• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

17-latkowie pobili 68-letniego mężczyznę

piw
30 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • 17-latkowie za pobicie odpowiedzą jak osoby dorosłe.
  • 17-latkowie za pobicie odpowiedzą jak osoby dorosłe.

Dwóch 17-latków dotkliwie pobiło 68-latka. Według policji ich czyn miał charakter chuligański, co oznacza, że nie był motywowany chęcią okradzenia mężczyzny. Obaj nastolatkowie byli poszukiwani celem doprowadzenia do ośrodków wychowawczych. Tam też trafili, ale za pobicie starszego mężczyzny grozi im już "dorosłe" więzienie.



Do zdarzenia doszło kilka dni temu na jednym z przystanków przy ul. Trakt św. Wojciecha. Wszystko zaczęło się od utarczki słownej między 68-latkiem, a znajomą obu sprawców. Policja nie zdradza, dlaczego dziewczyna pokłóciła się z mężczyzną, wiadomo tylko, że zadzwoniła po swoich kolegów, a ci - nie zadając zbędnych pytań - pojawili się na miejscu i zaczęli bić 68-latka.

Kiedy mężczyzna otrzymał kilka ciosów, próbował uciec, jednak 17-latkowie ruszyli za nim, dogonili go i zaczęli dalej bić. Później uciekli, a 68-letni mężczyzna trafił do szpitala.

- Sprawą zajęli się kryminalni, którzy dzięki dobremu rozpoznaniu bardzo szybko wytypowali sprawców tego przestępstwa. Policjanci już następnego dnia tuż przed południem zatrzymali dwóch 17-letnich mieszkańców Gdańska - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Co ciekawe, po dokładnym sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że obaj sprawcy pobicia w teorii nie powinni w ogóle znajdować się na wolności - byli poszukiwani celem doprowadzenia do ośrodków wychowawczych.

Tam też ostatecznie trafili. Za pobicie mężczyzny odpowiedzą już jednak jak osoby dorosłe - grozi im kara prawdziwego więzienia.
piw

Opinie (251) ponad 50 zablokowanych

  • DoTT

    Orunia i tyle.

    • 8 4

  • Opinia wyróżniona

    (71)

    Powiem tak: możemy wieszać na nich psy, bo ich czyn był karygodny, konfliktów nie powinno rozwiązywać się przy pomocy pieści itd. Tylko zauważcie - i nie chce by zabrzmiało to jak tłumaczenie ich zachowania (bo nie ma we mnie zgody na przemoc ) - co państwo / społeczeństwo oferuje ludziom? W szkole nie kładzie się nacisku na współpracę i komunikacje, nie daje się dzieciakom narzędzi do konstruktywnego rozwiązywania problemów , radzenia sobie z agresją. Dalej gdy już się noga powinie, jeden delikwent z drugim trafia do ośrodka czy ZK/ więzienia , gdzie dalej jego problemy będą się piętrzyły i znowu nie otrzyma wsparcia w postaci strategii na radzenie sobie w pokojowy sposób z sytuacją trudną. My jako naród tez mamy raczej w krwi by dowalić drugiemu, a jednoczymy się tylko w chwilach wzniosłych, których jest dosyć niewiele. Nie na tez w nas takiego nawyku by szukać pomocy na zewnątrz , bo przecież brudy trzeba prac we własnym grajdole, a problemy nieść na barkach :/

    • 224 360

    • (24)

      Co ty pier ... Wsparcie dla gowniarza który dziadka leje ? Bo co mamusia nie powiedziała ze nie wolno bić i juz pokrzywdzony. ????

      • 79 20

      • (2)

        I właśnie potwierdzasz moją myśl zaczynając od słów "co ty pier.". O tym właśnie jest ten post, nie potrafimy jako społeczeństwo się komunikować.

        • 37 59

        • (1)

          No to komunikuje sie z tym gowniarzem .... Ja nie musze

          • 28 10

          • Że co?

            Że "konfliktów nie powinno rozwiązywać się przy pomocy pieści"?
            Po pierwsze pisze się "za pomocą pieszczot", a nie "pieści".
            Po drugie akurat za pomocą pieszczot bardzo dobrze rozwiązuje się konflikty, zwłaszcza małżeńskie, chociaż dzisiaj to może i między kolegami tak można.

            • 2 3

      • (18)

        Napisz proszę, jak widzisz przyszłość tych ludzi gdy już wyjdą z więzienia ? Myślisz ze będą potulnym obywatelami i zaprzestaną stosowania agresji? Jest taka szansa aczkolwiek w naszych warunkach to 50:50 jeśli nie mniej - raczej będą jak odbezpieczone granaty z większym poziomem agresji i demoralizacji.

        • 32 6

        • (17)

          Taki delikwent wychodzi zabija jwdna dwie a jak. sie trafi 3 osoby i wraca do hotelu. ....

          • 22 0

          • (16)

            Otóż to. Teraz odpowiedz sobie dlaczego tak się dzieje?

            • 17 1

            • (5)

              Bo kk jest zbyt łagodny. Takich należy od razu utylizowac, po co utrzymywać darmozjadów przez całe życie.

              • 38 7

              • (4)

                KK jest jaki jest, wyjdą na wolność i być może będą dalej rozrabiać i twoje mówienie o utylizacji to tylko fantazja. Wiec nie sądzisz, ze warto by było dać im w więzieniu sposoby na radzenie sobie z emocjami, by po wyjściu nie krzywdzili innych?

                • 12 6

              • Tak, dużo (3)

                Bardzo cięzkiej pracy. Nie musi być sensowna, musi być wyczerpująca fizycznie.

                • 24 0

              • zgadzam się w 100 %

                • 9 0

              • (1)

                Nasz system karny nie przewiduje dużo ciężkiej pracy wiec co proponujesz. Proszę o konkrety, a nie idee

                • 2 1

              • co można im zaproponować?

                Wypielenie (dokładne) pasa zieleni 50x1,5m :D porobią na kolanach trochę to nie będą myśleć o głupotach :D

                • 0 0

            • (5)

              Ojciec nie wpoil jedenj podstawowej rzeczy
              Ze zycie to ciężka praca a nie droga na skróty ....

              • 26 0

              • BRAWO!

                Opinia wyróżniona przeze mnie!

                • 7 1

              • No nie wpoił i co dalej?

                • 3 10

              • to smutne to Twoje życie... (2)

                wolę podejście, że życie to przygoda :)

                • 6 2

              • Ja też, ale w praktyce to jednak 90% ciężkiej pracy i tylko 10% przygody ;)

                • 2 0

              • ok

                ale jak Ci wpit... na ulicy to będziesz zadowolony z przygody życia?

                • 0 0

            • Błędnie oceniasz że wszyscy ludzie są z natury dobrzy. (3)

              Otóż nie wszyscy ludzie są z natury dobrzy.
              Są przypadki które dla dobra speczenstwa należy izolować, lub najlepiej utylizować.

              W niektórych przypadkach żadna ilość zrozumienia i komunikacji tego nie wyprostuje.

              • 15 1

              • (2)

                Ale przecież ja nie neguję kary więzienia. Mi chodzi tylko o naukę komunikacji, radzenia sobie z emocjami, regulacji. Być może gdyby nauczono ich tego w przeszłości dziś życie ich i tego pobitego człowieka wyglądało inaczej . Trafia do celi i można by spróbować coś z tym zrobić . Wykorzystać ten czas, a nie zmarnować .

                • 4 10

              • (1)

                No i na tym właśnie polega problem, który opisałeś w swoim pierwszym poście. Piszesz wprost, że polski system nie oferuje żadnej resocjalizacji, a pomoc psychologiczna dla osób "na krawędzi", które mogą lada moment popaść w konflikt z prawem to farsa, a ogół czytelników wiesza na Tobie psy. Bo najlepiej skopać, zabić, zakopać w dole z wapnem, byleby człowiek z poważnymi życiowymi problemami zniknął z pola widzenia. Nie tędy droga, bo choć niewielu to sobie wyobraża, każdy może znaleźć się w sytuacji ekstremalnej. Każdego życie może złamać. Brutalny rodzic może zmienić wesołe, ciekawe życia dziecko w stadionowego bandytę. Brutalny, nieludzki pracodawca może zmienić słabego psychicznie pracownika w mordercę (lub samobójcę). Nieuczciwy kontrahent może zmienić biznesmena, człowieka sukcesu w bezdomnego.

                Wybacz, ale nie jestem w stanie zalajkować wszystkich Twoich wypowiedzi, dlatego dorzucam swoją opinię.

                • 1 0

              • Dziękuję

                • 0 0

      • hmmm

        a co wiemy o dziadku? czemu dziewczyna zadzwoniła po wsparcie? czy jest współwinna? czy dziadek nie zaczepiał jej w podejrzany sposób? jaki mieli motyw? czy dziadek ma coś za uszami? czy to zwykli chuligani?
        hmmm

        • 2 8

      • Nic nie kapujesz

        Zanim kogoś pobiją, wykoleją się - trzeba uczyć młodzież radzenia sobie. Popieram Taką refleksję. Mamusia może nie powiedziała, no.

        • 1 0

    • A ty co proponujesz od siebie ? Krótko i treściwie bez lania wody... (7)

      ....i ogólników że państwo i społeczeństwo powinno ,szkoła powinna i inne banały. Słucham !

      • 30 4

      • (5)

        Są dostępne metody - self-reg, nvc, kręgi naprawcze, grupy wsparcia.

        • 5 24

        • (4)

          Organizujesz coś takiego? Czy jak zwykle- nic od siebie,tylko innych wskazujesz ?

          • 22 3

          • (3)

            Trochę wiary w ludzi :) Akurat u nas w Trójmieście można znaleźć miejsca gdzie praktykuje się takie działania, w czym tez mam swój udział

            • 6 19

            • (2)

              To proszę o adres i skrótowo na czy to polega .Konkrety poproszę.

              • 15 2

              • (1)

                Google - NVC (PBP), komunikacja empatyczna; trochę inna ale warta uwagi jest również metoda self-reg (samoregulacji)

                • 0 17

              • Daj prosty kijek psikologowi

                To go zepsuje.

                • 3 3

      • Jeżeli zbyt trudno jest wychować,zmotywować do pozytywnego nastawienia to może na początek wyeliminować propapgowanie zabijania dla sportu.

        • 10 3

    • państwo i społeczeństwo ma oferować ? :) (4)

      od tego jest rodzina

      • 21 5

      • nie, bo Kościół - Strzelnica - Kaplica

        • 6 9

      • (2)

        Tak, tylko zauważ rodzicem może być każdy, co nie znaczy że każdy potrafi dobrze wychować dziecko. Stąd powinien być kładziony nacisk na komunikacje i rozwiązywanie problemów instytucjonalnie. przynajmniej na początku naszej drogi.

        • 11 4

        • idąc tym tokiem rozumowania - (1)

          kredyt może wziąć każdy, co nie znaczy że każdy potrafi dobrze oszacować swoje możliwości i go później spłacić... stąd powinien być nacisk kładziony na komunikację i rozwiązywanie problemów instytucjonalnie :)

          • 3 2

          • Piszę o stosunkach międzyludzkich, a nie skutkach niefortunnych decyzji ekonomicznych.

            • 4 1

    • (2)

      Sama szkoła nie da rady. Potrzebni są też rodzice, to jak wychowują i traktują swoje dzieci.

      • 22 1

      • Zgadzam się

        • 6 0

      • Szkoła ma uczyć,rodzina wychowywać.

        • 18 0

    • łapy poucinać (1)

      i będzie spokój. I zejdź z obłoków na ziemię.

      • 18 3

      • Nie wiem czy wiesz, ale w na dzień dzisiejszy w naszym kk nie ma kary ucinania łap.

        • 2 7

    • do trojmiasto.pl (2)

      proszę, macie tendencję do wyróżniania pseudomądrych komentarzy. Ma to zwiazek z waszym podnieceniem się stop hejt. natomiast hejt jest naturalną reakcja człowieka na każdy temat. Hejt is Great :)

      • 21 9

      • (1)

        Naturalną reakcją jest niezgoda na zastane, smutek, gniew, niedowierzanie itd. Hejt wykracza poza to.

        • 6 3

        • To zdefiniuj ten hejt

          A nie pitolisz po linii

          • 2 3

    • Masz rację, ale postęp agresji jest na tyle duży i wszechobecny że dostajesz minusy.
      Miłego dnia :)

      • 5 0

    • Jaka brudy oni pobili bo kolezanka im kazała oni znim się nie kłócili

      • 1 2

    • Ja (1)

      Państwo ? Szkoła? Święty Mikołaj? Gdzie rodzice ....jakie wzorce młodzi wyniesli z domów ?????

      • 6 1

      • Najwyraźniej coś poszło nie tak. Stad nie uważasz by nauka komunikacji, empatii, samoregulacji była dostępna w szkołach ? Nawet gdyby 2/10 uczniów coś z tego wyniosło agresji byłoby ciut mniej.

        • 2 2

    • państwo nie ma nic mi do zaoferowania... a to sobie kogoś pobije...

      • 6 2

    • Masz racje co do szkoły ale gdzie rodzice ,oni też powinni odpowiadać za czyny swoich dzieci ! A szkoła jest tak przeładowana materiałem że dzieciaki te bardziej pilne nie mają na nic czasu o nauczycielach nie mówiąc !

      • 5 2

    • ... (1)

      nie ma żadnego wytłumaczenia dla ich występku. Państwa w to nie mieszaj. Raczej zapytaj a co zrobili dla nich rodzice? Może to takie spoleczeństwo, które żyje w ten sposób od pokoleń. Moim zdaniem trzeba wyrwać chwasta :):):):)

      • 6 1

      • Nie chodzi o tłumaczenie ich występku , tylko o pytanie, co można by było zrobić, by takich spraw było mniej. Nie wszystkie rodziny są wydolne, tym bardziej trzeba dać ludziom od małego narzędzia do radzenia sobie z trudnościami . Edukacja to podstawa.

        • 0 1

    • Jak ja słyszę takie lewackie opowiastki (2)

      to mi się aż smutno robi.

      Tym bardziej, że jeszcze ktoś to wyróżnia.

      • 7 4

      • (1)

        Z czym się nie zgadzasz?

        • 3 2

        • on się ze wszystkim nie zgadza

          bo nic nie rozumie, taka miotająca się w klatce wesz plująca jadem i szczekająca na słońce

          • 1 1

    • Taka prawda... (1)

      Faktycznie, społeczeństwo nie dało tym młodym ludziom w odpowiednim momencie wsparcia w postaci przetrzepania tyłka w szkole. Podobnie rodzice.

      • 5 1

      • Skąd taka pewność ?

        • 0 2

    • Tak jest

      I matka ich za uszy tarmosiła. To się musiało tak skończyć.

      • 0 0

    • ciekawe....

      Nie zwalaj winy na szkołę .Dziecko otrzymuje wychowanie w domu. Najlepiej aby wręczyć rodziców ze wszystkiego. Niech zajmą się sobą i chowają potomków bo po co wychowywać , poświęcać czas i zainteresowanie ?

      • 2 1

    • (1)

      a gdzie refleksja o rodzicach, czy oni kładli nacisk na wspolprace i rozwiazywanie konfliktow slownie ? wszysc zwalaja na skzole ale to w domu glownie sie wychowuje !!

      • 1 0

      • Najwyraźniej rodzice nie dali rady. I co w związku z tym ? Stad potrzebna edukacja.

        • 0 0

    • Jak to co państwo oferuje ludziom?

      Włącz sobie radio z ryjkiem albo wytrwałą telewizje to od razu zrozumiesz sens życia...

      • 0 2

    • Ty ziomek

      Kazdy jest kowalem wlasnego losu, rozumiesz? :)

      • 1 0

    • Gn...i do pierdla

      • 0 1

    • Róbta co chceta to mata

      • 0 1

    • (1)

      Dlaczego odwołuje się Pan/Pani do szkoły, a przede wszystkim rodzice? Gdzie są? Co nauczyciel ma zdziałać, jeśli wszelkie informacje, uwagi i wezwania rodziców nie przynoszą rezultatu? To rodzic jest w głównej mierze odpowiedzialny za wychowanie i zachowanie dzieci. No ale wiele ludzi nie ma pojęcia jak postępować ze swoimi dziećmi, nie wychowuje (wychowanie bezstresowe to brak wychowania) ale odchowuje, czyli masz jedzenie, ubranie, telefon i radź sobie. A potem wszyscy zdziwieni, że młodzi nie wiedzą, co można a co nie.

      • 0 0

      • Nie odwołuje się stricte do szkoły jako takiej, bo wiem, jakie panują w niej realia. Natomiast marzy mi się, by ministerstwo obligatoryjnie wprowadziło zajęcia z radzenia sobie z emocjami, porozumieniem itp. Czy naprawdę wkuwanie anatomii pantofelka jest ważniejsze od umiejętności budowania relacji? Zgadzam się, ze rodzina ma największy wpływ wychowawczy, ale z tym jak widać bywa różnie

        • 0 0

    • Od wychowania są rodzice nie państwo!

      • 0 0

    • zgaduję że, jakiś lewy jesteś

      takich bzdur dawno nie słyszałem

      • 0 1

  • Co się dzieje w tym Gdańsku?? (2)

    • 19 6

    • smarkateria rozwydrzona jest wszędzie

      • 4 0

    • Kawa, drożdżówki i mordobicie za darmo.

      • 2 0

  • pierwsze kwiaty , programu 500 + (4)

    • 40 40

    • chyba za starzy na pokolenie 500+, nie umiesz liczyć?

      • 12 3

    • Ty tak POważnie?

      raczej to są pierwsze kwiatki "Róbta co chceta".

      • 3 4

    • Mózg jest w głowie nie w telefonie

      • 0 0

    • To 500+ wprowadzili 17 lat temu? Jak ten czas leci.

      • 2 1

  • małolat jak chce się sprawdzić z kimś starszym to wystarczy się umówić na ringu!

    • 22 0

  • ta dzisiejsza młodzierz hahahaha

    nie zna podstawowych zasad honoru, dwóch bije dziadka masakra.
    podstawa to wyskoczyć solo dwóch to jakieś p e d ł o file :)!

    • 31 1

  • Nie wierze ze sa z" normalnych" rodz.przystosowuja sie do swojevo srodowiska.

    • 26 0

  • Ten też powinien mieć broń... a nie, wtedy byłby płacz nad biednymi chłopcami :(

    • 48 0

  • Ale to przecież tacy dobrzy chłopcy byli,wszystkim pewnie się kłaniali i w niedziele do kościoła też chodzili

    • 31 5

  • Bo tak policja szuka właśnie poszukiwanych....

    Wpiszą w system że poszukiwany i czekają aż się sam złapie na jakiejś kontroli czy innym przestępstwie. Znam ludzi, którzy byli poszukiwani przez policję i normalnie sobie mieszkali tam gdzie są zameldowani !!! Raz czy dwa w roku zdarzało się, że przyjechał patrol cywilny to mama grzecznie otwierała drzwi i mówiła, że synek tutaj nie mieszka i panowie odjeżdżali albo i nie otwierała jak widziała radiowóz pod blokiem...

    • 33 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane