Premiera: 3.10.2010
Gwałtowny spadek testosteronu, osteoporoza, zmęczenie, depresja, przyrost wagi, bóle pleców, bezsenność... Wymieniać dalej?
Te straszne słowa można zamknąć w jednym, ale przerażającym:
A N D R O P A U Z A.
Dla zabicia resztek nadziei wyjaśniamy: andropauza, to męska odmiana klimakterium. Kobieta w klimakterium, to osoba, której mężczyzna musi wybaczyć więcej. Andropauza, to stan, którego mężczyzna nie może wybaczyć sobie. Zwłaszcza, że kobiety i andropauzy mężczyzna nigdy nie zrozumie. A żyć trzeba!
Pięciu nieznajomych spotyka się w sanatorium. Pięć odmiennych osobowości, pięć charakterów i pięć życiorysów. I jeden wspólny wróg - doktór ZUS. (Zbieżność nazwisk przypadkowa?)
■Polska rzeczywistość w sanatoryjnej świetlicy i na dancingu.
■Historia, która każdemu może się zdarzyć.
■Opowiedziana prześmiesznymi dialogami i piosenkami, których melodie rozpoznajemy po pierwszych dźwiękach.
■Wulkan dowcipu, kiedy bohaterowie idą na żywioł.
I odrobina wzruszenia, kiedy wspominają młodość. Samo życie.
■Najnowsza komedia Jana Jakuba Należytego.
Andropauza - męska rzecz!
Jeszcze nie skończony mecz.
Jeszcze nie schodzimy z pola,
Jeszcze nie raz strzelisz gola!
Andropauza -męska rzecz!
Nikt nas nie odstawi na boczny peron
Jeszcze w nas buzuje testosteron.
Życie mamy proste jak korkociąg
Przeciąg nam nie straszny, ani pociąg
Reżyseria: Dariusz Szada-Borzyszkowski
Scenografia: Małgorzata Korzuszkowska i Małgorzata Filipiak
Choreografia: Julita Kożuszek
Opracowanie muzyczne: Jura Fiodorow i Sławomir Ratajczyk
W role kuracjuszy wcielają się (w podwójnej obsadzie):
Marek Siudym, Jacek Kawalec, Maciej Damięcki, Ryszard Kotys, Dariusz Gnatowski, Andrzej Beja-Zaborski, Piotr Skarga i Michał Pietrzak.
A głosu Zbigniewowi Wodeckiemu użycza Zbigniew Wodecki.
Organizator:
Gdańska Agencja artystyczna GART Jacek Radolski