• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Policjant postrzelony w głowę. Policja bada dwie wersje

km, piw
29 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
aktualizacja: godz. 11:35 (30 stycznia 2016)

W piątek wieczorem, na wyjeździe z Chyloni, gdzie zazwyczaj staje policja z drogówki, policjant siedzący w radiowozie postrzelił się w głowę. Nie wiadomo, czy doszło do próby samobójczej, czy też do wypadku z bronią.



Aktualizacja 30 stycznia, godz. 11:35 Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, policja przyjmuje obecnie dwie możliwe wersje wydarzeń - albo doszło do próby samobójczej, albo też do wypadku z bronią. Zdecydowanie wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu.

- Mamy zabezpieczoną policyjną broń rannego policjanta, która trafiła do laboratorium. Rana policjanta jest postrzałowa, okoliczności cały czas wyjaśniamy - przyznaje Michał Rusak, rzecznik miejskiej policji w Gdyni.

Nie chce natomiast zdradzić stanu zdrowia postrzelanego policjanta oraz potwierdzić którąś z powyższych wersji zdarzenia.



Aktualizacja godz. 21:11: Jak poinformował nas rzecznik policji z Gdyni, po oględzinach i roboczym rozpoznaniu sprawy, wstępnie wyklucza się udział osób trzecich w zdarzeniu.


W Gdyni na ul. Morskiej, tuż przed Rumią, gdzie bardzo często stoi drogówka, jest radiowóz policyjny z rozbitą szybą. Na miejscu jest wielu funkcjonariuszy i prokurator. Nieoficjalnie mówi się, że w kierunku jednego z policjantów padły strzały.

- Na razie mówimy o wypadku policjanta, jest on poszkodowany. Szczegółowych informacji jak doszło do zdarzenia, ani jakie są jego okoliczności nie przekazujemy. Działamy na miejscu, jest prokuratura, technicy kryminalistyki. Trwają oględziny policyjne - wyjaśnia Michał Rusak, rzecznik miejskiej policji w Gdyni.
Poszkodowany policjant jest w szpitalu. Wcześniej dostaliśmy zgłoszenie od jednego z czytelników, że postrzelono policjanta w głowę.
km, piw

Opinie (327) ponad 20 zablokowanych

  • zły tytuł artykułu (1)

    To była próba samobójcza. Policjant strzelił sobie w głowę, a koleżanka, która siedziała obok zdążyła go szturchnąć, dlatego przeżył. Co prawda jest w śpiączce i ma uszkodzony mózg. Podobno miał problemy z psychiką od jakiegoś czasu, tylko nikt nie raczył o tym powiadomić jego przełożonego.

    • 19 5

    • Biorąc pod uwagę to, w którym miejscu na szybie był ślad po kuli...

      i teraz czytając Twój komentarz... wszystko się łączy w jedną całość i daje sensowny obraz tego smutnego zdarzenia.

      • 1 0

  • Czyli będzie wypadek z bronią żeby rodzina mogła dostać odszkodowania.

    • 14 6

  • buha ha ha ale wyszkolenie !

    • 5 14

  • A weź mandatu nie przyjmij od takiego psychola

    zastrzeli na miejscu hahaha

    • 15 13

  • Nawet w faktach jest więcej na ten temat...

    A przecież powinienem tego spodziewać się po naszym trójmiejskim portalu.

    • 4 2

  • To nie Chylonia, tylko Cisowa

    "W Gdyni na ul. Morskiej, tuż przed Rumią", czyli w Cisowej. Chylonia nie jest tuż przed Rumią. Między Chylonią, a Rumią jest Cisowa

    • 7 1

  • Podobno weterynarz nie daje mu szans na przezycie i trzeba bedzie uspic. (3)

    Obecnie lezy na sali w Ciapkowie.

    • 14 31

    • Obok twoje j rodziny

      • 7 4

    • pustak jesteś przez małe "p"

      • 6 3

    • weterynarz podjal decyzje o uspieniu

      • 1 5

  • Patologiczna służba

    Wiecie jak jest, cały tydzień liczy na magazynie majty i raz pozwalają wyjechać na patrol, niestety pistoletu na wodę nie dają, a na nieszczęście wszystkich prawdziwą broń i oto efekty. Tak to jest w milicji coś o tym niestety wiem.

    • 8 10

  • Pewnie napsuł ludziom krwi

    gnębiąc mandatami i zabierając ciężko zarobione pieniądze za jakieś pierdoły.

    • 4 14

  • Przykra sprawa

    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

    • 25 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane