- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (613 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
80-tonowy ładunek odleciał z Rębiechowa
Kilkanaście godzin trwał w środę, 19 grudnia, załadunek trzech masywnych ładunków na pokład samolotu transportowego Antonow An-124 na lotnisku w Gdańsku.
Zakończyły się prace przy załadunku niemal 80-tonowej przesyłki na pokład samolotu transportowego Antonow 124. Maszyna odleciała z Rębiechowa o godz. 22:20.
Aktualizacja godz. 22:30 Samolot wystartował z gdańskiego lotniska około godz. 22:20.
W jego skład wchodzi turbina, powstała w zakładach GE Power w Elblągu, układ olejowy wykonany w Żukowie oraz przekładnia.
Załadunek zaczął się w środę rano. Na pierwszy ogień poszła 45-tonowa turbina. Mniej więcej po trzech godzinach przyszła pora na 20-tonowy układ olejowy. Na koniec zostawiono sobie 14-tonową przekładnię.
Operatorem logistycznym odpowiadającym za całą organizację dostawy ładunku z fabryk polskich do odbiorcy w USA, w tym czarter samolotu, była firma logistyczna Fracht FWO Polska.
Wsparcie i koordynację projeku od strony logistycznej prowadzi Marek Kuszner (Fourstem) z ramienia spółki Baker Hughes z grupy General Electric w Elblągu
W momencie publikacji tego artykułu załadunek jeszcze trwał, jego zakończenie zaplanowano na godz. 21. Według harmonogramu samolot ma odlecieć z Rębiechowa po godz. 22:30, ale niewykluczone, że maszyna odleci wcześniej.
Wnętrze transportowca Antonow. Materiał archiwalny
Antonow na lotnisku w Gdańsku. Materiał archiwalny
An-124 to czterosilnikowy, odrzutowy, strategiczny samolot transportowy, zaprojektowany w biurze konstrukcyjnym Antonowa w ZSRR. W chwili oblotu 26 grudnia 1982 roku i późniejszej oficjalnej prezentacji podczas paryskiego salonu lotniczego (Paris Air Show) 28 maja 1985 był największym produkowanym samolotem transportowym świata.
Antonowem 124 ustanowiono kilka rekordów:
- osiągnięcie pułapu 10 750 m z ładunkiem 171 219 kg
- przelot bez międzylądowania na trasie 20 150 km w ciągu 25,5 godziny
- w 1993 roku przewieziono nim najcięższy pojedynczy ładunek: ważący 135,2 t wraz ze stelażem transportowym generator Siemensa (sam generator 124 t). Rekord przetrwał do 2009 r., gdy pobił go An-225
Opinie (106) 3 zablokowane
-
2018-12-19 19:00
jakby taki spadł (1)
z tych swoich 10 000 km to by dinozaury wyginęły
- 6 0
-
2018-12-19 21:47
10 000 m
na wysokości 10 km lata ten Antonow czyli na 10 000 m.
- 1 1
-
2018-12-19 19:36
(1)
o ja sensacja:) a ludzie juz w kosmos lataja
- 2 6
-
2018-12-19 21:26
W kosmos latałem jak Gagarin robił jeszcze w pieluchę moi drodzy i kochani.
To nic trudnego, wystarczy po prostu chcieć mili moi.
- 0 0
-
2018-12-19 20:42
:) (2)
Najpiekniejszy :)
- 4 1
-
2018-12-19 21:28
Poczekaj aż zobaczysz mojego Antonowa. Wieczorem zaparkuję w Twoim hangarze moja droga. (1)
- 0 0
-
2018-12-19 21:55
:)
Won ok:) moj hangar juz zajety ....przez AntonoV czopie
- 0 0
-
2018-12-19 21:27
(1)
To jest ruska technika.
- 4 2
-
2018-12-20 11:15
Ukraińska, bo Antonov to ukraińska fabryka
- 0 0
-
2018-12-19 22:08
Już pokazał się na Flightradarze
- 4 0
-
2018-12-19 22:16
myślałem, że bezpośrednio leci do USA ale (1)
flightradar pokazuje Goeteborg
- 9 0
-
2018-12-20 08:52
musi po drodze sprzedać ruska ropę i pobrać nową
- 0 0
-
2018-12-19 22:27
(1)
Jeżeli się nie mylę to właśnie przeleciał nad moją okolicą. Głośna maszyna.
- 7 0
-
2018-12-19 22:28
Przed minutą nad matarnią. Wydał dźwięk zupełnie inny niż zwykłe samoloty.
- 4 0
-
2018-12-19 22:28
Właśnie odleciał. Nie było go wsiadać, ale słuchać bardzo dobrze.
- 3 0
-
2018-12-19 22:28
Właśnie słychać go było nad wrzeszczem. Serio! (2)
zupełnie inny ryk silników niż pasażerów.
- 7 0
-
2018-12-19 22:30
Też spojrzałem na Flightradar
Ucho się nie myliło ;)
- 3 0
-
2018-12-19 22:30
jak wielki trzmiel
- 3 0
-
2018-12-19 22:30
Słychać bylo go w Osowej przy zamkniętych oknach.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.