• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pod opiekę psychologa po kontroli biletów

Patryk Szczerba
3 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Monitoring w autobusach ma służyć rozstrzyganiu spornych sytuacji, jednak nie zawsze jest sprawny. Monitoring w autobusach ma służyć rozstrzyganiu spornych sytuacji, jednak nie zawsze jest sprawny.

Czy kontrolerzy w gdyńskim ZKM zastraszali i nękali kilkunastoletnią pasażerkę wypisując jej mandat, mimo tego, że posiadała skasowany bilet? Matka dziewczyny nie ma co do tego wątpliwości, podobnie jak świadkowie podróżujący tym samym autobusem. Sporu nie rozstrzygnie zapis monitoringu, który został skasowany.



Czy bywasz świadkiem kłótni pasażerów z kontrolerami?

Do zdarzenia doszło we wrześniu 2012 roku.

- Do autobusu nr 187 przy kortach tenisowych w Sopocie wsiadła moja kilkunastoletnia córka i kupiła karnet. Bilety niezwłocznie skasowała. Na kolejnym przystanku do autobusu weszli kontrolerzy. Jeden z nich stwierdził, że bilet został skasowany za późno i wypisał mandat, którego córka nie przyjęła. Inni pasażerowie, oburzeni całą sytuacją, interweniowali, bo dokładnie widzieli, że córka skasowała bilet niezwłocznie po zakupie - opowiada Marzena Dąbrowska, czytelniczka, która zgłosiła się z tą sprawą do naszej redakcji.

Nie powiodły się próby pozyskania zapisu monitoringu, który powinien zostać zabezpieczony przez okres 30 dni. Okazało się, że taśma... została skasowana.

- Utwierdziło mnie w przekonaniu, że całe zajście to nie wymysł córki, ale bezprawie i przemoc emocjonalna. Złożyłam doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Nie zostały podjęte żadne czynności. Córka do teraz boi się jeździć autobusem. Sama zawsze idzie pieszo. Przez kilkanaście tygodni była dodatkowo pod opieką psychologa - wyjaśnia czytelniczka.

Wersja kontrolera odbiega od prezentowanej przez córkę pani Marzeny. Bilet miał zostać skasowany zbyt późno, w momencie kiedy rozpoczęła się już kontrola. Mandat, po skardze, która trafiła m.in. do prezydenta Gdyni oraz wyjaśnieniach pracownika został ostatecznie anulowany.

Dlaczego monitoring nie zadziałał? Zdaniem pracowników ZKM uszkodzone urządzenia, za które odpowiadają firmy przewozowe, to rzadkość.

- Jeśli do awarii dochodzi lub rejestrator zapisu nie jest włączony, karami obciążane jest natychmiast przedsiębiorstwo, do którego należy autobus. Kwestie sporne z pasażerami w takich sytuacjach rozstrzygane są zwykle na ich korzyść - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni.

Na razie nie wiadomo, czy poszkodowani będą się domagali odszkodowania. Mimo anulowania mandatu musieli zapłacić opłatę manipulacyjną. Nazywają ją wyłudzeniem.

- Gdy wina nie leży w pełni po naszej stronie, opłata manipulacyjna pozostaje. Takie sytuacje to m.in. gapiostwo pasażera, który zapomina biletu okresowego, czy wejście tylnymi drzwiami bez ważnego biletu i chęć jego zakupienia dopiero w trakcie kontroli. Jest ona anulowana tylko w wypadku jednego procenta wszystkich mandatów. Wina leży wtedy ewidentnie po stronie kontrolera i jest to udokumentowane. Traktujemy to jako nasz błąd i jeszcze dodatkowo wysyłamy przeprosiny. W miażdżącej większości jednak zostaje. Pamiętajmy, że firmę procedura wystawienia mandatu również kosztuje - tłumaczy Gromadzki

Miejsca

Opinie (566) ponad 20 zablokowanych

  • (37)

    Myśle ze kontrolerzy byli napastliwi i agresywni dla nich liczy sie wynik

    • 913 71

    • podejrzane,że nagranie zostało skasowane, czyli zacieranie dowodów (18)

      • 155 9

      • (16)

        dokładnie - za to też ktoś powinien beknąć. Coś zbyt często monitoringi nie działają w momencie, w którym coś się dzieje - przypadek?? Nie sądzę.

        • 98 3

        • (7)

          stąd ta wściekłość wszelkich kanarów, ochroniarzy, policjantów, strażników miejskich, gdy ktoś ich NAGRYWA. A ma do tego pełne prawo w miejscu PUBLICZNYM, zwłaszcza gdy filmuje osobę PUBLICZNĄ, a taką jest policjant, strażnik czy kanar.

          • 66 5

          • Nie przeceniaj ich... (6)

            Kanar nie jest osobą publiczną, to zwykły pracownik podmiotu handlowego, tak jak cieć na parkingu, czy stujkowy w hipermarkecie, to nie są żadne osoby publiczne, mają takie same prawa jak sprzątaczka czy jakikolwiek przedstawiciel innego zawodu (nikomu nie umiejszając). Co do Policji i Straży Miejskiej to się zgodzę, są to osoby publiczne podobnie z resztą jak wojskowi czy SOK-iści, ale nie kanary i podobne ciecie

            • 22 5

            • To w takim razie ,ja bym im sprawę o wyłudzenie założył. (5)

              Bilet miałem?? Miałem.
              Skasować go musiałem przed kontrolą?? Nie musiałem!!! Musiałem go skasować zaraz po wejściu do autobusu i zakupieniu u kierowcy. I ch... mnie interesuje kiedy jest kontrola wyłudzaczy, bo ja nie kasuję dlatego że jest kontrola ,tylko dlatego że nie jestem złodziejem i za przejazd płacę. I g... mnie interesuje czy oni już kontrolowali ,kontrolują czy też będą kontrolować.

              • 19 1

              • I pewnie byś przegrał. (4)

                Proste pytanie. Skoro właśnie kupiłeś bilet u kierowcy i od razu skasowałeś, to dla czego nie poprosiłeś kierowcy o potwierdzenie twojej wersji!

                • 1 4

              • Zapytaj o to tę małą dziewczynkę... (3)

                • 2 0

              • (2)

                Ta,.. Bo się przyzna,... To że jest nastolatką, nie oznacza że jest świętą. Nie zdarzyło mi się abym zauważył kiedykolwiek że kontroler tak zupełnie bezpodstawnie się do czegoś przyczepił. Chociaż bywają nadgorliwi i czasami powinni wykazać nieco więcej dobrej woli i w sytuacjach niepewnych odpuścić.

                Artykuł nakreślony jest jednostronnie. Przedstawiony oczami matki, która stara się bronić własne dziecko. I której dodatkowo nawet przy zdarzeniu nie było.
                Więc mamy małą niewinną bezbronną dziewczynkę i złego brutalnego kanara.
                Kontroler jest winny z założenia.

                • 4 5

              • zarzut nieprofesjonalizmu wystarczy by stracić pracę

                kontroler tracący czas na dziewczynkę, która miała skasowany bilet, kradnie czas swej firmy, robi jej gębę

                ja bym takiego nie zatrudniał

                • 7 1

              • bla

                bo te kontrolery to fi-uty sa i tyle!

                • 2 2

        • Przeginka,... (7)

          Od razu jak nie ma nagrania, to widzicie w tym celowe działanie.
          Przecież brak zapisu świadczy na korzyść tej Pani. Zapis jedynie mógł by wykazać że w jakimś stopniu wyżej wymieniona mogła złamać regulamin przewoźnika. I na upartego potwierdzić że mandat jej się należał.
          A tak to potraktowali Ją, jak by nagranie potwierdziło że została niewinnie ukarana.

          • 2 21

          • (6)

            Zgadza się, tym bardziej że autobus jest w ciągłym ruchu i ciągle nagrywa. Jeżeli autobus ma dużo kursów to dysk twardy starcza na około 2 tygodnie, po czym zaczyna się nadpis a stare zapisy są automatycznie usuwane. Czemu o tym nie wspomnieli w artykule? Może dlatego, żeby wzbudzić większą nienawiść do kanarów? W końcu redaktor też mógł kwita dostać.

            A już w ogóle nie rozumiem komentarzy, że jak nie ma monitoringu to już zmowa, skoro brak monitoringu działa na korzyść poszkodowanej to JAKA ZMOWA?

            Dobrze każdy wie, że kanary które biją itp. to już rzadkość wręcz przeciwnie teraz to pasażerowie w większości są opryskliwi. Ile razy widziałeś że kanar napadł na kogoś ile razy Ciebie napadł? No właśnie...a te bzdury które tu piszecie to dlatego, że ktoś od Was coś wymaga. Tak jak na policje, SM itp. A za małego pewnie ma nauczycieli, że kazali się nauczyć czegoś.

            • 3 3

            • ty taki debil jestes? (5)

              jak byk jest napisane nie ze monitoring nie dzialal tylko ze tasma zostala skasowana!!!

              • 2 3

              • Gratulacje dla przewoźnika (3)

                Dwudziesty pierwszy wiek, a oni jeszcze zapisują monitoring pojazdów na taśmach!!! Pogratulować.
                A z drugiej strony nie zostało zagrane, co by ktoś nie pomyślał że z braku taśmy wykorzystano ją ponownie do nagrywania. Została skasowana!!! A przecież każdy wie że kasuje się celowo.
                Po prostu leżała sobie spokojnie w magazynie. Tam gdzie składuje się taśmy z monitoringu.
                W sumie niezły magazyn taśm. Z tylu pojazdów i tylu dni.
                No i do takiego magazynu wchodzi zły człowiek i kasuje taśmę. Nawet nie uszkadza jej, nie kradnie, tylko zwyczajnie w świecie kasuje. Bo przecież skasowanie jest najprostszą i najszybszą z możliwości.
                A ochrona mu na to pozwala,... I wszyscy są szczęśliwi,..
                Po prostu Powinszować!

                • 3 2

              • (2)

                Co Wy za bzdury wypisujecie? W ogóle wiecie na jakich zasadach działa monitoring w autobusach?

                Nikt żadnych taśm, dysków, nagrań nie składuje! Autobus jeździ i nagrywa, w momencie kiedy jest zgłoszenie, że jest potrzebny obraz z niego wówczas na zajezdni przyjeżdża informatyk i wyciąga dysk i dopiero jest archiwizowany zapis, jeżeli nie ma zgłoszenia nikt tego nie archiwizuje.

                Teraz, gdy pasażerka składa reklamacje po 2 tygodniach, za nim reklamacja przejdzie przez biurowe procedury i dotrze do przewoźnika mija kolejny minimum tydzień. Ostatecznie mija 3 tygodnie od zdarzenia, to prawdopodobieństwo tego, że nie nastąpił nadpis danych jest prawie zerowy, więc monitoringu już "nie ma".

                W dodatku może to nie przewoźnik się z mówił z kanarem, tylko może córka z matką? W końcu jak ktoś się orientuje jak to działo to może podpowiedział pasażerce, złóż na sam koniec reklamacje, nie będzie już zapisu monitoringu a brak tego zapisu działa na Twoją korzyść?

                Pomyślcie za nim coś napiszecie, bo artykuł nic nie wnosi do sprawy, jest napisany jednostronnie.

                • 2 1

              • No właśnie,.. (1)

                Za bardzo nie orientuję się jak działa monitoring w autobusach. Więc liczę na profesjonalizm dziennikarza.
                "Nie powiodły się próby pozyskania zapisu monitoringu, który powinien zostać zabezpieczony przez okres 30 dni. Okazało się, że taśma... została skasowana."
                Zakładałem że dziennikarz przy rozmowie z rzecznikiem prasowym ZKM ustalił jak długo i w jaki sposób przechowywane są zapisy.

                • 0 0

              • Wszytko zależy od tego jaki jest pojemny dysk twardy, ile autobus ma kursów dziennie i jak długie terasy. Jednoznacznie nie da się określić ile czasu nagranie jest przechowywane, z reguły jest to 2 - 4 tyg. Gdzie procedury reklamacyjne trwają czasem po kilka miesięcy. Z tego co możemy wyczytać dziennikarz niczego nie dociekał, nie podał powodu usunięcia zapisu (np. nadpis danych, celowe usunięcie, uszkodzenie nośnika itp.). Zrobił czystą sensację.

                • 1 0

              • Za miast obrażać innych, wróć się do podstawówki i naucz czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że następuje nadpis a nie że nie działał! Nie będę Ci tłumaczyć jak to działa, bo i tak pewnie nie zrozumiesz, bo dla Ciebie to zmowa jak brzoza.

                • 0 0

      • to akurat normalne zawsze sie tak robi nagranie jest tylko poto by

        by je wykorzystać przeciwko pasażerowi!Tak robią wszyscy gdy Play włączył mi usługę której nie zamawiałem
        zażądałem dokumentów z podpisem to odpisali ze zgłaszałem telefonicznie.Zażądałem nagrania rozmowy bo wszystkie są nagrywane to odpisali ze się nie zachowało widocznie przypadkiem skasowali.Podarowałem i te parę złotych bo koszt rozprawy sadowej byłby 100razy większy ale zaraz rozwiązałem umowę!Nie polecam usług telefonicznych od Play bo to zwykli oszuści.
        Nagrywanie rozmowy czy monitoring zawsze firmy robią tylko po to by je przeciwko nam wykorzystać .Jesli jest przeciwko firmie dowodem to kasuja wszystko!

        • 33 3

    • tak, a ty masz szklaną kulę (2)

      • 7 31

      • Slyszalem ze miales robione w sopocie oczy waszki

        • 0 7

      • nie, mój kot tak przepowiedział

        • 2 1

    • ZKM Gdynia

      Kanary z ZKM Gdynia to wyjątkowe szuje, gorsze niż Renoma z SKM, banda zboczeńców, chamów i prostaków, którym słoma z butów wystaje.
      Nie raz byłem świadkiem awantur prowokowanych przez nich , w porównaniu z nimi Renoma to ostoja spokoju i opanowania. Raz byłem świadkiem sytuacji kiedy w autobusie linii 150 kanar zabrał podpitemu podróżnemu bilet , po czym wmawiał mu że biletu nie ma i nigdy nie miał, innym razem w autobusie linii S kanary zaatakowały kobiete która nie skasowała biletu zaraz po wejściu bo pomagała jakiejś staruszce zająć miejsce, minęło kilka sekund a już 4 cymbałów na nią naskoczyło że nie skasowała biletu

      • 96 8

    • Kanary - po części widać, że odbija im palma i myślą, że mają jakąś władzę, albo są "funkcjonariuszami" - w dużej części zwykłe buce.

      • 61 2

    • SKM / ZKM (2)

      Dlaczego w SKM jak i w autobusach są grupy uprzywilejowane które mają przyzwolenie od kanarów na podróżowanie bez biletów, są to menele i cyganie, jeszcze nigdy nie widziałem żeby menel albo cygan dostał mandat, jak również nigdy nie widziałem aby miał bilet, kanary podczas kontroli nawet do nich nie podchodzą, a często jest tak że jak taki śmierdziel wejdzie do autobusu to tak zagęszcza atmosfere wewnątrz że wytrzymać się nie da, ale takiemu to wolno

      • 65 3

      • + radni, bezradni
        + posły, osły
        itd

        • 20 0

      • Nie wiem jak w Gdyni

        W Gdańsku Renoma wyprasza takich z autobusów i tramwai. Kar nie nakładają, ale tylko z tego względu, iż postępowanie w celu ściągnięcia kary było by bezcelowe. A przecież wszystko kosztuje. Bez sensu jest finansowanie całej procedury egzekucyjnej wobec bezdomnego. Szczególnie że na końcu i tak za wszystko by musieli zapłacić pozostali pasażerowie.

        • 0 0

    • A ja myśle,ze (2)

      Pan P. Z ambergoldu nadradl sobie spokojnie 500 baniek i nikt go nie kontrolował a mała bezbronna dziewczynka została ukarana za uczciwe zakupienie biletu.Dlaczego? A to dlatego,ze skads pieniążki trzeba brać na bandytów i złodzieji i na ich premie. Płacimy po 60 % podatków.Na co?przeciez tu nic nie działa.Wojsko (60 tys. Tyle to sie na narodowym razem z dowodcami zmieści ),policja( lepiej bez nich, bandyci i tak robią co chcą z tym,ze człowiek nie może sie obronić bo inaczej trafi do więzienia),służba zdrowia(lepiej tam nie trafić bo jeszcze pawulonem poczestuja i dostaną 800zl za "skórke"),straż miejska tu nie trzeba nic pisać,jedynie straż pożarna jest ok.Zaklady pracy,fabryki,huty,kopalnie,przemysł ciężki .Wszystko zlikwidowali,sprywatyzowali i nie ma skąd brać pieniazkow na premie dla pasożytów. Ludzie, jedynie człowiek, który pracuje ,naprawdę pracuje jest w stanie wypracować pieniądze.Reszta ludzi to pasożyty,które sie skupiają na tym jak zabrać pieniądze tym,którzy je wypracowali.Nie ma przemysłu to bedą sie gmamonie coraz bardziej przyczepiali do szarego bebronnego człowieka jakim jest ta uczciwa dziewczynka.Tyle w temacie

      • 38 7

      • a co ma wspólnego (1)

        pan p.z ambergoldu z dziewczynka z Sopotu ???? Dorzuc jeszcze do tej pary chłopca ze Śląska który dostał 1,5 roku więzienia za kradzież worka węgla z nasypu kolejowego i.....wyciagaj jeszcze lepsze wnioski !

        • 10 5

        • Wniosek jest taki,ze zły ma w życiu lepiej.Problem się zacznie jak naprawde wszyscy zaczną grabic i przestaną wierzyć w jakiekolwiek dobro. Wtedy ty ,który sam się urodziłeś lepiej nie wychodz z domu.

          • 16 0

    • słaba psychicznie

      • 7 20

    • Raz lub dwa im się uda a za którymś kolejnym razem bd opisane ze w ciężkim stanie zostali przewiezieni do szpitala :)

      • 12 1

    • Kanar to menda (3)

      Kanary to typowi życiowi nieudacznicy, nie udało im się dostać do innej słuzby mundurowej to odgrywają się na ludziach jaką to oni mają władzę...Tylko ciekawe, że jak jedziemy w 4 przed imprezą to nawet nie podejdą sprawdzić biletu..życiowe łajzy

      • 29 9

      • Pewnie się boją, żebyście ich nie obrzygali, też bym nie podszedł

        • 6 2

      • Jakie to Polskie :)

        " Jedziemy w 4 autobusem i nikt nas nie ruszy " . Ale z was macho, ciekawe czy na tzw. solo tez byście byli tacy mocni

        • 10 9

      • Pewnie wyglądacie na ge...............ów ,też bym nie podchodził bo nigdy niewiadomo.

        • 0 0

    • dariusz

      • 0 0

  • PRECZ (12)

    z kanarami !!! tyle w temacie. Zachowują się tak samo jak straż miejska co czyha na rogu aż na minutkę odejdziesz do auta po bilet, a gdy wracasz to już prezencik na szybie... osły i barany razem wzięte

    • 552 75

    • no właśnie (1)

      precz z kanarami!!! precz z policją!!! precz ze strażą miejską!!! precz z preczem!!! niech porządny obywatel wreszcie spokojnie kradnie!!!

      • 46 28

      • no właśnie

        I jeszcze precz z psychologami, prawnikami, kierowcami,policjantami.
        Niech żyje precz!

        • 6 2

    • opłaty za parkowanie sprawdza zdiz

      a jak na minutę odejdziesz od auta, żeby kupić bilet to jeszcze sprawdzających złapiesz w niedalekiej odległości i opłatę karną anulujesz na miejscu. No chyba, że stracisz rachubę czasu na moment i z tej minuty zrobi się godzina z okładem......... albo i pół dnia na zakupach spędzone

      • 6 8

    • strona na Facebook (3)

      Dlaczego wzorem innych miast nie ma stronki na facebook z nimi ?. Np w poznaniu wszyskie kanary trzesą portkami jak na stronce się pojawiają :)

      • 16 3

      • (1)

        A tych bez biletu też tam pokazują ?

        • 9 0

        • wejdzi i sprawdz

          • 2 4

      • No dobrze...

        ...a czy ja mogę na specjalnie stworzony profil FB wrzucać zdjęcia ludzi, którzy nie sprzątają po swoich psach czy to już będzie naruszenie wolności osobistej tychże osobników? Kompletnie nie wiem jak z nimi walczyć i pomyślałam, że pomysł z Poznania byłby super:).

        • 13 1

    • Zlikwidować "RENOMĘ" i wprowadzić tak jak to było kiedyś normalnie umundurowanego kontrolera biletów,ale żeby była też

      możliwość kupienia biletu. Co więcej można by doładować sobie kartę miejską. Tak jest w Anglii. Tam wszyscy są uśmiechnięci i zadowoleni. Aktualna sytuacja to zalegalizowane bezprawie i jest niedopuszczalna. Jeżdżę bardzo dużo komunikacją miejską i przy kontroli biletów około 60% to decyzje kontrowersyjne dla mnie i mam poczucie bezradności. Jest różnica miedzy osobą ,która zapomniała skasować,a nie kasuje z premedytacją.

      • 10 4

    • zdiz

      straż miejska nic nie ma do parkometrów...

      • 2 0

    • totalna bzdura

      Poprał bym to hasło, gdyby nie cwaniactwo naszego społeczeństwa.
      Dlaczego ja kupuje bilet jednorazowy/okresowy a ktoś inny jeździ na gapę? To nic innego jak kradzież...

      • 5 1

    • nie "w temacie" a "na temat"

      • 1 0

    • Precz z kanarami,..

      I co dalej,..
      Nikt nie kupuje biletów,...
      Komunikacja wpada w długi...
      Miasta likwidują komunikację,...
      A by spłacić zadłużenie podnoszą opłaty za wodę, prąd, śmieci i podatek gruntowy,..
      A do pracy połowa mieszczan sobie będzie chodzić piechotą!

      Jasne! Precz z kanarami!!!!!

      • 1 2

  • szukanie dziury w całym (31)

    bilet ma być skasowany, i tyle w temacie

    • 144 422

    • (23)

      i był skasowany

      • 78 4

      • i o to mi chodziło (22)

        nie zrozumieliśmy się, bilet ma być skasowany, nieważne, w którym momencie, więc kontrolerzy nie mieli racji, jestem za nastolatką

        • 64 8

        • Dziewczyno !!!

          to skąd są odwołania i często uznane ???
          Puknij się w głowę z tak pustymi wywodami !

          • 5 30

        • (20)

          "nieważne w którym momencie"? Proponuję jednak lekturę regulaminu kontroli biletów. "W przypadku, gdy pasażer nie posiada ważnego biletu okresowego, biletu czasowego, bądź uprawnienia do przejazdu bezpłatnego, powinien skasować niezwłocznie po wejściu do pojazdu bilet jednorazowy lub 1-godzinny lub 24- godzinny."

          • 11 5

          • (6)

            Tylko ile czasu jest to "niezwłocznie"?

            • 29 6

            • bez zbędnej zwłoki (5)

              -tak to ujmują prawnicy.

              • 8 0

              • (4)

                A skurcz mięśnia w nodze, to zbędna czy niezbędna zwłoka?

                • 32 2

              • (1)

                Jakie jest prawdopodobieństwo, że zdarzy się akurat w drodze do kasownika i akurat w tym momencie nastąpi kontrola biletów?

                • 4 4

              • takie samo jak śmierć przez porażenie piorunem a jednak ludzie giną

                • 8 0

              • Zbędna (1)

                - zawsze można się doczołgać, albo poprosić współpasażerów o pomoc w skasowaniu biletu.

                • 3 0

              • albo poprosić kasownik, żeby przyszedł do pasażera

                • 3 1

          • Chodzi o co innego - (2)

            skasowany bilet to jedyny dowód zapłacenia za przejazd, a jak kanary twierdzą inaczej, to mogą cmoknąć nas w pompkę. Notabene, z tego co wiem, z automatu "blokują" kasowniki przy wejściu, więc wierzę dziewczynie.

            • 22 1

            • (1)

              Mylisz się, zazwyczaj wchodzą i czekają aż ci co chcą kupią bilety i je skasują, dopiero wtedy rozpoczynają kontrolę. Skończyły się czasy gdy banda kanarów z krzykiem "zajmowała" pojazd rzucając się na kasowniki.

              • 4 3

              • kanar

                • 2 3

          • (2)

            bilet ma być skasowany PRZED KONTROLĄ, reszta to konfabulacje "kanarów", bo nie są w stanie udowodnić, ile sekund po wejściu do pojazdu został skasowany, a wszelkie oceny "na oko" nie mają żadnej mocy prawnej. Równie dobrze ja mógłbym powiedzieć, że "na oko" to kontroler jest pijany i co wtedy?? Będą go ścigać za pijaństwo w pracy?? Postępowanie w przypadku biletów jest binarne: w momencie kontroli, bilet o odpowiednim nominale albo JEST skasowany (i pasażer jest OK), ALBO nie jest (i pasażer jest gapowiczem). Wszelkie inne gadania "kanary" mogą sobie wsadzić, zresztą ZKM przyznał rację pasażerce i anulował mandat.

            • 17 3

            • (1)

              a co jezeli wchodzisz do autobusu razem z kanarami którzy od razu rozpoczynają kontrolę podczas gdy ty idziesz kupić bilet? bierzesz od kierowcy bilet i idziesz do kasownika a w tym czasie kontroler cię zatrzymuje i twierdzi że jedziesz na gape.

              • 18 3

              • Po pierwsze,.. Wchodzisz przednim wejściem, więc od razu jesteś przy kierowcy.
                Po drugie,.. Jeśli kanary zaczynają od razu kontrolę, to nie natrafiłem na przypadek żeby kontrolowali pasażerów wsiadających z nimi.

                • 1 0

          • niezwłoczność (6)

            Definicja niezwłoczności nie jest podana w sekundach. Babka legalnie kupiła bilet a następnie z nim podeszła do kasownika i go skasowała - NIEZWŁOCZNIE.

            Jak wsiadamy i kasujemy telefonem, czasem system działa powoli i skasowanie zajmuje powyżej 5 minut! To z winy DURNIÓW którzy do biletów telefonicznych zatrudnili moBilet, a nie np mPay lub SMSy. W mPay potrafię skasować bilet w trakcie pokonywania schodów warszawskiego tramwaju, a w moBilecie czasem zdążę skasować dopiero gdy już trzeba wysiadać. Tak to jest jak garkotłuki, nepoci i skorumpowane biurwy podejmują takie decyzje.

            Na szczęście prócz moBiletu jest od niedawna u nas Callpay. Ale tu taka niezwłoczość to około 1-2 minut, o ile jest CICHO. Jakiś postęp jest. Niewielki.

            • 9 1

            • a SkyCash w SKM działa jeszcze wolniej niż moBilet... (1)

              • 0 0

              • Tylko ze SKM jest jedna. SkyCash może sobie działać powoli, bo można zacząć kasować nim wsiądziesz, bo to jest jedna linia.

                A jak jest kilka linii do wyboru, jak w autobusach, to musisz kasować dopiero jak wiesz czym pojedziesz.

                Problem z moBiletem i SkyCashem jest taki, ze nie zawsze będzie ich zasięg, bo one zależą od internetu gprs... w przeciwieństwie do CallPaya, mPaya i SMSów premium.

                • 0 0

            • (1)

              Wsiadając do pojazdu bilet z moBilet musisz mieć już skasowany, a nie kasować go w pojeździe.

              • 1 3

              • prawo tego nie wymaga, dopuszcza skasowanie niezwlocznie po wejsciu do busa

                jesli stoisz na przystanku z ktorego odjezdza wiele linii, a wiele z nich jest dla ciebie dobrych, tylko skonczony duren gamon i biurwa hemoroidalna skasuje przed wsiadaniem

                bo ten skonczony duren bedzie musial przepuscic wszystkie dobre autobusy, nim nadjedzie ten wlasciwy tej jednej linii ktora skasowal PRZEDWCZESNIE (coitus precox biurocraticus)

                • 4 0

            • moBILET to stabilna i dynamicznie rozwijająca się firma z niemieckim kapitałem (1)

              • 0 1

              • stabilnie dzialająca tylko w Ajfonach i miastach Ziem Odzyskanych = vorubergehend unter der Polnische Verwaltung, Heil mać!

                • 0 0

    • No i był , umiesz czytać?

      • 5 1

    • znam podobny przypadek

      znam podobny przypadek i to wobec kobiety dorosłej, więc to wypróbowany sposób łapania klientów.

      • 3 2

    • Najlepiej przed wejściem do pojazdu (2)

      ...

      • 3 0

      • prawo dopuszcza zakup u kierowcy i dopiero wtedy skasowanie

        jesli chcesz zmian, postuluj zakazanie kierowcom handlu, w tym biletami

        poki to legalne, poty piszesz bzdury

        • 2 0

      • Na przystanku?

        • 0 0

    • Uważam że !

      Skasowanie biletu powinno być dokonane miedzy przystankiem na którym się wsiadło, ale nie póżniej niż pojazd zatrzyma się przy kolejnym.Myślę,że to kwestia 3 do 5 min. w zależności od odległości między przystankami.Niemniej jednak 3 min. to czas jaki powinno się dać pasażerowi na skasowanie biletu.Rozkłady czasowe poszczególnych przystanków są rozpisane i łatwo obliczyć czy dany pasażer przekroczył swój czas by móc się do czego czepiać.

      • 0 1

    • nie "w temacie" a "na temat"

      • 1 0

  • Świadek (23)

    Nie jednokrotnie byłem świadkiem chamskiego traktowania przez tych opryszków. Co najgorsze mają ciche przyzwolenie policji. Legitymowany z góry jest przegrany.
    Niestety to smutna prawda.

    • 438 52

    • a ja byłam świadkiem opryskliwych pasażerów, co uważali,że jeżdżenie ZTM należy im się za darmo (1)

      i tak jest podczas każdej kontroli, buractwo a nie społeczeństwo, kara publicznej chłosty by się należała

      • 36 13

      • A ja choć kasuje bilety również uważam, że ztm powinien jeździć za darmo, ponieważ jest opłacany z moich podatków, więc dlaczego mam płacić dwa razy za to samo?

        • 17 1

    • ŻENADA (5)

      Kanary w ZKM Gdynia sprawdzali bilety i zaczęli wrzeszczeć na jakiegoś małolata co jechał do szkoły, miał nie więcej niż 15 lat , że od 3 dni ma nieważną legitymację, w obecności postronnych osób jeden z kanarów zwrócił się do chłopaka słowami "A ty to jesteś jakiś debil chyba albo niepełnosprawny umysłowo", to było na ulicy Morskiej w trolejbusie. Co ciekawe jechał tam również zamroczony jabolem menel, do którego ci nadgorliwcy nawet nie podeszli i nie zapytali o bilet

      • 40 4

      • (4)

        Ja 3 miesiące temu widziałem sytuacje jak 3 kanarów szarpie za włosy jakąś dziewczyne, to też było w trajtku na Morskiej, na wysokości Kauflandu, jakieś 3 miesiące temu.

        • 19 5

        • Ja widziałem jak (3)

          kanary zmówiły się z ufoludkami a teraz szpiegują nas na rzecz Rosjan

          • 6 7

          • A ja widziałem jak (2)

            Zostałeś uprowadzony przez ufoludków i po zgwałceniu porzucony na rosyjskim odludziu, a gdy już udało ci się cudem wrócić to postanowiłeś że zostaniesz kanarem, jednak nie przeszedłeś psychotestów i jedyne co ci pozostało to możliwość pisania takich farmazonów

            • 11 2

            • Twoje fantazje o gwałceniu przez ufoludków u Rosjan powinieneś leczyć. (1)

              Poza tym niech zgadnę, nie skasowałeś biletu, weszły kanary, wystawiły mandat a komornik wszedł na twoje 1600 brutto, zgadłem ?

              • 1 12

              • a ja widzialem jak

                kanary sie zmowily z ruskimi i Tuskiem madafaka i spowodowali zamach w smolensku.

                • 0 0

    • Niemal codziennie jeżdżę autobusem (10)

      I nigdy nie miałem problemów z kontrolą poza jednym przypadkiem gdy nie miałem biletu - nie zdążyłem go kupić.

      I co i nie darłem ryja jaki to biedny jestem tylko wziąlem mandat.

      • 20 23

      • Aha to teraz się bilety kupuje na wyścigi (7)

        Czas - Start kto pierwszy ten lepszy, 3,2,1, 0 wszyscy pozostali wyskakiwać z dowodzików i po kwicie na węgiel, dobre.
        Przegrani są również ci którzy nie dość skutecznie rozpychają się łokciami i nie tratują innych pasażerów w wyścigu szczurów do kabiny kierowcy, który może jeszcze powiedzieć że nie ma biletów, i wtedy wszyscy przegrywają.

        • 24 5

        • (6)

          No tak, bo wymagaj od Polaka, żeby pomyślał wcześniej i kupił bilet w kasie/kiosku/automacie, a nie opóźniał swoim gapiostwem kurs...

          • 4 12

          • niełatwo byc w trójmieście uczciwym i nowoczesnym (5)

            niby każdy może kupić telefonem

            w Wawie można kupić tuż przed wejściem do autobusu, bo to u nich bilet czasowy, wszystko jedno czym pojedziemy, kupuje się tam też szybko, wiec można skasować na schodach tramwaju, albo zaraz po wejściu.

            A u nas płacąc telefonem trzeba włączyć moBilet, zapodać jaka to linia i jaki jej rodzaj (tramwaj czy bus, czy trojlus, zwykła czy pospieszna itd), czeeeekać, aż telefon się połączy przez GPRS i zapłaci. DUŻO dłużej. W CallPay krócej, ale jeśli w harmiderze nie usłyszymy od razu co mówi lektor, to niewiele krócej, więc lepiej kupować w słuchawkach!

            No i nigdzie nie ma instrukcji dla "wykluczonych". Wiec jak kto nie przeczyta w internecie, to w ogóle nie wie, że się tak da.

            • 4 0

            • Co nienowocześni ? (4)

              A bilet za 220 zł, najdroższy w kraju to nie nowoczesność ?

              • 2 1

              • (2)

                no, doczytałeś,
                to bilet miesięczny MZKZG na MZK+ZKM+ZTM+SKM+PR

                i do tego nie tak łatwo go kupić. ciekawe czy jego juzerzy nie dostana czasem w łeb od łysoli z Renomy, bo pewnie oni nigdy takiego nie widzieli :-\

                • 0 0

              • W nie dużym mieście: "MZK+ZKM+ZTM+SKM+PR" (1)

                Naprawdę żenujące a że trudno kupić, cóż, każdy normalny w tej cenie woli samochód

                • 5 1

              • fakt, 220 zł to więcej niż miesięczne wydatki na małolitrażówkę ;-(

                • 1 1

              • Się nie podoba, to kto wam każe kupować.
                Super że udało się dojść do porozumienia i zorganizować taki bilet.
                Osobie często podróżującej po trójmieście komunikacją miejską i tak przynosi oszczędność.
                Jakoś z nabyciem biletu nie miałem najmniejszego problemu. Wyrobienie dowodu osobistego jest bardziej wymagające...

                • 0 0

      • (1)

        ale co to znaczy "nie zdązyłem"? jezeli sprzedać biletów w autobusach i tramwajach jest legalna to znaczy że leganie możesz tam wejść i kupić bilet.

        • 13 1

        • mozna powiedzieć, ze nie miałem zamiaru kupić

          nie miałem drobnych i niechciało mi się pchać, stwierdziłem, że może się uda.

          Nie udało, mówi się trudno.

          • 5 2

    • (2)

      ja widziałem kiedyś w SKM jak kanar zaczął szarpać jednego kolesia przy jego dziewczynie po czym wypchnał go na przystanku z pociągu. trwało to kilka sekund, na nieszczęście siedziałem dość dalego od tego zdarzenia i nie zdązyłem zareagować

      • 2 6

      • chciałeś się schować pod siedzeniem , ale był tam grzejnik ? (1)

        • 15 3

        • nie, ty już zająłeś to miejsce

          • 1 0

    • ZKM Gdynia

      jeżdżę praktycznie codziennie i jestem studentem. Jak mojego kolege jeden Pan potraktował to masakra. Chciał z nim jechać na "końcóweczke" i wlepić mandat o kwocie 540 złotych argumentowanym zmianą trasy pojazdu. NIEDORZECZNE! Tylko juz doszło do tak ostrych wymian słownych w pełnym autobusie, że facet już odpuścił z tym mandatem. (kwestia kłotni wynikła z tego że bilet był nabity na przepustkę wojskową, którą nie może dawać do ręki innym jak tylko mieć ją przy d*pie, a kontroler musiał ją wziąć do ręki i powyginać). Co nie zmienia faktu, że Pan kontroler bez dzień dobry, przepraszam, czy zwykłej prostej kultury. PRzechodzi na TY i rzuca epitetami...a na tej końcóweczce wiadomo pewnie co by się stało jak ich było czterech a nas dwóch. Paranoja! Wg mnie bilety powinny być tylko elektroniczne i skanowane przy drzwiach, kto płaci co miesiac, skanuje i drzwi są otwarte. Kto nie ma biletu ten nie wchodzi. A wtedy i nawet sami ludzie by zwracali uwagę, że ta i ta osoba nie zapłaciła, bo się wepchneła przede mnie, a ja się spieszę. Albo wprowadzić system z Anglii i nim się posługiwać. Prócz ładnych NOWYCH autobusów to Gdyńśki ZKM nic soba nie reprezentuje. Ważne że do wice prezydenta miasta nowy autobus długi podjeżdża pod dom. Dziekuje, pozdrawiam

      • 11 3

  • "wejście tylnymi drzwiami bez ważnego biletu i chęć jego zakupienia dopiero w trakcie kontroli" (1)

    ciekawe ... ciekawe...

    • 166 23

    • "Pamiętajmy, że firmę procedura wystawienia mandatu również kosztuje"

      :)

      • 2 0

  • Fakt, na badania należałoby wysłać 1/4 pachnących pasażerów. (5)

    Palaczy,spoconych pań z torbami i szybkich babci co trzeba im ustępować miejsca.

    • 139 41

    • Umyj się, będize o jednego smroda mniej. (2)

      • 9 18

      • O,jeden śmierdziel poczuł się dotknięty :0 (1)

        • 11 5

        • Bardziej mdli od "higieny" w postaci muchozolu i innych "perfum"

          • 2 3

    • (1)

      A co to za szybcy babci? :o Jakaś babcia ma swoją gwardię szybkich?

      • 6 1

      • a ty nie dostałeś/aś w autobusie z łokcia od szybkiej babci jak zobaczyła jedyne wolne miejsce ??

        • 6 5

  • Kanary to .... (4)

    Kanary to bezmyslne tlusciochy!

    • 211 47

    • Takich to się leje w ryło a później pyta kim są. (2)

      Nigdy mandatu nie dostałem dzięki temu. Jak by ta dziewczynka była postury koksa i umiała naj**ać tym oprychom od kontroli, to nie było by teraz całego artykułu.

      • 16 5

      • Aż strach się bać, jakie to groźne meny w komunikacji są

        • 4 8

      • o taaaak, wszystko za free, a jak nie to w ryło! Super!

        na koniec tylko marudzić jak źle i paskudnie...

        • 3 0

    • taaa, powinno się wpuszczać przednimi drzwiami

      tałatajstwo. A kto nie chce kupić biletu - w ryj i do widzenia

      • 0 1

  • Najpierw Renoma z Gdańska teraz kretyni z Gdyni :( (4)

    ciekawe kto odpowie za skasowanie nagrania i czy w ogóle ?

    • 357 10

    • Zależy... (3)

      Jeśli film skasował szeregowy pracownik w prywatnej firmie to owszem. od razu po premii albo won z pracy.
      Jeśli szef owej firmy, jego przydupas czy jakiś inny kierownik z układu to nie

      • 13 0

      • Założysz się, że okaże się, (2)

        że film skasował nieznany sprawca i umarzalscy (tj. prokuratura) umorzą na niewykrycie sprawcy?

        • 16 0

        • (1)

          bo niestety, ale Polska ma standardy prawne jak kraje III Świata, a nie jak Europa czy USA.

          • 10 3

          • Skasowany materiał monitoringu pojazdu.

            Czyli nie można wskazać jednoznaczną winę pasażera. Mamy zeznanie na zeznanie. A pasażerka miała skasowany bilet. To kontrola ma udowodnić winę, a nie pasażerka niewinność.
            Opłata "manipulacyjna" dla osoby odpowiedzialnej za monitoring.
            A tak szczerze, to obywatel powinien zaopatrzyć się w kamerkę w guziku i nagrywać często grubiańskie odzywki kontrolerów. Polecam.

            • 2 1

  • Pod opiekę psychologa? (28)

    To co to za dziecko? niech się uczy życia! czy oni ją bili lub molestowali? nie. jeszcze nie raz ją życie skopie.

    • 277 213

    • zastanów się co piszesz bo nie masz pojęcia o tym... (16)

      • 25 57

      • skoro skasowała bilety tak jak relacjonuje mamuśka (15)

        to miała bilet normalny, bo gdyby skasowała bilet (jeden) to by miala ulgowy. to córka ile ma lat? 35?

        • 22 12

        • (8)

          jeszcze raz i powoli bo coś nie łapie twoich wywodów

          • 7 7

          • do oti (7)

            w artykule jest tak napisane: :Do autobusu nr 187 przy kortach tenisowych w Sopocie wsiadła moja córka i kupiła karnet. Bilety niezwłocznie skasowała"
            karnet zawiera pare biletów, z ktorych mozna robic uglowe i normalne. jesli masz ulgowy - kasujesz jeden, jesli normalny - dwa. skoro skasowala bilety to miala bilet normalny. to ile lat ma córka skoro jeździ na normalnym? 30?

            • 17 10

            • czytajcie ze zrozumieniem (5)

              "nękali kilkunastoletnią pasażerkę"

              • 19 3

              • (4)

                równie dobrze może być 19 nastoletnią

                • 17 1

              • (3)

                Albo jedenaście..

                • 3 2

              • jedenaście (1)

                kanara się boi, ale w słoneczko grać z kolegami to już nie, ach ta dzisiejsza młodzież

                • 19 29

              • piszesz to na podstawie doswiadczen

                wlasnej corki, czy siostry?

                • 5 1

              • jeśli 11, to po co kasuje bilet normalny (dwa ulgowe - co słusznie zauważył ktoś wyżej)

                • 0 0

            • równie dobrze mogła nie mieć przy sobie legitymacji więc kupiła normalny bilet.

              • 22 2

        • Wystarczy że nie miała legitymacji szkolnej przy sobie i już kasuje normalnu... Takie to trudne dla Ciebie ćwollino? (3)

          Niektórzy tylko potrafią wyłuszczać swoje złote myśli wzięte z d..y, zamiast trochę pomyśleć

          • 24 4

          • to niech ją nosi (2)

            mama nie nauczyła?

            • 11 22

            • bo co? bo internetowy kozaczek zacznie się czepiać szczegółu że kupiła normnalny skoro mogła ulgowy?

              czasami się zapomina czegoś wziąć i tyle

              • 21 6

            • Moze i nauczyla ale zgubic tez mogla.Myslisz ,ze to niemozliwe?

              • 6 1

        • (1)

          a nawet jakby skasowała cały karnet, to co, nie można?

          • 9 1

          • Można można,ja to jak jadę autobusem to kupuję 20 karnetów i je wszystkie kasuję,bo uwielbiam kasować,dźwięk kasownika wprawia mnie o dreszcze.Jak by było można to bym kupił sobie kasownik na chatę i kasował,kasował i kasował.....

            • 9 1

    • stres (4)

      Bo to jest tak samo stresujące przeżycie jak zostać napadniętym. Dwóch facetów chce coś od ciebie, straszą cię i nie dają ci odejść.

      • 32 12

      • O Jezusie Chrystusie Świebodziński! (3)

        I wtedy dziwicie się, że po ulicach chodzą tabuny emocioteksów kompletnie nieprzystosowanych do życia w społeczeństwie. Rozumiem, że jak dziewczyna kiedyś trafi za kółko samochodu to w trakcie otrzymywania mandatu zejdzie na zawał?

        • 50 11

        • (2)

          Mandatu można nie przyjąć. Opłata dodatkowa w komunikacji miejskiej nakładana jest arbitralnie.

          Nigdy nie dostałem mandatu od policji, zawsze odmawiałem. Sąd w takich sytuacjach jest znacznie lepszym rozwiązaniem i z reguły albo wymierza mniejszą grzywnę albo daje naganę a jak policjant nie ma niezbitych dowodów to sąd uniewinnia. Oczywiście policjanci straszą sądem, ale to co oni mówią to są totalne bzdury.

          • 11 16

          • cwanie (1)

            ale jakoś to słabe.

            Takie lawirowanie, może i korzystne. Sądzę jednak, że jeśli tak żyjesz możesz mieć problemy z wiarą w drugiego człowieka, skoro sam nie potrafisz przyjąć kary, a jedynie próbujesz co możesz, aby uniknąć konsekwencji - nawet gdy jesteś pewien swojej winy :/

            To jednak Twoje życie, masz prawo robić co chcesz. W końcu nie łamiesz prawa - jedynie je naginasz. Jest legalnie, a czy uczciwie...

            • 4 1

            • Chodzi o to, że urzędnik w osobie policjanta często ma dość skrzywione podejście, działa pod wpływem chwili i jego zdolność oceny czynu jest ograniczona. Szkolenie policyjne trwa kilka miesięcy i to daje takiemu człowiekowi prawo do osądzenia kogoś i wymierzenia kary (mandat). Sędzie natomiast musi przez 5 lat studiować prawo a później zaliczyć aplikację ogólną i sędziowską, co daje łącznie 10 lat nauki powyżej poziomu szkoły średniej. Jest to 10 razy więcej niż wymagane od policjanta.

              Dlatego sędzia ma niezaprzeczalnie większe kompetencje do sprawiedliwego osądzenia.

              Od kontrolera biletów wymaga się tylko charyzmatycznego wyglądu i on dostaje prawo do osądzenia człowieka bez możliwości sprzeciwu wobec jego decyzji. To jest wielka niesprawiedliwość.

              W ogóle nakładanie opłat dodatkowych na podstawie widzi-mi-się takiej osoby jest niezgodne z konstytucją. W cywilizowanym państwie przedsiębiorca nie może nałożyć na dowolnego człowieka "kary". Od takich roszczeń jest sąd.

              Prawo przewozowe dające przedsiębiorcom takie uprawnienia jest po prostu chore.

              • 2 0

    • Co za dziecko???

      A moze Ty kretynku powinienes skorzystac z opieki psychologa,bo za duzo agresji w Tobie?

      • 7 13

    • A ja chcę aby było jak w USA - psycholog i prawnik dla każdego!

      psycholog jest właśnie od tego, żeby pomóc RADZIĆ sobie w życiu, przejść do porządku dziennego nad tym, co było, uwolnić się od tego.

      Osobiście jestem za takimi rozwiązaniami jak w USA: poszkodowany -> psycholog -> dobry prawnik -> proces na milion dolarów -> uznanie krzywd przez sąd -> negocjacje co do wysokości odszkodowania -> przynajmniej kilkaset tysięcy dolarów odszkodowania (po opłaceniu prawnika, kosztów sądowych, itd).

      Skończyłoby się typowo polskie bezprawie, padłby blady strach na wszystkich buraków, kanarów, niewychowanych policjantów czy strażników miejskich, bo gdyby ich firma musiała wyskoczyć z kasy, to oni dostaliby kopa na bruk z wilczym biletem. A pewnie jeszcze musieliby zostać zlicytowani, aby firma odzyskała utracone pieniądze.

      • 18 6

    • zastanów się zanim coś napiszesz

      Kolejność powinna być taka: najpierw myślę, potem mówię, lub piszę. Czy muszą pasażera bić, lub molestować, zanim zacznie reagować ? Czy "znać życie", to godzić się z chamstwem ?

      • 2 0

    • Zgadzam się

      Rosnie powoli pokolenie facebooka, gdzie niedlugo beda uprawiac sex przez internet, szok, spotkanie z kanarem i psycholog... masakra

      • 0 0

    • No Ciebie to chyba za mocno pokopało

      • 0 0

    • Np. ze spektrum autyzmu.

      • 0 0

  • straszne (6)

    no chodzic do psychologa po kontroli biletów ,oj słaba psychicznie ta młodzież nie wiem czego się tu bac .

    • 271 78

    • (5)

      przeczytaj, co napisałem wyżej. To DOBRZE, że Polacy zaczynają wreszcie chodzić do psychologa. Psycholog jest od tego, aby się pomóc otrząsnąć i ogarnąć. Przydałby się jeszcze prawnik i odszkodowanie na kilkaset tysięcy - skończyłoby się polskie bezprawie i warcholstwo.

      • 17 17

      • Pani psycholog (3)

        - nie skasowałem biletu i teraz mam lęki
        - a dlaczego pan nie skasował
        - bo zarabiam 1600 brutto i mnie nie stać
        - musi pan jakoś z tym żyć, 200 zł za wizytę się należy

        • 58 7

        • (2)

          ale przecież SKASOWAŁA, więc o co chodzi?? Została potraktowana bezprawnie, można powiedzieć - po bandycku. I z tego powodu jak najbardziej może mieć lęki - bo ufała w sprawiedliwość, wierzyła, że jak będzie przestrzegać prawa, to wszystko będzie w porządku i nic złego jej nie spotka, w każdym razie nie ze strony kontrolerów. Teraz utraciła zaufanie do prawa, wiarę w uczciwość różnego rodzaju funkcjonariuszy, wiarę w to, że uczciwość gwarantuje bezpieczeństwo. Miliona złotych powinna żądać.

          • 20 6

          • (1)

            w normalnym kraju byłby proces na grubą kase. a w polsce jakiś Gromadzki tłumaczy się że wystawienie mandatu kosztuje. skoro kosztuje to może nauczcie swoich troglodytów kiedy mogą go legalnie wystawić. bo jezeli anuluje się mandat to znaczy że nie było podstaw do jego wystawienia. skoro tak to osoba która go otrzymała jest niewinna, więc z jakiej racji ma pokrywacz te koszta?

            może niech te opłaty manipulacyjne ponosza sami kontrolerzy, wtedy nauczą się kiedy moga a kiedy nie wystawić mandatu

            • 23 2

            • nawet w naszym "kondonominium" może być taki proces.

              Babkę poniżono i niesłusznie oskarżono publicznie że jest złodziejką. Takie coś to gruuuba kasa. Ale proces to dwuletnie pranie brudów. Trzeba mieć skórę twardą jak nosorożec, by w to bagno iść na ochotnika. Tylko politycy i ku*y to lubią. Oby ta babka miała jaja i dobrych prawników.

              • 8 2

      • absolwenci SWPS przecież nie mogą być bezrobotni

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane