- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (257 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (405 opinii)
- 3 Auto wjechało w pieszych i w budynek (273 opinie)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (67 opinii)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (113 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (261 opinii)
400 lat temu otwarto w Gdańsku pierwszy konsulat w Polsce
Zaskakujące odkrycie gdańskich historyków: blisko 400 lat w mieście powstał pierwszy zagraniczny konsulat w Polsce. Placówkę założyli u nas Francuzi.
Ściągali tu kupcy, marynarze, ludzie nauki i sztuki z całej Europy. Wzniesiono wówczas najwspanialsze budowle. Wybudowano ponad 300 spichlerzy oraz piękne mieszczańskie kamienice. Spośród nadbałtyckich miast jedynie Kopenhaga mogła wówczas równać się z Gdańskiem.
W takim momencie, w 1610 roku, król Francji Henryk IV Burbon powołał na konsula w Polsce swojego zaufanego człowieka - Jeana de la Blanque. I wysłał go na placówkę do Gdańska.
- Odpis [zobaczysz go na filmie obok] nadania mu tej funkcji zachował się w Archiwum Państwowym w Gdańsku. Ponadto potwierdza ten fakt reprodukcja w niemieckim czasopiśmie "Zeitschrift des Westpreußischen Geschichtsverein" - opowiada Ewa Bojaruniec, historyk z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska.
Z ustaleń historyków wynika, że był to pierwszy konsulat dyplomatyczny w Polsce. Znamy dokładną datę jego założenia: 23 kwietnia 1610 roku.
Jak podkreślają historycy, którzy dokonali tego odkrycia, wcześniej uważano, że pierwszy w Gdańsku był konsulat rosyjski. Jednak jak ustalili, powstał on "dopiero" w 1725 roku, czyli ponad sto lat później niż francuski.
Na dokumenty natrafiono przypadkiem: - W muzeum próbujemy wyprzedzać fakty, szukając rozmaitych wydarzeń rocznicowych. W książce Mirosława Glińskiego i Jerzego Kuklińskiego "Kronika Gdańska" znajduje się informacja, że w 1610 roku powstał konsulat francuski w Gdańsku. Poszliśmy tym tropem i znaleźliśmy XIX-wieczny odpis dokumentu potwierdzający ten fakt - wyjaśnia Piotr Paluchowski z MHMG.
Skąd pewność, że gdański konsulat był pierwszym w Polsce? - Dla ścisłości: ambasady były wcześniej przy królu Polski w Krakowie czy w Warszawie. Francuzi mieli w Polsce swoich ambasadorów od XVI wieku, bo służba dyplomatyczna Francji jest najstarsza na świecie. Jako pierwszy, ambasady w Europie powoływał król Francji Franciszek I - tłumaczy Piotr Paluchowski.
Ale żadne miasto w Polsce w XVII wieku nie miało takiej siły przyciągania, aby powstał w nim konsulat. Gdańsk w tamtym okresie był największym miastem w Rzeczpospolitej i miał niespotykane stosunki handlowe. - To zaważyło na tym, że konsulat powstał w Gdańsku. Francja była ważnym państwem handlującego z Polską. Francuzi przywozili nam sól, od nas brali głównie zboża i drewno. Ale pośrednikami najczęściej byli Niderlandczycy. Francuzi chcieli obejść się bez nich, a konsul na miejscu miał pilnować ich interesów mówi historyk.
Jak zaznaczają odkrywcy to dopiero początek drogi. Teraz będą badać francuskie archiwa. Mają nadzieję, że odnajdą tam oryginały dokumentów, informujące nie tylko o powołaniu konsula, ale też jego raporty.
Zaskakujące odkrycie będzie powodem do zorganizowania uroczystych obchodów. - W kwietniu przyszłego roku, z okazji 400 lecia powołania konsulatu, planujemy cztery dni obchodów. Poza sesją naukową, chcielibyśmy, żeby jubileusz objął szereg wydarzeń kulturalnych - zapowiada Monika Tarnowska, konsul honorowy Francji w Gdańsku. - Ponadto mam nadzieję, że odkrycie historyków zaowocuje ciekawą publikacją naukową.
Miejsca
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2009-04-02 14:57
super grafika
widac ze gspodarzem nie byl nieudacznik bez honoru
- 3 0
-
2009-04-02 08:30
Francuzi przywozili nam sól (3)
kto wozi drewno do lasu?
- 10 2
-
2009-04-02 14:52
gdynianie ?
- 1 0
-
2009-04-02 09:41
francuzi? (1)
:)
- 1 0
-
2009-04-02 13:43
gdańszczanie?
- 0 1
-
2009-04-02 14:51
kradli juz cystersi
sw.hieronim i jego slowa
- 1 1
-
2009-04-02 14:50
zadne konsulaty
nie zrobily nic dl miasta cieple posadki i zmarnowany potencjal ldzki a salonowe bankiety to zenada ofiry krzycza za wami
- 1 1
-
2009-04-02 08:51
a przodkowie dzisiejszych Gdańszczan gonili onegdaj gąski kijkiem po (2)
a przodkowie dzisiejszych Gdańszczan gonili onegdaj gąski kijkiem po łące. W najlepszym wypadku machali szabelką, choc takich niewielu.
- 7 20
-
2009-04-02 14:36
W Gdańsku zakazano chowu świń na Głównym Mieście w połowie XIX wieku.
Dlatego z knurem Budyniem Pierwszym na czele, wyniosły się na Nowe Ogrody.
- 2 0
-
2009-04-02 13:45
U dziedzica chlewie z prosiakami spali żeby cieplej było!
Ciężkie życie za Bugiem...
- 0 1
-
2009-04-02 11:13
Hmm... (1)
Raczej sceptycznie nalezy chwytac takie rewelacje, ktore to w szczegolnosci lubia chwytac polskie podreczniki od historii. Dosc ze w kolko powtarza sie, ze mielismy pierwsza konstytucje w Europie. co jest oczywista oczywistoscia, ze nie. Skandynawowie mieli juz wczesniej, tyle ze sie z tym nie obnosza.
Z konsulatem nie mozna wiec wykluczyc, ze jest tak samo- 3 3
-
2009-04-02 13:50
Najlepiej zawsze zakładać, że jest źle i musi być jeszcze gorzej!
- 1 0
-
2009-04-02 13:48
Konsul w Oliwie
A Oliwa już w XIV wieku miała konsulat Państwa Krzyżackiego ( Zakon Rycerski Maryi Panny Narodu Niemieckiego). Zresztą później kilku komturów zostało Przeorami klasztoru Oliwskiego. Między Gdańskiem a Oliwą istniała granica kulturalna i religijna. Gdańsk wybrał język niemiecki jako urzędowy natomiast Oliwa język Łaciński i polski i była "solą w oku" Gdańszczan.W późniejszych latach nawet Batory dał łupnia Gdańszczanom pod Godziszewem za napaść na Oliwę .
- 2 1
-
2009-04-02 08:13
W Gdyni coś takiego było 128 lat wcześniej (4)
Poczytajcie sobie o tym w Kurierze Gdyńskim (nr 189) z lipca 1992.
- 7 15
-
2009-04-02 08:53
wtedy to chyba nie Gdyni nie było coś mi się wydaje ;-) (3)
- 9 2
-
2009-04-02 09:32
heheeh (1)
kolego gdyni wtedy nie bylo jeszcze hehe co ci powiedziec, nawet 150lat temu nie bylo gdyni a 100 lat temu to byla wioska rybacka bez historii, bez kultury, tylko na bramach potegi gdanska!!
- 7 2
-
2009-04-02 13:39
Toć to prowokacja matoły!
- 3 2
-
2009-04-02 09:34
No to...
...niech ci się dalej wydaje.
- 0 1
-
2009-04-02 10:45
Zaskakujące odkrycie gdańskich historyków!
Fajni z nich historycy, skoro zostali zaskoczeni taka wiadomoscia.
No tak, niektorzy historycy po UG, piszacy prace o Pilsudskim, nie znaja historii swojej rodziny z czasow ostatniej wojny.- 5 2
-
2009-04-02 10:03
Rycina
Wygląda jakby Gdańśk był odbudowywany na podstawie tej ryciny. Gdyby nie te statki i dwa spichlerze z ołowianki można by pomylić z dzisiejszym gdańśkiem:))
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.