- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (173 opinie)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (120 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (68 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Trójmiejskie lasy: rosną czy giną?
Czytelnicy regularnie alarmują nas o wycinaniu całych połaci drzew, tymczasem w trójmiejskich lasach wycinana się maksymalnie 60 proc. przyrostu. - Las powiększa się zarówno pod względem obszaru, jak i ilości drzewostanu - zapewnia Marek Kowalewski, naczelnik wydziału hodowli lasu i gospodarki łowieckiej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
29,2 proc. terytorium Polski to lasy. Oznacza to, że na ponad 9 mln hektarów rosną drzewa. Te liczby robią wrażenie, ale wbrew pozorom mamy jeden z najniższych współczynników zalesienia w Europie. Na jednego Polaka wypada 0,24 ha lasu, co stawia nas w drugiej połowie stawki, nie mówiąc nawet o rywalizacji z krajami Skandynawskimi.
W Trójmieście nie mamy jednak powodów do narzekań. Trójmiejski Park Krajobrazowy, okalający metropolię, zajmuje niemal 20 tysięcy hektarów. Kolejne 16,5 hektara to otuliny. Rekordzistą wśród miast jest Gdynia, której aż 50 proc. powierzchni jest lasem. Takich miejsc nie brakuje też w Gdańsku i Sopocie, a przede wszystkim na obrzeżach Trójmiasta. To ulubione miejsce spacerów wielu mieszkańców, zapewne więc dlatego tak bardzo zwracają oni uwagę na wycinanie drzew.
Podobne sygnały dostajemy praktycznie każdego tygodnia. Drzewa są jednak wycinane nie tylko zgodnie z prawem, ale też z zasadami gospodarowania lasem. A te są bardzo konkretne i nie pozostawiają leśnikom zbyt wiele miejsca na interpretacje. Przy zalesianiu sadzi się bowiem ok. 10 tys. drzew na hektar, ale z biegiem czasu część z nich jest sukcesywnie wycinana. Pod "topór" trafiają chore, krzywe lub nie rozwijające się właściwie. Zostać mogą tylko najsilniejsze, bo one mają największe szanse na przeżycie. W końcowej fazie wzrostu, po 120-130 latach, na hektarze rośnie nie więcej niż 800 dorodnych drzew.
- Musimy robić wymianę pokoleń, ale na pewno nie można zarzucić leśnikom, że to gospodarka rabunkowa. Jedno drzewo rośnie przez czas pracy trzech pokoleń leśników. Mamy nawet takie powiedzenie: co dziadek zasadzi, wnuczek będzie mógł ściąć - mówi Marek Kowalewski, naczelnik wydziału hodowli lasu i gospodarki łowieckiej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
Właśnie dlatego wycinane są duże, dorodne drzewa, co najbardziej oburza spacerujących po lasach w okolicach Trójmiasta. Lasów jest jednak coraz więcej - zarówno pod względem powierzchni, jak i ilości drewna. Leśnicy mogą bowiem wycinać maksymalnie 60 proc. rocznego przyrostu, który w naszym regionie wynosi obecnie ok. 3,5-4 m sześc. drzewa na hektar. Poza tym następują zalesienia gruntów porolnych. Największe zadanie RDLP w Gdańsku to w chwili obecnej zalesienie byłego poligonu w okolicach Lublewa. Kiedyś korzystała z niego jednostka wojskowa, mieszcząca się przy ul. Słowackiego , teraz teren zajmujący 200 ha mają porosnąć drzewa.
- Rocznie na terenie, którym administruje gdańska RDLP [pokrywa się on mniej więcej z obszarem województwa pomorskiego - red.] odnawiamy 1,6 tys. ha lasów, sadzimy 14-15 mln drzew. Oczywiście oznacza to, że niektóre tereny będą przez pewien czas zalesione młodymi drzewami, ale taka jest kolej rzeczy. Musimy wycinać stare drzewa, bo gdyby same umarły i gniły czy schły, to też nie byłby piękny widok. Poza tym z drewna powstaje 26 tys. produktów, które towarzyszą nam od kołyski, po grób. Zapewniam jednak, że proporcje są zachowane, a lasów jest coraz więcej - podkreśla Marek Kowalewski.
Las sieje się sam
Nie zawsze po wyrębie leśnicy muszą przywozić do lasu sadzonki ze szkółki. Buk i świerk mają na tyle ciężkie nasiona, że praktycznie sieją się same. Rola leśników polega tylko na wycięciu słabszych i zapewnieniu światła słonecznego najsilniejszym. Dlatego lasy są często przerzedzane - wtedy następuje naturalna wymiana pokoleń.
Rolnicy zostają leśnikami
Dzięki dopłatom z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zalesiający grunty rolnicy mogą liczyć na dopłaty. Na gruntach 5 i 6 kategorii sadzi się głównie sosny, na lepszych nawet dęby i buki. Na początku hodowli rolnik otrzymuje 4-6 tys. zł za hektar, a potem premię pielęgnacyjną i zalesieniową. W pielęgnacji nasadzeń przez 20 lat pomagają leśnicy.
Leśne antybiotyki
Powietrze, którym oddychamy jest pełne bakterii. Leśne rośliny bronią się przed zakażeniem nimi, uwalniając tzw. fitoncydy czyli po prostu lotne antybiotyki. Dzięki temu oraz pochłanianiu pyłów i dwutlenku węgla, powietrze w lesie jest zdrowsze.
Miejsca
Opinie (195) 1 zablokowana
-
2012-09-19 06:53
Szkoda... (1)
...że ludzie uczęszczający po trójmiejskich lasach tak je zaśmiecają.Chodząc widywałem tam od papierków po słodyczach, przez butelki po napojach,kończąc na gruzie i podobnych śmieciach.
Może trochę więcej Strażników i wyższe kary coś by zmieniły.- 20 0
-
2012-09-19 09:06
a ze Spacerowej zrzuca się martwe psy
- 1 0
-
2012-09-19 06:58
pierwszy rzut oka na zdjęcie
...i już wiedziałem, że to na pewno nie Łukasz U. :)
- 2 1
-
2012-09-19 07:01
z Parku Krajobrazowego zrobili fabrykę drewna (1)
nie potrafimy docenić tego co mamy w Trójmieście, a mamy dwa skarby - plażę i las własnie
- 16 4
-
2012-09-19 08:07
Las to jest fabryka drewna ale i też innych produktów tzw niedrzewnych takich jak grzyby jagody świeże powietrze..
- 5 0
-
2012-09-19 07:04
Jaka jest różnica między leśnikiem a normalnym człowiekiem? (1)
Stoją obaj w lesie pod ogromnym dębem:
człowiek: - Wow, jaki piękne drzewo!
leśnik: - No, będą z tego jakieś 50m3 drewna.- 21 4
-
2012-09-19 07:07
szczególnie w Polsce i w TPK
- 7 2
-
2012-09-19 07:10
Jeśli jest tak dobrze ... (2)
To może mi jakiś leśnik-urzędnik wytłumaczy po co ścina sie drzewa, których nikt później nie wywozi z miejsca ścinki ? Po co układa się drewno w sągi i w nich leżą tak latami ? Dlaczego wycina się stare, zdrowe drzewa ? Dlaczego poobcinane gałęzie zalegają na leśnej ściółce, aż zgniją ? Dlaczego przy tzw zrywce tak bardzo niszczy sie drogi, których nikt później nie naprawia ? By to zobaczyć wystarczy systematycznie chodzić po oliwskich lasach. Jaki to zatem Park ?? Jak dla mnie zwykły, nieudolnie i rabunkowo prowadzony zwykły las !!
- 25 4
-
2012-09-19 07:21
(1)
To może napisz mi jaki to rabunek, jak drzewo (wedle twoich relacji) zostaje na lata w lesie?
- 5 4
-
2012-09-19 07:28
Poczytaj
"Rabunek przyrody" - słyszałeś takie określenie ?? Na dodatek często bezsensowny.
- 2 1
-
2012-09-19 07:17
LEŚNE BRACTWO AWS...
teraz mamy łamber golt"
- 4 2
-
2012-09-19 07:18
"Na jednego Polaka wypada 0,24 ha lasu, .
W Trójmieście nie mamy jednak powodów do narzekań. Trójmiejski Park Krajobrazowy, okalający metropolię, zajmuje niemal 20 tysięcy hektarów. Kolejne 16,5 hektara to otuliny."
20+16.5= 36.5tys /800tys ~ 0.05ha/osobę. No rzeczywiście, liczby nie kłamią...- 7 2
-
2012-09-19 07:19
Zdjęcie nr piękne
nic tylko brać sztalugę i farby.
- 8 0
-
2012-09-19 07:20
Z pamiętnika partyzanta. Akcja leśni ludzie
Wtorek - wyrzuciliśmy Niemców z lasu
Czwartek - Niemcy wypchnęli nas z lasu
Sobota - po ciężkich bojach ponownie wyrzuciliśmy Niemców z lasu
Niedziela - przyszedł gajowy i wyrzucił nas oraz Niemców z lasu- 17 1
-
2012-09-19 07:23
LEŚNE BRACTWO AWS
WYKARCZOWANO KAWAŁEK TRÓJMIEJSKIEGO PARKU KRAJOBRAZOWEGO W GDAŃSK -MATEMBLEWO POD CELE MIESZKANIOWE w/w bractwa , niezawisły sąd wymierzył uniewinnił ... i cichutko jak po śmierci organisty , tak jak niedługo bedzie po łamber golt "
- 20 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.