• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wiadro z lodem na głowy Neptuna i Abrahama. Pomnikowy Ice Bucket Challenge

Borys Kossakowski
26 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

Pomnikowe wyzwanie dla Gdyni i Gdańska przyszło z Wejherowa.


Ice Bucket Challenge to medialna zabawa polegająca na oblewaniu się na wizji kubłem zimnej wody. W Trójmieście w ten sposób hartowali się siatkarze Lotosu Trefla oraz Ewa Farna. Nietypowe wyzwanie zostało rzucone... pomnikom Antoniego Abrahama w Gdyni i Neptuna w Gdańsku. Rzuciły je władze Wejherowa w imieniu statuy założyciela miasta, Jakuba Wejhera.



Pomnikowy Ice Bucket Challenge to:

Pierwsze Ice Bucket Challenge (dosłownie: "wyzwanie kubła z lodem", nazywane też "splashem") podejmowali mieszkańcy USA w celu promowania rozmaitych akcji charytatywnych. Światową popularność zdobyła akcja, której celem było wsparcie kampanii na rzecz leczenia stwardnienia zanikowego bocznego (ang. ALS). ALS Ice Bucket Challenge zaczęli podejmować sportowcy, artyści i politycy na całym świecie.

Zasada jest prosta: najpierw sami oblewamy się kubłem zimnej wody, filmujemy to, wrzucamy do internetu, a następnie podobne wyzwanie stawiamy innym osobom. Przy okazji wpłaca się dowolną kwotę (w Stanach to często 10 dolarów) na cele charytatywne. Jeśli nie podejmiesz wyzwania, masz "obowiązek" wpłacić więcej, np. 100 dolarów.

Do zabawy w pomysłowy sposób postanowili się włączyć nasi sąsiedzi z Wejherowa. Najpierw wyszorowali, a później oblali kubłem zimnej wody pomnik Jakuba Wejhera, założyciela miasta. Na filmie zamieszczonym w sieci wyznaczyli do zabawy kolejnych uczestników: pomnik Neptuna w Gdańsku, pomnik Antoniego Abrahama w Gdyni oraz pomnik Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Czy spotka się z odzewem? Trudno powiedzieć...

- Nie otrzymaliśmy oficjalnie żadnej informacji na ten temat - mówi Maciej Karmoliński, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni, który opiekuje się gdyńskimi pomnikami. - Na razie nie planujemy podjęcia wyzwania. Z pewnością pomnik wymaga od czasu do czasu czyszczenia, bo ptactwo nadmorskie zostawia na nim swoje ślady. Ale zazwyczaj robimy to na wiosnę.

Do wiosny o wejherowskim wyzwaniu raczej wszyscy zapomną. A udział w Ice Bucket Challenge mógłby przyczynić się do promocji miasta. Niestety - również w Gdańsku informacja o wyzwaniu nie dotarła do odpowiedzialnych za pomnik osób.

- W czterdzieści osiem godzin to jest po prostu nierealne - mówi Andrzej Chudziak, zastępca dyrektora Gdańskich Melioracji. - Trzeba by wynająć wóz z podnośnikiem, zdobyć zgodę ZDiZ i policji na wjazd, zamówić operatora kamery. Przecież sam tego nie nakręcę. To nie takie proste, jakby się mogło wydawać.

Ice Bucket Challenge to zabawa służąca promocji w internecie. Niezwykle chętnie podjęli ją celebryci, którzy zwęszyli ogromny potencjał marketingowy. Niestety zazwyczaj "zapominają" o jej charytatywnym charakterze - nic nie wiadomo czy wejherowianie wpłacili "przepisową" kwotę na cel dobroczynny. Raczej trudno też oczekiwać, żeby gdyński lub gdański magistrat wpłacił "karne" 100 dolarów w przypadku niepodjęcia wezwania.

Być może warto by było jednak dołączyć się do akcji, promując nasze miasta i przy okazji wyczyścić pomniki?

Miejsca

Opinie (145) 9 zablokowanych

  • Tuskowi i ekipie wiadro z woda

    ...dozywotnio

    • 6 1

  • JUZ NIE MAJA O CZYM PISAC

    Same glupoty ......myja pomnik i co z wiazku z tym ....jesli chodzi o politykow to lepiej nie bedzie.....

    • 1 0

  • cymbały!

    Wszyscy Ci którzy biorą udział w takich tępych akcjach,powinni wylać sobie na łeb wiadro,ale z kwasem solnym...im mniej takich cymbałów,tym świat będzie lepszy.

    • 5 1

  • Najbardziej w tym wyzwaniu denerwuje mnie to, że...

    ... nie można po polsku mówić i pisać o wyzwaniu "kubła z zimną wodą". Musi być światowo po hamerykańsku.

    • 4 0

  • owszem zabawa wiecznych przedszkolaków
    ale jeszcze lepsze jest to

    "W czterdzieści osiem godzin to jest po prostu nierealne - mówi Andrzej Chudziak trzeba by wynająć wóz z podnośnikiem, zdobyć zgodę ZDiZ i policji na wjazd, zamówić operatora kamery. Przecież sam tego nie nakręcę. To nie takie proste, jakby się mogło wydawać."

    cyrk
    teraz widać po co są urzędnicy
    po to by komplikować rzeczy banalnie proste
    tymczasem każdy obywatel umyje ten pomnik w godzinę

    więcej kasy dla urzędników, więcej przywilei większe czynsze i opłaty i ponad wszystko więcej urzędników
    oto całe trójmiasto które "nic nie może"

    • 3 0

  • kolejne amerykańskie stolec

    co za g..na kultura?

    • 5 0

  • Lemingi ?

    Szaleja !

    • 4 0

  • o co w tym chodzi? (1)

    cel jest dobry - ale gdzieś zaginął po drodze...

    W stanach na konto fundacji dzięki tej akcji wpłynęło już 90 milionów dolarów...

    • 2 0

    • a nasi celebryci gdzie wpłacają pieniądze bo jakoś to umkneło?

      • 1 0

  • smutne życie Polaków oparte o ctrl c + ctrl v

    nic własnego, nic oryginalnego, poza głupotą przy wyborach, ta za każdym razem mnie zaskakuje.

    • 3 0

  • co za debilny pomysl/trend... wode powinnno sie szanowac globalnie.. w afryce jej brakuje, a na fundacje mozna zrobic przelew bez marnowania wody!!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane