• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

30 tys. litrów wody w miesiącu na mycie ul. Długiej

Arnold Szymczewski
5 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
1000 litrów wody zużywa się jednorazowo na umycie ulicy Długiej. 1000 litrów wody zużywa się jednorazowo na umycie ulicy Długiej.

Od początku maja do końca września nie tylko zamiatane, ale także myte pod ciśnieniem są takie ulice jak DługaMapkaDługi TargMapka, Długie i Rybackie Pobrzeże w centrum Gdańska. Czy ulice niewchodzące w skład ścisłego śródmieścia też mogą liczyć na specjalne traktowanie?



Jak oceniasz czystość Śródmieścia w Gdańsku?

Choć o długiej zimie nikt już nie pamięta, cały czas przypominają nam o niej takie szczegóły, jak zalegający na ulicach i chodnikach piach. Wielkie sprzątanie po zimie zaczęło się w Trójmieście już kilka tygodni temu, mimo to wciąż jeszcze trwa.

Przypomnijmy: sprzątanie chodników przylegających do nieruchomości leży po stronie właściciela lub zarządcy budynku. Rzadko jednak zdarza się, żeby chodnik traktowany był wodą pod ciśnieniem.

Inaczej ma się to w przypadku reprezentacyjnych gdańskich ulic.

Jak mówi Magdalena Kiljan, rzecznik prasowy GZDiZ:

- Prestiżowe miejsca potrzebują specjalnego traktowania, także w zakresie
sprzątania. Dlatego od maja do końca września część ciągów pieszych jest nie
tylko zamiatana, ale także dodatkowo regularnie myta. To ponad 40 tys. m kw.
chodników oraz 10 przejść podziemnych.

Które ulice myte są regularnie wodą pod ciśnieniem?



Codziennie zmywane są m.in. takie ulice jak: Długa i Długi Targ, DługieMapka i Rybackie Pobrzeże, StągiewnaMapkaWartka. Z kolei dwa razy w tygodniu myte są: Grobla IMapka i IV, KaletniczaMapka, KramarskaMapka, MariackaMapka, most Krowi i OłowiankaMapka. Są to ulice wchodzące w tzw. sektor A, w którego skład wchodzą obszary Starego i Głównego Miasta, a także teren Wyspy Spichrzów. Co ciekawe, pojemność zbiornika wody w samochodzie, który pracuje przy myciu ulic, wynosi 1000 l. Taka pojemność wystarcza na jednorazowe umycie ulicy Długiej.

- Prace ruszają wczesnym rankiem, kiedy ruch pieszy jest niewielki. Zmywanie odbywa się przy użyciu wody pod ciśnieniem, a w przypadku silnych zabrudzeń z użyciem certyfikowanego detergentu. Wszelkiego rodzaju plamy i zanieczyszczenia usuwane są w zależności od lokalizacji raz lub dwa razy w tygodniu - dodaje Magdalena Kiljan.
Do ulic, które są myte codziennie, można zaliczyć m.in. Długą i Długi Targ, Długie i Rybackie Pobrzeże, Stągiewną i Wartką. Do ulic, które są myte codziennie, można zaliczyć m.in. Długą i Długi Targ, Długie i Rybackie Pobrzeże, Stągiewną i Wartką.
Oprócz zamiatania i mycia najbardziej reprezentatywnych gdańskich ulic GZDiZ zleca swoim podwykonawcom także regularne sprzątanie przejść podziemnych.

- Regularne sprzątanie przejść podziemnych to także ich mycie. W pierwszej kolejności zlecamy zamiatanie, a następnie zmywanie przy użyciu szczotek, agregatu ciśnieniowego oraz środków dezynfekujących. Oprócz schodów i posadzki myte są również ściany, pochylnie, podjazdy dla wózków, a także poręcze i balustrady - tłumaczy Magdalena Kiljan.
Sprzątanie i mycie obejmuje 10 najbardziej uczęszczanych przejść podziemnych, m.in. przy SKM ŚródmieścieMapka, pod ul. Okopową przy Bramie Wyżynnej Mapkaczy pod Dworcem PKPMapka. Harmonogram mycia tuneli uzależniony jest od natężenia ruchu turystycznego. W sezonie niskim (kwiecień i wrzesień) myte są raz w miesiącu, w sezonie średnim (maj i sierpień) dwa razy, a w okresie wakacji cztery razy w miesiącu.

Jak często sprzątane są ulice w innych dzielnicach?



Jeśli chodzi o sprzątanie ulic i chodników w innych dzielnicach niż Śródmieście, tu sprawa ma się nieco inaczej.

Zgodnie z ustawą o utrzymaniu porządku i czystości w gminach odpowiedzialność za utrzymanie chodników przylegających do nieruchomości leży po stronie jej właściciela lub zarządcy. W efekcie pod nadzorem GZDiZ pozostaje zaledwie 10 proc. gdańskich ulic, które sprzątane są według ustalonego z wykonawcą harmonogramu.

- Częstotliwość sprzątania wypracowana została na podstawie wieloletnich obserwacji. W obrębie jednej dzielnicy niektóre chodniki sprzątane są codziennie, inne dwa razy w tygodniu, a jeszcze inne raz w tygodniu lub rzadziej. Cały czas monitorujemy sytuację i jeśli zachodzi taka potrzeba, zwiększamy lub zmniejszamy liczbę sprzątań w danej lokalizacji - zapewnia Magdalena Kiljan.
W ramach sprzątania chodników wykonawca ma obowiązek:

  • zebrania wszelkich odpadów, tj. m.in.: niedopałków papierosowych, kapsli, korków, papierów, pozostałości opakowań papierowych, foliowych, metalowych, szklanych, części pojazdów, w tym również ogumienia, gruzu, szmat, drewna i gałęzi, porzuconego sprzętu gospodarstwa domowego, mebli, worków (pojemników) z odpadami, śmieci przyczepionych do gałęzi drzew i krzewów, banerów i tablic reklamowych oraz usunięcia wszelkiego rodzaju nielegalnie umieszczonych plakatów, ogłoszeń i ulotek;
  • usunięcia piasku, zalegającej ziemi, liści i owoców opadłych z drzew i krzewów, skoszonej trawy;
  • usunięcia odchodów;
  • usunięcia wyrastającej trawy i chwastów.

Gdzie zgłosić brudne i zaniedbane chodniki oraz ulice?

Gdańsk: Każdy gdańszczanin może zgłosić brudne ulice do Gdańskiego Centrum Kontaktu na adres e-mail: kontakt@gdansk.gda.pl bądź bezpośrednio do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni: gzdiz@gdansk.gda.pl i pod numerami tel.: 58 52 44 544, 58 52 44 548, 58 52 44 549.

Gdynia: W Gdyni brudne ulice należy zgłaszać do Zarządu Dróg i Zieleni na adres e-mail: sekretariat@zdiz.gdynia.pl lub pod numerami tel.: 58 761 20 00, 58 761 20 01.

Sopot: W Sopocie zgłoszenia również przyjmuje Zarząd Dróg i Zieleni, adres e-mail: sekretariat@zdiz.sopot.pl, numery tel.: 58 551 03 51, 58 551 52 82.


Miejsca

Opinie (158) 7 zablokowanych

  • Daleko nam do PRLu (6)

    W czasie upałów kilka razy dziennie jeździły samochody - polewaczki. Nie tylko spłukiwały brud ale i schładzały powietrze. Od wiosny do jesieni. Można je zobaczyć na starych filmach jak: "Poszukiwany, poszukiwana" czy "Nie lubię poniedziałku". A teraz jest problem ze smogiem, ktory zawiera pył gumowy z sadzą i plastik starty z opon, tarcz sprzęgłowych i klocków hamulcowych. I ten cały szajs godzinami unosi się w powietrzu podrywany kołami a my tym oddychamy :-(

    • 39 8

    • ?

      Polewanie chodnika woda nie zmienia temperatury otoczenia

      • 0 0

    • Komuna to były inne czasy (2)

      Dziś w dobie niedoborów wody i jej cen wylewanie milionów litrów na ulice byłoby nonsensem

      • 8 11

      • To kwestia spojrzenia.Jeżeli spojrzymy na Polskę to tak,szkoda cennej wody to nieopłacalne,ale jeśli spojrzeć na Żuławy,kanały i rozlewisko Wisły to można powiedzieć że pobierana woda z kanałów do takich polewaczek wcale by nie była marnotrastwem bo jest jej nieskończona ilość.

        • 1 1

      • Woda nabierana była z otwartych zbiorników

        • 6 2

    • PRL miał gdzieś oszczędność - to państwo było w samej swojej naturze zadłużone,lekkomyślne,złodziejskie,nie potrafiące liczyć pieniędzy marnotrawne i nieekologiczne,a teraz masz 100 razy więcej ciężarówek niż w PRL-u.

      • 1 0

    • W Gdyni teraz też jeszcze jeżdżą latem.

      I to także po osiedlowych ulicach. Czasem wieczorem można spotkać takie pomarańczowe polewaczki.

      • 1 0

  • Aleksandra Dulkiewicz

    Waiting for the rain, to wash who I am.

    • 0 0

  • ...

    Przecież to jest jakiś żart............ta Polska .........

    • 0 0

  • a może tak wykorzystać mniej wody (24)

    30 000 x 6 zł = 180 000 zł
    naprawdę?
    czy trzeba aż tyle marnować wody?
    są inne metody mycia niż po ciśnieniem taką dużą ilością wody
    a może tak więcej zieleni a nie wszędzie w centrum beton, kostka,
    trawnik to rzadkość

    • 52 38

    • Z matematyki jedynka

      Teraz moda na oszczędzanie wody to podają w litrach zamiast m3, niech najlepiej podają w mili litrach

      • 0 0

    • (6)

      Coś z matematyką nie tak 30 000 litrów to 30 m3 czyli nawet jak piszesz po 6 zł to jest 180 zł.

      • 16 1

      • on policzył Pelegrino po 6 zł za litr :) (2)

        • 26 1

        • Piwem wychodzi taniej, hahaha (1)

          • 3 0

          • benzyną za 5.5zł można by umyć :)

            • 0 0

      • 180złx 5 dni w tyg x 52 tyg=46800zł rocznie za samą ul. Długą.. (2)

        do tego inne ulice myte codziennie i juz jest gigant koszt.
        Woda kranowa.. nie deszczówka i nie z miejskiej oczyszczalni..
        warto??? a może więcej trawników, koszy na śmieci, mycie dwa razy w tyg w sezonie i raz poza..lub wg potrzeb i okoliczności..aż tacy bogaci jesteśmy?

        • 4 4

        • Jakie 52 tyg ? Zimą przy mrozie myte ????? (1)

          Co za nieuki które nie umieją logicznie myśleć. Mamy to "nowe pokolenie milienialsow" .

          • 11 1

          • a sam nogi myje raz w tygodniu

            • 0 0

    • 6zł za litr?

      Doczytaj dokładnie - oni myją tą ulicę wodą, nie piwem :)

      • 0 0

    • 6 zł? Liczysz chyba ze ściekami (2)

      W takich przypadkach liczy się według stawki wody bezpowrotnie traconej (czyli tzw. wody ogrodowej). W ciągu sezonu zużywam 30 ton wody do podlewania i ścieki mam odliczane.

      • 1 0

      • (1)

        6 zł /m3 czyli 1000 l

        • 0 0

        • No wiem

          Do podlewania swojego ogrodu w zeszłym sezonie zużyłem 30 tysięcy litrów wody, słownie trzydzieści ton wody z wodociągów. Ale nie płaciłem za ścieki, bo szło przez podlicznik ogrodowy. Tutaj tak samo - do wody traconej na ulicę nie dolicza się ścieków.

          • 0 0

    • (1)

      Sądzisz, że do mycia ulicy używają kranówy??? Co za gość.

      • 8 6

      • gazowanej

        • 0 0

    • Gamoniu 6 zł to kosztują 3 półtoralitrowe butelki Żywca gazowanego a 1000 l wody takiej z kranu ze ściekami kosztuje coś koło 12 zł więc bez ścieków coś koło 5,5 zł za 1000l . A tak pytanie brzmi czy oni używają wody z kranu czy może z Motławy? Oj ta zdalna nauka wiedzy ci nie przynosi

      • 0 0

    • od kiedy litr wody kosztuje 6 zł?

