• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W tunelu na Oruni jest jak w 100-letnim domu

Katarzyna Moritz
8 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Murale w tunelu pod ul. Junacką.
  • Murale w tunelu pod ul. Junacką.
  • Murale w tunelu pod ul. Junacką.
  • Murale w tunelu pod ul. Junacką.
  • Murale w tunelu pod ul. Junacką.

Brzydki betonowy tunel pod torami PKP przy ul. Junackiej zobacz na mapie Gdańska, do którego mieszkańcy Oruni jeszcze niedawno bali się wchodzić, przypomina teraz mieszkania z dawnych kamienic tej dzielnicy.



Czy podoba ci się forma plastyczna w tunelu?

Zbudowany kilka lat temu tunel przy ul. Junackiej na Oruni nie był ulubionym miejscem mieszkańców. To w zasadzie brzydki obiekt architektoniczny, gdzie zaprojektowano bardzo długi zjazd rowerowy, bez windy, a starsi ludzie ciągle nie mają możliwości łatwego zejścia po wysokich schodach. Mieszkańcy porównywali go z poniemieckim bunkrem i bali się wchodzić do niego. Do tego jest w nim bardzo głośno, bo często przejeżdżają nad nim pociągi.

Inspiracja od mieszkańców

W Domu Sąsiedzkim przy ul. Gościnnej zrodził się więc pomysł, by go pomalować i "odczarować" to miejsce. Prace powierzono artystce Annie Taut, która w 2009 roku ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Gdańsku.

- Chciałam zrobić coś razem z mieszkańcami, żeby mogli brać udział przy realizacji, ale nie bezpośrednio malując. Wymyśliłam, żeby wciągnąć ich przez projekt. Spotykałam się z nimi w domu kultury, chodziłam też do ich mieszkań, robiłam zdjęcia ich rzeczy osobistych, codziennego użytku, pamiątek, rozmawiałam z nimi, czerpałam inspirację z okolicznych podwórek - wyjaśnia Anna Taut, artystka obecnie na co dzień tworząca w Berlinie.
Dziecięce zabawki na ścianach tunelu

W efekcie w tunelu zrobiło się wręcz domowo. Wszystkie elementy muralu, który powstał, zaczerpnięto z tej dzielnicy. Widać tam więc detale architektoniczne, płytki ceramiczne ze sklepu spożywczego nieopodal, drzwi z budynku, który ma być zburzony. Na ścianach tunelu zobaczymy też dziecięce zabawki, pamiątki ślubne, koronkowe serwetki czy stare radio. Tunel przypomina kamienice czy mieszkania z końca XIX i początku XX wieku.

- Co ciekawe, wszyscy odnajdują tam elementy własnych mieszkań, bo historia tego miejsca jest taka, że wszystkie rzeczy w tym okresie były tam bardzo podobne: także kafle z pieców oruńskich, witryny czy drzwi - tłumaczy artystka.
Realizacja muralu trwała 10 dni i zakończyła się w miniony piątek. Mieszkańcy bacznie przyglądali się jej pracy, przynosili artystce kawę, a czasami nawet obiady. Obecnie liczą na to, że praca nie zostanie zniszczona przez pseudografficiarzy.

Projekt na Oruni realizowano w ramach cyklu wydarzeń "Zrozumieć Sierpień", organizowanych przez Europejskie Centrum Solidarności. Anna Taut już wcześniej pracowała na rzecz społeczności oruńskiej. Prowadziła tam kiedyś warsztaty muralu dla dzieci.

Miejsca

Opinie (90) 3 zablokowane

  • Pieknie i niepowtarzalnie. Monika

    • 4 1

  • Lubie proste i nowatorskie pomysły

    Ciekawy pomysł i przytulny wystrój. Za porządek nauczmy się być sami
    odpowiedzialni nie śmiecąc i swoim dobrym przykładem wychowując własne dzieci. Wandale może oszczędzą ten mural widzac detale z własnego domu.

    • 3 1

  • super

    rewelacyjny pomysł!!!!!!!!!!!!!!! Oby takich pomysłów więcej. Rewelacja!!! wszystkim i tak się nie dogodzi! oryginalny niebanalny pomysł i wykonanie

    • 4 1

  • (1)

    Czegoś tak okropnego jeszcze nie widziałam. Wygląda jak 100 letnia graciarnia. Brrrr żeby tylko ktoś nie wpadł na taki pomysł w pobliżu mojego domu.

    • 0 6

    • rr z 10 09 2015 godz 14 54

      kochanie jakci zimnotosie przytuldofajnego chlopaka chyba ze jestecs stara zgozchniala dewotka i ciagle marudzisz nie potrafisz dostrzec tego co jest inne i cieplejsze jestes jak ten kon zklapkami na oczach a moze powiesz gdzie mieszkasz jaka dzielnica to sie z cibie posmijemy pewnie jestes sloikiem ktory przyjechal z jakiejs zapyzialej w i o c h y twoj orunianin z dzida pradziada polak

      • 0 0

  • Fajnie,

    wypadałoby jeszcze zrobić coś z posadzką i schodami. Do "mniej zachwyconych": czy wszędzie musi być tak samo? W domu meble ze znanego sklepu na "I", bohomaz na ścianie, w łazience umywalka NA blacie szafki, w kuchni szafki z laminatu?! Za komuny każdy marzył o segmentach, piętrowych łóżkach albo kombinacji łóżka z biurkiem. Teraz podobnie - nowe mieszkanie = szkło, stal, panele, biel. Obowiązuje asceza i zimno. Nie uważacie, że mieszkanie powinno mieć swój własny klimat? Podobnie jak ten tunel?

    • 0 0

  • Trzeba szybko tam walić z aparatem,

    żeby zdążyć przed wandalami-tagerami...

    • 0 0

  • zgadza się nikt nie sprząta

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane