- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (348 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (75 opinii)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 6 Kronika oblężenia Gdańska 1734. Część 3 (18 opinii)
Pobrali się w piątek trzynastego, o 13:13
Anna i Karol wzięli ślub w piątek trzynastego, o godz. 13:13.
Nie wierzą w przesądy i dlatego zdecydowali się pobrać właśnie w piątek trzynastego, o godz. 13:13. Ślub odbył się w Nowym Ratuszu przy ul. Wały Jagiellońskie .
- Nie jesteśmy przesądni. To jest stereotyp, że piątek 13 to pechowa data, nie trzeba wierzyć we wszystkie zabobony - mówi Karol Bereśniewicz. - Cały czas idziemy do przodu, więc czemu nie przełamać takiego stereotypu?
Jak sami przyznają, datę wybrali ku zdziwieniu rodziców. - Jak usłyszeli o tym moi rodzice, od razu stwierdzili, że to musiał być mój pomysł - mówi Anna Kuchta. - Datę wybraliśmy z pełną premedytacją, żeby przełamać przesąd, że "13" jest pechowa. Dla nas będzie ona szczęśliwa. Taką mamy nadzieję.
Do sali ślubów para weszła kilka minut po godz. 13, a równo o godz. 13:13 urzędnik Urzędu Stanu Cywilnego rozpoczął, zgodnie z życzeniem państwa młodych, ceremonię. Chwilę później stali się małżeństwem.
Anna i Karol poznali się cztery lata temu w szkole fotograficznej. I choć w piątek 13 wzięli jedynie ślub cywilny, nie wykluczają w przyszłości też kościelnego. - Ślub cywilny wzięliśmy ze względów finansowych, nie stać nas jeszcze na ślub kościelny. Ale ten na pewno się odbędzie.
Po uroczystości w Ratuszu para udała się na weselny obiad.
Miejsca
Opinie (191) ponad 20 zablokowanych
-
2013-09-14 18:17
khm..
Jeśli dobrze pamiętam to Ania zawsze lubiła robić wokół siebie sporo szumu..... a nie ma właściwie powodu...
- 5 1
-
2013-09-14 21:27
CIEKAWE CZY NA FORACH W INNYCH KRAJACH POD TAKIM (1)
artykułem wypowiadaliby się ludzie w tak żenujący sposób. myślę, że raczej gratulowaliby młodym, ale u nas nie! żałosne elementy społeczeństwa z ograniczonym intelektem rozpisują się na temat figury panny młodej, albo rodzaju ślubu. żal mi takich niespełnionych miernot, które tylko potrafią krytykować, bo inaczej nie potrafią sobie podnieść samopoczucia. widać tu brak kultury oraz naszą trójcechę narodową, którą wielu ludzi tworzy - krytykowanie, narzekanie, osądzanie
- 8 5
-
2013-09-14 23:20
hmmm... masz ślub (jeśli tak to czy kościelny), czy żyjesz na kocią łape? Bo nie wiem czy dać plusa czy minusa
jw
- 1 2
-
2013-09-14 23:22
Ale gruba (1)
ta żona
- 5 4
-
2013-09-15 12:43
kuchta,to i gruba xD
- 3 3
-
2013-09-14 23:42
Boże widziś i nie grzmisz!? (1)
A poza tym przez ten slub pół miasta zablokowali, a ja mam chore dziecko, które w każdej chwili może mieć atak astmy i do jasnej cholery jak ja mam zawiesc to cos do szpitala?!
- 3 3
-
2013-09-24 18:49
Ten ślub nie zablokował pół miasta. Widać, że pani mało jeździ przez Gdańsk w godzinach szczytu!!!
- 0 0
-
2013-12-10 17:38
Hmmm...
Młody powiedział, że nie są przesądni i nie wierzą w zabobony no więc... dlaczego akurat wybrał 13-go piątek 13:13? przecież nie wierzą w 13-tkę...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.