- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (103 opinie)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (309 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (102 opinie)
- 4 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (89 opinii)
- 5 Jak zaprojektować centrum Południa? (127 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (428 opinii)
W Sopocie powstanie aleja Komedy?
Radni wzięli sobie do serca słowa, iż Sopot to miasto artystów. W tym roku uhonorowali już m.in. Krzysztofa Klenczona i Czesława Miłosza, teraz przygotowali projekt uchwały, która nada imię Krzysztofa Komedy jednej z alei w Parku Północnym.
Uhonorowanie jednego z największych polskich jazzmanów to pomysł radnej Anny Stasierskiej (Kocham Sopot). Pod projektem uchwały podpisali się jednak także inny rajcy, z przewodniczącym rady na czele.
- W tym roku przypada 80. rocznica urodzin Krzysztofa Komedy. Co ważne, jego kariera tak naprawdę zaczęła się w Sopocie, na pierwszym Festiwalu Jazzowym w 1956 roku. Poza tym mieszkańcy prosili o uhonorowanie tego artysty - mówi Wojciech Fułek, szef sopockiej rady.
Radni chcą, aby imieniem Komedy nazwać aleję w Parku Północnym - stykającą się z aleją... Agnieszki Osieckiej i równoległą do ul. Powstańców Warszawy .
Nie wszyscy podchodzą jednak do pomysłu entuzjastycznie - Krzysztof Komeda rzeczywiście miał w swoim życiu epizod sopocki, ale żeby takie uhonorowania miały sens, to nie powinno się ich rozdawać co miesiąc. Chciałem tę kwestię omówić z radnymi, zorganizowałem spotkanie, ale przyszedł na nie tylko jeden radny z koalicji Kocham Sopot - PiS. Zaprosiłem więc radnych raz jeszcze, mam nadzieję, że w poniedziałek znajdą na to czas i omówimy zasady przyznawania takich wyróżnień - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Krzysztof Komeda to chyba najbardziej znany i ceniony polski jazzman w historii. Zasłynął m.in. tworząc muzykę filmową - którą napisał do ponad 60 obrazów - zarówno polskich reżyserów, jak i np. twórców skandynawskich. Na całym świecie kojarzony jest np. ze słynną kołysanką z "Dziecka Rosemary" Romana Polańskiego.
W 1967 roku Komeda wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Pod koniec następnego roku uległ w Los Angeles tragicznemu wypadkowi. Zmarł kilka miesięcy później - tuż po tym, jak z żoną wrócił do kraju.
Opinie (34) 3 zablokowane
-
2011-06-19 19:11
Wszyscy pamiętają Petera i Dżordża Kanadę..... A kto pamięta ich przyjaciela Pinka ?! Hę ? (2)
- 6 2
-
2011-06-19 21:20
to byly sopockie swiry, nikomu wprawdzie nie szkodzili ale niczym tez i nie zasluzyli
- 0 4
-
2011-06-19 22:13
podpowiedz pani radnej moze znajdzie koleja alejke dla tych panow
- 0 2
-
2011-06-19 19:44
parasolnika....parasolnika (2)
- 5 0
-
2011-06-19 19:59
Pamiętacie tą charakterystyczną głośną "REKLAMĘ" Parasolnika : " Parasole do re-pe-ra-cjiiiiii "....... (1)
...... jeszcze do dzisiaj "brzmi mi" w uszach owa "reklama", którą słyszałem w I połowie lat 60-tych na Bieruta !
- 5 1
-
2011-06-19 21:14
wiesz ,pokolenie co to pamieta zaczyna przemijac,dla mlodych to nieznane czasy, my starzy mozemy tylko powspominac, bylo fajnie, wesolo,spokojniej, w lecie kilkanascie samochodow przed Grandem, rodzice sie martwili co dac nam jesc, kolejki za wszystkim, kawa byla luksusem, potem byl non stop, twisty itd.,ach. smutno sie robi ale nic juz nie wroci, pozdr.
- 4 1
-
2011-06-20 10:24
komeda
K Komeda nic wspólnego z Sopotem nie miał, no może przeszedł się kilka razy po ul. Marszałka Rokossowskiego (Monte Cassino). Główne koncerty Festiwalu Jazzowego 1956 i 57 r odbyły się w Gdańsku - na stadionie LECHII i w Hali Stoczni Gdańskiej.
Proponuję radnym i przewodniczącemu nazwać kolejny skwer " Cór Koryntu" - które od początku lat 60-ty ub wieku po dzień dzisiejszy, w okresie letnim królowały i królują w Sopocie.- 4 0
-
2011-06-20 11:15
a... (1)
a kiedy będzie aleja michnika?
- 3 0
-
2011-06-20 12:23
no wiesz, przedtem jeszcze a musi byc Aleja Urbana.
- 3 0
-
2011-06-20 14:24
TO NIECH JESZCZE POWSTANIE CZERWONA ALEJA DZIEKUJE BARRRDZO
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.