• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urząd zwolnił za zaangażowanie polityczne. Teraz zaprzecza

Katarzyna Kołodziejska
20 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Piotr Dziadul, członek Ruchu Narodowego stracił stanowisko w poniedziałek. Teraz wojewoda pomorski przekonuje, że stanowisko pracy zlikwidowane zostało już w lutym. Ryszard Stachurski wylicza też liczbę skarg na Dziadula, który miał m.in. witać się ze współpracownikami faszystowskim pozdrowieniem i układać w pracy swastyki z łusek. - To bzdury. Spotkamy się w sądzie - kwituje zwolniony.



O sprawie Piotra Dziadula pisaliśmy we wtorek. Członek Ruchu Narodowego poinformował, że stracił pracę w Urzędzie Wojewódzkim po tym, jak do jego przełożonych dotarł donos. W mailu można było przeczytać, że Dziadul podczas spotkania Ruchu miał m.in. głosić rasistowskie i homofobiczne treści. W przesłanym tego samego dnia do naszej redakcji krótkim oświadczeniu rzecznika wojewody, przeczytaliśmy m.in.: - W poniedziałek 17 czerwca pracownikowi wręczono wypowiedzenie umowy o pracę za trzymiesięcznym wypowiedzeniem. Został on zwolniony z obowiązku świadczenia pracy do czasu rozwiązania umowy. Powodem wypowiedzenia jest zaangażowanie polityczne pracownika.

Teraz wojewoda Ryszard Stachurski tłumaczy, że Dziadul stracił stanowisko kilka miesięcy wcześniej, z powodu likwidacji stanowiska.

- Wbrew temu co państwo piszą, ta decyzja (o zwolnieniu) nie miała i nie ma żadnego podtekstu politycznego. W lutym zapadła decyzja o likwidacji stanowiska pracy, które zajmował Piotr Dziadul - przekonuje wojewoda.

Dziadul pracował w urzędzie przez 7 lat, był m.in. komendantem straży łowieckiej, a ostatnio zatrudniony był w Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dostał nawet samodzielne stanowisko podczas Euro. Co ciekawe, zanim został awansowany, do jego przełożonych rzekomo docierały skargi na jego faszystowskie zachowania, o czym poinformował wojewoda.

- Wpływały na niego bardzo liczne skargi, które informowały o faszystowskich incydentach, o hitlerowskich pozdrowieniach do kolegów i współpracowników i malowaniu swastyki na biurkach. Dziadul miał też ułożyć znak swastyki z łusek. Po tym wydano zakaz wydawania mu broni - wyjaśniał wojewoda.

Te notatki i pisma pochodzą z 2011 roku i jak wyjaśnia Ryszard Stachurski dopiero teraz do niego trafiły. Przy okazji zlecił przeszukanie komputera służbowego Piotra Dziadula, który podczas jednego dnia pracy miał kilkaset razy wchodzić na strony organizacji, które działają na pograniczu prawa. - To co się ostatnio wydarzyło i informacje jakie zdobyłem na temat działalności pana Dziadula, sprawiło, że decyzja o zwolnieniu została wdrożona w życie.

Czy przeszkadzają ci w pracy osoby o odmiennych poglądach politycznych?

Takiemu tłumaczeniu dziwi się Piotr Dziadul. Twierdzi, że o zwolnieniu dowiedział się kilka dni temu, czyli po tym jak do urzędu wpłynął donos, a sprawą zaczęły interesować się media.

- Na wypowiedzeniu jest data 17 czerwca, więc jak mogłem zostać zwolniony w lutym? - retorycznie pyta Dziadul.

Pytany o faszystowskie zachowania w pracy, zaprzecza. - To wszystko bzdury. Po raz kolejny plują na moją osobę - kręci głową. I dodaje, że sprawa prawdopodobnie będzie miała prawne konsekwencje.

Próbowaliśmy dopytać wojewodę o to, dlaczego - mimo wcześniejszych informacji o incydentach z udziałem Piotra Dziadula - dostał prestiżowe stanowisko podczas Euro oraz dlaczego wcześniej urząd poinformował, że Dziadul stracił stanowisko za zaangażowanie polityczne, a teraz tłumaczy, że zwolnienie nie ma podtekstu politycznego. Niestety nie mieliśmy takiej szansy, ponieważ Ryszard Stachurski po wygłoszeniu oświadczenia nie chciał odpowiadać na pytania.

Miejsca

Opinie (254) 8 zablokowanych

  • - Na wypowiedzeniu jest data 17 czerwca, więc jak mogłem zostać zwolniony w lutym? - retorycznie pyta Dziadul. (2)

    No własnie

    • 11 1

    • stoja za tym ludzie co RN (1)

      Nazywaja faszyzmem bo jest dla nich nie wygodny. PO, RP i innej maści lewacy i homoseksualiści którzy w wydumany sposób twierdza ze są szykanowani. Pytam sie przez kogo? To oni pierwsi te brednie przenieśli na ulice.

      • 4 4

      • a może oni w ten sposób szukają dymania?

        • 0 3

  • he he "nie przejdą"

    • 0 0

  • "podczas jednego dnia pracy miał kilkaset razy wchodzić na strony organizacji, które działają na pograniczu prawa" (1)

    A co takiego ciekawego jest na stronie Kancelarii Premiera RP, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Sejmu RP, żeby wchodzić na nie więcej niż raz?

    • 17 1

    • to pan Dziadul

      miał bardzo ciekawą pracę skoro mogł zabawiac sie kompterem, ciezko jest stracic taką posadkę

      • 2 1

  • palestynczykow ktorzy protestuja przeciw zabieraniu ziemi

    Przez okupanta Izraelskiego nazywa sie terrorysta. A wszystko zgodnie z prawem międzynarodowym pozbawia sie tych ludzi ziemi i praw. I to jest w porządku. Narodowca nazywa faszysta. Katolickim motłochem a mówią to ludzie którzy propagują homoseksualizm i chcą legalizacji narkotyków. Doszywa im sie latki rasistów faszystów homofobow itp bzdur. Mysle ze to wy jestescie pokirani, obludni i falszywi. Uwazam tez ze są wazniejsze w kraju problemy do rozwiązanie niż wasza orientalnosc seksualna czy tez chec dobrego draga zazycia.

    • 8 3

  • Zwolnić wszystkich, ktorzy nie popieraja władzy Platformy Obywatelskiej

    PO jedynie słuszna władza

    • 6 3

  • czyli w pracy należy- stać na baczność, uśmiechac sie do szefa,

    żadnych nieopatrznych ruchów, żadnych " układanek", gestów a nóż odebrane to zostanie jako gest haj.... itd.

    ps.
    nic nie ma nt. pracy tego zwolnionego, czy pracował, jak pracował, osiągnięcia, dyscyplina, rzetelność .....

    • 5 0

  • jeszcze tylko każdy obywatel zapłaci 1% podatku na przewodnią siłę narodu i będziemy mieli powtórkę z Gierka.Pomożecie!!!

    • 2 1

  • Wojewoda Stachurski z PO ściemnia. Tak jak ściemniał w sprawie wojewódzkiego konserwatora Kwapińskiego. (1)

    Stachurski zwolnił konserwatora zabytków Kwapińskiego, bo uwziął się na niego poseł PO Borowczak, więc Stachurski zwolnił Kwapińskiego za byle jaki pretekst. Sąd ostatnio orzekł, że Kwapiński nie złamał prawo. Więc wynika z tego, że Stachurski to ściemniacz. Teraz zwalnia Dzidzula.

    • 10 2

    • O wojewodzie na stronie DB jest też

      • 3 0

  • jest myśliwym

    czemu faszyści dostają pozwolenie na broń?

    • 3 6

  • na całym świecie są neofaszyści

    jedynie w Polsce nie ma, za to mamy "ruch narodowy", który nie ma nic wspólnego z faszystami, bo nie. :)

    • 6 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane