• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbił szybę auta, które zajechało mu drogę

neo
6 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Kierowca samochodu dostawczego dostał furii, gdy osobowy fiat zajechał mu drogę. Wysiadł i uderzył pięścią w jego dach, a potem rozbił mu jeszcze przednią szybę. Krewkiego kierowcę zatrzymali policjanci.



Jak reagujesz, gdy ktoś ewidentnie zajedzie ci drogę?

Sprawcą okazał się 37-letni mieszkaniec Krakowa, na co dzień zawodowy kierowca, jeżdżący w firmie meblowej. 24 września jechał on al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, gdy jadący obok osobowy fiat zmienił nagle pas ruchu z lewego na prawy i zajechał mu drogę.

- Kierujący pojazdem dostawczym przestraszył się nagłej reakcji fiata, która wywołała u niego podobny manewr. Zdenerwowany kierowca dostawczaka postanowił dać kierowcy fiata parę wskazówek "prawidłowego" zachowania na drodze - mówi Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik gdyńskiej policji.

Krakowianin zajechał więc drogę swojemu "rywalowi", wysiadł i uderzył pięścią w dach fiata. Musiał być mocno zdenerwowany, bo siła była tak wielka, że spowodował spore wgniecenie. Nie wyładował się jednak do końca, bo po chwili rąbnął jeszcze w przednią szybę, którą rozbił.

Sprawą zajęli się kryminalni ze Wzgórza św. Maksymiliana. Wczoraj zatrzymali sprawcę. Wcześniej przesłuchali świadków, sprawdzili też zapisy z monitoringu.

Za uszkodzenie mienia nerwowemu kierowcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Wartość strat została wyceniona na 1,6 tys. zł.
neo

Opinie (396) ponad 20 zablokowanych

  • brawo (30)

    moze teraz nauczy sie jezdzic !

    • 407 60

    • Najlepsi są tacy, co to nie poczekają grzecznie za innymi (18)

      tylko brum do przodu przeciwnym pasem ruchu i się wciskają na chama na początku kolejki. Takich to tylko zatłuc. A zaraz potem tych co ich wpuszczają przed siebie.

      • 79 16

      • (6)

        pozdrowienia dla pani z BMW X6 codziennie odwożącej dziecko do szkoły de la Salle, może byś się nauczyła , że pas do skrętu w prawo nie służy do omijania kolumny samochodów i wbijania się za przejściem dla pieszych na pas środkowy,
        ciężko zrozumieć - sprzedaj koło zapasowe od "wypracowanego" przez siebie samochodu i kup sobie mózg

        • 93 8

        • BMW X6 (2)

          Zgromadzenie Braci Szkół Chrześcijańskich jest instytutem na prawie papieskim w skład którego wchodzą zakonnicy bez święceń kapłańskich. Celem tego Zgromadzenia jest ogólnoludzkie i chrześcijańskie wychowanie młodzieży, zwłaszcza ubogiej, zgodnie z posłannictwem powierzonym mu przez Kościół. Bracia jako "współpracownicy Chrystusa", poświęcają całe swoje życie budowaniu Królestwa Bożego przez służbę wychowawczą. Bracia poczytują pracę ewangelizacyjną i katechetyczną za swoją funkcje zasadniczą. Prowadzą wiele szkół na całym świcie, zarówno szkól podstawowych, gimnazjów, liceów a także uniwersytetów. Działają też jako nauczyciele misjonarze m.in. w Kamerunie. Główny dom tego międzynarodowego zgromadzenia znajduje się w Rzymie.

          W Polsce kandydatów do życia zakonnego w Zgromadzeniu Braci Szkolnych przyjmuje Brat Prowincjał Braci Szkolnych, ul. Pułaskiego 71, 42-200 Częstochowa.

          • 3 41

          • co ma piernik... a tak wogóle to chyba własne wypowiedzi to komentarze a nie cyctaty i to nie na temat

            • 17 1

          • co ty czytales za artykul bo nie lapie czy to o chamstwie na drodze czy o jakiejs sekcie

            • 7 1

        • yup

          BeMy nie maja kol zapasowych...
          Wiec moze obita skora kierownice na ebay, albo prawy reflektor jesli nie uzywa kierunkowskazow?

          Nawiazujac do artykulu... Czyli debil ktory zajechal droge zostal poglaskany i nagrodzony? Fucked up.

          • 8 3

        • W jakich godzianch jeździ? (1)

          Opisz trasę i podaj godziny to sobie znajdę spot, zasadzę się z wiatrówkę o powystrzelam jej szyby. Aż do skutku....

          • 18 4

          • ty se najpierw jakąś babę ustrzel

            snajper wielki się znalazł, pewnie z gry wideło :]

            • 8 4

      • !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (2)

        JESTESCIE PSY OGRODNIKA !!!! NAUCZCIE SIE JEZDZIC TRZEBA WYKORZYSTYWAC KAZDY METR ASFALTU ABY NIE BYLO KORKOW I ENERGICZNIE OPUSZCZAC SKRZYZOWANIA A NIE SPICIE I KLNIECIE ZE KORKI SA!!! WIECEJ ZYCIA W JEZDZIE!!

        POZDRAWIAM PANIA Z BMW CHOCIAZ JEDNA POTRAFI JEDZIC I PARU INNYCH...

        • 11 70

        • Ty tępy kretynie!!!

          • 39 9

        • przez takich kretynów jak ty i Twojego pokroju reszta jeździ wolniej , bo znajdzie się jeden taki co na Kubice się zapatrzył i odpierd... numery a reszta wówczas zwalnia bo kij wie co taki kretyn następnego odwali
          po drugie takich speederiderów jak ty to się na światłach dogania

          • 31 9

      • a słyszałeś o czymś takim jak ZASADA ZAMKA BŁYSKAWICZNEGO? (1)

        gdyby była stosowana powszechnie to byłoby mniej korków
        polecam sie dokształcić kierowco

        • 13 4

        • Zamek błyskawiczny

          Problem w tym, że bardzo niewielu kierowców potrafi jeździć na zamek.
          Najlepiej widać to ostatnio rano na Armii Krajowej w Gdańsku.
          Środkowy pas zapchany, stoi, a prawym pasem jadą "cwaniaczki", którzy wpychają się na całej długości korka. Spowalniają środkowy pas, a sami również stoją dłużej, gdyż przed nimi wbijają się inni.

          Jadąc na zamek należy jechać do końca i dopiero na końcu wbijać się na zakładkę.
          Problemem rzeczywiście są "uprzejmi" kierowcy, którzy wpuszczają "cwaniaczków" na całej długości korka.

          • 0 0

      • dlatego my dojedziemy szybciej, ... (4)

        a Ty będziesz stał w korkach, które sam tworzysz i biadolił na necie :]

        • 3 11

        • (3)

          az pewnego dnia dostaniesz po ryju

          • 9 4

          • oj żebyś sięnie zdziwił (1)

            • 0 5

            • wafel nie napinaj sie tak

              ;

              • 3 0

          • na pewno od ciebie :]

            pokozacz sobie jeszcze, na necie wolno :]

            • 0 0

      • poczytaj o zasadach jazdy "na zamek"

        nieznane w Polsce

        • 2 2

    • ja też kiedyś tak zrobię jak się nie pochamuję (1)

      co innego jazda na suwak! jeśli wszyscy zrozumieją o co w niej chodzi, to będzie dużo mniej nerwów. Mądrzejsi od nas udowodnili, że jazda na suwak zmniejsza korki

      • 19 2

      • co innego jazda na suwak a co innego wyprzedzanie na zakazie i wpier..lanie się z pasa służącego do skrętu (przy placu zebrań ludowych w stronę centrum, na Rakoczego/Kartuska, przy urzędzie marszałkowskim w str Oruni.) Jeśli będziemy wszyscy jechali wszystkimi pasami to kolejka będzie krótsza ale stać będą w niej również skręcający w lewo ww miejscach.

        • 17 0

    • a mnie najbardziej denerwują (1)

      ludzie, którym nawet namalowany i jednoznaczny znak nic nie mówi. Na skrzyżowaniu de la salle jadąc z lotniska do Wrzeszcza jest zwężenie drogi do jednego pasa. Namalowane jest jak sprawnie metodą na "zamek" "suwak" włączyć się do ruchu. Ilekroć jadę zawsze widzę jakiegoś "bystrusia", który za cel życiowy obrał sobie wjazd na prawy pas przy samym skrzyżowaniu, zamiast jechać jak najdalej lewym aż do końca i wtedy włączać się do ruchu. Zablokuje taki "myśliciel" skrzyżowanie i część kierowców w ogóle nie ruszy spod świateł. To jest dopiero felerny kierowca. Pozdrawiam kierowców z 3city ;)))

      • 33 2

      • o to to

        dejavu, ja takich widzę codziennie, niestety

        • 0 0

    • E-NTEK

      PRZEZ TAKIEGO KIEROWCĘ ZAJEŻDŻAJĄCEGO DROGĘ ZGINĘŁA NASZA KREWNA
      PEWNIE TEZ TAK BYM POSTĄPIŁA - W NERWACH

      • 14 3

    • A kierowca fiata??

      • 0 1

    • Odezwali się debile z golfów, szkód i bmwuch (1)

      A może cóś na temat przygłupów nagle skręcających i zajeżdząjących i wymuszajacych pierszeństwo . To było właściwe ? . Ciekawe czy tzw. policjanci którzy ukarali ( co całkowicie nie pochwalam ) kierowcę dostawczaka ukarali też tego drugiego?. Byli pewno wściekli że oderwali ich od ulubionego zajęcia - czyli stania z radarkiem i dowalili tylko pierwszemu . A przecież takich jak ten z osobowego ( nie podano jaka marka ale na 99% to gółf , szkoda czy bmwucha ) czeka całe grono.

      • 1 3

      • przecież podano markę... fiat. kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem?

        • 0 0

    • SA DEBILE (1)

      SA DEBILE NA ULICACH. JEST TAKIE RONDO NA MORENIE AUTOBUSY JADACE Z DOLU JASKOWA MAJA PRZED TYM RONDEM ODDZIELNY PAS W PRAWO DLA ULATWIENIA SKRETU. NORMALNE JA JADE NA RONDZIE WIEC MAM PIERWSZENSTWO TEN Z AUTOBUSU BIERZE TAKI DUZY ZASIEG ZE SRU NA PAS WYJAZDU Z RONDA . MUSZE CHAMOWAC Z PISKIEM BO WJECHALBYM W JEGO BOK TRABIE . PO CHWILI MIJAM GO A ON WYZYWA MNIE I MACHA REKOMA. WIEC WYSIADLEM I CHCIALEM MU WYWALIC W JAPE ALE ZAMKNOL TO MALE OKIENKO

      • 1 0

      • szkoda

        takich debili trzeba tępić, następnym razem weź pałę albo maczetę ( ja w aucie mam siekierę) i wytłumacz gamoniom na czym polega życie.

        • 1 0

    • jest cos takiego jak "martwy punkt" i mogl nie zauwazyc dostawczaka ...

      zapomnialem, ze dzieci przy monitorze nie maja lusterek

      • 0 0

  • (9)

    Zawodowi kierowcy to zmora polskich dróg.

    • 201 100

    • twój stary to zmora polskich dróg (2)

      • 28 16

      • (1)

        Dałam plusa pierwszej osobie mając na myśli przedstawicieli handlowych i kierowców blaszaków .Jedni i drudzy powinni przechodzić psychotesty !!!!!

        • 22 3

        • hipokryzja

          Wlasnie ze jedni i drudzy przechodza psychotesty, a te stereotypy glownie biora sie z zazdrosci ze wzgledu na zarobki i charakter pracy!!! Tylko to jest niezla charowka. Najlepsi sa ci co jezdza spacerowa 60-70 km/h poza terenem zabudowanym gdzie nie ma zadnych ograniczen predkosci. W pierwszej kolejnosci to bym lapal na radar tych co jezdza duzo ponizej dopuszczalnej predkosci bo czesto powoduja wieksze zagrozenie na drodze niz ci co nieiwele ja przekraczaja i mysla za kierownica. Zmuszaja do gwaltownego hamowania na zakretach i czesto nie daja sie wyprzedzic, albo zajmuja llewy pas.

          • 12 4

    • Polacy to zmora (4)

      wszystkiego,
      od mycia się, po uczciwość i pracowitość,
      porażka na całej linii

      • 10 10

      • to sie wyprowadź (3)

        skoro tak ci w ojczyźnie nie pasuje. granice są otwarte. możesz śmialo wynieść się gdzieś gdzie nie ma takich porażek. żegnamy!

        • 5 11

        • 2 mln już wyjechało, kolejny milion pakuje walizki (2)

          a ja też już przeglądam oferty pracy

          • 5 3

          • smieszny jestes i masz klapki na oczach

            rynek pracy w UK nie wyglada juz tak różowo jak kilka lat temu.

            • 0 1

          • w maju kolejna emigracja

            • 1 0

    • To nie jest zawodowy kierowca a tylko silny roznosiciel mebli..

      • 6 1

  • (5)

    na bank był na dopalaczach debil!

    • 125 83

    • ten w fiacie? tak.

      • 22 6

    • Dopaliło u srogo ........ (3)

      .

      • 0 0

      • (2)

        Jakby były kofiszopy tak jak w Holandi to i dopalacze były by nie potrzebne,człowiek po ludzku zioło by przypalił i było by po sprawie a nie tam jakieś dopalacze sączone chemią a potem kiełbie we łbie!

        • 2 2

        • (1)

          a potem po ulicach chodziłyby stada naćpanych brudasów, jasne!

          • 0 3

          • wszystko jest dla ludzi,tylko trzeba potrafić umiar zachować

            • 1 0

  • (4)

    rower to jest świat!

    • 105 38

    • no nie wiem, mi taki jeden pan zajechał drogę na ściezce (2)

      mam złamany bark, jeszcze mi drutów od sierpnia nie wyjęli

      • 7 0

      • zdrówka! :-)

        • 14 0

      • mi jeden wyjechał na ścieżce...

        ... z boku, mam nadal ślady lakieru na kasku - niebieski jest

        • 3 1

    • z meblami na plecach

      Taka sofa z dwoma fotelami

      • 2 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • a ile dostanie mandatu kretyn z osobówki? (1)

      • 17 2

      • oby dużo ale nie usprawiedliwia to tego prostaka

        • 6 4

  • a śpiące królewny od ekonomicznej jazdy? (64)

    imienne zaproszenie do ruszenia spod świateł?
    przez skrzyżowanie przejeżdżają 3 samochody (ten trzeci już na żółtym)

    • 263 22

    • przeważają jednak królewicze (21)

      bo jeździ ich statystycznie więcej niż królewien.

      • 37 9

      • (17)

        a pas lewy to nie pas do ciągłej jazdy prosto bo skręcam za za za ... 8 km i jadę 50 km/h bo tak jest bezpiecznie, spokojnie , można jechać prawym ( bo taki w polsce mamy ruch - prawostronny) a gdy będziemy skręcać w lewo to wówczas zmieniamy pas na lewy a nie od gdańska lewym bo w oliwie odbijam w spacerową drogie panie

        • 54 5

        • (11)

          Lewy pas nie służy też do przekraczania prędkości.

          • 25 18

          • dlatego jeździmy prawym, a nie blokujemy lewy. (5)

            czy to takie trudne ?

            • 21 7

            • dziwna logika, ale masz prawo być inny

              • 8 15

            • (3)

              ja codziennie z Gdańska do Gdyni samochodem jeżdzę. Tylko prawym pasem!! Dlaczego? Bo jest szybciej. Wszyscy od razu myk na lewy. Tylko widzę jak umyka mi samochodów na moim prawym pasie. Paniusia wyjeżdza z drogi na Grunwakdzką. Pusta droga a ona na lewy pas. Na światłach na lewym stoi 5 samochodow a prawy pusty! Na lewym staje 6, 7 samochód a na prawym tylko ja i czasem jeszcze z 2 samochody. Nie wspomnę że na światłach z lewego pasa tylko 4 samochody przejadą :)

              • 10 1

              • bo to właśnie takich mamy kierowców

                co na lewy się pchają, a jeździć po nim nie potrafią :]

                • 3 0

              • Tak samo na tej samej trasie używam prawego pasa i jestem znacznie szybciej. Samochodów mniej, ludzie jadą dynamiczniej. Czasem za ciężarówką jest szybciej niż za SUVem z blond kierowcą, a na pewno bezpieczniej.

                • 4 0

              • dodaję

                chciałbym dodąc że prawy pas jest czesto tak zniszczony że jadę srodkowym lub lewym (np jeszcze nierdawno na al Zwycięstwa w kierunku Wrzeszcza

                • 1 0

          • Tam jest dozwolone (4)

            Tam jest dozwolone 70 km/h więc 50 to prawie czołganie. A co do naszych królowych to proponuję sam kiedyś policz kto prowadzi samochód. Dziwnie mi to wychodzi gdy stoję właśnie na światłach przedemną baba za mną baba z boku baba. i to bardzo często z komórą w dłoni i gada.

            • 33 1

            • nie ma reguły

              może być facet neptyk i królewna jak po amfie co to się ściga z każdym. samochody nie mają płci, to tylko obiekty...

              • 4 0

            • stary, baby to w ogóle sam bardziej chamskie niż 'królewicze' (2)

              najbardziej lubię jak wielkie damy dojeżdżają na czerwone i nie puszcze Cię z bocznej uliczki w przeciwnym kierunku, bo po co ? Wolą Ci zastawić drogę stojąc na czerwonym, i jeszcze udają, że Cię nie widzą. Tak to jest jak ktoś myśli tylko o własnej dupie na drogach (czyt. 80% debili drogowych, pier... pępki świata)

              • 1 0

              • masz jakiś problem z kobietami (1)

                • 0 0

              • raczej opowiedział swoją historię

                niestety zdarza mi się trafiać na debili kobiety i debili mężczyzn, bo głupota przypada równo wszystkim. Ale jeżeli jeździsz wielkim SUVem i zawsze wpuszczasz samochody z bocznej uliczki gdy stoisz na czerwonym, to tylko znaczy, że nie spotkał ciebie na drodze.

                • 0 0

        • niezłe (1)

          Po pierwsze - jest ograniczenie do 50km/h -> jedziemy 50. Masz prawo jazdy? No to jak zadeklarowałeś w ten sposób, że będziesz przestrzegał przepisów to tak rób. Jak Ci się nie podoba - oddaj prawo jazdy i ścigaj się na torze wyścigowym.
          Po drugie - jak prawy pas jest zajęty jedziemy lewym. Rozkładamy w ten sposób ruch na maksymalną szerokość i skracamy zatory.
          Po trzecie - co do jazdy lewym pasem nawet jak prawy jest wolny. Najpierw może naucz te tabuny idiotów, żeby wpuszczały czasem kogoś, kto chce zmienić pas i nie jeździli zderzak w zderzak. Poza tym wiele jest takich miejsc, że prawy pas wygląda jak po bombardowaniu - dziwisz się, że większość jedzie lewym? A dochodziłeś już odszkodowania za uszkodzenie auta na dziurawej drodze? To spróbuj...

          • 12 13

          • W trójmieście już prawie nie ma takich mejsc, ze prawy pas jest zniszczony a lewy cały.
            Po drugie w Polsce jest PRAWOSTRONNY ruch. Lewy pas słyży do wyprzedzania a nie ciągłego jechania jeszcze najlepiej z równą prędkoscią jak ten na prawym.
            Po trzecie zmieniać pasy trzeba umieć a nie czekać aż ktoś cię wpuści.

            • 4 6

        • Czemu drogie panie

          mam wrażenie że za wszystkie błędy obwinia się Panie, ja nie uważam siebie za bardzo dobrego kierwcę, ale staram się przewidywać to co się stanie na drodze. A takie uogólnienie że to tylko Panie tak jeżdżą.... chyba statystycznie jest więcej mężczyzn na drogach jako kierowców, więc kto powoduje te wypadki, kolizje, bezmyśle stawanie na rondzie i blokowanie całego ruchu ???

          • 1 1

        • nie tylko panie ;]

          panowie niestety też

          • 1 1

        • drodzy panowie głównie, bo większość Was wśród kierowców

          chociaż raz widziałam babkę, która lewym pasem jechała z Gdyni do centrum Gdańska i to, że wszyscy ją wyprzedzają prawym pasem, nie dało jej nic do myślenia.

          • 1 0

      • Czy to chłopak, czy dziewczyna

        jak śpi pod sygnalizatorem
        jest śpiącą królewną.

        Ja nikomu nie chce wrzucać,
        pewnie i mi również się to zdarzyło ze 2x.

        Chodzi o to, by na to uważać i tego unikać
        i przez skrzyżowania jeździć "żwawo"

        • 5 0

      • (1)

        statystycznie to ja i moj pis mamy po trzy nogi....

        • 1 0

        • jeśli prostytutka uprawia seks dziesieć razy w tygodniu, zakonnica ani razu to statystycznie robia to po pięć razy :):):)
          To troche jak z tymi motocyklistami - "WSZYSCY" to idoci - pozdrawiam tego kto zna ich wszystkich i czuje sie w mocy pisac takie rzeczy.
          pozdrawiam

          • 1 0

    • jeszcze jedno: jak wjeżdżamy na obwodnice to DODAJEMY GAZU (18)

      a nie hamujemy.
      pas rozbiegowy służy do rozpędzania samochodu do prędkości 70-90 km (lub więcej), która prędkości to pozwoli nam łatwo włączyć się do ruchu. (ciężarówki właśnie mniej więcej tyle jadą)
      Jak próbujesz wjechać na obwodnicę z prędkością 60 km i hamujesz, to nie jest dobry pomysł, za którymś razem ktoś Ci wjedzie w D***.

      • 59 1

      • no, na obwodnicy...

        ...to taka ciężarówka może ci nawet wjechać w d... i wyjechać nosem;-]
        pozdro dla włączających się do ruchu na obwodowej na Chwarznie w kierunku Gdańska po godz. 17.00 ;-)

        • 12 0

      • Pełna racja! (16)

        Sam wolę trzymać się kawałek za poprzedzającym mnie pojazdem, zwłaszcza gdy wyczuwam, że w środku siedzi spanikowana oferma. Czasami na dojeździe specjalnie odpuszczam, aby zwiększyć dystans, ale potem rura do przodu. Spotkałem już sierotę, która shamowała do zera na końcu pasa włączania, bo cały czas się nim wlokła i bała tir-ów zamiast zrównać z nimi swoją prędkość. Aby włączyć się do obwodnicy trzeba mieć prędkość - te 90 km/h pasuje akurat gdy prawym jadą cieżarówki - no i koniecznie oczy dookoła głowy (bo niekórzy klienci zmieniają pas z lewego na prawy na wysokości pasa włączania, co jest szczytem głupoty...)

        Dodatkowo denerwuje mnie, gdy w dużym tłoku włączam się do obwodnicy za powolne pojazdy na prawym pasie i czekam na okazję, by przyspieszyć i przeskoczyć na lewy. Samochód za mną zamierza zrobić to samo, ale jedzie blisko mnie. Wspólnie przepuszczamy szybsze samochody na lewym pasie i w chwili, gdy mogę w końcu zmienić bezpiecznie pas, ten z tyłu wyskakuje zza mnie na lewy i zaczyna mnie wyprzedzać, mimo że to ja chwilę wcześniej włączyłem już kierunkowskaz, sygnalizując zamiar takiego manewru. Ale ten z tyłu zawsze ma przewagę, bo jemu zawsze o te 2-3 sekundy wcześniej zwalnia się lewy pas. Uważam, że kolejność włączania się do obwodnicy powinna wymuszać w naturalny sposób także kolejność "wskakiwania" na lewy pas, a nie może być tak, że ci z tyłu już cwaniakują i wyskakują pierwsi. A wcale nie mam mułowatego samochodu... Wręcz przeciwnie.

        • 31 0

        • Można o tym książkę napisać, ale tu jest taki kraj jak Polska (15)

          sprawdź, że przed każdą rozbiegówką jest ustawiony znak ograniczenia prędkości do 50km/h i nie jest potem w ogóle odwołany. Po drogach może jeździć każdy, a nie brakuje niedorozwojów biorących przepisy dosłownie.

          Włączenie kierunkowskazu jest jak kij który ma dwa końce. Pokazujesz komuś, że zamierzasz zrobić manewr i go ostrzec, ale najczęściej jest to znak dla cwaniaków, którzy mogą kilka sekund przed tobą żeby wykorzystać okazję.

          Już w Internecie nie raz widziałem opisy samozwańczych pisarzy kodeksu drogowego według własnego "sądzę że tak powinno być" o ustępowaniu pierwszeństwa tym włączającym się do ruchu zwalniając albo wręcz zatrzymując się. Często nawet zajeżdżając drogę jadącym lewym pasem dużo szybciej niż my. Już robi się paranoja kto powinien wykazać się zwiększoną ostrożnością i dostosować się do reszty. Nieudacznicy promują ciągłą ostrożność dla jadących dziesiątki kilometrów drogą szybkiego ruchu, bo właśnie sami nie potrafią się rozpędzić do 90-100 na rozbiegówce.

          Samozwańczy stróże prawa wymuszający wyprzedzanie prawym pasem to następna grupa stwarzająca zagrożenie na drodze i nowy problem na drogach.

          • 8 3

          • (7)

            Na Obwodnicy nigdy nie wyprzedzam z prawej strony. To kompletnie wbrew regułom i łatwo może stać się przyczyną wypadku. W całkowicie skrajnym przypadku zdarzyło mi się po dłuższym wyczekiwaniu przycisnąć klakson ciągły, aby obudzić "nauczyciela" - a może ślepca bez lusterek.

            • 11 1

            • tutaj po treści wpisów widzę, że w Polsce jest społeczne przyzwolenie na blokowanie lewego pasa i zmuszanie do wyprzedzania z prawej strony. Nie brakuje też zawziętych pewnych siebie nauczycieli, których do zjechania na prawy pas zmusi dopiero ostrzał z działek przeciwlotniczych pod maską.

              • 7 1

            • (5)

              Osobiście wyprzedzam prawym pasem na obwodnicy, bo jest to droga z dwoma jezdniami jednokierunkowymi i wyprzedzanie jest dozwolone. Nie popełniam w ten sposób wykroczenia. Kierowca ma obowiązek przed zmianą pasa upewnić się czy nie zajedzie komuś drogi. Na wypadek stłuczki - zawsze mam włączony wideo-rejestrator.

              • 2 7

              • tylko nie kasuj zapisu po wjechaniu w kufer temu, który co dopiero włączył się do ruchu i dwie sekundy wcześniej nikogo nie widział na prawym pasie.
                Głupi nawet własną głupotę udokumentuje.

                • 2 0

              • ale z ciebie mo...k (2)

                Ciekawe kto dal ci prawojazdy skoro twierdzisz ze wolno wyprzedzac na obwodnicy prawym pasem.
                Zalamka dokladnie dzieki takim sierotom sa wypadki na obwodowej.
                Po za terenem zabudowanym Leszczu wyprzedzac mozna tylko i wylacznie lewym pasem.
                ZALAMKA

                • 1 1

              • sam jesteś załamka i leszcz (1)

                Prawo o ruchu drogowym się kłania, na obszarze zabudowanym trzy pasy, poza dwa pasy na drodze z jezdnią jednokierunkową....

                • 1 1

              • tylko na obwodnicy

                są dwa pasy. On mówił na początku o obwodnicy. Fakt, przy trzech pasach możesz wyprzedzać. Tak z ciekawości, gdzie takie drogi są?

                • 0 0

              • tos czub i prawko oddaj..

                ale napisal.. a wiec jestes wariatem i przez takich wlasnie giną ludzie..
                pomijając sieroty , które blokują lewy pas i nie wiedzią po co ktoś wkleił lusterko na srodku szyby - obwodnica to droga expresowa , a w polsce obowiazuje ruch prawostronny.. zaczynasz łapać ..? wiec lepiej usiądź sierocie na zderzaku i potem te cioty niech tu jęczą że tacy ich naciskają - ale tak jedynie jemu dasz do myślenia/ pozostawanie na lewym to 300-400 zl i 4 pk karne / = a po swojemu łamiesz 2 przepisy i duzo ryzykujesz.. polecam długie i klakson na cioty a nie ryzyko..

                • 1 2

          • mylisz się (6)

            1) każda rozbiegówka to skrzyżowanie, czyli miejsce gdzie kasuje się ograniczenia
            2) przed ostatnim zjazdem ze "ślimaków" nie ma już ograniczenia, czyli można dawać 110

            • 6 0

            • (5)

              ograniczenia kasują się ZA skrzyżowaniem. W którym miejscu rozbiegówki przestaje obowiązywać ograniczenie 50 a najczęściej 40km/h?

              • 0 0

              • w miejscu (4)

                gdzie jezdnie łączą się w jedną

                • 3 0

              • dziękuję za pisemne potwierdzenie swojej głupoty (3)

                Tak właśnie jeździ większość. Wciskają gaz do dechy dopiero kiedy jezdnie złączą się w jedną. A przed obwodnicą tak jak bozia przykazała zgodnie z przepisami nie zabijając siebie i innych dzieci nienarodzonych.
                A jeszcze większe głupki im przyklaskują pouczając innych, że takim powinno się ustępować pierwszeństwa.

                • 4 3

              • no ja się na ślimaku nie umiem rozpędzić do 110 (1)

                najwyżej do 80 dociągnę

                • 2 1

              • Na ślimaku jezdnie się nie łączą jeszcze.

                Źle mnie zrozumiałeś: Przed ostatnim ślimakiem, jadąc aleją wyjazdową równoległą do obwodnicy, tam gdzie jest ograniczenie prędkości (na przykład zjazdy na Matarni i Osowej). Jadąc ostatnim ślimakiem możesz się rozpędzać do 110 w taki sposób jaki potrafisz dobrze wyjść z zakrętu. Jadąc pierwszym ślimakiem ma powtórzenie ograniczenia z początku alei w(y)jazdowej. Na ślimakach lub wyjazdów bez takich alei musisz dobrze wyjść z zakrętu i przyśpieszać do 110 tam szybko jak to możliwe i pozwalają ci umiejętności - jedziesz już przecież na drodze szybkiego ruchu i musisz szybko jechać aby płynnie i BEZPIECZNIE włączyć się do ruchu

                • 0 0

              • Gadasz od rzeczy,

                bredzisz coś w malignie. Jeżeli jadę przed obwodnicą 60, a aby płynnie wjechać na obwodnicę muszę mieć 110 to chyba oznacza, że muszę wcisnąć gaz. A że przyśpieszanie jest najmniej dynamicznym manewrem jadąc samochodem muszę robić to mocno, aby uzyskać te 110, zwłaszcza, że niektóre pasy wyjazdowe są krótkie. Nie zawsze 110 to przekroczenie prędkości, a czasem 70 może być groźne. Ja widziałem osoby jadące 20 na pasie wjazdowym na obwodnicę. Raz widziałem idiotę, który zahamował aby wpuścić sierotę. Kilka sekund i w tamtym miejscu robiło się zgrupowanie, kolejka, dobrze że wszyscy mocno i szybko zahamowali.

                • 0 0

    • DOKŁADNIE!! (5)

      I TAK POWSTAJA KORKI W 3MIESCIE BO ZAMULACZE NIE POTRAFIA ENERGICZNIE OPUSCIC SKRZYOWANIA TYLKO CZEKAJA AZ BEDZIE BARDZIEJ ZEIELONE I 20 METROWE ODSTEPY!!!! SZLAG MNIE TRAFIA JAK JADE 1,5 H DO PRACY GDZIE NORMALNY DOJAZD TRWA 15 MIN CO ZA PATOLOGIA :/

      • 31 5

      • (2)

        lopez baran z ciebie. Co to znaczy "normalny" dojazd? Normalny znaczy w korku, bo takie mamy czas. Przyjmij do wiadomości, że droga do pracy zabiera ci 1,5h a nie podniecaj się że teoretycznie możesz ją pokonać w 15minut bo ci żyłka pęknie.

        • 14 15

        • lopez dobrze prawi :) (1)

          drogowi zamulacze są najgorsi, a y będą później się tu jeszcze mądrzyć na necie :]

          • 14 7

          • bardzo mądre słowa Lopeza !!!

            drift king :) Pozdro

            • 6 1

      • (1)

        a potem robią reportaże i mama płacze mówiąc , że zawsze był taki dobry i uczynny i wogóle

        • 0 5

        • i śmieci zawsze wynosił, psa wyprowadzał i był lubiany przez kolegów spod klatki schodowej.

          • 2 3

    • tak ich uczą teraz na kursach (12)

      zdawałam na prawko dziewiętnaście lat temu i uczono mnie, że na światłach trzymamy hamulec i wrzuconą jedynkę, żeby sprawnie ruszyć jak zapali się zielone, teraz na kursach uczą się, że na światłach stoi się na luzie z zaciągniętym ręcznym - i właśnie dlatego ruszają potem jak ślimaki - to chyba jednak lekka paranoja

      • 14 3

      • Ciekawe jak często (3)

        wymienasz sprzęgło.

        • 9 13

        • (2)

          sam chyba je często wymieniasz, bo pewnie nigdy nogi z niego nie zdejmujesz, polecam automatyczną skrzynię biegów dla tych którzy mają problem ze sprzęgłem i szybkim ruszaniem:)

          • 8 5

          • sonia, nie marnuj klawiatury na "experta". To jest ten z tych co sprowadzili sobie 10 letnie nowe das auto i się zdziwili, że po 150tyś km (według licznika) już muszą wymieniać sprzęgło.
            Ponieważ bardzo wiele lat zbierali na ten nowy samochód i dopiero zaczęli naprawdę jeździć, więc jeszcze przy hamowaniu naciskają dwa pedały na raz.

            • 16 0

          • pomyśl

            napisałaś, że ciebie uczono, aby mieć wbity pierwszy bieg i trzymać hamulec. Jeżeli nie masz wbitego sprzęgła to silnik masz zgaszony. Więc albo silnik ci gaśnie (i to jest najlepsza rzecz jaką możesz zrobić jadąc samochodem), albo mieć wbite sprzęgło. I ciekawe, kto ma problem z nogą, która ciągle wciska sprzęgło. Nie jest to męczące?

            • 0 0

      • teraz na kursach wcale tak nie uczą (5)

        jak staję na światłach to od razu wrzucam jedynkę i czekam, chyba, że czeka się długo, wtedy luz. Dodatkowo jak stoję jako któraś z kolei to zaczynam ruszać jak widzę, że samochody z przodu wystartowały. Oczywiście nie siedzę kierowcy przede mną na zderzaku, jak co niektórzy, tylko w pewnym odstępie, który pozwala mi na wcześniejsze ruszenie i powolne toczenie się do czasu, kiedy samochód przede mną ruszy konkretnie :)

        • 17 0

        • (1)

          brawo Gosiu,jestes wielka

          • 11 1

          • może i jest

            • 6 0

        • ja tam jestem dumny z gosi

          • 10 1

        • tak się składa, że uczą

          młody znajomy często wrzuca ręczny i luz - pytam: po co na każdych światłach? bo tak mnie nauczyli. rany...

          • 5 0

        • ja bym wolał, żebyś jednak siedziała mu na zderzaku i ruszała razem z nim, bo jak widzę, jak stoją auta w 1,5 metrowych odstępach przez co nie można opuścić skrzyżowania, torów, bądź wjechać na pas do skrętu to krew mnie zalewa. Jak się stoi to tak, żeby zajmować jak najmniej miejsca.

          • 0 0

      • to cię amator jakiś uczył

        na światłach nie trzyma się wbitego biegu i sprzęgła, wystarczy być skupionym na światłach i autach przed tobą. czas wbicia biegu to nie jest nawet sekunda

        • 7 2

      • w Polsce nie potrafią uczyć jeździć dlatego jest tak jak wszyscy widzimy :( może za parę lat przyjdzie nauka z zachodu ....

        • 1 0

    • no i brawa dla debili (3)

      co robią odstępy po 100 metrów na spacerowej do góry, a na czyżewskiego to ludzie modlą się aby wcisnąć się

      • 6 2

      • ty,cwaniak,uwazaj,juz jednego ci wybilem

        • 1 3

      • (1)

        Ci jak to nazwałeś "debile" w ten sposób upłynniają ruch. Jadąc jednym tempem można spokojnie na jedynce się przeturlać i nie zatrzymywać co chwilę, a nie siedząc jeden drugiemu na zderzaku podjeżdżać po 5 metrów. Później właśnie ww. śpiące królewny opóźniają cały ruch i robi się jeszcze gęściej.

        • 1 0

        • Ci debile

          w ten sposób tamują ruch i generują większe korki. Co z tego że oni i auta za nimi przeturlają się z miejsca dla miejsca w sposób płynny, czyli nie będą musieli pracować skrzynią, sprzęgłem i gazem. Gdyby utrzymywali stałą ODLEGŁOŚĆ za autem przed to w danej chwili więcej aut mogłyby zjeżdżać szybciej ze skrzyżowania. A ja nie musiałbym się zastanawiać czemu muszę stać na zielonych gdy stoję przed skrzyżowaniem z Czyżewskiego. Jeżeli zjeżdżając w dół Spacerową po południu widzę po kilka takich "mądrali", co to jadą 5km/h i robią każdy po 100-300 metrów odległości to się zastanawiam ile aut mogłoby wjechać w te odległości i a nie stać zaraz za skrzyżowaniem i blokować ruch. Nie zniwelowałoby to może korków do końca, ale jazda byłaby o wiele płynniejsza (i oszczędniejsza przez to). Zrozum, że musisz podjeżdżać , aby więcej aut mogło wjechać za skrzyżowanie i przez to właśnie ruch byłby płynniejszy. Rozumiem, nic się nie poradzi na światła przy Realu, tam samochody będą się grupować w kolejkę przed skrzyżowaniem. Zakładając, że całą Spacerową się przeturlasz, paliwożernie jadąc 10 - 5km/h spalasz tyle samo paliwa co stoisz, czasowo i tak nie będziesz szybciej, bo ci którzy podjeżdżają i tak są przed tobą. Pomyśl nie tylko o swojej wygodzie, gdzie masz wbitą 1 i nie musisz nic więcej robić, ale również o wszystkich innych uczestników ruchu, również o sobie, gdy będziesz stał w korku przed skrzyżowaniem z Czyżewskiego. Zrozum, że jesteś kierowcą (chyba posiadanie prawa jazdy zobowiązuje?) na drodze publicznej i musisz przestrzegać pewnych przepisów, tutaj Art 19. P.2.1 (http://www.v10.pl/prawo/Kodeks,drogowy,-,Dzial,II,-,Ruch,drogowy,1.html) właśnie po to aby korki były mniejsze. Pozdrawiam

          • 0 0

  • ...na codzień zawodowy kierowca...??? (6)

    ...jaki to kierowca ZAWODOWY, który zachowuje się jak pajac na drodze ? Oczywiście, jeśli osobóweczka zajechała mu drogę złośliwie, wtedy miał prawo do zgrzewki i ewentualnej rozmowy pouczającej przez otwartą szybę na najbliższych światłach. Jednak ktoś, kto nie potrafi opanować emocji w takiej sytuacji, nie powinien być nazywany "kierowcą zawodowym"... Tyle w temacie.

    • 141 23

    • ...CO DZIEŃ...

      ...sorka - uciekła mi spacja...

      • 8 0

    • ja mysle ze to była wisienka na torcie tego dnia

      kolejny debil z rybką na pace

      • 6 2

    • jeśli to było w trakcie pracy, to jeszcze naganę powinien dostać

      • 6 0

    • hmm

      zarabia pieniadze na jezdzie wiec niestety jest kierowca zawodowym, mimo tego ze zachowal sie mocno niekulturalnie

      • 5 0

    • (1)

      Można się czasami wściec, zakląć, ale zachowywać się jak buc i walić każdego w mordę kto zajedzie mi drogę, czy nie włączy kierunkowskazu zmieniając pas, to przesada. Takim osobnikom należy odbierać prawo jazdy i poddawać kontroli w zakładach psychiatrycznych.

      • 6 2

      • Nikt z was nie ma pojęcia o prowadzeniu...

        ... i bezpieczenstwie w ruchu drogowym. Wypisujecie takie brednie, że żygac mi się chce, reprezentujecice ten sam poziom co ten idiota z fiata, ja bym wam i temu pajacowi nigdy nie dał prawa jazdy, cholerni panowie z nowych beemek, wam jest potrzebny psychiatryk, banda durni i zero wyobrażni, toksykologia, psychiatria i spierd..., poczuj się jak gówno i trzymaj się z dala od... dróg.
        ps. a złośliwości możecie sobie wsadzic, tam gdzie światło nie dochodzi, czyli częścią ciała którą myślicie

        • 0 0

  • nie znam sprawy,nie widziałem,to (1)

    i mój komentarz jest niewskazany...

    • 87 9

    • a ja mysle ze

      emocjom powinno się dać upust, a fiata nie szkoda bo to...fiat

      • 2 2

  • przedstawiciele handlowi, tirowcy, dostawczaki i taksówkarze to najgorsze wieśniaki na naszych drogach... (32)

    • 186 41

    • zapomniałeś o golfiarzach!!! (10)

      • 22 3

      • (1)

        marki jak BMW czy Golf to osobny temat - trzeba skonczyć z pseudodemokracją i takich ludzi wyżynać

        • 13 6

        • zacznij od siebie

          • 11 5

      • a golf + GWE lub GKA lub GPU..... (4)

        • 18 4

        • Polecam artykuł z dzisiejszej GW o migracji miejsko-wiejskiej (3)

          może dotrze wreszcie, że te GKA/GWE/GPU/ GDA to sąsiedzi z bloku, którzy wyprowadzili się do ościennego powiatu i są uczciwi wobec nowej małej ojczyzny i meldują się na miejscu, zmieniają dokumenty etc. co skutkuje zmianą rejestracji na ww. Z drugiej strony, szkoda nafty, na takie wpisy...

          • 9 3

          • GDA (2)

            Cos masz do GDA??? to praktycznie gdańsk i ludzie z gdańska czym sie roznicie ??? blacha?? GD ? nie przesadzajcie !!

            • 5 6

            • No tak, ......

              ...nie wiesz czym się różnimy. Ale to tylko jedna z bardzo, bardzo wielu rzeczy których nie wiesz, prawda? :)

              • 5 5

            • przeczytaj do końca

              • 0 0

      • (2)

        Ale Ty wyjeżdżasz czasami przed garaż swoim wypucowanym Tico? osobiście spotykam najczęściej samochody z lokalnymi rejestracjami które stwarzają zagrożenie na drodze niż auta służbowe. Zwłaszcza rozdziawione i leżące w samochodach ciule z rejestracjami GWE i GKA ... w kłębach dymu z ich niezawodnych niemieckich maszyn zapieprzają przed siebie i myślą że im wszystko wolno..

        • 2 5

        • Nie ma znaczenia czy Toyota czy VW. Należy przestrzegać przepisów. 70% polskich europejczyków ich nie przestrzega. Wystarczy wspomnieć o prędkości w terenie zabudowanym, sygnalizacji zmiany pasa ruchu. W tym kraju dobry kierowca to taki który jeździ szybko. Nie jest ważne że nie ogarnia prędkości. Nie potrafi włączyć kierunkowskazu - brak podzielności uwagi.
          Trzeba pokazać, że ma się lepszy, szybszy, bardziej błyszczący samochód. Ześlij nam Panie mentalność kierowców skandynawskich czy holenderskich.

          • 5 0

        • idiota

          • 0 0

    • i twoim starym (6)

      • 2 6

      • ojej jakiś golfiarz dał głos:D:D (5)

        • 7 5

        • Lubię grać w golfa, nawet bardzo..

          i oddałem głos w ostatnich wyborach, o co chodzi?!

          • 6 2

        • słucham Ciebie fiaciku ale nic ciekawego nie mówisz

          • 2 2

        • (2)

          mówie tylko jedziesz golfem i nie słyszysz bo jesteś daleko z tyłu

          • 3 5

          • NO nareszcie - Hondziarz:) Pozdro (1)

            • 3 4

            • nooo Chąda Rulez

              • 7 1

    • autobusy (8)

      do tego dorzuć kierowców trójmiejskich autobusów - chamstwo nieobliczalne, maja pierwszeństwo i się pchają jak popadnie, nawet w momencie kiedy mogliby kogoś wpuścić/przepuścić i skorzystałyby na tym dwie strony, o ile jest szansa, ze ktos cię przepuści w jeździe na zamek, to nigdy nie będzie to autobus

      • 7 4

      • (7)

        anja bzdury opowiadasz, kierowcy autobusów jak najbardziej puszczają w jeździe na zamek. I co to znaczy że się pchają kiedy mają pierwszeństwo? Na tym przecież pierwszeństwo polega.

        • 6 3

        • już wyjaśniam (1)

          • 2 1

          • to chyba w Gdańsku tacy są kierowcy autobusów

            u nas są całkiem całkiem

            • 1 0

        • już wyjaśniam: (4)

          pierszeństwo dla autobusów ok - mamy im umożliwić szybkie włączanie się do ruchu, tylko dlaczego większość z nich najpierw wykonuje manewr kierownicą w lewo, a dopiero póżniej włącza kierunkowskaz?? a jak już się trafi, że przedłużeniem zatoki przystanku autobusowego jest pas do skrętu w prawo, to nie ma takiej opcji, żeby autobus przepuścił kogokolwiek, zablokuje przejazd w chamski sposób - a wystarczyłoby tylko trochę wyrozumiałości dla kierujących mniejszymi pojazdami i troszkę logicznego myślenia - takie zdarzenia są nagminne na wysokości LOT-u w Gdańsku

          • 3 3

          • (1)

            Ok anja, teraz to co innego, dużo lepiej się ciebie czyta. Co do oceny ruszania autobusów z przystanków to zupełnie się nie zgodzę. Wg moich obserwacji kierowcy autobusów ruszają poprawnie, a inni kierowcy im nie ustępują, mimo iż mają taki obowiązek. Kierowca autobusu też ma swoją cierpliwość i faktycznie czasem rusza tak, iż może się wydawać że się wpycha (ale to tylko złudne wrażenie, bo przecież ma pierwszeństwo). A co do pasów do skrętu w prawo to masz całkowitą rację, ale w takiej sytuacji najlepiej napisać do ZKM a jeśli sytuacja się powtórzy to pisać do policji i tyle. Tyle bowiem możesz zrobić w tej sprawie.

            • 4 0

            • oj Lorenzo ja nie jestem aż taka upierdliwą babą, wystarczy jak sobie ponarzekam na portalu, wyżej będe uderzać jak przytrafi mi się kolizja z udziałem autobusu i to tylko w momencie, kiedy nie będzie z mojej winy - ogólnie do wszystkich: może więcej uśmiechu, zmieńcie muzykę w aucie na tą ulubioną i postarajcie się jazdę traktować jako relaks, bo większość z was i tak potwierdzi, że prowadzenie samochodu to fajne zajęcie, ja w każdym bądź razie uwielbiam prowadzić i mam nadzieję, ze przynajmniej wszyscy, którzy robią to zawodowo podzielają moje zdanie

              • 3 0

          • nie mają pierwszeństwa (1)

            Już parę ładnych lat temu zmienili kodeks drogowy. Autobus wyjeżdżający z zatoczki nie ma pierwszeństwa.

            • 4 3

            • Pierszeństwo autobusów

              Zanim coś napiszesz i wprowadzisz niektórych forumowiczów w błąd to sprawdź:
              Prawo o ruchu drogowym, DZIAŁ II. ZASADY OGÓLNE , Rozdział 3, Ruch pojazdów, Oddział 2, Włączanie się do ruchu: "Art. 18. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."

              • 3 0

    • największe buractwo, to to jeżdzące służbówkami z napisem firmy na drzwiach z nazwą kończącą się na -EX. (1)

      • 3 0

      • trabią na ciotunie?

        ojejeku.. i pewnie trąbią i siedza na zderzaczku jak cioteczka jedzie 70 lewym obwodnicy... i tyle lat to robia.. w cąłym kraju.. ach co za buractwo wszedzie...

        • 0 1

    • pewnie z tobą na czele!

      • 2 0

    • heh ales sie ujawnil (1)

      rozumiem ze ludzie robiacy tysiace kilometrów po całym kraju czesto trąbią na Ciebie ofiaro i stąd taka uwaga .. pewnie dalej nie wiesz czemu to się dzieje jak pędzisz 70 lewym obwodnicy ... i tak jedziesz te 5 km w 1 i 2 - przez tyle lat - wciaż tą samą drogą expercie - a jak życie zmusi ją zmienić - to zaczyna się koszmar.. no przyznaj się .. wyżal.. jak trąbią , siedza na zderzaku... opowiadaj..

      • 1 0

      • dokładnie takich leśnych dziadków sam bym osobiście tak potraktował ja kten kierowca dostawczaka:) jak dla mnie bardzo dobrze zrobił następnym razem taki leśny dziadek się zastanowi zanim komuś droge zablokuje - a jak nie to znów sie ktoś trafi i tym razem w r yja dostanie....

        • 0 0

  • Największe buraki na drogach to ludzie z nizin społecznych (12)

    chyba wyładowują frustracje i życiowe niepowodzenia na drogach

    • 82 54

    • nas, ludzi sukcesu nie denerwuje byle zajechanie drogi (11)

      po prostu zdejmujemy na chwilę nogę z gazu i wracamy do rozmowy przez komórkę z naszym prywatnym trenerem lub kosmetyczką

      • 35 4

      • Twoj sukces to te twoje 120 kilo (3)

        No ale kompleksy trzeba gdzies leczyc

        • 8 6

        • "gruby" znaczy "bogaty" (2)

          nie wszystko czyta się dosłownie

          • 5 1

          • 120 kilo to 1200 miesiecznie na reke (1)

            Nie wszystko czyta nie doslownie

            • 5 4

            • "kilo" to przedrostek jednostki miary układu SI który oznacza "tysiąc"

              Czyli Gruby Jurek ma 120 tysięcy miesięcznie. Pytanie tylko czego?

              • 0 0

      • To ilu was tych ludzi sukcesu jest (3)

        • 7 1

        • Dwóch..

          • 7 0

        • jest ich dwóch - Gruby Jurek i Mały Jarek

          • 7 0

        • trzech :)

          • 3 0

      • duży ogólnik ale się zgadzam (2)

        najbardziej sfrustrowani to ci kierowcy w dostawczakach albo starych rupieciach którzy agresywną jazdą chcą na siebie zwrócić uwagę, kiedyś pisałem tutaj post do jednego artykułu, na osiedlu zrobili kawałek prostej drogi i najszybciej pokonuja go właściciele zdezelowanych gratów, lakierowanych bemek z wiekiem 20 lat albo właściciele samochodów marki TICO którzy mknąć po prostej drodze z rykiem silnika maa swoje 5,5 sekundy kiedy to inni mogą ich "podziwiać"

        • 12 1

        • dla równowagi, popatrz, kto głównie zajmuje... (1)

          miejsce na parkingu niepełnosprawnemu, staje na tzw. wymalowanej wysepce przed sklepami, racze3j nie TICO, czy CC - wypasione fury kozaków. Tacy są "wyczilowani", cruising po mieście 40-60 km/h, prawda...

          • 8 1

          • Zwłaszcza przy Media Markt .

            • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane