- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (59 opinii)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (76 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 5 Masz interes? Zostaw kartkę (142 opinie)
- 6 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (215 opinii)
Uszkodzone felgi, pęknięta oś, zniszczona opona - takie "niespodzianki" mogą spotkać kierowców, którzy jeżdżą po trójmiejskich drogach. Choć śniegu już nie ma, popękany po mrozach asfalt zaczyna się kruszyć i na ulicach tworzą się niebezpieczne wyrwy. Warto więc wiedzieć co zrobić by uzyskać od miasta choć częściowy zwrot za poniesione szkody.
Tylko w tym roku na tzw. "remonty bitumiczne", a więc na utrzymanie dróg w odpowiednim stanie i łatanie bieżących dziur Gdynia wyda 4,5 mln zł. - Może się wydawać, że to ogromna kwota, Gdynia jednak ma ponad 400 km dróg, po przeliczeniu na jeden kilometr wychodzą więc "śmiesznie" małe pieniądze - tłumaczy Stefan Benkowski. - Zwłaszcza, że miastu wciąż przybywa porzuconych dróg np. po spółdzielniach i agencji wojskowej. Do tego jeszcze dochodzi sprawa utrzymania nieutwardzonych nawierzchni dróg, których w Gdyni jest prawie 90 km - dodaje.
Drogi w Gdyni są ubezpieczone, a co za tym idzie, każdy kierowca, który wjazd w dziurę zakończył wizytą u mechanika, może ubiegać się od miasta odszkodowania. - Wystarczy z naszej strony pobrać formularz , opisać zdarzenie i najlepiej dołączyć zdjęcia miejsca, w którym doszło do uszkodzenia pojazdu. Następnie wniosek trafia do ubezpieczyciela, który bada czy szkoda rzeczywiście powstała w wyniku najechania na dziurę - wyjaśnia Bogusław Moniuszko kierownik referatu utrzymania dróg i obiektów inżynierskich ZDiZ w Gdyni.
Choć kierowcy często narzekają na wyrwy i muldy, zgłoszeń o odszkodowanie jest niewiele. - W zeszłym roku było ich kilka, w tym roku też jest ich niewiele - zapewnia Bogusław Moniuszko.
W Sopocie, kwestia ubiegania się o odszkodowanie wygląda tak samo jak w Gdyni. Procedura nie jest jednak tak prosta jak w Gdyni, bo sopocki ZDiZ nie zamieścił na swojej stronie odpowiednich formularzy. - Zapewniam, że wkrótce będzie można ściągnąć odpowiedni wniosek - mówi Wojciech Ogint, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie.
Ze statystyk wynika, że w kurorcie dochodzi do większej liczby uszkodzeń samochodów niż w Gdyni, jednak według urzędników to i tak niewiele. - W zeszłym roku do ZDiZ-tu wpłynęło ich zaledwie 24, w tym - dopiero dwa - . Sopot na łatanie dziur w drogach wydaje rocznie 800 tys zł.
Gdańsk zdecydowanie przoduje w tej kwestii. Tylko w 2008 r. do ZDiZ-tu wpłynęło 154 wniosków o odszkodowanie, w tym jest już ich 33. W 2009 r. miasto na łatanie wyrw i bieżącą naprawę dróg przeznaczy 2,5 mln zł.
Droga dochodzenia do uzyskania odszkodowania jest taka sama jak w pozostałych miastach. - Apeluję do kierowców, by koniecznie udokumentowali miejsce, w którym doszło do zdarzenia, nie tylko pomoże to w szybszym załatwieniu sprawy, ale pozwoli na błyskawiczne załatanie wyrwy. Najlepiej też zgłosić fakt uszkodzenia samochodu na policję - to znacznie skróci formalności - mówi Marcin Kowalczyk z działu utrzymania dróg w gdańskim ZDiZ.
W Gdańsku, podobnie jak w Sopocie próżno szukać wniosku o odszkodowanie w internecie. Póki strona internetowa nie zostanie przebudowana, będzie go można otrzymać mailem, dzwoniąc wcześniej do ZDiZ.
Po wypełnieniu i złożeniu formularza, przekazaniu przez ZDiZ sprawy do ubezpieczyciela i pozytywnym rozpatrzeniu przez zarząd możemy spodziewać się zwrotu od 200 - 300 zł, do maksymalnie 700 zł za prostowanie alufelgi i wymianę pękniętej opony - a więc najczęstsze wypadki spowodowane najechaniem na drogową dziurę.
- Marzena Klimowiczm.klimowicz@trojmiasto.pl
Opinie (200)
-
2009-03-03 08:23
(1)
"nieutwardzonych nawierzchni dróg, których w Gdyni jest prawie 90 km -" nie ma czemu się dziwić... w końcu to ktynia to osada rybacka ;]
- 2 0
-
2009-03-03 13:50
.
debil i tyle. zlicz w innych miastach i przelicz mi to na procent, jak bedziesz mial dane to wtedy sie szczyć...
- 0 0
-
2009-03-03 08:23
ODSZKODOWANIE !! (2)
JA JUŻ 3 MIESIĄC WALCZĘ OD ODSZKODOWANIE !!
KARYGODNE !! TRZEBA BYŁO ODRAZU DAWAĆ SPRAWĘ DO WINDYKACJI !!
AUTO STOI, RDZEWIEJE .. A ZAWIESZENIE KTÓRE BYŁO CAŁKOWICIE WYREMONTOWANE MIESIAC PRZED ZDARZENIEM JEST ZNOWU DO ZDJECIA I POLOWA DO WYMIANY !!- 1 1
-
2009-03-03 23:19
(1)
widocznie dałeś jakieś tandetne zamienniki..... i tankujesz przy auchan
- 0 1
-
2009-03-04 15:46
o co biega z tym auchan?
- 0 0
-
2009-03-03 08:26
najlepszy szfingiel jest zrobiony na Kwietnej w GDAŃSKU (3)
stare rudery wokół, a tu ktoś kładzie zamiast asfaltowej drogi - zabytkowy bruk-tzw. kocie łby..
zastanawiające jest to dlaczego funduje się mieszkańcom takie zabytkowe drogocenne rozwiązanie w dzielnicy starych ruder???
czy aby nie chodzi o dojazd do prywatnego hotelu na końcu drogi,za publiczne pieniądze?????
to jest sprawa dla CBA..- 6 6
-
2009-03-03 22:07
OLIWA JEST ZABYTKOWA (1)
Stare kocie lby niszczyly wlasnie zawieszenie nowe sa ulozone w sposob umozliwiajacy sprawne poruszanie sie....Ty zaproponowal bys pewnie zalac asfaltem?
- 0 1
-
2009-03-03 23:21
ja tam nie jestem rasistą, ale asfalt powinien leżeć na drodze.
- 0 1
-
2009-03-04 08:10
Jakie CBA... :/
Te "stare rudery" to interesująca i oryginalna (co w Gdańsku nie jest takie oczywiste) zabudowa... Poczytaj trochę o historii domków przy Kwietnej.
- 0 0
-
2009-03-03 08:27
Do Pana Bogusława M. (1)
Państwo bardzo szybko reagują na takie rzeczy...
Hm, od półtora miesiąca dwie olbrzymie wyrwy (dziury) w drodze przy wjeździe z ul. Kadetów na ul. Słowackiego.
Ciekaw jestem jak długo jeszcze potrwa to szybko?
Z pozdrowieniem dla ZDiZ.- 2 0
-
2009-03-03 14:32
Do Cyrusa
Szkoła zaprasza na naukę czytania ze zrozumieniem. Umiesz odróżnić słowa "Gdańsk" i Gdynia"?
- 0 0
-
2009-03-03 08:31
Aleja Jana Pawła w Gdańsku (3)
Ciekawa jestem kiedy miasto zacznie wreszcie cos robic z asfaltem na alejii Jana Pawła w Gdańsku, na odcinku od SKM Zaspa do widuktu jest KATASTROFA. Wstyd., zeby w Gdańsku była taka droga, szeroka oczcywiście ale dziura na dziurze i jazda przypomina tor przeszkód!!!!
- 15 0
-
2009-03-03 09:53
dokladnie tak,i jeszcze te betonowe plyty rodem z PeeReLu...
- 0 0
-
2009-03-03 11:19
o
powinna się nazywać Ul. Pawła Adamowicza.......
- 1 0
-
2009-03-03 12:17
i jeszcze ten rynek
prawdziwa Rumunia
- 1 0
-
2009-03-03 08:34
A co z podwalem przedmiejskim, tam jest coraz gorzej.
- 4 0
-
2009-03-03 08:36
(1)
Czy ktos wie czy trzeba wezwac policje bezposrednio po wjechaniu w taka dziure, jesli cos sie rozwalio, zeby miec dowod ze faktycznie na tej dziurze uszkodzil sie samochod? Czy mozna pojechac do domu i poprostu sciagnac ten formularz i zaniesc do urzedu?
- 1 0
-
2009-03-03 14:53
a po co policja
chyba do załatania dziury?
- 0 1
-
2009-03-03 08:37
"Apeluję do kierowców, by koniecznie udokumentowali miejsce, w którym doszło do zdarzenia, nie tylko pomoże to w szybszym załatwieniu sprawy, ale pozwoli na błyskawiczne załatanie wyrwy"
NIE MA WYRWY NIE MA SPRAWY.- 4 0
-
2009-03-03 08:42
DZiura w jezdni w Sopocie (1)
W Sopcie przy ulicy J.Malczewskiego te same dziure w jezdni reperowano trzy razy co z tego ZNOWU JEST!
- 2 0
-
2009-03-04 10:45
I tak masz powód żeby się cieszyć
Popatrz na ul. Malczewskiego w Gdańsku. Nawet samochodem terenowym strach tam jechać a ZDiZ to pewnie nawet nie wie o istnieniu tej "ulicy".
- 0 0
-
2009-03-03 08:46
DZIURA NA DZIURZE (1)
proponuje pojechac do Chwaszczyna droga od Osowej po Chwaszczyno to jedna WIELKA DZIURA !!!!!
- 2 0
-
2009-03-03 14:26
to jest droga wojewódzka a nie miejska - napisz do zarządu dróg wojewódzkich www.zdw-gdansk.pl - to droga nr 218
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.