• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Teren po kortach na Witominie niedługo odżyje

Patryk Szczerba
15 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pożar może przyspieszyć działania urzędników związane z terenem przy ul. Nauczycielskiej. Pożar może przyspieszyć działania urzędników związane z terenem przy ul. Nauczycielskiej.

Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że do niedzielnego pożaru budynków gospodarczych w Gdyni Witominie przy ul. Nauczycielskiej zobacz na mapie Gdyni, gdzie jeszcze kilka lat temu działał Gdyński Klub Tenisowy wraz z kortami, musiało w końcu dojść. Teren wciąż pozostaje bowiem niezagospodarowany, mimo że urzędnicy już dawno zapowiadali zmiany.



Niedzielny pożar.

Jaki obiekt sportowy bardziej przydałby się w Gdyni?

Historia kortów na Witominie sięga lat osiemdziesiątych. Wtedy mieszkańcy postanowili zaadaptować opuszczone do tej pory miejsce na potrzeby amatorów tenisa ziemnego. Obiekt miał różnych najemców, z różnym skutkiem radzących sobie z biznesem. W 1997 roku zdecydowano się przekazać obiekt w formie bezprzetargowej w użytkowanie Gdyńskiemu Klubowi Tenisowemu. Dzierżawa wygasła 1 listopada 2011 roku.

Klub pozostawił po sobie kilkunastotysięczne długi, które - jak twierdzą jego przedstawiciele - narosły z powodu budowy boiska w sąsiedztwie. Prace budowlane trwały od marca do września 2010 roku i znacząco utrudniły dojazd klientom klubu tenisowego. Nie pozostało to bez wpływu na jego finanse.

Pojawiały się jednak kolejne pomysły "wskrzeszenia" tenisa ziemnego na Witominie. Najbardziej konkretnym była budowa przez prywatnego inwestora hali sportowej oraz wyremontowanie kortów tenisowych na potrzeby kolejnej szkółki. Z obiektów miała także korzystać znajdująca się w pobliżu szkoła podstawowa nr 35. Po drodze z tenisem nie było jednak gdyńskim urzędnikom. Do przekazania terenu w prywatne ręce nigdy nie doszło, ponieważ miał on trafić w formie użyczenia pod opiekę Stowarzyszenia Inicjatywa Arka, gospodarującego sąsiednim boiskiem do piłki nożnej.

W planach była budowa wyłącznie hali, w której przy ul. Nauczycielskiej można byłoby trenować piłkę nożną przez cały rok. Z planów nic jednak nie wyszło. Tym samym zdewastowane i opuszczone budynki już od momentu opuszczenia go przez tenisistów, stały się miejscem chętnie odwiedzanym przez bezdomnych i amatorów alkoholu. Obok, w ciągu dnia, często bawiły się dzieci, a rano właściciele psów chętnie wyprowadzali je w okolicy na spacer, rzadko po nich sprzątając.

- Zapanował tu jeden wielki bałagan. Wielokrotnie zgłaszaliśmy hałas i zakłócanie spokoju do straży miejskiej. Interwencje strażników nie skutkowały, wieczorami, praktycznie codziennie ktoś tam przebywał. Pożar nie dziwi więc nikogo z nas. Dobrze, że nikt w nim nie ucierpiał. Na pewno to wyraźny sygnał dla urzędników, że trzeba coś z tym miejscem zrobić - podkreśla pan Zbigniew, jeden z mieszkańców bloku przy ul. Chwarznieńskiej.

Niewykluczone, ze apele wreszcie nie pozostaną bez echa, a pożar gaszony przez trzy zastępy straży pożarnej tylko przyspieszy działania magistratu. W sierpniu działkę o powierzchni 5,5 tys. metrów kwadratowych miał przejąć Gdyński Ośrodek Sportu i Rekreacji.

- Takie było zarządzenie prezydenta Gdyni, jednak póki co, formalnie teren wciąż nie należy do nas. Brakuje dopełnienia kilku formalności, to jednak prawdopodobnie kwestia kilku dni. Od razu gdy przejmiemy działkę, będziemy chcieli dokonać jej inwentaryzacji. Wtedy będziemy decydowali, co z nią zrobić - deklaruje Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Na pewno nie powstanie tam otwarte boisko ze sztuczną murawą, którego koszt urzędnicy szacują na ponad 800 tys. zł. Działka będzie posprzątana, reszta wciąż pozostaje otwarta. Wyjściem jest ponowne oddanie terenu prywatnemu inwestorowi.

- Mam na biurku kilka zapytań od firm i osób, którzy chcieliby zorganizować boisko ze sztuczną murawą pod balonem. Mało mamy w Gdyni takich obiektów, tymczasem stają się coraz popularniejsze. Być może uda się to właśnie na ul. Nauczycielskiej. Mogłoby na tym skorzystać Stowarzyszenie Inicjatywa Arka oraz szkoła, którym boisko byłoby udostępniane po preferencyjnych stawkach. Będziemy o tym w najbliższym czasie rozmawiali - dodaje Marek Łucyk.

Miejsca

Opinie (54) 7 zablokowanych

  • pozar byl w niedziele a nie w sobote droga redakcjo

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za sugestię. Treść została poprawiona.

    • 2 1

  • Przeciesz (1)

    Śledziowo nie ma jeszcze toru żużlowego a Dancyś ma !!!!!

    • 4 1

    • Speed

      Za to Dancyś nie ma ma toru do skibobów, a Gdynia ma.

      • 1 1

  • Park, fontanna, (1)

    ławeczki, stawek z łabędziami, miejsce do zabawy dla dzieciaków i dużo różnorodnej zieleni!

    • 5 1

    • dla wszystkich

      Każdy tylko boisko boisko przecież jest już jedno, trzeba zrobić coś dla ogółu mieszkańców, dlatego teren spacerowo rekreacyjny to myślę fajny pomysł tym bardziej ze od drugiej strony ludzie przelotówkę mają. Ludzie by chcieli spacerować nie tylko wśród spalin

      • 1 1

  • sklep z bronią

    • 3 0

  • (1)

    Idealne miejsce na treningi piłki nożnej dzieci z BAŁTYKU GDYNIA.

    • 5 2

    • Miro

      daj spokoj

      • 1 2

  • aga

    minęły 2 lata a miasto nie zrobiło NIC!
    Pijaczynka który tam zamieszkiwał i prawdopodobnie podpalił obiekt mieszka teraz w szopkach które przez niektórych są opuszczone ze względu kradzieży. SM nie robi z nim NIC! ciągły brud,smród... no ale cóż... to nie centrum a tylko obrzeża Witomina ...można to ominąć :) Pzdrowienia dla Prezydenta Gdyni;)

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane