• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamieszanie z odjazem kolejek SKM z Gdańska

Barbara
2 stycznia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Mimo że są nowe wyświetlacze LCD w Gdańsku, to pasażerowie zdezorientowani biegają z peronu na peron w poszukiwaniu kolejki SKM, która jako pierwsza odjedzie w kierunku Gdyni. Mimo że są nowe wyświetlacze LCD w Gdańsku, to pasażerowie zdezorientowani biegają z peronu na peron w poszukiwaniu kolejki SKM, która jako pierwsza odjedzie w kierunku Gdyni.

Niedawno na peronach SKM na Dworcu Głównym w Gdańsku pojawiły się nowe wyświetlacze informacji pasażerskiej, jednak zmiana ta, zdaniem naszej czytelniczki, spowodowała, że pasażerowie zdezorientowani biegają z peronu na peron w poszukiwaniu kolejki SKM, która ma odjechać w pierwszej kolejności.



W połowie grudnia informowaliśmy o tym, że na peronach SKM pojawiły się nowe monitory LCD, które zastąpiły wysłużone tablice informacji pasażerskiej.

Czytaj więcej na: Nowe monitory na peronach SKM

Czy odczuła(e)ś problemy z nowym systemem informacji na SKM?

Wydaje się, że zmiany wprowadza się po to, żeby było lepiej, SKM w Trójmieście chyba jest w tym wypadku wyjątkiem - zmiana wyświetlaczy na peronach SKM w Gdańsku Głównym spowodowała tylko, delikatnie mówiąc, bałagan, dezorganizację i nerwy pasażerów - napisała pani Barbara, nasza czytelniczka. Poniżej prezentujemy jej doświadczenia w tej kwestii.

Codziennie dojeżdżam z Gdyni do Gdańska Głównego i z powrotem i od wprowadzenia nowych tablic praktycznie nie ma dnia, żeby pasażerowie zdezorientowani nie biegali z peronu na peron w poszukiwaniu kolejki SKM, która jako pierwsza odjedzie w kierunku Gdyni. Komunikaty nadawane na peronach w niewielkim stopniu pomagają.

Sama padłam ich "ofiarą" gdy po południu w czwartek 18 grudnia wracałam do domu. Naprzemiennie podawane były komunikaty, że "pociąg do Wejherowa odjedzie z toru... przy peronie..." oraz "pociąg do Rumi odjedzie z toru... przy peronie..." (oczywiście były to dwa różne perony) bez podania informacji, który odjedzie jako pierwszy. Ludzie biegali od jednego peronu do drugiego, w końcu wydawało się, że grupowo odkryliśmy, która kolejka odjedzie pierwsza i do niej wsiedliśmy. Niestety była to chybiona decyzja, jako pierwszy odjechał prawie pusty ten drugi skład. Bałagan był taki, że ogólnie z większością pasażerów, odjechałam z Gdańska dopiero trzecim wyjeżdżającym składem.

30 grudnia, znowu "udało" mi się odjechać dopiero trzecim odjeżdżającym składem. Tym razem, ten wybrany jako pierwszy nawet ruszył, ale gwałtownie zatrzymał się po kilku metrach. Wszyscy myśleli, że za chwilę ponownie ruszy - niestety w zamkniętej kolejce nie słychać komunikatów nadawanych na peronach. Właśnie w zamkniętej, ponieważ kierownik pociągu nie otworzył drzwi, tylko aktywował otwieranie ich na przycisk, o czym oczywiście my, pasażerowie, nie wiedzieliśmy.

Bałagan to delikatne określenie tego, co od jakiegoś czasu dzieje się z odjazdami kolejek z Gdańska Głównego. Może kogoś, kto sporadycznie jeździ, opóźnienie 15-20 minut nie obchodzi tak bardzo, jednak traktowanie tak ludzi dojeżdżających codziennie, często przesiadających się dalej na autobusy, opóźnienia spowodowane wyborem na chybił trafił, jest niepoważne. Świadczy to o głębokim niepoważaniu pasażerów przez SKM, przeganianiu z peronu na peron, ze składu do składu niemal jak zwierzęta.

Czy Taki sposób traktowania pasażerów i (dez)organizacji odjazdów teraz będzie już obowiązywał w Gdańsku Głównym? Czy jest jakakolwiek szansa, że to się zmieni?

Może powinno się wprowadzić informowanie pasażerów o tym, który skład odjedzie jako pierwszy - wystarczyłoby proste zdanie: "jako pierwszy w kierunku Gdyni odjedzie...". Zamiast kolorowych, a jednak bezużytecznych tablic, przydałoby się wprowadzić zrozumiałe i widoczne dla wszystkich oznaczenia.
Barbara

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (156) 4 zablokowane

  • To je eskajem, tego nie zrozumisz...

    • 8 1

  • Racja

    Tez często jeżdzę , i potwierdzam to co opisała ta pani. Jeszcze my miejscowi jakos sobie radzimy , ale Wracałam z gdanska 31 grudnia , i turyści biegali jak oszalali zupełnie nie wiedząc co zrobic . Kiedyś " mrugało " i każdy wiedział o co chodzi . Mrugało w tunelu i mrugało na peronach . A te nowe tablice ? Troche porażka , niewidoczne z daleka , trzeba dosyc blisko podejść zeby przeczytać . Ja wolę jednak poprzednie tablice , no i były juz troche historyczne:-)

    • 27 1

  • sobota czy niedziela

    Dlaczego dzisiaj obowiązuje rozkład jazdy z soboty. Wszak dzisiaj jest piątek.Nie rozumiem takiego zachowania.To skandal!

    • 26 2

  • Na miejsce wyświetlazy powiesić prezesa, który świeci pustką w głowie

    • 18 1

  • Bałagan to infantylne określenie tego co dzieje się w SKM

    S jak Syf

    K jak Kiła

    M jak Mogiła

    • 13 4

  • (9)

    To na tych tablicach nie jest podawana godzina odjazdu?

    • 7 0

    • (7)

      jest, ale na danym peronie, na danym torze. Musisz oblecieć wszystkie, żeby porównać, który pierwszy. Albo znasz jako stały bywalec godzinę odjazdu, ale nie wiesz z którego toru. Więc latasz i szukasz właściwego. A w tym czasie on może odjechać.... Bajzel i zmiana na gorsze.

      • 16 1

      • (6)

        Hm. Niby rozumiem, ale przecież wystarczy znać aktualną godzinę i częstotliwość kursowania pociągów, by wywnioskować, który odjedzie pierwszy. Rozumiem, jeśli ktoś jeździ nieczęsto, ale codzienny pasażer chyba się orientuje, że jeśli tablica podaje odjazd za 20 minut a jest okolo godziny 16.00, to trzeba iść na sąsiedni peron?

        • 2 9

        • Cóż... widać za skomplikowane. Tak jak otwarcie drzwi przyciskiem.

          • 5 0

        • (4)

          Tylko że nawet gdyby tablice podawały prawidłowe godziny odjazdu to musisz podejść do tablicy (naprawdę napisy są małe) i tak podchodzisz do jednej, drugiej, trzeciej a w tym czasie kolejka ci odjeżdża. Przy codziennych dojazdach tracić tak dodatkowe 15 minut to naprawdę wygodne i nic a nic nie denerwujące.

          • 2 0

          • (3)

            to nie lepiej wejść do dworca, gdzie jest tablica wszystkich odjazdów?

            • 0 0

            • (2)

              Tak, codziennie spiesząc się z pracy do domu każdy będzie leciał dodatkowo do hali dworca, bo komuś chciało się "ozdoby choinkowe" zainstalować na peronach - po co pasażerowie mają z tego korzystać, to ma ładnie i nowocześnie wyglądać.
              Można też codziennie, jak tu ktoś radził lecieć na Gdańsk-Stocznię, tam każda kolejka przy jednym peronie się zatrzymuje. A co tam, można i do Gdyni pieszo lecieć, jak już to już.

              • 2 0

              • (1)

                no chyba lepiej do dworca, niż latać po peronach i podchodzić do każdej tablicy...

                • 1 0

              • A może jednak lepiej zmienić ten system na bardziej przyjazny pasażerom?

                • 1 0

    • Godzina jest podana, tylko nie zawsze dobrze. Raz miałam, że wyświetlało 16:15 a odjechała o 16:00 a ta co miała wyświetlone o 16:00 to stała jeszcze długo i nie wiem w końcu o której pojechała.

      • 0 0

  • Dla posiadających bilet miesięczny nie jest tak źle, natomiast przypominam, że skasowany lub bilet z automatu są ważne tylko na najbliższy pociąg. Życzę jak najmniej kanarów w nowym roku.

    • 11 2

  • Można zacytować mistrza Bareję:

    "Czyli, że zasadniczo Pan się musi na tym rozeznać całkowicie żeby wiedzieć ile i gdzie
    - Dotychczas tak było, ale teraz mamy komputer. Może Pan pisać co tylko Pan chce to nie ma żadnego znaczenia.
    - Komputer ?
    - Eeee, on się i tak zawsze pomyli przy dodawaniu, proszę Pana. Nie było miesiąca, żeby się nie pomylił.
    - Czyli, że teraz nie trzeba się tak znać na robocie ?
    - A teraz już nie. Teraz jest dużo łatwiej, jest Proszę Pana."

    • 11 1

  • od x lat na skm wszystko kłoci sie ze zdrowym rozsadkiem

    Gluszek myli prace w skm z działalnoscia kabaretowa, prezes i reszta jest zabetonowana na stołkach i nic ich nie rusza.
    Dobrze, ze w Gdansku perony skm są jednokierunkowe, bo pewnie często zamiast do Gdyni, skmka odjechałaby do Tczewa, a renomowana firma wypisywala mandaty, za przebywanie w niezgodnym z biletem pociagu.
    Czy jeszcze gdzies na swiecie są takie problemy z jakimi walczy nasze dzielne skm?

    • 27 1

  • te tablice to porażka, a raczej ich obsługa, zawsze bawi mnie jak stoję w niedzielę we Wrzeszczu lub na Żabiance i wyświetlają się na niej odjazdy skmek akurat nie jeżdżących tego dnia z powodów remontów, widać trudno zatrudnić ogarniętego informatyka by się tym zajął, osoby na codzień korzystające z tego środka transportu wiedzą gdzie sprawdzić aktualny odjazd, ale jak widzę osoby zwłaszcza z zagranicy zdziwione że nagle z tablicy zniknęła godzina odjazdu i trzeba czekać następne 15 min to ręce opadają na ten stan rzeczy, ale jak już ktoś napisał wcześniej, beton siedzi w skm i nikt go nie ruszy

    • 21 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane