• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spotkanie z ekshibicjonistą: bać się czy się śmiać?

Alicja
16 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Nasza czytelniczka poskarżyła się, że od wielu tygodni ekshibicjonista obnaża się przed kobietami w parku przy ul. Wita Stwoszazobacz na mapie Gdańska w Oliwie. Gdy zaczęłyśmy rozmawiać o tym w redakcji, okazało się, że prawie każda z nas miała pecha znaleźć się w takiej sytuacji. Co mnie zaskoczyło, każda z nas zareagowała na to inaczej.



Jedna zawstydziła się i udawała, że nic nie widzi, bo wolała nie zwracać na siebie uwagi. Inna (szła wtedy z koleżanką) głośno wybuchnęła nerwowym śmiechem. Kolejna zaczęła wyzywać półnagiego mężczyznę od zboczeńców i grozić wezwaniem policji. Jeszcze inna przestraszyła się i uciekła. Potem długo unikała "skażonego" miejsca.

Moje pierwsze zaskoczenie? Takie doświadczenie przeżyła większość koleżanek. Niektóre nawet po kilka razy. Gdzie? W bardzo różnych miejscach: na ulicy, w parku, na plaży, na siłowni, pod kościołem, w autobusie i pociągu, jadącego na rowerze (tak, to jest możliwe) i kierującego autem, w drodze do szkoły i pracy, ukrywającego się w krzakach i stojącego w centrum miasta.

Byli różni: młodzi i starzy, zadbani i wyglądem przypominający pana stacjonującego pod budką z piwem.

Łączyło ich jedno: obnażali się i masturbowali na oczach kobiet.

Nie skupiam się kwestii zdrowia psychicznego tych mężczyzn, bo to zagadnienie dla psychiatrów i seksuologów. Choć to zachowanie uznawane powszechnie za nienormalne, można odnieść wrażenie, że kobiety coraz rzadziej reagują na nie lękiem.

Choć trzeba przyznać, że wszystko zależy od okoliczności, w których spotykamy ekshibicjonistę.

Z relacji koleżanek wynika, że ci mężczyźni często czekają na swoje ofiary w godzinach porannych i wieczornych, bo właśnie wtedy ruch na ulicach jest najmniejszy. Napastnicy zazwyczaj polują na samotne dziewczyny, rzadziej na te idące w grupie lub w towarzystwie innego mężczyzny.

I o ile takie spotkanie na ul. Długiej w biały dzień nie wywołałoby u mnie paniki, to po zmierzchu mogłoby mnie już poważnie przestraszyć (wspomniana czytelniczka po kilku takich spotkaniach zaczęła chodzić do pracy z gazem pieprzowym). Bo nigdy nie wiadomo, czy mężczyzna "tylko" się masturbuje i podnieca patrzącą na niego kobietą, czy jest w stanie posunąć się do gwałtu.

Sama pamiętam, gdy kilka lat temu, podczas spaceru z psem o świcie, natknęłam się na ekshibicjonistę, który miał na sobie tylko płaszcz. Dookoła nikogo, cisza, wszyscy śpią. Minęłam go możliwie szybko, ale co by było, gdyby nagle zaczął mnie gonić? Czy dziś też bym się z tego śmiała?

Z drugiej strony, kobiety są coraz bardziej odważne. Część z nich wie, że najlepiej w ogóle nie reagować na widok ekshibicjonisty, bo często właśnie to go najbardziej ekscytuje. Niektóre krzyczą, próbując zwrócić uwagę przechodniów, jeszcze inne od razu dzwonią na policję albo... kręcą film komórką, który może pomóc namierzyć sprawcę.

Dzisiejsza dyskusja w pracy była głośna, dziewczyny opowiadały swoje historie, wszystkie miały wspólnego "bohatera". Koledzy raczej milczeli, ale jeden słusznie zauważył, że nie widział i nie słyszał nigdy o obnażającej się publicznie kobiecie. No chyba, że w celach politycznych albo artystycznych... (Uwaga, obie strony zawierają wizerunki nagich osób)
Alicja

Opinie (311) ponad 20 zablokowanych

  • Moja starsza koleżanka natknęła się na takiego w SKM (koleżanka 50 lat). Spojrzała i krzyknęła: ojej! masz mniejsze niż jamnik! Ekshibicjonista uciekł. Zawsze to jakiś sposób.

    • 33 2

  • Park Reagana przy osiedlu Horyzont (6)

    Już od kilku lat opalam się z przyjaciółką na trawie tuż przy wejściu do parku. Kilkukrotnie przyłapałyśmy facetów którzy robili sobie dobrze siedząc w krzakach i nas obserwując. Jeden z nich nawet zaczął do nas mówić " pokaż cipkę". To był środek dnia, byłyśmy we dwie, a w pobliżu kręciło się sporo ludzi więc się raczej nie bałam, ale przeraża mnie myśl, że mogłabym spotkać kogoś takiego w innych okolicznościach.

    • 29 3

    • (2)

      to z "falowca", tam mieszka sama patologia

      • 10 7

      • Dzięki... dobrze wiedzieć... sama mieszkam w falowcu i zdecydowanie nie uważam by moja rodzina lub któryś z moich sąsiadów miał coś wspólnego z patologią

        • 12 2

      • z falowca

        Ja widziałam, że właśnie z falowca! Codziennie o tej samej porze, psychopatyczny facet jechał na rowerze do parku(pomiędzy Meissnera, a Rzeczypospolitej) i niestety pewnego dnia zobaczyłam go w tym parku jak obnażony obleśny typ onanizuje się.
        Na szczęście od dłuższego czasu już go nie widzę.

        • 6 1

    • To, co opisujesz to nie był ekshibicjonista.

      • 2 0

    • Nie dodalas ze opalasz sie z cyckami na wierzchu

      • 4 0

    • i co pokazałaś

      • 1 1

  • Dziwne:]

    Przechodząc obok dziewczyn prawie zawsze czuję na sobie ich wzrok..Najgorsze,że takie to patrzą jak w"obrazek"a nie potrafią żadnego słowa wypowiedzieć.Czuję się wtedy wykorzystany:P

    • 18 5

  • ja takiego wyśmiałam (1)

    że ma małego i koleś uciekł.To było w czerwcu w parku przy grunwaldzkiej vis a vis placu zebrań ludowych.

    • 15 4

    • gubisz się w zeznaniach

      Przy Grunwaldzkiej nie ma placu zebran ludowych (i odwrotnie). Chyba, że chodziło o ten przy Aleji Zwyciestwa...

      • 6 0

  • Nie bać sie

    urwać jajca i po problemie :)

    • 12 3

  • (3)

    a co powiedzieć o takich, którzy przy otwartym oknie potrafią zdjąć gacie i masturbować się na oczach sąsiadki z naprzeciwka?

    • 21 0

    • Trzeba sąsiadowi tym samym odpowiedzieć ;-)

      • 18 0

    • nie zaglądać w cudze okna !

      • 8 2

    • Wow, ten to dopiero lubi pojechac po bandzie

      Gdzie Ty w ogole mieszkasz??

      • 2 1

  • Wiele razy widziałem stare baby na przystankach siedzące rozkraczone bez majtek. (1)

    Szczególnie na przystankach ZKM i jakoś nie robię z tego problemu. Żadnej traumy to u mnie nie wywołuje.

    • 15 12

    • ja nie widziałem

      no ale zacznę przypatrywać jak zobaczę rozkraczoną starszą kobietę.

      • 14 1

  • brak toalet

    powoduje takie efekta
    a głupie b... myślą źe to na nich

    • 14 7

  • należy wstawić tablicę

    ZAKAZ KRĘCENIA ŚMIGŁEM

    i po kłopocie.

    • 18 3

  • oduczyć :) (1)

    Spotkałam 3 razy, jako dziecko podczas przejażdzki rowerowej - byłam zdziwiona takim zachowaniem, potem 2 razy w czasie studiów.
    Raz wracając z nocnej imprezy, rozchylił płaszcz z tekstem fari fari fara ??? Wybuchłam śmiechem.... miał charakterystyczną twarz, spotkałam go później w akademickiej bibliotece, razem czekaliśmy na książki... zastanawiałam się czy nie przywalić mu jakimś kompromitującym tekstem.
    Ostatni raz spotkałam wieczorem w parku, wracając zimą z zajęć. Stał w takim miejscu aby parkowa lampa oświetlała jego ciało ale już nie twarz. Wkurzyłam się i zaczęłam na niego krzyczeć... że co sobie myśli? I czym się chwali mając takiego małego fiu-a. Jakieś 80 metrów od minięcia go spotkałam grupę mężczyzn, powiedziałam co się stało i poprosiłam by oduczyli go takich zabaw. O ile dobrze słyszałam dostał bęcki... mam nadzieję że już później nie pokazywał się innym, tamtą drogą chodzi zwykle sporo dzieci.

    • 24 5

    • wakacje sie kończą

      czas wracać do gimbazjum jolka

      • 9 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane