Gdyński weterynarz został zatrzymany przez policję, ponieważ istnieje podejrzenie, że zamiast uśpić kocięta, skręcił im karki.
2008-04-22 22:36
Wzięlibyście te wszystkie słodkie kociaki do siebie? Pomyślcie o kastracji/sterylizacji swoich pupili - mniej wpadek, mniej takich przykrych sytuacji. Żyjecie w świecie, w którym wszystko jest różowe, wszystkie zwierzątka znajdują domy? Polecam wycieczkę do schroniska...
2008-04-22 23:25
polecam lecznicę całodobową koło REALA jak się jedzie na Witomino!!!! dobrzy fachowcy, ceny prawie jak wszędzie
2008-04-22 23:49
Zastrzyk to bardziej humanitarny sposob?
Nie zdepcze slimaka ale posypie trucizna - humanitarne.
Po co to zaklamanie. Moze to wlasnie jest chore. Martwia sie o kotki, pieski. To ze swoich zarobkow utrzymujcie je . Masz kota to kup kuwete i karme. Masz pieska to podobnie a do tego zdobadz sie na wyszkolenie i tresure.
2008-04-23 00:45
ja równiez polecam GDYŃSKA KLINIKE WETERYNARYJNA na ulicy kieleckiej a szczególnie lek wet Adama Grygo:) cała reszta równiez godna polecenia, ceny dostepne, miła atmosfera i profesjonalna klinika jak dla mojej bokserki i kotka:)
2008-04-23 01:52
brrrr
jestem miłośnikiem kotów, to chyba ogólnie wiadomo
spora grupa weterynarzy, to zwykli oszuści, nie potrafiący pomóc zwierzakowi, jedno co potrafią to wyrwać kase
nie powiem o jakie miejsca chodzi, znam co najmniej dwa takie, w pobliżu domu, które omijam na kilometr, bo do dziś mam żal, jeszcze bym coś zrobił, ale kij im w te ich pazerne łby
szczególnie jedna dała mi sie we znaki
umęczyła mi kota, ja durny zaufałem, latałem codziennie, a kot i tak zdechł, tylko w koszty poszedłem
zauważcie, że wiekszość tych konowałów bierze kase do kieszeni, żadnego pokwitowania, nic, żyć nie umierać
obecnie mam dwa koty, jedna dwuletnia kociczka po zabiegu sterylizacji, i 7-mio miesieczny koteczek, którego czeka, niestety kastracja
gdyby mi jakimś cudem przybyło kociąt, to chyba bym je zostawił, to jak kuźde uśpić dziecko, bo nieślubne, słów mi po prostu brakuje, jak ludzie traktują swoje zwierzaki
2008-04-23 07:21
Najpierw kota się zamyka, bo ma ruję, później zabiera kocięta i podrzuca kompletnie nieznajomemu weterynarzowi. Za chwilę kotka będzie znowu w ciąży.
Jeżeli ktos nie planuje kociąt, to kota obojga płci trzeba wysterylizowac (wykastrować), inaczej to jest dręczenie zwierząt. To popularny zabieg, wydłużający kotu życie, o weterynarza można wypytać znajomych.
2008-04-23 07:26
moje dwie poprzednie kotki nie były sterylizowane, nie jestem zwolennikiem pozbawiania kotów czegokolwiek, ale one były prawdziwie domowymi, albo dom, albo transporter i na wydmy
2008-04-23 07:39
Jak kocięta nie przeszkadzają albo kotka wyjątkowo ma spokojny temperament, to nie.
2008-04-23 07:46
Ja to bym mu sama kark skręciła!!!! A ta babka rozmnaża koty, które potem usypia... Najpierw się sterylizuje, potem nie ma konsekwencji w postaci niechcianych kotków!!
2008-04-23 07:57
"Kilka chwil później kobieta wróciła do gabinetu lekarza po zwłoki kotków, ponieważ postanowiła, że je pochowa."
a to jest informacja nieprawdziwa
nie wolno samemu chować uśpionych zwierząt, przynajmniej oficjalnie
tylko, że ludzie nie przestrzegają tego zakazu (ja też)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
