- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (155 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (249 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
24-latek z zarzutem zabójstwa w Sopocie
Podejrzany został aresztowany na razie na 3 miesiące.
24-letni mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa swego 28-letniego kompana, z którym wcześniej pił alkohol. Zakrwawionego mężczyznę znaleziono na sopockiej ulicy w nocy z czwartku na piątek.
Sprawca zatrzymany został już po kilku godzinach od zabójstwa. Razem z nim 11 innych osób, które razem spożywały alkohol w jednym z sopockich mieszkań.
- 28-latek zginął od ciosu nożem w plecy. Po wyjściu z mieszkania zdołał przejść jeszcze kilkadziesiąt metrów. Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego, jeden z zatrzymanych, 24-letni mężczyzna, w sopockiej prokuraturze usłyszał zarzut zabójstwa. Sąd Rejonowy w Sopocie zdecydował, że najbliższe trzy miesiące 24-latek spędzi w areszcie - mówi sierż. szt. Karina Kamińska z sopockiej policji.
Leżącego w kałuży krwi mężczyznę znalazła przechodząca o godz. 1:20 ul. Obrońców Westerplatte kobieta. Rannego od razu zabrano do szpitala, gdzie - mimo prób reanimacji - zmarł po godz. 3 w nocy z czwartku na piątek.
Zamordowany mężczyzna był doskonale znany sopockim stróżom prawa - nie posiadał stałego miejsca zameldowania, od lat obracał się w sopockim środowisku przestępczym, był karany m.in. za rozboje i kradzieże.
Za zabójstwo grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Opinie (135) 6 zablokowanych
-
2014-04-29 11:07
zabierając komuś prawo sam je tracisz
Jestem zdania, że zabierając komuś prawo do życia (świadomie itp itd) sam je tracisz. Utylizować gościa, który potrafi komuś wbić nóż w plecy!
- 6 1
-
2014-04-29 12:09
porąbani
ja pitole kurka jak on mógł to zrobić
- 2 0
-
2014-04-29 12:29
Pijaki i złodzieje, niestety takie środowisko.
Hałka też przez całe swoje krótkie życie obracał się w pijaństwie, kto zna rejony Westerplatte, Niepodległości, Goyki itd. ten wie o co chodzi. Jak ktoś od najmłodszych lat wąchał kleje i rozpuszczalniki to niestety nic się nie da zrobić. Tego GUANiarza-nożownika mogę tylko kojarzyć z widzenia, ale znam innych L. i faktycznie nie dziwi, że w pijackim zwidzie na melinie mógł kogoś zabić, genów nie oszukasz, a w środowisko i otoczenie wsiąkasz...Wcześniej ktoś mógł się tym wszystkim zająć. Gdzie patrole są? Na Monciaku! A na smrodku pobicia wiecznie...
- 6 0
-
2014-04-29 13:57
Dostanie zawiasy... (1)
Jak sie bedzie tlumaczyl ze to przez alkochol i niewiele pamieta a wlasciwie nic nie pamieta i byl niepoczytalny w chwili zdarzenia to otrzyma wyrok paru latek ale w zawiasach...Takie kary w tym kraju sa wymierzane nie od dzis ,kazdy przypadek jest inny....Szkoda i jednego i drugiego chlopaka bo oboje nie maja juz zycia tak naprawde...
- 4 2
-
2014-04-29 14:03
według
prawa polskiego, stan upojenia alkoholowego nie jest stanem niepoczytalności, nic taka linia obrony nie da.
- 4 0
-
2014-04-29 17:05
cygan (1)
ten gosc mial ksywe cygan,mieszkal na niepodleglosci,szkoda go pil tanie wina kolo Zusu w sopocie,szkoda chlopaka ale gdzie byli wychowawcy ?
- 4 1
-
2014-04-29 19:12
troche stare info Michał juź dawno tych win nie pił a nie ćpał jeszcze dłużej.kurka jakos wszyscy tylko źe on taki i owaki ale nikt nie pisze że ostatnio sie ogarnoł i źe było z nim o niebo lepiej.
- 5 0
-
2014-04-29 17:09
Sopot
Wracaj do nas kochanie :( zabije cie *******
- 3 2
-
2014-04-29 18:30
chyba Ty
- 0 1
-
2014-05-01 21:41
cygan z sp7? (3)
To ten gosciu, którego wołali Cygan, chodził do sp7 w latach 90?
- 1 0
-
2014-05-02 01:00
Ojeje jaki cymbal (1)
skoro gosc ma 24 lata to jak mogl chodzic do podstawowki w latach 90 ?
- 0 0
-
2014-05-05 07:45
czytaj ze zrozumieniem,skoro zmarly mial 28 lat to byl z rocznika 1985,ostatni ktory chodzil w systemie 8 klasowym...wiesz wtedy faktycznie uczeszczal do tej podstawowki w latach 90
- 0 0
-
2014-05-05 15:36
rumun na niego mówili...
- 0 0
-
2014-05-04 18:06
hej
rysiek z klanu , hanka z "m jak milosc" teraz on , sypie sie ekipa
- 0 1
-
2014-05-07 08:52
taka prawda (1)
kaczor nie byl zlym czlowiekiem, napewno musial cos cygan zrobic ze tak sie stalo. znalem pawla od maolata i byl porzadnym czlowiekiem. a cygan to menel, caly czas tylko burdy szukal i nic wiecej.
- 1 1
-
2014-05-16 17:49
nieźle zakłamany jesteś Michał nigdy nie był skory do bicia itp a powoli się ogarniał a to ścierwo pozbawiło życia oby zdechł na ciulowni
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.