- 1 Pod prąd uciekał przed policją (176 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (537 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (73 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (150 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (307 opinii)
11-letni Oskar zamienił się w motorniczego
Zobacz, jak spełnia się marzenie 11-letniego, niepełnosprawnego Oskara.
11-letni Oskar z Brzeźna na długo zapamięta tegoroczne urodziny. Spełniło się bowiem jedno z jego marzeń - mógł usiąść za pulpitem tramwaju Pesa Jazz, na fotelu motorniczego, który opowiedział mu o swojej pracy.
- Pomysł wpadł mi do głowy w momencie, gdy zastanawiałam się nad sposobem zorganizowania Oskarowi urodzin. Chcieliśmy z mężem go uszczęśliwić i sprawić, by były one odmienne od tych, które miał dotychczas - mówi Elżbieta Szulc, mama Oskara. - Nasz syn lubi tramwaje, pociągi, autobusy, samochody. Nie wiemy do końca, skąd ta pasja, ale być może jest związana z tym, że sami nie mamy auta i bardzo dużo jeździmy komunikacją miejską. Oskar dzięki temu zna już wszystkie linie, a nawet nazwy przystanków.
Do samego końca niespodzianka była tajemnicą, a Oskar nie wiedział, dokąd zabierają go rodzice, brat i dziadkowie. Ogromne emocje były więc widoczne już od momentu wejścia na teren zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu.
- Cieszymy się, że udało nam się uszczęśliwić syna. Te urodziny na pewno będzie pamiętał przez lata. I z pewnością długo będzie jeszcze opowiadał o tym, że jeździł tramwajem - dodaje Jurek Szulc, tata chłopca.
Do całej akcji doszło oczywiście dzięki uczynności Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku, który zgodził się na realizację pomysłu.
- Kiedy zgłosili się do nas rodzice Oskara i powiedzieli o tym, że chłopak jest wielkim pasjonatem komunikacji miejskiej, jest niepełnosprawny, jeździ na wózku, a oni chcieliby zrobić mu niespodziankę w zajezdni, od razu wyraziliśmy zgodę - mówi Alicja Mongird, rzecznik gdańskiego ZKM.
Miejsca
Opinie (66) ponad 10 zablokowanych
-
2015-02-03 01:40
Bardzo fajny pomysł rodziców
i swietnie, ze zkm zgodziło sie spełnić marzenie chłopca:) gdy byłam mała marzyłam o tym, żeby zostać kierowca autobusu i troszkę dzieciakowi zazdroszczę:)) na pewni wielka frajda,
A tato bardzo pozytywny!- 11 1
-
2015-02-03 05:35
od razu wyraziliśmy zgodę - mówi Alicja Mongird, rzecznik gdańskiego ZKM
Słowa ojca: po dwóch dniach...
Też mi szybka odpowiedź ;)- 10 5
-
2015-02-03 07:34
30-to letnia pełnosprawna Marta też by chciała się pobawić w motorniczego
...ale mi nie pozwolą
- 7 4
-
2015-02-03 08:24
chwali sie
ogromne brawa dla zarządu zkm gdańsk za taką postawe, napewno daliście temu chłopcu najwspanialszy prezent o jakim mógł tylko se zamarzyć. gratuluje i pozdrawiam.
- 10 1
-
2015-02-03 09:49
tylko niech do pracy nie idzie jako motorniczy
bo na zabawki i lekarstwa nie zarobi- 4 0
-
2015-02-03 09:52
Brawo ZKM
Brawo dla dyrekcji ZKM :) Tak trzymac \:)
- 5 0
-
2015-02-03 09:57
Brawo.
Trzeba było pokazać Oskarowi ten zamarznięty toi toi dla motorniczych na Pasanilu bez bieżącej wody.
- 13 0
-
2015-02-03 11:18
Pozytywny news
Az milo czytac, fajny pomysl, wladze komunikacji miejskiej z ludzkim odruchem, duzo radosci dla dzieciaka. Fajnie
- 6 0
-
2015-02-03 15:22
(1)
Fajna inicjatywa tylko jestem pewna, że jeśli byłoby to zdrowe dziecko to taki pomysł na prezent by nie przeszedł. ... niestety coraz częściej zauważam ze rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym są stokroć lepiej traktowane niż rodziny z pełnoprawnym dziećmi. Ja rozumiem ze na codzień te rodziny mają ciężko i pod górkę ale jeśli chodziło by tu o zdrowe dziecko zkm by się nie zgodził!
- 4 3
-
2015-02-03 23:56
Wiesz co, sama sobie odpowiedziałaś. Rodziny borykające się z niepełnosprawnością dziecka mają ciężko, więc taka inicjatywa to tylko "na osłodę" ich trudnego losu. Zazdrościsz - to przejmij na siebie niepełnosprawność, zobaczysz jak to słodko.
Poza tym zdrowe dziecko ma realne szanse w życiu zostać kim sobie zamarzy: może być też motorniczym, a niepełnosprawne może tylko zakończyć na marzeniach. Przemyśl to sobie.- 2 0
-
2015-02-03 21:46
Pozytywnie!
Jak wyżej - pozytywna wiadomość i pozytywny filmik. Widać, że pan motorniczy to dobry człowiek :) Tata Oskara fajnie się wypowiedział. Oby więcej takich informacji. Po trudach dnia i czytaniu o polskich absurdach, miło jest przeczytać o dobrych uczynkach!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.