      • 0 0

    • Ale 6 zł to za 1m3. czyli 1000 litrów. 180 zł. Usuń ten .ełkot bo wstyd.

      • 1 0

    • 30 ton

      To wcale nie jest tak dużo.

      • 1 1

    • Woda to żródło odnawialne nikt nic nie marnuje

      wyparuje i wróci w postaci deszczu na ziemię.

      • 5 6

    • Zła cena

      6 zł to za m3 a 1000 l to 1 m3 zatem 30 x 6 = 180.

      • 3 0

    • Do hhh. Wróć chłopczyku do szkoły podstawowej, tam uczą tabliczki mnożenia.

      30000 litrów, to nie to samo co 30000 metrów sześciennych, ale błysnąć trzeba, nieprawdaż?

      • 4 0

    • Nie oczekuj od dzbanow rozumowania oni z kosztami sie nielicza bo nieponoszą odpowiedzialnosci (2)

      W Gdańsku nie tylko marnuje się miliony z kasy mieszkańców to jeszcze marnują wode a nam daja podwyżki.!!
      Tak zgadza się w całej Europie zachodniej stawia się na zielen w Gdańsku na beton!!

      • 8 10

      • Dzban to ty jesteś.

        Koleś napisał bzdury, a ty nawet się nie zorientowałeś. Masz łeb.

        • 4 0

      • Obydwaj jesteście dzbany, co liczyć nie umieją, a matura wczoraj była.

        • 8 2

  • Co to za "prestiżowe" miejsce? (4)

    Czy tylko tam mieszkają Gdańszczanie? Czy miasto ma się pindrzyć pod turystów? Wszystkie ulice są tak samo ważne

    • 26 10

    • To znaczy że to one przyciągają turystów a nie jakaś ulica przy obwidnicy (1)

      City zawsze jest reprezentacyjną częścią miasta

      • 1 1

      • A co Gdańszczanie mają z tych "przyciągniętych" turystów?

        Kto na tym zarabia? Paru cwaniaków i deweloperzy psujący miasto apartamentowcami. Gdańszczanie dokładają do tego interesu - w sezonie nie ma co się pokazywać w "prestiżowym" centrum bo tłok jest niemiłosierny. Po co to nam?

        • 0 0

    • dzięki tym turystom miasto ma duże dochody z podatków

      na rydwany i inne fanaberie - przecież nikt nie jedzie do Gdańska żeby zobaczyć ulicę Jabłoniową czy inną nikomu nieznaną jakich wszędzie mnóstwo, tylko Długą itp.

      • 1 2

    • Jakich turystów ? Janusze Grażyny o tych Ci chodzi ?

      • 2 1

  • Turysci powinni po Gdansku lazic w kapciach- jak w muzeum, bo choc duzym tez nim jest.

    • 0 0

  • nieEko

    Mycie tylko wodą deszczową z odzysku. A czy jakiejś chemii też się tam używa?

    • 0 0

  • Szkoda wody (2)

    Myć te prestiżowe ulice możnaby co 2-3 dni i znacznie większą liczbę ulic na Starym Mieście,a zamiatać codziennie i opróżniać kosze.Po prostu większa oszczędność kasy i wody.

    • 12 4

    • Bzdura jakaś

      tu chodzi o Główne Miasto, a nie Stare Miasto
      a kosze.. ? nigdy nie widziałem tam pełnych koszy

      • 0 0

    • 120 tyś litrów poszło na gaszenie Tesli

      • 0 0

  • Cowidowe partery zamknac

    I zacząć dbać o ludzi trzeba nie tylko myśleć o zyskach

    • 0 0

  • Szczoty w dłoń....

    Trochę treningu przy zmiataniu szczotami Śródmieścia przydało by się Straży Miejskiej,może by mieszkańcy zobaczyli ich w akcji. I oszczędność wody i pieniędzy - a kondycja lepsza.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane