- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (85 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (267 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (81 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (402 opinie)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (110 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
Skromna noc spadających gwiazd
Tej nocy mogliśmy zaobserwować nawet kilkaset 'spadających gwiazd'
Jest taka noc w roku, podczas której z nieba spadają setki gwiazd. Warto wówczas poświęcić kilka chwil naszego snu i oddać się niezwykłemu spektaklowi. W tym roku apogeum deszczu meteoroidów przypadło w nocy z 12 na 13 sierpnia. Z tej okazji gdańskie Centrum Hewelianum przygotowało dla odwiedzających liczne atrakcje astronomiczne, które były dobrą rozgrzewką przed nocnym widowiskiem.
To właśnie minionej nocy przypadło tzw. maksimum Perseidów. Co to oznacza? To jeden z najbardziej regularnych rojów meteoroidów. Niecodzienne zjawisko polega na spalaniu się resztek roju Perseidów w atmosferze Ziemi. Astronomowie szacują, że średnio w ciągu jednej godziny mogło spaść nawet do 100 "gwiazd". Ciężko to jednak było dostrzec z "trójmiejskiego" punktu widokowego.
- Tak naprawdę rój Perseidów, potocznie nazwany "spadającymi gwiazdami" nie ma nic wspólnego z gwiazdami. To są drobinki wielkości ziarenek piasku, które wpadają w atmosferę ziemską. My obserwujemy na niebie charakterystyczny ślad. Ten ślad oznacza spalanie wspomnianych drobinek w atmosferze - wyjaśnia Magdalena Więcek, astronom.
Jednym z punktów widokowych do podziwiania deszczu meteorów była gdańska Góra Gradowa . Dla wszystkich, którzy zdecydowali się na obserwacje właśnie z tego miejsca, Centrum Hewelianum przygotowało ciekawe atrakcje o tematyce astronomicznej. Wydarzenie rozpoczęło się już o godz. 18.
- Noc Spadających Gwiazd 2014 to kolejna odsłona imprezy inspirowanej zjawiskiem zaobserwowanym na letnim niebie. Cieszymy się, że dopisała nam pogoda, która przy tego typu widowiskach jest kluczowa. Dobieraliśmy atrakcje z myślą o naszych gościach, zarówno tych najmłodszych, jak i nieco starszych - tłumaczy Magdalena Szymańska z Centrum Hewelianum.
Organizatorzy przygotowali dla odwiedzających szereg pokazów, warsztatów i wystaw. Ogromną uwagę zwiedzających przykuł pokaz "Astronomia piaskiem malowana". W budynku klimatycznej Reduty Napoleońskiej swoje nieprzeciętne umiejętności zaprezentowała artystka o pseudonimie Mira Moon.
Na głównym placu fortu, na powierzchni 1600 m kw. powstała potężna mapa nieba stworzona przez zwiedzających przy pomocy niewielkich lampek. Nieopodal zainstalowano mobilne planetarium. Przygotowano również specjalną strefę poszukiwacza meteorytów. Goście wyposażeni w wykrywacz metalu szukali pozostałości skalnych ciał niebieskich. Szczęśliwi znalazcy mogli zabrać zdobycz do domu.
Ponadto, zainteresowana publiczność dowiedziała się jak z suchego lodu stworzyć własną kometę. Dodatkową gratką była pokonkursowa wystawa fotografii astronomicznych. Nie mogło też zabraknąć obserwacji przy pomocy profesjonalnych urządzeń.
Zobacz relację wideo naszego czytelnika
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (72) 4 zablokowane
-
2014-08-13 16:39
Nie warto było czekać
spadły tylko pijackie butelki z galerii falowca.
- 2 0
-
2014-08-13 16:52
Aż, aż - uwaga !!!
Aż 2 lunety były a ludzi ze 300 osób. Jakby żywcem wyciągnięte z demobilu. Gratulacje.
- 2 0
-
2014-08-13 22:15
spadające gwiazdy
A ten trzeci, na pierwszym obrazku, chciał w wiaderko nałapać gwiazd?
- 0 0
-
2014-08-14 15:41
Nie oglądałam, bo czytałam kiedyś "Dzień Tryfidów". Od tej pory jestem czujna.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.