• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawdziwy wnuczek ukradł babci 160 tys. zł

piw
21 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Często piszemy o oszustach, próbujących okraść seniorów metodą "na wnuczka", którzy podszywają się pod członka rodziny i wyłudzając pieniądze. Tym razem mieszkankę Gdańska okradł jej prawdziwy wnuk. A w zasadzie okradał, bo przez kilka miesięcy 20-latek uszczuplił stan konta babci o 160 tys. zł.



20-latek wydawał pieniądze ukradzione babci na telefony komórkowe i gry komputerowe, miał też dwa samochody. 20-latek wydawał pieniądze ukradzione babci na telefony komórkowe i gry komputerowe, miał też dwa samochody.
Starsza kobieta zgłosiła w zeszłym tygodniu policji, że z jej konta zniknęła bardzo duża kwota. Schorowana 65-latka na co dzień z konta nie korzystała i bardzo się zdziwiła, gdy po kilku miesiącach odkryła, że na koncie brakuje 160 tys. zł.

Policjanci zwrócili się do banku o informacje, dotyczące operacji, wykonywanych na koncie 65-latki i szybko ustalili, że dokonano z niego kilkunastu przelewów na kwoty od 1 do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Za każdym razem odbiorca przelewu był ten sam - 20-letni wnuk starszej pani.

Kiedy policjanci postanowili porozmawiać na temat przelewów z 20-latkiem, okazało się, że ten od kilku dni ukrywa się i nie daje rodzinie żadnego znaku życia. Niemniej udało się go namierzyć i zatrzymać na ulicy. Mężczyzna trafił od razu do policyjnego aresztu.

Jak się okazało, najprawdopodobniej w lipcu wnuk wykradł babci hasła do konta bankowego i przez kilka miesięcy - korzystając z faktu, że była ona na tyle schorowana, że sama praktycznie nie korzystała ze swojego konta - przelewał pieniądze na swój rachunek.

- Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili sprawcy 12 zarzutów kradzieży pieniędzy z konta. Dodatkowo śledczy udowodnili mu kradzież karty bankomatowej i za to przestępstwo również usłyszał zarzut. W środę prokurator przesłuchał 20-latka i zastosował wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z bliskimi - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Wyrodny wnuczek tłumaczył się, że skradzione pieniądze "wydawał na bieżąco". Nie sprecyzował na co konkretnie, ale policjanci zabezpieczyli m.in. dwa samochody, kilka telefonów komórkowych, gry komputerowe oraz pieniądze - 5 tys. zł.

- Sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają 20-latka także o inne przestępstwa i nie wykluczają postawienia mu kolejnych zarzutów. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Rekowska.
piw

Opinie (189) 5 zablokowanych

  • Pierwszy..

    Pier..ście*wa bez szacunku i honoru

    • 2 0

  • 65 lat to starość? (3)

    • 12 0

    • Niestety wszyscy za takich nas maja.

      Chociaz wcale nie czujemy sie starzy....

      • 2 0

    • To zależy, czy jednocześnie jest chory, czy jednak jest sprawny. Jeśli sprawny, to tylko jesień życia. ;P

      • 3 0

    • Tak. Dziadek/babcia dorosłego wnuka to nie osoba w średnim wieku. 65 lat to statystycznie 10 lat do śmierci. 10 lat od narodzenia nadal jesteśmy dziećmi. 10 lat przed śmiercia nadal jesteśmy staruszkami. Po co się oszukiwać :D

      • 1 0

  • Wiraszka

    • 0 0

  • emerytura? (1)

    Kurcze babcie i dziadki narzekaja na niskie emerytury.A skad na koncie taka zawrotna kwota??

    • 1 3

    • Po pierwsze: czy to ona narzekała? Po drugie: to nie jest zawrotna kwota, zwłaszcza jak na tyle lat życia. Po trzecie: nic Ci do tego.

      • 2 1

  • Na potwierdzenie starej prawdy ze z

    rodzinka to wychodzi sie najlepiej na zdjeciu.

    • 2 0

  • Nie udał się ten człowiek.

    Świnia i oprawca własnej rodziny a nie wnuczek. I żeby tak bez sensu zmarnować tyle kasy? Po prostu sobie roztrwonić. Jakiś bezmózg..

    • 4 0

  • Za te pieniadze to zarezerwowal bym bilet u Cunarda

    w kabinie "Queen Mary II" na caloroczna podroz wycieczkowa dookola swiata. Bogaci tak robia.

    • 1 2

  • ładny wnuczek

    teraz się skarbówka Babci dopierdzieli skąd takie pieniądze miała ;/

    • 4 5

  • Matko

    160 tys. A ja nie mam babci jak żyć........

    • 3 3

  • Wnuk (2)

    co się dzieje w naszych bankach jeżeli wnuk poszedł do banku to babcia musiała nu dać upoważnienie A na Hasło to każdy wejdzie Jest to nie sprawiedliwe Błąd Banku

    • 2 0

    • Dziadki potrafią trzymać hasło razem z kartą zapisane na karteczce. Tak na wszelki wypadek, gdyby zapomnieli. Nie tylko z resztą dziadki. Dwa lata temu na stacji benzynowej klientka przede mną wyjęła karteczkę tak, że cała kolejka mogła sobie odczytać jej pin. (Pracownikom Orlenu gratuluję rozgarniętych pracowników. Była ona z administracji tej firmy) Przelewy można robić z domu a nie jest nigdzie napisane, że wnuczek pojawiał się w banku. Tylko, że przelewy były dokonywane na jedną osobę.

      • 0 0

    • Ależ Ty Elli

      -Jakąś niedzisiejszą jesteś

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane