Nie ma szans, by w tym roku został przebudowany prowizoryczny most nad Kanałem Raduni w Lipcach 
. Opóźnia się przekazanie do ZDiZ projektu budowlanego obiektu, który ma zastąpić obecną przeprawę. Na budowę mostu potrzeba szacunkowo 8 mln zł.
Kierowcy będą musieli na dłużej zacisnąć zęby podróżując ul. Starogardzką w Gdańsku, która umożliwia dojazd do rozwijających się miejscowości - Straszyna czy Rotmanki. Projektantom na czas nie udało się przygotować dokumentacji mostu nad Kanałem Raduni. Projekt miał być gotowy pod koniec stycznia tego roku.
ZDiZ zapewnia, że trudności nie leżały jednak po stronie biura. -
Przedłużyły się procedury pozyskiwania pozwoleń niezbędnych do opracowania dokumentacji. Stąd musieliśmy aneksować podpisaną umowę. Projekt powinien być ostatecznie gotowy w czerwcu tego roku - wyjaśnia
Katarzyna Kaczmarek, rzecznik prasowy gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Obecnie prace projektowe prowadzi firma Trab z Gdyni, za co zainkasuje ok. 65 tys zł.
Wąskie gardło, jakim jest most nad Kanałem Raduni (ruch drogowy odbywa się wahadłowo) być może zostanie zlikwidowane w przyszłym roku. -
W tym roku nie ma szans na budowę nowego mostu nad Kanałem Raduni - mówi
Magdalena Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
ulicą Starogardzką, to najszybszy dogodny zjazd
18%
Obwodnicą Południową przez Węzeł Lipce i dalej Traktem św. Wojciecha
24%
Obwodnicą Trójmiasta i dalej ul. Jabłoniową do Trasy W-Z
52%
nie wiem, liczyłbym na podpowiedź GPS-a
6%
Ile potrzeba pieniędzy na most w Lipcach?W związku z przesunięciem terminu pozyskania dokumentacji nie może podać realnych kosztów inwestycji. -
Na podstawie koncepcji z roku 2007, przewidującej inne parametry mostu, w dużym przybliżeniu można oszacować koszty budowy mostu na ok. 8 mln zł - wyjaśnia Kuczyńska.
Co ciekawe, w docelowej inwestycji nad Kanałem Raduni jest budowa nie jednego, a dwóch mostów. Każdy, według koncepcji, obsługiwałby ruch dwoma pasami w przeciwnym kierunku. Jednak budowa drugiego obiektu jest według urzędników w obecnej sytuacji zbędna z dwóch powodów. Po pierwsze lwią część ruchu z ul. Starogardzkiej przejęła Południowa Obwodnica Gdańska. Z tym jednak tak do końca nie jest, o czym piszemy niżej.
Na razie przeprawa nad kanałem nie wymaga dużej przepustowości - jeden most ma wystarczyć. Rozbudowa południowej dzielnicy Maćkowy nie postępuje gwałtownie.
Po drugie ul. Starogardzka pozostanie na razie w układzie jedna jezdnia po dwa pasy w każdą stronę (1x2). Gdyby powstał drugi most, samochody i tak musiałyby tuż za kanałem przejechać zwężenie z dwóch w jeden pas drogi, a rozbudowa ul. Starogardzkiej do dwóch jezdni to melodia bardzo odległej przyszłości.
Kierowcy nie chcą jeździć Południową Obwodnicą GdańskaPo oddaniu do ruchu Południowej Obwodnicy Gdańska w czerwcu 2012 r. i Węzła Lipce pół roku później kierowcom nowy układ nie przypadł do gustu. Z dwóch ważnych powodów.
Po pierwsze podróż do centrum Gdańska ul. Starogardzką trwa krócej - przynajmniej na odcinku od Borkowa do Traktu św. Wojciecha. Natomiast kierowcy ze Straszyna lub Rotmanki, którzy zdecydują się pojechać drogą ekspresową - Obwodnicą Trójmiasta i Obwodnicą Południową do Traktu św. Wojciecha nadkładają 1,5 km drogi.
Po drugie systemy geolokalizacji, z których korzystają kierowcy, w tym często turyści, też zachęcają do jazdy ul. Starogardzką. To wciąż najkrótsza droga z
autostrady A1 do śródmieścia.
W tej sytuacji miasto nie ma wyboru. Musi przebudować most nad kanałem Raduni, tym bardziej, że niebawem na terenach dzielnicy Maćkowy pojawią się kolejne budynki mieszkalne. Energa Operator otrzymała zielone światło na budowę głównego punktu zasilania we wspomnianej dzielnicy. Inwestycja w energetykę uruchomi też północne tereny gminy Pruszcz Gdański.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
