• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbito narkotykowy gang

Tomasz Gawiński
2 lipca 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Funkcjonariusze z gdańskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego i Komendy Wojewódzkiej Policji rozbili zorganizowaną grupę zajmującą się handlem narkotykami na dużą skalę. Zlikwidowano także działającą na trzecim piętrze jednego z domów w Gdyni, w pełni profesjonalną uprawę konopi indyjskich.

Na trójmiejski rynek trafiały od jakiegoś czasu duże ilości marihuany pochodzące prawdopodobnie z jednego źródła. Sprawą zajęli się funkcjonariusze CBŚ i gdańskiej KWP. Rozpoznanie operacyjne zakończyła akcja przeprowadzona w miniony piątek. Policjanci z CBŚ i Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji weszli po południu do kilku mieszkań w Trójmieście jednocześnie. Zatrzymano cztery osoby, z których dwie trafiły do aresztu.

- Najważniejszym celem policjantów była w pełni profesjonalna plantacja konopi indyjskich znajdująca się na III piętrze domku jednorodzinnego w centrum Gdyni - poinformowała "Głos" Beata Zając z biura prasowego gdańskiej KWP. - Pozostałe mieszkania to miejsca dystrybucji gotowego już narkotyku.

Plantacja konopi znajdowała się w dwóch pokojach. Funkcjonariusze weszli do mieszkania w chwili, kiedy rośliny były już gotowe do zbiorów. Plantacja była automatycznie "nadzorowana". Specjalne układy elektryczne sterowały czasem oświetlenia, wilgotnością i temeperaturą. Zainstalowano tam: skrzynkę zasilającą, lampy, przewody wentylacyjne, układ nawadniania, termometry, hydrometry. - Z całą pewnością można stwierdzić, że uprawa nastawiona była na dużą produkcję - powiedziała Beata Zając. - Świadczy o tym np. fakt, że znaleziono tam dużą liczbę łodyg pozbawionych liści i kwiatostanów, a zatem rośliny akurat kwitnące nie były pierwszymi. Zbiorów dokonywano już wcześniej.

Oprócz 140 dojrzałych roślin, łodyg i sprzętu "nadzorującego" uprawę, policjanci zabezpieczyli także ponad 500 g marihuany - co najmniej 500 porcji - i nasiona konopi indyjskich.

Zanim policjanci weszli do lokalu z plantacją, zatrzymano mieszkającego tam, pierwszego członka grupy, 40-letniego Piotra B. W sobotę doprowadzono go do Prokuratury Okręgowej. Będzie odpowiadał za produkcję narkotyku i jego sprzedaż w dużych ilościach.

Kolejne ok. 660 g marihuany policjanci znaleźli w drugim z mieszkań w Gdyni. Oprócz narkotyku zabezpieczono tam: trzy krzaki konopi indyjskich, wagę szalkową zabrudzoną narkotykiem, podobnie zabrudzone woreczki strunowe oraz dziewięć fajek wodnych. Zatrzymano wynajmującego mieszkanie 32-letniego Krzysztofa K., którego również w sobotę doprowadzono do prokuratury. Będzie odpowiadał za uczestniczenie w obrocie dużą ilością narkotyków oraz za uprawę konopi indyjskich. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Ponadto funkcjonariusze CBŚ i KWP weszli do dwóch mieszkań w Gdańsku. W jednym z nich zatrzymali właściciela domu w Gdyni, w którym funkcjonowała plantacja. 42-letni Bogdan B. będzie odpowiadał za pomoc w uprawie konopi. W lokalu na Przymorzu zatrzymano natomiast 41-letniego Andrzeja P., kolejnego członka grupy u którego znaleziono cztery sztuki broni oraz pięć naboi ćwiczebnych. Biegli stwierdzili, że dwa pistolety są sprawne. Bogdan B. nie miał na nie pozwolenia. Obu mężczyzn doprowadzono do prokuratury, która zastosowała wobec nich dozór policyjny, a wobec Bogdana B. również zakaz opuszczania kraju.
Głos WybrzeżaTomasz Gawiński

Opinie (120)

  • He,he,he....

    yhu, uchu, ooooops! Juz mi lepiej, mocne było...

    • 0 0

  • brawo Gallux

    tyle grasu i pewnie wszystko spalili, ech...

    • 0 0

  • LEGALEZERKA

    NUX-VOMICA-COLUMBRINA
    ----------->LEGALIZAĆA

    • 0 0

  • galluxie nie ćpaj !

    Tylko tyle, a będziesz drowszy ;-)

    • 0 0

  • PS. ZDROWSZY oczywiście

    • 0 0

  • Niezłą filozofię uprawia Gallux

    Jeśli nie spróbuję to znaczy,że nie mam prawa zajmować stanowiska? Nieźle, żeby nie powiedzieć rewelacyjnie. To nie wystarczy, że poznam problemy związane z zażywaniem narkotyków od osób mądrzejszych w tym temacie (lekarzy, byłych narkomanów)? Muszę ich jeszcze spróbować? To jak tłumaczysz Twoim dzieciom, że nie powinny brać narkotyków? Mówisz im, że brałeś? Jeśli tak to pozdrawiam bo ja straciłbym szacunek do swojego ojca, gdyby brał. A co do Holandi to można też takie tezy odwrócić - czy legalizacja alkoholu i papierosów spowodowała, że państwo ma kontrolę nad tym procederem? Nigdy w życiu. Co więcej - zyski z tego są mniejsze niż koszty na leczenie skutków papierosów i alkoholu i to też jest udowodnione. A przemyt i tak istnieje, dzikie rozlewnie też, meliny i bimbrownie to samo życie. Nie pisz więc, że zalegalizowanie narkotyków coś zmieni na lepsze. Nic nie zmieni i nie ma co się łudzić.
    Pozdrawiam

    • 0 0

  • galluxie

    Tym razem jednak z tą legalizacją chyba nie trafiles ... Inna sprawa, że w dwie brygady zdjęto czterech leszczy. No ale lepiej w dwie, niż by się miał dzielnicowy popisać i .. polec na służbie zaciukany tłuczkiem do mięsa zanim zdąrzy coś wydukać o aresztowaniu

    • 0 0

  • Niewiele brakowało a czytalibyśmy takie artykuły z tabaką w roli maryśki .

    • 0 0

  • gallux

    Jesteś baranem . Walnij sie w pusty baniak.

    • 0 0

  • można się spierać

    Legalizować czy nie. Nie od razu od zieleniny się uzależnia tak jak nie od razu się uzależnia od alkoholu czy nikotyny. Ktoś ustalił że marihuana to narkotyk a tytoń nie. Tyle że ten kto pali zioło nie od razu jest narkomanem i zwyrodnialcem. Tak więc biorąc pod uwagę opinie tutaj wyrażane, wg niektórych, gdy wypiję piwo to jestem alkoholikiem i od razu powinienem się leczyć. Przypomina mi to sytuację gdy bardzo wierzące babciulki protestowały przed kinami przeciw filmowi ( zdaje się Dogma ) a wcale go nie widziały, tylko ktoś (pewnie ksiądz na mszy) im powiedział ,że film jest zły.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane