- 1 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (128 opinii)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (316 opinii)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (103 opinie)
- 4 Jak zaprojektować centrum Południa? (156 opinii)
- 5 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (89 opinii)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (432 opinie)
16-latka zmyśliła atak nożownika
Postawiła na nogi policję w Gdyni, gdy dwa dni temu zgłosiła napad z użyciem noża. Policjanci przeanalizowali zeznania 16-latki, sprawdzili dowody i doszli do wniosku, że żadnej napaści nie było. Dziewczyna w końcu przyznała, że wszystko zmyśliła.
O rzekomej nieudanej próbie rabunku na Fikakowie pisaliśmy w środę. Informacja o napaści (początkowo mowa była o napaści na tle seksualnym) krążyła niemal od rana w mediach społecznościowych, później podały ją praktycznie wszystkie lokalne media.
- Nad sprawą intensywnie pracowali kryminalni i śledczy z komisariatu w Gdyni Karwinach, których celem było jak najszybsze ustalenie sprawcy tego przestępstwa i pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. W wyniku podjętych działań mundurowi zebrali informacje, dzięki którym ustalili, że zgłoszone przestępstwo nie miało miejsca - lakonicznie informuje Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Według naszych informacji 16-latka przyznała się policjantom do tego, że zmyśliła całe zdarzenie, nie była jednak w stanie wytłumaczyć, dlaczego to zrobiła. W teorii powiadomienie policji o zdarzeniu, które nie miało miejsca, to przestępstwo zagrożone karą do dwóch lat więzienia. W tym przypadku jednak dziewczyna odpowie za nie przed sądem rodzinnym, a grozić będzie jej - w najgorszym wypadku - pobyt w zakładzie poprawczym.
Opinie (225) ponad 50 zablokowanych
-
2018-11-09 23:35
Hmmmm
Wcale się nie zdziwie jeśli zdarzenie miało miejsce a napastnikiem był ktoś, kogo trzeba chronić i policja grzecznie wytlumaczyla nastolatce ze ta się mocno pomylila
- 3 2
-
2018-11-09 21:11
(1)
Na bank nie chciało jej się wychodzić z psem!
Po nagłosnieniu tej sprawy, mieszkam na Fikakowie, również ucierpiał mój pies. Musiał niestety zrezygnować ze spaceru popołudniowego ze mną i czekać na mojego męża, bo ja bałam się, że jakiś d**il z maczetą czy nożem po ciemku na mnie wyskoczy ;/. Kto mi zwróci za traumę pecherzową mojego sierściucha?!?!?!- 23 4
-
2018-11-09 23:35
Zamontuj
Większego psa i będzie git.
- 1 0
-
2018-11-09 23:33
Obciążyć kosztami
Przykładnie. Tępa dziada.
- 7 1
-
2018-11-09 23:32
Znam lepszy strzał
Od pół roku w więzieniu siedzi chłopaczek którego pomówiono
- 4 1
-
2018-11-09 23:18
A ile gazów pieprzowych kupiono xD
Mogła chociaż na tym zarobić
- 5 1
-
2018-11-09 23:17
samotność...
pośród ludzi,potrzebna pomoc psychologa,miejmy więcej człowieczeństwa w swych osądach. Niektóre komentarze są poprostu NIEludzkie...
- 4 4
-
2018-11-09 23:13
Fame na fb
- 8 0
-
2018-11-09 22:32
Nastraszyc rodzicow chciala zeby nie musiala z psem wychodzic hahahhaha
- 10 1
-
2018-11-09 21:38
(1)
Kamień z serca... Jako mieszkanka Fikakowa byłam mocno zaniepokojona sytuacją. Natomiast szkoda dziewczyny i rodziców... Może brała udział w jakimś wyzwaniu, zakładzie i ktoś ją do tego namówił. Po prostu wydaje się to abstrakcyjne, żeby wymyślić taką sytuację...
- 9 6
-
2018-11-09 22:18
Aż mi się nie chce wierzyć, że napisałaś to na serio.
- 2 1
-
2018-11-09 22:13
prawo równe dla wszystkich
Nic innego tylko powinna ponieść koszty postępowania i dochodzenia w tej sprawie.
Przykład i nauczka dla innych osób które na taki głupi pomysł wpadną.
Jeszcze jedno zastanówmy się tylko co by było żeby jakaś osoba została z tego powodu zatrzymana.
Na szczęście Panowie co prowadzili dochodzenie dotarli do prawdy.
A dziewczyna już się ze swojej przygody nie pochwali tylko będzie mogła się wstydzić.- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.