• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
06:18 21 września 23
Git

Dzik ze złamaną rapetą (Babie Doły).

Przeczytane
Szkoda zwierzaka.
Zobacz Raport

Opinie (37) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (1)

    Jak możemy pomóc?

    • 13 8

    • Prosty sposób

      Odstrzelić

      • 8 14

  • Opinia wyróżniona

    Ejj (15)

    W sumie to może gdzieś to zgłoś? Dzik dzikiem, ale żadne zwierzę (w tym człowiek) nie ma prawa cierpieć :c

    • 233 15

    • Natura. (5)

      A jakby sie zainteresowali to go odstrzela. I slusznie moim zdaniem.

      • 7 16

      • Lepiej odstrzelić (4)

        Niż, żeby cierpiał

        • 15 8

        • (3)

          A jak człowiekowi trzeba amputować kawałek ręki albo nogi to też jakby go spytać o zdanie "co woli" to powie, że "do piachu"? Poradzi sobie (z resztą widać) a jak nie do zdechnie. Wielcy regulatorzy się znaleźli...

          • 11 5

          • Nie wiem co powie

            Ale jeżeli ktoś by wykonał zabieg amputacji rapety u dzika, to jestem jak najbardziej za. Tylko, że ubezpieczenie z zusu go nie obowiązuje, więc marna szansa, żeby przetrwal :c

            • 3 2

          • (1)

            A jak twoja mama wywali się ze schodów i połamie biodro, to też powiesz "taka natura, poradzisz sobie" człowiek to tylko myśli o sobie.

            • 14 3

            • Nie. Zapytam czy propozycja "odstrzelenia" pasowałaby jej, czy moze woli coś z tym urazem zrobić.

              • 1 1

    • Rozumiem kotlecikow nie jesz? (4)

      • 4 10

      • Co ma jedno do drugiego?

        • 10 1

      • (1)

        Ja tylko karkówkę i wołowinę z mięs. W przypadku karkówki usypiam świnie, odkrawam troche i potem ona żyje dalej.

        • 5 3

        • Mało ludzi to rozumie

          Poladżki lubią wrzucać wszystko do jednego wora

          • 4 0

      • nie jem

        • 4 0

    • Ty zgłoś, ja jestem nieśmały. (1)

      • 1 7

      • Nie znam adresu ani danych

        • 1 1

    • wytłumacz to niektórym lekarzom, np. z Nochu na Polankach...

      • 1 1

    • wpisalem gdzieś ale nic sie nie pokazalo

      • 1 0

  • Wilki go zjedzą, natura rozwiąże ten problem. (3)

    • 13 16

    • A od kiedy to wilki są na Babich lub w okolicy? (1)

      • 6 0

      • 2 lata temu był jeden widziany na Działkach Leśnych.

        Wbrew pozorom, jest ich coraz więcej w całym kraju :)

        • 1 3

    • Same go zjedzą

      • 0 0

  • (2)

    Dzwoń na Eko Patrol 661 600 582 lub do straży miejskiej 986.

    • 26 4

    • Koniecznie!
      A najbliższym ośrodkiem rehabilitacji dzikich zwierząt, który przyjmuje tak dużych pacjentów jest Ośrodek Okresowej Rehabilitacji Zwierząt Jelonki w Nowym Monasterzysku pod Elblągiem. Co prawda to kawał drugi, ale nieraz bywały sytuacje transportu do nich zwierząt z terenu Trójmiasta. Wystarczy trochę dobrej organizacji kilku dobrych ludzi. Proszę próbować.

      • 1 1

    • Nie zgłaszaj. Jeśli dzik może się poruszać, to nie ma szansy nic z tym zrobić. Radzi sobie, to najważniejsze. Nie da się leczyć złamań u takich zwierząt, a po amputacji w zasadzie pewnym jest, że umrze.

      • 0 0

  • (2)

    Dziki są jakie są, ale szkoda, bo jednak zwierzę cierpi. Dobrze byłoby to zgłosić. Niszczą te trawniki ale bidulka boli.

    • 43 1

    • Nie niszczą (1)

      Ich działalność jest tożsame z przekopaniem ogródka. Gleba jest spulchniona i szybko zarasta, nawet bujniej niż wcześniej :)

      • 7 0

      • Teoretycznie tak ;) Gorzej jak codziennie spulchniają te gleby na osiedlach i później niestety wygląda nieestetycznie. Chociaż fakt, ludzie większy syf zostawiają.

        • 3 0

  • Biedny maluch

    • 24 0

  • Ale wiecie ze

    Nikt go nie naprawi tylko zabija go ? Teraz pytanie czy zgłaszając kończysz jego cierpienia coś jak eutanazja u zdrowych w miarę ludzi , na życzenie czy on wolał by żyć z tym tak jak wielu ludzi woli żyć z niepełnosprawnością i maja się świetnie ( mam na mysli psychikę ) czy dzik ma prawo wyboru ? czy uznamy ze my wiemy lepiej od niego bo to zwierze a my jesteśmy szczytem ewolucji ? Czy ktoś może uzna ze on to taki żywot jak my i go przygarnie i pozwoli dożyć starości ? Lub opłaci operacje dla niego ? Jak to z nami ludzie jest teraz ? Jaka decyzje podejmą ludzie ? Może politycy go przygarną bo chyba znajdzie się miejsce przy korycie ?

    • 9 12

  • I tu zaczyna się problem (1)

    Trzeba by złapać całe stado i chorego odłączyć od grupy. Jest stosunkowo młody, więc matka z pewnością będzie go broniła, ciężko będzie je rozdzielić. I co potem? Uśpić, zabrać do lecznicy, rentgen, ocena stanu nogi i decyzja o dalszym leczeniu. Wygląda na uszkodzony staw, więc najpewniej będzie trzeba to leczyć operacyjnie. Do tego okres na gojenie się, pewnie rehabilitacja, czym weterynarze raczej się nie zajmują. W przypadku zwierząt domowych, w takich sytuacjach pomagają fizjoterapeuci. W przypadku dzika, kto ma płacić za jego leczenie i, przede wszystkim, kto go ma trzymać u siebie, skoro a) jest to dzikie zwierzę, b) obecne przepisy zabraniają trzymania jakichkolwiek świń bez pozwolenia i kontroli weterynaryjnej.
    Generalnie sytuacja słaba. Na wilki w mieście nie ma co liczyć, a te dziki też daleko w las się nie zapuszczają, skoro dostatecznie dużo jedzenia mają w miastach. Najpewniej dziczek będzie kuśtykał, dopóki jakiś niedorozwój ze strzelbą go nie zabije lub nie potrąci go samochód :/ I na nic dobre chęci ludzi ograniczonych przez prawo służące niczemu dobremu.

    • 9 5

    • ty niedorozwoju do potęgi złap go sam jest jak piszesz nie duży i się sam lecz

      • 0 2

  • (1)

    Na odstrzał z nimi wszystkimi

    • 3 22

    • Ludźmi? Zgadzam się!

      • 3 1

  • Na Karwinach swego czasu też był jeden taki "kulawek"

    Był mega strachliwy i wolał od wszystkiego trzymać dystans na wypadek ucieczki...

    • 10 0

  • Łatwy do odstrzelenia

    I tak nic mu nie można pomóc.

    • 1 8

  • Dzik

    Bidulek, pomógłbym mu jakbym umiał.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

+ Dodaj raport

Pogoda

Najczęściej czytane