- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (129 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (228 opinii)
- 3 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (64 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (67 opinii)
- 6 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
150 tys. żonkili na ulicach Trójmiasta
Zobacz jak wyglądała akcja Pola Nadziei w Gdańsku.
Pogoda dopisała tegorocznej edycji akcji "Pola Nadziei", która odbywa się już po raz 17. Spacerowicze z Trójmiasta chętnie wrzucali pieniądze do puszek wolontariuszy, którzy przez całą niedzielę zbierają datki na pomorskie hospicja. Każdy kto wesprze akcję otrzyma żonkila, a tych przygotowano ok. 150 tys. oraz będzie mógł wziąć udział w jednej z licznych atrakcji.
Żonkilowa Parada na Bulwarze Nadmorskim na początek gdyńskiego festynu z okazji finału akcji Pola Nadziei na Pomorzu.
- Zawsze staram się wspomagać takie akcje jak WOŚP czy "Pola Nadziei" - mówi pan Józef z Gdyni. - Widać, że tegoroczna akcja hospicjów jest dobrze przygotowana, widać na mieście wielu wolontariuszy, którzy za każdy datek obdarowują albo żółtym żonkilem albo żółtym balonem. Do tego jest festyn i mnóstwo atrakcji dla dzieciaków.
O tym dlaczego warto wspomóc pomorskie hospicja mówiła nam w sobotę podczas ostatnich przygotowań Alicja Stolarczyk, prezes Fundacji Hospicyjnej.
Przeczytaj też: Parkrun Gdańsk na Polach Nadziei
Obecnie w samym tylko Gdańsku w kolejce do hospicjum domowego czeka 60 osób. - To dramat, bo to są osoby, które nie mogą czekać. Nie raz zdarza się tak, że jak już zwolni się miejsce, to już nie mamy do kogo przyjeżdżać - dodaje prezes. - Dlatego tak ważne jest, by tego dnia nie omijać wolontariuszy, którzy od godz. 6 rano do 21 zbierają datki i wrzucić do puszek cokolwiek.
Zbiórce pieniędzy towarzyszy przez całą niedzielę wiele imprez i atrakcji, również dla najmłodszych, z których można korzystać w zamian za datek.
Ideę "Pól" zainicjowała w Szkocji Fundacja Marie Curie Cancer Care z Edynburga, organizując cykl imprez charytatywnych na rzecz chorych na raka. Tuż po rozpoczęciu akcji do współpracy zaprosiła partnerskie miasto Kraków i działające tam Towarzystwo Przyjaciół Chorych Hospicjum przy Hospicjum im. św. Łazarza. Pierwsze polskie "Pola Nadziei" zakwitły więc pod Wawelem w 1998 roku, ale już 5 lat później nabrały rangi ogólnopolskiej. W 2003 roku do akcji przyłączyło się siedem hospicjów, w tym Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku.
Wydarzenia
Opinie (36) 6 zablokowanych
-
2014-04-06 19:23
kukuło
nie warto Ci tłumaczyć - po co taka inicjatywa; zwyczajnie nie jesteś :) tego w stanie pojąć
dziękuję wolontariuszom .....- 13 5
-
2014-04-06 15:49
To się prezio nachapie, na dębowe pudło do ostatniej podróży chociaż skapnie?
- 5 21
-
2014-04-06 15:42
no i
szkoda kasy frajerzy ...
- 6 33
-
2014-04-06 14:01
Byłem z synkiem fajna sprawa dla dzieci. Oby częściej organizowano takie festyny dla naszych pociech ;)
- 27 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.