• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

22 osoby zostały ranne po nocnym rajdzie kierowcy w Sopocie

Katarzyna Moritz
19 lipca 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 12:56 (21 lipca 2014)
Najnowszy artykuł na ten temat Prokuratura skarży zwolnienie kierowcy z Monciaka

Poszkodowani przez kierowcę hondy w Sopocie.


22 osoby ranne, 16 trafiło do szpitala, to ostateczny efekt nocnej jazdy 32-letniego mężczyzny po Monciaku i molo w Sopocie. Grozi mu postawienie zarzutu sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym i 10 lat więzienia.



Aktualizacja, 21 lipca, godz. 12:56 32-letni Michał L. usłyszał dziś zarzut dotyczący spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Do sądu skierowany zostanie też wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Jeżeli okaże się, że znajdował się pod wpływem narkotyków, grozić będzie mu jednak do 15 lat za kratkami. Jak dowiedzieliśmy się, 32-latek leczył się wcześniej psychiatrycznie. Motywy jego działania wciąż pozostają nieznane.

Aktualizacja godz. 8:46

Nasz czytelnik pan Tomasz przysłał film pokazujący Monciak po szaleńczych wyczynach kierowcy Hondy w Sopocie.



Po tym, jak kierujący samochodem marki Honda, w sobotę przed północą wjechał w tłumy spacerowiczów w Sopocie na molo i ul. Bohaterów Monte Cassino, ostateczny bilans poszkodowanych to 22 osoby ranne, 16 trafiło do szpitala, trzy są w poważnym stanie z urazem trwarzoczaszki i złamanymi kończynami.

- Został zatrzymany 32-letni mieszkaniec Redy. Nie był pod wpływem alkoholu, została pobrana krew do analizy, by sprawdzić, czy był pod działaniem innych środków odurzających - wyjaśnia Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Nie wiadomo czy samochód, który prowadził, należał do niego. Kierowca został zatrzymany na 48 godzin. Policja jeszcze dziś zacznie przesłuchiwać świadków i analizować monitoring.

- W zależności od ustaleń może mu być postawiony zarzut spowodowania wypadku z art. 177 KK lub zarzutu sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym z art. 173 KK - wyjaśnia rzeczniczka.

Za sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym bez ofiar śmiertelnych, może mu grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Aktualizacja godz. 01:35 Prezydent Sopotu Jacek Karnowski na FB napisał: "Tragedia ! 17 osób rannych.! Idiota samochodem szalał po Monciaku i molo. Dzięki Bogu nikt nie zginał! Dzięki pogotowiu, straży pożarnej, policji, straży miejskiej, Wopr za szybką i profesjonalna akcje. Wojewodzie za pomoc. I błagam! Więcej mundurowych na Monciaku!

Aktualizacja godz. 1:00: - Trzy osoby mają poważniejsze urazy twarzoczaszki i połamane kończyny, osiem osób jest z lżejszymi obrażeniami. W sumie 11 osób trafiło do szpitala - wyjaśnia asp. Wiesław Obłoński z WSKR.

Nie potwierdza natomiast informacji otrzymanej od naszego czytelnika o śmiertelnym poszkodowaniu jednej z osób.

Aktualizacja godz. 00:30: Poszkodowanych jest 11 osób, trzy trafiły do szpitala.

***


Ze wstępnych informacji z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa dowiedzieliśmy się, że samochód marki honda wjechał w grupę ludzi na molo.

- Poszkodowanych jest sześć osób. Jedna ma połamane obie kończyny. Pozostałe są poobijane. Liczba poszkodowanych może się zwiększyć - wyjaśnia asp. Wiesław Obłoński z WSKR.

Jak się dowiedzieliśmy od dzwoniących do nas czytelników po godz. 23 pijany kierowca czerwonej hondy jeździł ul. Monte Cassino w Sopocie potrącając pieszych.

Wracając z molo, w górę Monciaka, uderzył w ogródek nieopodal krzywego domku, rozbił samochód i próbował uciec. Ludzie zaczęli go gonić. Gdyby nie interwencja policji, mogłoby dojść do linczu.

Nasz czytelnik, pan Bartek był świadkiem tego zdarzenia. Oto jego relacja:

"Ok. godziny 23.20 idąc przez molo w kierunku Monciaka na wysokości Orange Kino Letnie - usłyszeliśmy huk i zobaczyliśmy światła i uciekających ludzi, a po chwili światła czerwonej hondy jadącej prosto na nas. Samochód nie jechał prosto tylko zygzakiem, utrudniając ludziom ucieczkę. Całe szczęście udało nam się odskoczyć na bok.

Kierowca dojechał do połowy molo samochodem, tam się zatrzymał i ruszył z powrotem w kierunku ul. Bohaterów Monte Cassino. Wracając potem do samochodu na wysokości Krzywego Domku zobaczyliśmy rozbity samochód oraz rannych ludzi. Cały rajd trwał dobre 5-7 min ale nie było w okolicy ani jednego policjanta, ani jednego strażnika miejskiego." - relacjonuje nasz czytelnik.

  • Kierowca próbował uciec, a ludzie chcieli go zlinczować. Ocalili go policjanci.
  • Jeden z poszkodowanych.

Opinie (2480) ponad 200 zablokowanych

  • Wejherowo, i wszystko jasne (1)

    .

    • 34 17

    • A co ma do tego to miasto? Łepek był z Redy.

      • 2 0

  • Samochód wiechał w ludzi na Monciaku w Sopocie...

    Wjechał chyba... a nie wiechał.... myślałem, że to ja mam wypite xD

    • 11 17

  • (3)

    Ocalili go policjanci ? A kto miał ocalić bezbronnych ludzi ? Chyba policjantom pomyliły się role. Kto wpuścił tam pijanego kierowce i dlaczego policja na to pozwoliła ? Latwiej ocalić pijanego kierowcę niż bezbronnych ludzi. Żenada !

    • 86 11

    • Nikt go nigdzie nie "wpuszczał" (2)

      sam wjechał. To naprawdę wina policji że jakiś z*** się nakoksował i siadł za kółkiem? Jak niby policja miała na to "nie pozwolić"? Co to k... jakiś "Raport mniejszości" że wyskakuje drewniana kulka i policja wie z wyprzedzeniem o zbrodni która dopiero ma nastąpić?

      • 4 1

      • (1)

        Wina Policji bo nigdzie nie ma patroli. Od Piątku świry ścigali się po Gdańsku wieczorem ale nie było jednego patrolu a ten wcześniej musiał z tą prędkością do Monciaka dojechać przecież. Policja takich piratów tak samo jak rowerzystów ma chyba przykaz by nie tykać ?

        • 4 1

        • W Gdyni ostatnio "tykali" rowerzystów, złota rybko.

          • 1 3

  • Tak jak na Froga może nie będzie paragrafu?

    • 61 0

  • (2)

    Tragedia, straszny widok, nie da się tego opisać

    • 14 3

    • byles na systemach dlatego

      • 2 1

    • to nie opisuj

      • 3 3

  • (1)

    Do ilu jest ograniczenie na molo?

    • 51 4

    • do 3 promili

      • 28 2

  • Kolejny co po studiach został w trójmieście no nie chce wracać do pipidòwy,a tu rządzi (1)

    Jw

    • 41 5

    • gorzej

      jednak miejscowy od trzech pokoleń

      • 3 0

  • Kto za to odpowiada ? (10)

    Na Monciaku nigdy nie ma policji ,która choćby prewencyjnie pilnowała porządku . W takim mieście " imprezowym " jak Sopot . Czy ktoś z was widział tu policję patrolującą w weekendy ... nooo chyba że w bocznych uliczkach i popołudniu ...!!! Niestety ale to wina władz ... i tego co się wydarzyło !!!! Widziałem to na własne oczy facet przejechał z min. 70 km na godzinę bez oglądania się na ludzi kto jest przed nim .... od Grunwaldzkiej w górę Monciaka !!! Panie prezydencie Sopotu co Pan na to ... jak długo będzie się Pan zastanawiał????

    • 102 10

    • odp.

      ... nie mieszkam w Sopocie od dziś tylko od ponad 5 lat i takich czy innych ryzykownych dla zwykłych ludzi sytuacji jest tu często !!!!

      • 11 0

    • daj spokój,on się teraz zastanawia nad linią obrony

      • 4 0

    • Ale co taki patrol mógłby zrobić? Na pieszo go gonić? (4)

      Też by ich rozjechał.

      Na debilstwo nie ma rady. Niestety.

      Nic nie tłumaczy zachowania tego durnia. Do utylizacji.

      • 10 3

      • (2)

        Wyjąć pistolet i strzelać???

        • 15 5

        • Strzelać (1)

          na zatłoczonej ulicy pełnej ludzi? Ty wróć do oglądania rambo i się tu nie denerwuj więcej

          • 8 3

          • Karnowski chyba chce na Monte zapór przeciwczołgowych i posterunków z bronią ciężką...

            Idiota u władzy. Jak by ten tłum składał się w 100% z policjantów, efekt by by TAKI SAM.

            • 0 3

      • jakby tam był patrol to do tego rajdu w ogóle by nie doszło

        • 0 0

    • Jak taranował bramki na molo miał z 80-100 km/h, ryk silnika i ciągły pisk opon

      • 1 0

    • odp (1)

      Tak się składa gościu że codziennie w nocy są po 3 dwuosobowe patrole na samym monciaku,więc jak tam nie chodzisz i nie widzisz to się baranie nie wypowiadaj bo w d*pie byłeś i g*wno widziałeś.

      • 0 3

      • oto "kultura" komendy

        • 1 0

  • (3)

    Policja nie powinna sie wtracac i dac ludzia wolna reke. Co to za idiota i pomyslec ze my albo nasi najblizsi mogli tam byc. Kto temu idiocie pozwolil wsiasc za kierownice.PRZYKRO mi za to co sie stalo. Jestem z poszkodowanymi cala dusza i sercem. Badzcie silni.

    • 44 9

    • (1)

      Gdyby Policja go nie obroniła przed linczem to by mieli poważne problemy oraz zarzut braku interwencji w przypadki pobicia co jest przestępstwem i liczy się ze zwolniem z pracy oraz karą pozbawienia wolności,ale skąd zwykły człowiek który sprzedaje bułki w piekarni mógłby o tym wiedzieć a gadać takie pierdoły to pierwszy lepszy potrafi.

      • 0 1

      • za to teraz mają za to że nie patrolują miasta i przyjeżdżają 10 min po fakcie zapewnione posadki
        oto "Polska" właśnie

        • 0 0

    • Czym dać wolną rękę? Co to jest ta ludzia?

      • 0 0

  • (1)

    Podobno nie wygladalo to za ciekawie, jechal okolo 80 km /h. Na szczescie nikt tym razem nie zginal. Po takim fakcie konieczne do wykonania dzialania prewencyjne.

    • 19 0

    • koko

      Chyba potrzeba postawić słupki zamykane na kluczyk,aby uniemożliwić idiotom wjazdu na deptak.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane