• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ateistyczne bilbordy w Trójmieście. Skłaniają do dyskusji?

km
10 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jeden z dwóch bilbordów lubelskiej Fundacji Wolność od Religii, stanął na Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku. Jeden z dwóch bilbordów lubelskiej Fundacji Wolność od Religii, stanął na Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku.

Bilbordy z hasłem "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę" oraz "Nie wierzysz w Boga? Nie jesteś sam!", które niedawno także pojawiły się w Gdańsku, zdaniem lubelskiej Fundacji Wolność od Religii mają wywołać ogólnonarodową dyskusję o prawach ateistów w naszym kraju.



Jak oceniasz sytuację niewierzących w Polsce?

Blisko 40 bilbordów z takimi hasłami zawisło już w 25 polskich miastach. Na początku grudnia dwa pojawiły się także w Gdańsku, przy Trakcie św. Wojciecha, a w połowie stycznia kolejny zawiśnie w Gdyni.

Jak podkreślają członkowie lubelskiej fundacji "Wolność od Religii", która finansuje kampanię, w naszym kraju jest ponad 2 mln ateistów. Dzięki plakatom mają oni poczuć, że nie są sami, a ich grono jest całkiem liczne. Zapewniają, że kampania nie jest wymierzona w nikogo.

- Nasi przeciwnicy, odbierają kampanię jako atak na katolików, wiarę i Boga, ale to jest zupełnie niezgodne z naszą intencją. Na szczęście dostajemy też dużo pozytywnych sygnałów - podkreśla Dorota Ewa Wójcik, prezes zarządu fundacji. - Podstawowym celem naszej kampanii jest bowiem wywołanie dyskusji, co nam się udało, na temat łączenia moralności z religijnością. Chcielibyśmy też przełamać stereotyp ateisty, jako osoby sytuowanej niżej moralnie niż osoba wierząca.

Prezes przekonuje, że wielu ateistów nie chce ujawniać np. w pracy swojego światopoglądu w obawie przed szykanami lub brakiem zrozumienia. Kampania ma też być odniesieniem do polityki państwa, która - zdaniem fundacji - nie łączy się z poszanowaniem różnorodności.

- Wielu polityków przyznaje otwarcie, że w kwestiach światopoglądowych słuchają głosu Kościoła, pomimo że w konstytucji mamy zagwarantowane to, że osoby sprawujące władzę będą prowadziły swoją politykę z zachowaniem neutralności światopoglądowej - mówi prezes.

Lubelska fundacja chce zakończyć akcję plakatową w połowie lutego. Koszt publikacji jednej reklamy waha się od 800 do ponad 3 tys. zł. Fundusze na ten cel fundacja zbiera głównie z darowizn od swoich sympatyków, do tej pory pozyskała ok. 80 tys. zł. Uzupełnieniem akcji plakatowej mają być spotkania, m.in. z Richardem Dawkinsem, brytyjskim ewolucjonistą i publicystą, znanym z krytyki religii.

O opinię na temat kampanii poprosiliśmy przedstawicieli Kościoła Katolickiego. Okazuje się, że kampania ateistów ani ich szokuje, ani im przeszkadza.

- Nikt nie ma pretensji, nie uprzedza się, my kapłani odbieramy to jako wołanie i zadanie dla nas, aby z większą intensywnością wykonywać to, do czego jesteśmy powołani, czyli głosić Chrystusa, także naszym braciom, którzy daru wiary nie otrzymali. Nauka Kościoła w tym względem mówi wyraźnie: jeżeli człowiek poszukuje Boga, nie może go znaleźć, ale żyje według tego jak podpowiada mu sumienie, także będzie zbawiony - podkreśla ks. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku.
km

Opinie (934) ponad 50 zablokowanych

  • Katolicy

    Oczywiście wypowiadają się w większości katolicy jakby to ich bilbordy miały dotyczyć... żałosne

    • 1 0

  • sluszna koncepcja (67)

    Wiadomo ze sily wyzsze nie istnieja

    • 337 342

    • Z równą gorliwością (52)

      kiedyś wierzono, że atom jest niepodzielny.

      • 47 27

      • (35)

        będę najgorętszym wyznawcą religii, która dostarczy dowodów na istnienie jakiegokolwiek boga. od zaraz.

        • 61 39

        • (6)

          Ciekawe kto to minusuje?

          • 15 23

          • Nie istnieją siły wyższe? (4)

            Dlaczego więc 99% ludzi w Polsce obchodzi Boże Narodzenie? Trochę to obłudne.

            • 14 11

            • (3)

              Boże Narodzenie to typowo pogańskie święto, zaadoptowane przez kościół aby łatwiej ludzie ulegli czarnym. Jezus urodził się w okolicach znaku zodiaku ryb. Choinka i inne guano to typowo pogańskie atrybuty .

              • 25 2

              • (2)

                Bo jest wolne jak ma dzieci to miło wprowadzić w ich życie trochę magii, posiedzieć razem w miłej atmosferze itd... zanim wejdą w ten brutalny dorosły świat...

                • 6 3

              • a magia to nie siły wyższe? (1)

                I to w dodatku złe?

                • 2 2

              • magia to sila, moze byc do celow dobrych, jak i do celow zlych...

                • 0 0

          • jak kto minusuje?

            Bóg minusuje! Ha 1:0 ateiści! i co wy na to ! :)

            • 9 5

        • będę najgorętszym wyznawcą ateizmu jesli dostarczysz dowodów... (12)

          ... że znane nam życie może powstać samo. Od zaraz.

          • 8 15

          • "będę najgorętszym wyznawcą Chrześcijaństwa jesli dostarczysz dowodów... (9)

            ...że kiedyś żył magiczny żyd i chodził po wodzie. Znane nam życie nie może powstać "od zaraz" Bo wymagane są ku temu odpowiednie zbiegi okoliczności zaistniały miliardy lat temu a potem dzięki różnym wydarzeniom życie ukształtowało się tak ze to właśnie my tu rozmawiamy. To żaden cud - ot prosta chemia i fizyka. Trzeba być niezłym egocentrykiem żeby sądzić ze cały wszechświat powstał właśnie dla Ciebie.

            • 22 5

            • (8)

              Tylko że to chyba nie jest na zasadzie "prawdopodobieństwo tego że wygram w totka jest takie samo jak prawdopodobieństwo że przegram, skoro nie potrafisz mi udowodnić ani że wygram ani że przegram". Co jest bardziej prawdopodobne? To że stworzył nas jakiś abstrakcyjny byt, którego istnienie jest nielogiczne, czy to że wyewoluowaliśmy w logiczny sposób od prostszych form (który to proces został już dawno udowodniony i nazywa się ewolucja)?

              • 10 2

              • (5)

                Mógłbyś podać szkic dowodu teorii ewolucji? Widziałeś go kiedyś na oczy?
                Czy tylko uwierzyłeś na słowo kapłanom nauki głoszącym jedyną prawdę o tym, że wszystko powstało z marności, prochu tej ziemi - jednej marnej komóreczki ulepionej w losowym procesie łączenia aminokwasów - prościutkich związków tlenu, wodoru, azotu i węgla?
                To teraz powiedz czym się różni twoja wiara w ewolucję od wiary ludzi w Boga Stworzyciela?

                • 2 4

              • tym ze ewolucja polega na selekcji naturalnej (3)

                silniejszy przetrwa i sie rozmnozy i przekaze silniejsze geny bo swoje. pomnoz to razy milion i masz bardzo namacalna odpowiedz. wyjasnij sobie dlaczego twoje dziecko ma ksztalt glowy czy budowe ciala po tobie albo po twojej zonie. albo odpowiedz sobie na pytanie kto przekaze swoje geny stadu samic, duzy i silny goryl czy maly i zezowaty.

                a jak to wyjasnia bog? przez stworzenie swiata przez psztykniecie palcami (ale i to jest blednym tlumaczeniem bo w najstarszym przekladzie bylo napisane ze tylko rozdzielil niebo od ziemii wiec chyba nawet wy nie macie dobrej podstawy by wierzyc w to co wierzycie)

                • 2 1

              • (2)

                Ale ja się nie opowiadam w moim poście za jedną czy drugą opcją. Mówię tylko, że ty uwierzyłeś naukowcom w teorię ewolucji, a ktoś inny uwierzył kapłanom w Boga jako stwórcę wszystkiego. Ani ty ani wierzący w Boga nie mają dowodów - przeczytali coś w książce, usłyszeli od innych czy obejrzeli w telewizji. Problem w tym, że zawsze jest to informacja z drugiej ręki i nie masz pewności czy ktoś przy tej informacji nie majstrował. Wielu naukowców stawiało różne tezy, część z nich fałszowała wyniki eksperymentów (obserwacja odbiegająca od założonej tezy traktowana była jako błąd statystyczny, awaria aparatury, itp. itd.) po to aby za wszelką cenę udowodnić swoje racje. Działo się tak kiedyś i dzieje dzisiaj. Ty dostajesz obrobione wyniki i pozostaje Ci wierzyć, że jest tak jak te wyniki mówią.
                Moje zdanie jest takie, że teoria stworzenia świata czy życia przez siłę wyższą nie stoi w sprzeczności z teorią ewolucji. Nigdzie, ale to nigdzie w biblii nie znalazłem wzmianki o tym, że świat został stworzony raz, na zawsze i jest niezmienny. Co więcej opis stworzenia jest jednoznacznie opisem procesu tworzenia etapami: na początku chaos - pustka, potem światłość (gwiazdy), potem ziemia (kula magmy), potem pojawia się woda i lądy, następnie pojawiają się rośliny i zwierzęta wodne, lądowe i powietrzne, a na końcu ludzie. Wypisz wymaluj naukowy opis powstania świata z wielkiego wybuchu, a następnie powstania życia i ewolucji życia na ziemi.

                • 0 2

              • Ty stawiasz znak rownosci miedzy teoria ewolucji a teoria kreacjonizmu

                tymczasem teoria ewolucji jest banalnie prosta i latwa do sprawdzenia, kreacjonizm zas nie. dlatego mam podstawy by wierzyc w ewolucje. co do kreacjonizmu to w tej chwili, a mamy 2012 rok, wielokrotnie udowodnione teorie fizyczne pokazuja nam ze jesli Bog mialby gdziekolwiek cos do roboty to przed wielkim wybuchem, potem niebylby juz do niczego potrzebny. to co sie stalo po wielkim wybuchu nie wymagalo zadnego jego wplywu. w ogole to czemu rozmawiamy o Bogu. przeciez nie udowodniono jego istnienia. wiec dlaczego uwazasz ze musial to byc on. moglobyc to cokolwiek innego z czego nie zdajemy sobie sprawy

                • 1 0

              • Chlopie, teoria naukowa to NAUKOWA teoria, a nie wymysly bez poparcia.

                Teoria ewolucji ma dowody rzeczowe w swej tresci, a nie wymysly z czapy, napisane przez prymitywne ludy tysiace lat temu, co myslaly, ze Slonce krazy wokol Ziemii. Zalosne naprawde co robisz. NASA gov ESA int Hawking, czekaja na ciebie leniu umyslowy.

                • 4 0

              • poczytaj Darwina - na początek

                nikt nie twierdzi, że w ewolucji życia miał miejsce jakikolwiek przypadek!

                • 1 0

              • (1)

                Ale skąd się wzięły te proste formy?????

                • 0 0

              • jak skad? Z tego samego skad piasek na marsie - CHEMIA.

                Na powstanie zycia byly miliardy lat i to sie stalo. Tak jak wirusy sie mutuja, tak i zycie powstalo. Nie ma tu zadnego udzialu zadnej sily wyzszej.

                • 1 0

          • ateizm to nie kwestia wyznania

            Nie można być wyznawcą ateizmu. To nie religia

            • 1 0

          • może zacznijmy od czegoś prosztszego,

            udowodnij, że nie jesteś cymbałem

            • 2 0

        • (10)

          będę najgorętszym ateistą, gdy ktoś mi udowodni, że Boga nie ma

          • 36 20

          • 250 000 dolarów każdemu, kto udowodni,

            że Jezus nie był synem Latającego Potwora Spaghetti.

            Od 2005 roku nagroda czeka na odkrywców :)
            Pastafarianie wszystkich krajów, jedyni prawdziwie- prawdziwi i najprawdziwiej wierzący łączcie się :)

            • 1 0

          • to co mówisz

            to Argumentum ad ignorantiam
            Tym sposobem możesz już zacząć nie wierzyć w boga. Zerwij te klapki.

            • 2 0

          • na tym, kto twierdzi że coś istnieje

            leży ciężar udowodnienia istnienia. Jeżeli twierdzisz, że Bóg istnieje, musisz go udowodnić. Ja nie muszę udowadniać, że nie istnieje, skoro nie ma dowodów na istnienie. Tak działa proces naukowy, logiczny. Proces, dzięki któremu istnieje postęp. Dzięki któremu jest internet i radio. A nie dlatego, że papież te rzeczy wymodlił od boga.

            • 6 0

          • a czy będziesz ateistą smurfowym dopiero wtedy

            gdy ktoś ci udowodni że one nie istnieją?

            wyobraź sobie, masz 4 latka, mama przychodzi do pokoju i mowi ci jak wg niej to wszystko powstalo, ze Bog to stworzyl i w ogole. a ty jej mowisz "mamusiu ale skad wiesz ze to zrobil Bog?", a mama ci na to "taaa guaniarzu? to udowodnij ze go nie ma". :D widzisz juz absurd swojego myslenia? to nie ty jako dzieciak miales dowodzic ze Boga nie ma a twoja mama ze jest. niestety jako dzieci nie pytalismy az tak doglebnie i wielu potrafi zadac tak bezprzedmiotowe pytanie jak Ty. otóż nie da się udowodnić nieistnienia boga którego nie ma.

            wiara wynika z tego ze potrzebujemy wyjasnienia i genezy wszechswiata. wykielkowala z rzeczy niezrozumialych (chocby zjawiska pogodowe czy kosmiczne). w dzisiejszych czasach potrafimy przemyśleć wszystko od wielkiego wybuchu i udowodnic ze Bog nie bylby potrzebny do czegokolwiek od tamtej pory. a to co bylo przed wielkim wybuchem mozemy przedstawiac jedynie tezą jednakze spojna logicznie (fluktuacje kwantowe itp. jesli uda sie udowodnic istnienie promieniowania Hawkinga nie bedzie juz watpliwosci, ba analogiczny efekt dopplerowski juz to potwierdzil ale to za mało). niemniej uzasadnienie wszystkiego Bogiem wynika tylko z niewiedzy i chęci tego fajnego kolorowego i zrozumialego swiata.

            moje motto "najpotężniejszym Bogiem bylby ten który potrafiłby to wszystko stworzyć samemu nie istniejąc, nie mogłoby być od niego potężniejszego"

            • 4 1

          • (1)

            nawkladali bzdur ludziom do glowy aby placil na sekte i sieja glupot w szkolach a jeszcze chca aby byla matura z paciorkow. firma jak kazda inna, powstala dla kasy aby banda leniwcow nie musiala pracowac, rownie fajna jak coca-cola czy mcdonald

            • 35 18

            • Do tego jeszcse bulą za gusła

              Konkordat 10 mld zł rocznie na utrzymanie Watykańskich katabasów.

              • 7 1

          • dobry argument (3)

            nie można udowodnić, że bóg nie istnieje to znaczy, że istnieje :)))))

            ahh ci katolicy

            • 26 10

            • (2)

              Życie św. o. Pio, jednego z największych mistyków i stygmatyków w historii kościoła, było wyjątkowo czytelnym znakiem istnienia Boga. 23 kwietnia 2008 r. w San Giovanni Rotondo ciało św. o. Pio zostało wystawione na widok publiczny. Po ponad 40 latach od śmierci 23 września 1968 r. dzięki wstawiennictwu św. o. Pio również dzisiaj dokonują się spektakularne nawrócenia najbardziej zatwardziałych ateistów oraz cudowne uzdrowienia. Świat nauki zadziwia mianowicie niesamowity fakt, że urodzona bez źrenic w 1937 r. Włoszka Gemma di Giorgi w roku 1947 r. odzyskała zdolność perfekcyjnego widzenia, po przyjęciu Komunii św. z rąk o. Pio. Ojciec Pio potrafił czytać w sumieniach i znał szczegóły z życia zupełnie obcych mu ludzi. Miał także dar spotykania się z duszami cierpiących w czyśćcu. W codziennych stanach mistycznych spotykał Jezusa, Matkę Bożą oraz świętych. Równocześnie codziennie zmagał się z nienawiścią i brutalnymi atakami złych duchów. Święty o. Pio przez 50 lat nosił na swoim ciele nieustannie krwawiące rany - stygmaty, znaki męki Chrystusa, których medycyna żadnymi sposobami nie mogła uleczyć. Od ran o. Pio promieniował niebiański zapach, który był również odczuwalny, przez wybrane przez niego osoby, w różnych zakątkach Ziemi.

              • 9 23

              • "Od ran o. Pio promieniował niebiański zapach, który był również odczuwalny, przez wybrane przez niego osoby, w różnych (1)

                I serio wierzysz że koleś nie był chory tylko miał sobie rany które w dodatku pachniały i czuły to tylko WYBRANE osoby? W dodatku historia jest przekazywana właśnie przez te osoby - rewelacja - No tak bo akurat te osoby są normalne a całe tabuny napoleonów z psychiatryków to wariaci.

                • 16 8

              • to demony

                a nie Bóg, dają takie dowody, żeby odwrócić uwagę ludzi od tego co faktycznie jest prawdą i to bardzo prostą do zrozumienia. I udaje im się to w znakomitej większości niestety. Ale cóż, wolna wola.

                • 4 6

        • wybacz ale mylisz wiarę z wiedzą:) (2)

          jeśli masz dowody to nie możesz tego nazwać wiarą a wiedzą...

          • 51 8

          • zgadza się ale w takim wypadku (1)

            można nazwać wiarę w smurfy wiarą ekwiwalentną jeśli chodzi o sam jej fakt.

            • 4 0

            • ale po co smerfy, albo boga

              można wierzyć w pewien czajniczek, co orbituje gdzieś w układzie słonecznym

              • 2 0

        • właśnie sobie udowodniłeś = istniejesz

          • 1 0

      • Ty sie od nauki odczep, idioto, bo naukowcy to ateisci, pragmatycy. (4)

        Wierzacy w bajki wymyslone przez prymitywnych przodkow niczego nie stworzyli, poza kupa w klozecie. Co tu robisz w Internecie? Naukowcy wymyslili Internet. Siedz w lepiance jak zwierze, czekaj na zycie po smierci, glupcze.

        • 12 21

        • (1)

          Z czego to, że nawet ci spośród wyznawców "nauki i postępu", którzy szczycą się swoim wykształceniem "wyższym" od takiegoż u Kwaśniewskiego, nie znają historii? Powtarzają bzdury jak pewien profesor historii, który zdobił zwykle swe wykłady takimi uwagami: "Księża są do niczego! Od wieków nienawidzili oni wiedzy, sztuki, a kochali zawsze wstecznictwo i ciemnotę".
          Raz po wykładzie przyszedł do niego student, dobry i zdolny chłopiec, który nie dał się łatwo zbić z tropu.
          - Panie profesorze - rzekł - czy nie byłby pan tak dobry rozwiązać mi kilka wątpliwości, które mną owładnęły od chwili, gdy słucham pańskich wykładów?
          - Dlaczego nie, kochany przyjacielu! Bardzo chętnie! O cóż to chodzi?
          - Tylko kilka pytań, panie profesorze! Kto zachował nam dzieła starych klasyków? W jaki sposób nie zginęły one, gdy za czasów średniowiecza barbarzyństwo zalało cały świat kulturalny?
          - Mnisi poodpisywali je w swych klasztorach i tym sposobem zdołali je uratować.
          - Mnisi?
          - Tak, mnisi, zwłaszcza benedyktyni.
          - Ach te klechy! Więc to oni poodpisywali stare kodeksy i w ten sposób dla nas je uratowali! Musiała to być wielka i żmudna praca? No i naturalnie niejeden nabawił się suchot wśród pyłu bibliotecznego? Nie inaczej! Prawda, to było jeszcze wtenczas, gdy głowy panujące nie umiały się nawet podpisać? Dziwne, zaiste, czasy! I dziwni, zaiste, ci mnisi, że mieli ochotę przepisywać literę po literze z Liwiusza, Cezara, Cycerona, Wirgiliusza itp. A jak te kodeksy wyglądają? Starannie pisane, jak malowane, a inicjały - to istne dzieła sztuki! Przemierzłe klechy!

          • 5 8

          • zabijajcie wszystkich, bóg rozpozna swoich

            • 2 0

        • (1)

          nauka w pewnym sensie podobna jest do religii bo opiera się na wielu teoriach tak jak wiara na dogmatach czasem nawet potrzeba więcej wiary do teori naukowych niż do dogmatów.

          • 1 5

          • mylisz się

            Bo wszystko co jest w nauce, opiera się na krytycznej ocenie i weryfikacji. Myśleniu analitycznym oraz doświadczalnym potwierdzeniu. Religia każe ci w coś wierzyć (i jeszcze twierdzi, że wiara ta jest niepodważalna i o zgrozo święta). Gdyby religia miała zostać przebadana metodami naukowymi, już dawno by przepadła.

            • 2 0

      • ale to nie kler podzielił atomy (3)

        za to kler spalał na stosach mądrych ludzi, którzy obalali jego wizję świata

        • 19 4

        • (1)

          Spróbuj się nie zgodzić na maturze z nauczycielem polonistą i nie nawrzucaj do rozprawki obowiązujących słów kluczy to skończysz jako konserwator powierzchni płaskich a nie student wybranego przez siebie kierunku niekoniecznie humanistycznego. Tak postępuje z "niewiernymi" świat oświeconej nauki w imię ideii humanizmu.

          • 5 0

          • w liceum de La Salle'a na spokojnie

            tam można zawsze zbadać istnienie ptaszka księdza dyrektora

            • 1 0

        • bo może to nie u kleru należałoby szukać

          prawdy?

          • 5 1

      • nikt to nie "wierzył" (5)

        to była teoria jedna z wielu, po latach obalona.

        Naukowcy najpierw wysnuwają hipotezy a potem je sprawdzają.
        Do KAŻDEJ podchodzą krytycznie.

        Religia każe ślepo wierzyć i zabija tych którzy nie chcą się zgodzić z nią.

        • 44 14

        • Papier każdą brednię przyjmie (4)

          W swoich światowych mediach żydokomuna ukazuje Polaków jako bezlitosnych morderców, antysemitów i w ogóle. Dzisiaj świat "już to wie", że Polacy budowali pod "nazistowską" okupacją "polskie obozy koncentracyjne".

          • 7 18

          • zapomniales o trotylu napisac (2)

            • 13 5

            • (1)

              Skoro z ekspertyzy IES wynika, że właściwą wysokość podawał drugi pilot, a nie gen. Błasik, to oznacza, że załoga właściwie współpracowała i samolot był pod jej pełną kontrolą, a piloci zaufali kontrolerom w Smoleńsku. Jak skomentujesz ten dziwny fakt, że w samolocie nic się nie dzieje, nie ma nerwowej atmosfery, drugi pilot podaje właściwą wysokość i nagle dochodzi do katastrofy?

              • 5 11

              • odczyt był z radiowysokościomierza

                który podawał AGL (po to jest radiowysokosciomierz) zamiast QNH, stąd błędny odczyt. ale to jedna hipoteza. druga to taka ze po osiągnięciu wysokości decyzyjnej (na której zdecydowano sie odejsc na drugi krag z powodu braku widzialnosci) przy znizaniu na automatycznym pilocie po decyzji o odejsciu operowano pokretlami na panelu ABSu podczas gdy ciag nie zostal zwiekszony tak jak normalnie sie to robi przy sterowaniu recznym. w efekcie przy predkosci opadania 4 m/s po zadarciu nosa inercja wynieść mogła nawet 40-60m zamiast 8 metrów w normalnym sterowaniu. tyle wystarczylo by uderzyc w grunt. jesli dorzucimy wskazanie radiowysokosciomierza ktore sie zmienilo przy przejsciu samolotu znad jaru na prog lotniska (czyli momentalnie ze 100 metrow na 30 bo teren sie wzniosl) to mamy gotowa katastrofe. blad mogl polegac na braku zwiekszenia ciagu przy odejsiu na automacie. to jedna z hipotez ktora przytoczyl doswiadczony pilot innego Tu.

                • 1 0

          • bo jesteśmy niestety frajerami

            albo, jak "postępowcy", ślepo zapatrzeni w zachód, bo wszystko co jest tak jest fajne a nasz do d*py, albo fanatycznie w tych naszych "prawdziwie polskich" porażkach rozkochani.

            rozsądku za dużo u nas nie ma.

            • 3 0

      • a jest?

        • 1 0

    • (6)

      niestety, ale nie wiadomo. tezy o istnieniu Boga nie można ani potwierdzić ani obalić - to teza niefalsyfikowalna, dlatego tez nie można opierać na niej żadnych argumentów

      • 1 3

      • To teza wymyslona przez prymitywnego czlowieka, tysiace lat temu. (4)

        Dzis sa inne realia i wiedza ,ktora podwaza ten glupi wymysl.

        • 2 1

        • (3)

          wiedza tego nie podważa ponieważ zwyczajnie nie ma instrumentów aby to zbadać. tak samo jak nie ma instrumentów aby to potwierdzić. z tego powodu po prostu nie można powszechnie uznać że Bóg istnieje i na tej podstawie oprzeć jakieś argumenty lub co gorsza wytyczne dla innych.

          Generalnie wojujący ateiści nie różnią się zbytnio od wojujących religijnych talibów. To dwie strony tej samej monety. Jedni twierdzą z uporem maniaka że Bóg istnieje, drudzy tak samo że nie istnieje. Jak dzieci w piaskownicy.

          • 0 3

          • nonsens

            tezy o istnieniu boga i o jego nieistnieniu nie sa rownowazne. rownie dobrze moglbys powiedziec ze istnienia ani nieistnienia smurfow tez nikt nie dowiodl :D i ze umywasz rece od dowodzenia prawdy.
            sek w tym ze zeby udowadniac nieistnienie czegos najpierw ktos musi udowodnic istnienie tegoz. nie mozna udowadniac nieistnienia czegos co formalnie nie istnieje (czyli nie zostalo udowodnione).

            • 1 0

          • zapomniałeś o brzytwie Ockhama

            doktora Kościoła. Ona nam każe "wycinać" teorie, które nic nie wnoszą do pogłębiania wiedzy. Ot choćby teoria Boga Wszechmogącego Kościoła Katolickiego.

            • 2 0

          • Jak się nie uczy, nie czyta, to wydaje się, że nie ma instrumentów.

            W zeszłym wieku, naukowo udowodniono, że człowiek i Ziemia nie zostały stworzone przez żadnych bogów, tylko człowiek powstał na drodze ewolucji od bakteri, przez małpę i różne ślepe uliczki ewolucji, a Ziemia powstała z gruzu krażącego po słonecznej orbicie. Okazało się też dawno temu, że Ziemia nie jest żadnym centrum świata, tylko pyłkiem, pixelem na ekranie pośród setek miliardów innych gwiazd, które to należa do setek miliardów galaktyk. To miejsce, ta planeta, nie jest niczym niemożliwym do powtorzenia się, we Wszechświecie, mimo, że jest piękna. Wiadomo też jak powstają gwiazdy itd. Nie leń się i zacznij czytać. Polecam strony NASA, ESA, TED, Hawkinga to może oprzytomniejesz.

            • 2 0

      • skoro nie można tezy udowodnić, to znaczy że teza jest błędna

        czajniczek Russela się kłania

        • 3 0

    • Proszę to udowodnć :) (1)

      Proszę to udowodnć :)
      Czyzby drogi autor postu wątpił w Boga narodu wybranego ? Mamy rok 2012 AD czyli 2012 lat od narodzenia Jezusa Chrystusa, to jest fakt historyczny.
      Kto wierzy w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa juz jest wygrany.

      • 2 12

      • chyba jest baranem

        • 2 1

    • ??? (4)

      Dzięki Bogu, Boga nie ma. Ale jak jest, niech nas ręka Boska broni ;) Dzisiejsi "apostołowie" sami dają świadectwo tego, że po śmierci czeka nas tylko zeżarcie przez robaki. Pedofilia, złodziejstwo, wyłudzanie ...

      • 22 7

      • księża też są tylko ludzmi (1)

        W apokalipsie jest własnie to o czym piszesz "Dzisiejsi "apostołowie" sami dają świadectwo"
        i wiele innych rzeczy które sie dzieją.

        z drugiej strony księża tez są tylko ludzmi tak jak my...Jak facet (mąż) zdradza to jest ok ...widoczenie zona mu nie daje ale jak ksiądz to wszyscy wytykają palcami a przecież to to samo jeden i drugi nie jest wierny temu czemu przysięgał. Pedofilia też jest i tu i tu. Wszyscy popełniamy błędy większe czy mniejsze zaspokajając nasz egoizm i czesto czyniąc krzywdę innym

        z drugiej strony jesli posłucha sie np TVN, Radia Zet, itp media to tam jest kościół tylko pokazywany ze złej strony wiec ja sie nie dziwię ze macie takie odczucia. Kościół to nie tylko Msza Św i księża to także posługa wolontariatu, reklekcje różne spotkania wspólnotowe i wiele wiele innych

        • 3 8

        • W kogo dzisiaj wjedzie znak drogowy??????

          Napewno w Księdza???????????????

          • 1 0

      • Znamy skutki nagonki polskojęzycznych brukowców (1)

        Przypomnijmy (po raz trzeci), że wielokrotne próby dokonywane przez michnikowszczyznę usunięcia księdza prałata Henryka Jankowskiego z bazyliki św. Brygidy pod zarzutami rzekomego antysemityzmu i ksenofobii okazały się nieudane. Ale salon nie odpuścił i mędrcy postanowili się tym razem posłużyć dotychczas niezawodną i modną bronią czyli oskarżeniem o rzekomą pedofilię.

        Po raz kolejny swoją akcję "ksiądz pedofil" masoni (współcześni faryzeusze) wraz z judaszami najpierw zaplanowali i wyreżyserowali, a potem powierzyli wykonawstwu swoim mediom i swojemu dyżurnemu hierarchy. Każdy, kto poznał zagadnienie zorientował się od razu, że cała ta oskarżycielska historia jest prowokacją szytą grubymi nićmi.

        Warto sobie przypomnieć jak to było. Akcję rozpoczęła Maria R. która oskarżyła księdza Jankowskiego o rzekome molestowanie seksualne jej syna (ministranta Sławomira R.). Równocześnie rozpoczęto zmasowany i koncentryczny atak masonów w licznych swoich brukowcach i telewizorach. Szczególny prym miały takie polskojęzyczne jak "Dziennik Bałtycki", "Gazeta Wyborcza" i "Fakty", których zadaniem było wyprodukowanie jak najliczniejszej rzeszy pożytecznych idiotów współpracujących z salonem w tym oskarżaniu księdza.

        Gdańska prokuratura wszczęła śledztwo które oczywiście musiało jakiś czas trwać. Przypomnijmy ówczesne "rzetelne" dziennikarstwo brukowców; przykładowo ich tendencyjne "przecieki" z prokuratury przez długi czas w duchu oskarżycielskim pomimo, że nawet składająca donos na księdza prałata Maria R. przyznała: "Dowodów żadnych nie mam" ("GW" z 12 sierpnia 2004 r.), a syn pani R. Sławek R. zdecydowanie zaprzeczył w liście do księdza arcybiskupa głoszonym przez swoją matkę oskarżeniom, że był jakoby przez księdza Jankowskiego molestowany. Komentarz duchownych do tej i innych nagonek: "Kiedyś nas grabili, teraz nas pomawiają".

        Warto znać i inne fakty w związku z tym pomówieniem. Autorka donosu na ks. Jankowskiego pani R. przez pewien czas pracowała u niego jako sprzątaczka. Z tej funkcji została zwolniona i sam ten fakt (a były i inne) powoduje, że nie można takiej osobie wierzyć bezkrytycznie, a po oświadczeniu jej syna to wręcz trudno ją uznać za obiektywnego świadka. A mimo to przez długi czas trwała w masońskich mediach niezwykle agresywna nagonka przeciw zasłużonemu gdańskiemu duchownemu, która wyrządziła mu niepowetowanych straty moralne i bezsprzecznie doprowadziła do wcześniejszej śmierci. Zapewne i o to salonowi chodziło, żeby zmasowanym atakiem insynuacji i fałszów w dziesiątkach brukowców i w swoich telewizorach zniszczyć człowieka już za życia, a potem dobić. Tak ONI robią zresztą z każdym patriotą, zwłaszcza jeśli jest on zasłużony dla obrony polskości.

        Podobnie jak ks Jankowskiego działania sług salonu na wyniszczenie człowieka doprowadziło do przedwczesnej śmierci prof. Jerzego Urbanowicza.

        Serial był i będzie kontynuowany. A w następnym odcinku (który z całą pewnością już jest przygotowywany) poznamy "Kobiety ojca Rydzyka"? Pożyteczni idioci śledzić go będą z pewnością.

        PS. Powyższy post pisałem pod artykułami, w których czytaliśmy o najnowszej Encyklopedii Gdańska, w której jest "cztery tysiące haseł" i wśród tych haseł mamy jakąś treść - w duchu michnikowszczyzny - na temat księdza Jankowskiego. Tak więc z całą pewnością ten mój post, wprawdzie politycznie niepoprawny,był związany z tematem artykułu - dlaczego więc został usunięty?

        • 7 12

        • Petz to też pomyłka/////

          Zastanów sie klepaczu

          • 2 0

  • ?? (44)

    wystarczy sie szanowac nawzajem, wierzacy niech nie ublizamy nie wierzacemu i nawzajem bez wchodzenia sobie w drogie ludzie jest 21 wiek wiara to wybor zly czy dobry to bez znaczenia

    • 641 38

    • (21)

      ja tam bym wolał wierzyć...
      i zazdroszczę tym co wierzą...

      i nie do końca się zgodzę ze stwierdzeniem, że "wiara to wybór". Wiara to raczej dar dla innych być może przekleństwo a dla jeszcze innych jedno i drugie:)

      • 52 22

      • Kto jest Twoim przyjacielem? (6)

        Nie wiem. / Chyba nie mam przyjaciela. / Mam kilku kolegów. / Znam dużo powiedzeń o przyjaciołach. / 'Przyjaciela poznaje się w biedzie'. / Może dlatego nie mam przyjaciela, / bo tak naprawdę nigdy / nie zaznałem biedy. /// 'Bogaty ma wielu znajomych, / a szczęśliwy ma przyjaciół'. / Nie usiłowałem nigdy znaleźć / przyjaciele, bo wiem, że to trudne, / a ja jestem egoistą. /// 'Trzeba zjeść korzec maku, żeby znaleźć przyjaciela. / A przyjaciel cenniejszy od złota / i drogich kamieni'. /// Dziś spodliło się nam to piękne / słowo - przyjaciel. Pani po rozwodzie / mówi - mam przyjaciela. / Wiem, co to znaczy, i wiem, o co chodzi. / Pan też mówi - mieszkam z przyjaciółką. Jak to jest z tą prawdziwą przyjaźnią. /// Starożytni zdefiniowali przyjaźń tak: / 'Tego samego chcieć i tego samego / nie chcieć - to jest prawdziwa przyjaźń'. / Też mi to nie odpowiada, / bo nie jest przyjaźnią to, / że dwoje chce złego. To zły przyjaciel. / 'Kto z kim przystaje, takim się staje'. /// Muszę się udać do Pisma Świętego / i znaleźć kilka zdań o przyjaźni. / 'A Mojżesz rozmawiał z Bogiem / jak Przyjaciel z Przyjacielem'. Stąd już mi blisko do powiedzenia / Pana Jezusowego: 'Już nie będę / nazywał Was sługami, ale przyjaciółmi. / Będziecie Moimi przyjaciółmi, / jeśli spełnicie wszystko, / co Wam przykazałem'. /// Boże! / To ja mogę być przyjacielem Boga? /// Mogę, ale są jeszcze inne zdania / w Ewangelii: 'Przyjacielu, / jakeś tu się znalazł, / nie mając szaty godowej?' / Trzeba być eleganckim człowiekiem, / żeby zaprzyjaźnić się z Bogiem. / Tu nie chodzi o ubranie, o sumienie! /// I jeszcze dwa zdania. / Pan Jezus wzruszył się nad / grobem swego przyjaciela Łazarza. / A Judaszowi powiedział zdanie, / które zazgrzytało w sumieniu i w / uszach: / 'Przyjacielu! / Pocałunkiem Mnie zdradzasz?' /// Dzieciaki w kościele śpiewają: / 'Jezus jest mym Przyjacielem'. / Naprawdę? Oby to było prawdą. /// Mam przyjaciela. Chciałbym, / żeby przed śmiercią mnie rozgrzeszył / i żebyśmy razem byli w niebie. /// ks. Tymoteusz

        • 22 37

        • (5)

          Tak samo jak niektóre bajki, biblia to niewątpliwie również źródło wielu uniwersalnych mądrości.

          • 19 3

          • (4)

            Jest tam wiele mądrych rzeczy jak i parę tych nie do przyjęcia...

            • 6 3

            • przyjdzie islam (2)

              to sie dopiero biedni ateisci zmartwią.
              Szariat w europie to nie science fiction..
              Na prawdę aż tak teraz źle niewiernym?

              • 0 5

              • tobie jako katolowi pewnie bedzie dobrze

                wy lubicie sobie zakladac kaganiec na mozg

                • 1 1

              • islam juz jest w Gdansku i jakos problemu nie ma...
                Ty muwisz o ekstremistach pewnie...

                • 1 0

            • Nowa kampania Najków

              • 2 0

      • wiara to tępota umysłowa. (7)

        To szczanie na 2000 lat ludzkiego postępu w imie uporczywego, godnego maniaka powtarzania farmazonow sprzed 2000 lat...napisanych przez...CZLOWIEKA. Ludzie se boga wymyslili glupcze.

        • 40 49

        • (4)

          Te postępowy poczytaj jakiś podręcznik z historii starożytnej to dowiesz się, że "ludzki postęp" trwa nieco więcej niż 2000 lat. W czasach gdy żył Jezus nauka kwitła już w najlepsze, ludzie budowali olbrzymie konstrukcje inżynieryjne z dokładnością do ułamka milimetra (akwedukty, kanalizacja), budowali złożone machiny wojenne, okrętownictwo kwitło, a dzisiejsi filozofowie to marne podróbki tych sprzed 2000 lat. Przykłady można by mnożyć. Co prawda nie mieli wtedy jeszcze guanianego Facebooka i innych Jądroidów, ale nie znaczy to, że byli głupsi od nas.

          • 7 3

          • nigdy nie budowano konstrukcji z dokladnoscia do milimetra. (2)

            jedynie potrafiono dotrzec kamien z dobra tolerancja plaskosci, prostopadlosci oraz rownoleglosci. i to tez niewiele tak dokladnie obrabiano, ba tylko gdy zaszla taka potrzeba (i dobrze bo i po co)

            • 3 0

            • Akwedukty (1)

              Rzymskie akwedukty miały spadek rzędu kilkudziesięciu centymetrów na każdy kilometr długości. Niech to będzie jeden metr na kilometr. Jeden metr to 100 * 10 milimetrów = 1000 milimetrów.
              Maksymalnie spadek wynosił więc 1 milimetr na 1 metr długości akweduktu. I tak przez kilkadziesiąt kilometrów.
              Np. akwedukt Aqua Virgo miał spadek 4 metry na 20km długości co daje 0,2 milimetra na 1 metr długości. Budowano więc wielkie obiekty (kilkadziesiąt kilometrów długości) z dokładnością 0,2 milimetra na 1 metr długości.
              To nie bajki tylko wiedza historyczna.

              • 1 0

              • dzizas o takie milimetry ci chodzilo

                jak sie odpowiednio cofniesz to nawet bedziesz mogl powiedziec ze zrobili to z dokladnoscia do mikrometra, przeciez to spadek mikrometra na milimetr. takie dokladnosci nie sa az tak powalajace jak oszlifowane w piramidach kamienie z wysoka tolerancja plaskosci.
                uwierz mi oni nie robili tego milimetra na metrze tylko centymetr na 10 metrach. nikt g..na na atomy nie rozbijal. ten milimetr to ci z obliczen wyszedl

                • 1 0

          • taaa a jaki był postęp w latach gdy wiara rządziła Europą? Palono ludzi na stosach za głoszenie "herezji", wyżynano ludzi by kraść ich dobytek w imię Boże, krucjaty itd...
            blokowali dostęp do edukacji masowej bo tępy lud łatwiej kontrolować...

            • 4 6

        • robisz dokładnie to samo, co tzw. fanatycy religijni (1)

          próbujesz narzucic swój pogląd. Dlatego dla mnie nie jest ważne jakie kto ma przekonania, ale jak funkcjonuje w relacjach międzyludzkich. Szacunek dla odmiennej opinii jest tu podstawą. Gdybyś taką opinie wygłosił kilkadziesiąt lat temu, to co innego.

          • 35 8

          • on nikomu

            nic nie narzuca, tylko głosi swoje

            • 2 0

      • Ja im nie zazdroszczę

        Ja im współczuję. Wiara to więzienie umysłu, w które wchodzą ludzie, bo nie mogą znieść świadomości rzeczywistości. I wolą ucieczkę w chciejstwo i wyobrażenia.

        • 4 0

      • (4)

        wiara to coś co ci rodzice wpychają do głowy w dzieciństwie , a potem już ci tak zostaje, bo tak wszyscy robią i wszyscy są hipokrytami, nikt naprawde nie powie co myśli, zreszta ludziom jest łatwiej wierzyć w Boga, niż wierzyć że coś jest tylko co? Tego nie wie NIKT.

        • 58 22

        • "wiara to coś co ci rodzice wpychają do głowy w dzieciństwie, a potem już ci tak zostaje"

          Nie zgadzam się z Twoja opinią, owszem rodzice w dzieciństwie wielu osobom mówią i uczą o Bogu (ja również tak robię), i to w moim przypadku było podwaliną do moich własnych wyborów. Teraz to JA SAMA Z WŁASNEJ I NIE PRZYMUSZONEJ WOLI chodzę do kościoła (nie tylko w niedzielę) bo mam taką potrzebę. JA SAMA TAK WYBIERAM, nie idąc za tłumem, aczkolwiek cisząc się gdy tłum idzie w tym samym kierunku. Mając 19 lat to Bóg mnie znalazł, może dlatego, że Go szukałam. Zdaję sobie sprawę z tego że WIARA JEST ŁASKĄ, za którą szczerze dziękuję każdego dnia. I nie uważam siebie oraz moich bliskich za hipokrytów. A co się tyczy ateistów, to w moim najbliższym otoczeniu jest ich kilku i nie mam wrażenia byśmy ze sobą walczyli czy w inny sposób sobie "przeszkadzali". Mam nadzieję, że po śmierci wszyscy znajdziemy się w jednym miejscu wiecznego szczęścia.

          • 4 1

        • mylisz Wiarę z religią

          nic więcej nie dodam, bo nie ma sensu

          • 15 5

        • Nie tylko dawni towarzysze wyznają wiarę w komunizm (1)

          "Słuchajcie ludzie! Kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo, szczęście i nieszczęście Wybierajcie! Ja i mój dom ostajemy przy Bogu! Przyzwyczailiśmy się do słów: wolność, miłość, tolerancja. Pokradli nam to i poprzekręcali. Wolność - krzyżami się mierzy. Miłość - jest ofiarą. Tolerował będę każdego człowieka, ale zła tolerować nie będę! I ja Cię nie potępiam, ale idź i nie grzesz więcej!"

          Tak jak cytowany wyżej ks. Tymoteusz napisał, lewacy za pomocą swoich mediów wypaczyła pojęcia słów. Jak ONI dużo mówią o "miłości" i o "nienawiści" i o tym, że religię trzeba oddzielić od codzienności i ; efekt? Te same stwierdzenia niektóre zagubione osoby powtarzają nawet w sądach!

          • 9 31

          • a Ty? co wyznajesz - miłość czy nienawiść?

            za cytat dałbym kciuk w górę, za komentarz - w dół. czy używając pojęcia "lewacy" nie karmisz nienawiści? tu wychodzi twoja pogarda dla drugiego człowieka.
            takiś oto wielki "nauczyciel".
            źdźbło w cudzym oku widzi ale belki w swoim... czy nie tak to było?

            • 18 1

    • Kocham polskę ! Jestem ateistą !

      jako kontynuacja "Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę"

      • 1 0

    • JA WIERZE W SIEBIE !!!

      • 0 0

    • Jak można szanować głupców uporczywie powtarzjących bajki wymyslone przez ludzi? (14)

      Bajki wymyslone przez prymitywnych przodów tysiace lat temu, gdy myslano, ze Wszechświat krązy wokół Ziemi. Teoria ewolucji od 150 lat wciaz nieobalona, ale oszolomy dalej wierza bo chca. w najgorsza bzdure. wierza i tyle, olewaja 2000 lat postepu ludzkosci,. Wierza w diably, piekla, nieba, cuda, dziewice, latajace osly. Co za zalosne durnoctwo. Wierzacych powinno sie leczyc w szpitalach psychiatrycznych.

      • 23 31

      • Człowiek STWORZONY przez Boga - to pewnik i PRAWDA! (9)

        Po serii sensacyjnych "odkryć" i dzięki jakiemuś afrykańskiemu znalezisku wiemy, że teoria ewolucji (która na szczęście zawsze pozostawała tylko teorią) to zwykła bujda z chrzanem. Okazało się, że homo erectus i homo nabilis to nie są przodkowie człowieka. Skąd w takim razie wziął się na ziemi homo sapiens? Zwolennicy różnych teorii będą musieli poczekać na nowe "sensacyjne odkrycie"; może za kilka milionów lat się dowiemy, jakie.

        • 10 40

        • ?? (5)

          i zobaczcie sami... Zaapelowałem grzecznie z kultura o wzajemny szacunek i brak odeny kto jaki jest i juz zaraz milion komentarzy obrancow i nie obroncow jeny co za polakowy narów, Ludzie szanujmy sie wierzysz to uszanuj to ze ja nie i i nie komentuj tylko chodzmy na piwo, czy tak nie mozna?

          • 21 1

          • (2)

            Na dyskusyjnym forum mamy nie komentować opinii?

            W czasie Adwentu piwa nie piję.

            • 4 11

            • No cóż Twój Bóg Twój wybór (1)

              Mi mój Bóg browara nie zakazuje, nie mówi mi też że zły sie urodziłem i trzeba odprawić jakiś rytuał żebym przestał być zły mimo to że nie miałem na to wpływu. Nie każe mi chodzić do samotnych facetów żeby mówić im że jestem zły(bo nie jestem) a potem jeszcze wykonywać zadane mi przez nich questy. No ale każdy ma takiego Boga na jakiego zasłużył.

              • 19 4

              • aleś ty szczęśliwy - tylko pozazdrościć

                • 0 0

          • racja,

            ale za "polakowy naród" daję minusa

            • 1 0

          • Bardzo chętnie :)

            Piwko z mądrym i dobrym człowiekiem, a do tego poukładanym i ciekawym facetem to czysta przyjemność.

            • 5 0

        • mhm (2)

          a świat Bóg stworzył w 6 dni a potem zrobił sobie niedzielę i odpoczywał.....

          • 3 0

          • mhm (1)

            a wszystko rozumiesz i obierasz tak dosłownie? Jeśli tak to współczuję...

            • 3 8

            • każdy moher tak myśli, nie powinienem tego mówić bo zły to ptak co sra we własne gniazdo

              ale moja mama czyta wszystko dosłownie - że Bóg stworzył człowieka "od ręki" i cała teoria ewolucji to bajki komunistów:p

              • 4 0

      • (1)

        To do twórcy teorii należy obowiązek udowodnienia jej, a nie do przeciwników obalenia - tyle wymaga uczciwość naukowa. A tak jak napisałeś - po 150 latach nadal mówimy "teoria ewolucji" a nie "prawo ewolucji". Większość ludzi nauki zapomina o tym, że to ciągle tylko jedna z teorii.

        • 2 3

        • Oczywiście, na twierdzącym spoczywa ciężar dowodu. Jednak oponenci nie przedstawiają alternatywnej teorii, przynajmniej nie takiej jakkolwiek naukowo udokumentowanej, a odrzucają teorię ewolucji bo im nie pasuje do ideologii.

          Jednak w nauce jest tak, że jeżeli czegoś nie jesteśmy pewni to przyjmujemy za wiodącą najbardziej prawdopodobną, najlepiej udokumentowaną teorię. Za wiodącą, nie za pewnik. No a przeciwnicy teorii ewolucji zazwyczaj mają do zaproponowania jedynie kreacjonizm...

          • 1 0

      • (1)

        Teorię ewolucji należałoby raczej potwierdzić, wystarczy jedna jedyna skamielina tzw. ogniwa pośredniego, które udowodniłoby tak zwaną makroewolucję- ryby w płazy,płazy w gady, gady w ssaki. Ale o zgrozo, NIE MA:)

        • 6 7

        • C.J. smutne to że gospodarczy liberał jest jednocześnie twardogłowym konserwatystą.

          twierdziłeś kiedyś, że liberalizm gospodarczy nie może współgrać z liberalizmem obyczajowym bo zamieni się w socjalizm. cóż, dla mnie liberalizm to przede wszystkim swoboda działania jednostki, a skoro tak to tyczy się to życia gospodarczego i prywatnego. widać z jednej strony chciałbyś mieć wolnych gospodarczo ludzi, a z drugiej mówić im jak wielki brat jak mają żyć. zdajesz sobie sprawę że wolny rynek działa lepiej na gospodarkę niż etatyzm i jedynie z tego powodu go popierasz. to nie liberalizm, tylko pragmatyzm

          a co do samej teorii ewolucji - to zdaje się że żaden z oponentów nie podał bardziej prawdopodobnej teorii. jeżeli więc mamy. przeciwnicy teorii ewolucji zazwyczaj nie mają alternatywnej, lepiej udokumentowanej teorii a teorię ewolucji podważają jedynie z przyczyn religijno-ideologicznych.

          Tylko że jeżeli nie ma lepiej udokumentowane alternatywy to się uznaje za wiodącą tą pierwszą teorię. Tak jak z wielkim wybuchem.

          • 2 1

    • Akcja nic nie zmieni

      a jedynie podgrzeje atmosferę, kupa kasy przeznaczona na gó...o ale moda jest na kampanie szczególnie społeczne bo to tak ładnie brzmi. Idziesz sobie ulicą a tu taki duży fajny baner broni twojej wolności słowa i wyznania. TO CO JEST PRZEKAZEM TEGO SZPETNEGO KAWAŁKA BLACHY WIEM SAM OD DAWNA I NIC TEGO NIE ZMIENI. Pozdrowienia dla dla inicjatorów, zapraszam do rzeczywistości ale nie wirtualnej i nie za nasze i unijne pieniążki bo żal du.. ściska.

      • 3 2

    • [x] nie zabijam [x] nie kradnę [x] wierzę (2)

      • 21 5

      • [V] nie zabijam [V]nie kradnę [V] nie wierzę (1)

        I w porządku. Odmienność skłania do refleksji, refleksja do rozmów, a rozmowa do tolerancji. Nie musimy się ze sobą zgadzać -dajmy to prawo również innym.

        • 11 1

        • religia pozwala kontrolowac ludzi i to w bardzo

          perfidny sposob.... bo ludzie sami sie kontroluja (nie rob tego bo pojdziesz do piekla etc.). Z drugiej strony to wlasnie wiara w jakies prawa uniwersalne sprawila ze ludzkosc jeszcze istnieje i nie pozabíjalismy sie na wzajem.

          • 3 1

    • aborcja, eutanazja, małżeństwa homoseksualne, legalna prostytucja i miękkie narkotyki

      to bardzo naiwne, co Macieju piszesz. słowa klucze z tematu mojej odpowiedzi nigdy nie zostaną obojętnie potraktowane przez wierzących. NIGDY. Nigdy nie zaakceptują tych którrzy myślą inaczej. Zawsze będzie atak, a zwłaszcza chęć stworzenia katolickego prawa które będzie to surowo sankcjonować.

      • 8 2

  • Dziś to katolicy są napiętnowani a nie ateiści ! (41)

    O tym powinno się dyskutować

    • 393 451

    • Tak, ciągle się słyszy, że w Polsce mamy 95% katolików, ale to oni są uciskani przez tę niewielką mniejszość? W sejmie wisi krzyż, żadna uroczystość panstwowa nie moze obyć rozpoczęcia mszą, kościół jest dotowany z publicznych podatków, chronione są tylko "uczucia" religijne, ale to katolicy są napiętnowani. Zawsze wiedziałem, że katolicy mają jakąś skłonność do postrzegania siebie jako oblężonej twierdzy - przeciwnie do rzeczywistości.

      • 2 1

    • przez kogo i jak? podyskutujmy (33)

      potem gdzie i kiedy, jeśli w ogóle przebrniesz przez pierwsze dwa..

      • 48 25

      • Jak to przez kogo (8)

        przez: ateistów, innowierców, satanistów, pederastów, jeszcze mam wymieniać ? w gazetach, internecie, radiu, i telewizji, wszędzie i codziennie !

        • 55 55

        • gdzie cykliści? (1)

          nie zapominajmy o cyklistach, żydach i masonach.

          • 2 0

          • Racja. Cykliści zawsze są podejrzani ;)

            • 1 0

        • satanista (2)

          wierzy w dokładnie to samo, co katolik. Tylko czci inną postać:) Pozdrawiam:)

          • 44 18

          • zabijaj to to samo co nie zabijaj? (1)

            • 7 9

            • a gdzie jest napisane "zabijaj" ?

              poczytaj zanim sie wypowiesz

              • 0 0

        • zabrakło tylko seryjnych morderców i nekrofili

          Ze swojej strony mogę tylko powiedzieć, że twoja (sic!) ignorancja mnie poraża. Mniej telewizji, więcej naukowej lektury i będzie dobrze:)

          • 10 4

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • (20)

        wystarczy poczytać...
        daleko nie trzeba szukać weź pierwszą lepszą gazetę albo forum.
        katolików można bezkarnie nazywać ciemnogrodem, oszołomami, kato-talibami, czarną mafią, itp. itd... i to są te z delikatniejszych określeń...

        a spróbuj użyć podobnych w stosunku do np. Żydów albo homoseksualistów-momentalnie wypowiedź zostanie skasowana(i dobrze) a ty dostaniesz bana(i dobrze)

        Dziś można z pracy/urzędu wylecieć za bycie katolikiem-i to nie pomyłka nasza kochana UE wywala na zbity pysk jeśli tylko przyznasz się publicznie że jesteś katolikiem:)

        a jeszcze do tego zakaz wystawiania choinek bożonarodzeniowych w centrach miast i osiedli...

        • 48 33

        • (12)

          Podaj choć jeden taki przykład, ale nie, że wujek Stefan tak w radiu usłyszał.

          • 18 7

          • (11)

            urzędnik: -Rocco Buttiglione
            choinki: Bruksela
            jedna z dzielnic Kopenhagi-tam muzułmanie nie pozwolili mimo że jeszcze 30 lat temu nie było tam ani jednego

            resztę sprawdź doświadczalnie

            • 20 4

            • a nieprawda (3)

              Nie "nie pozwolili" tylko kasy nie dali. A czemu nie dali? Bo mają większość w radzie dzielnicy. Słowem - DEMOKRACJA.

              • 18 8

              • Demokracja ? (2)

                to ustanawianie prawa przez większość z zachowaniem praw mniejszość. Także zachowanie muzułmańskich radnych pokazuje jak może wyglądać kiedyś europejska demokracja.

                • 11 1

              • tacy sami w myśleniu

                jak katolicy w polsce, tu gdzie mają większość

                • 0 0

              • Zaraz, zaraz!

                A czy gdziekolwiek w Europie katoliccy radni (mający w danym mieście większość) dają kasiorę na obchodzenie żydowskich czy muzułmańskich świąt?!

                • 5 2

            • muzułmanie to nie ateiści

              • 2 0

            • ??? (4)

              A dlaczego niby Twoja religia i Twój Bóg mają być lepsze niż Muzułmanina ?

              • 7 7

              • Dlatego, że dzięki tej religii masz wszystko co masz: (3)

                demokrację, humanizm (w pozytywnym znaczeniu), opiekę nad słabszymi, kulturę łacińską. A dzięki Muzułmanom Twoja córka za 20 lat chodzić w jakimś czardafie, czy innym kwefie, a za pokazanie nogi będą jej obcinać głowę. Pardon - głowę to księżniczkom, nasze córki będą kamieniować. Nie trzeba być katolem, by to zrozumieć. Albo nasza kultura, albo ich. Pustka ateistyczno-pederastyczna doprowadzi do tego, że zostanie wypełniona...

                • 18 11

              • dzięki tej religii?

                Dobre, dobre!
                scv, dzieci w podstawówce wiedzą, że demokrację wymyślili starożytni Grecy, a bynajmniej katolikami nie byli.
                I co ma wspólnego plakat ateistów z Muzułmanami? No i kto kogo obraża, "pustka ateistyczno-pederastyczna"?
                Ogarnij się, bo bredzisz...

                • 1 1

              • (1)

                właśnie dlatego, po przeczytaniu takiej opini jak Twoja, utwierdzam się w przekonaniu, że zdecydowana większość katolików to ciemnogród

                • 11 11

              • a ty jesteś naiwny

                jeśli nie widzisz postępu islamu w Europie i jak to się może skończyć...nie mam nic przeciwko ateistycznemu podejściu do życia, ale z islamem ateizm nie wygra...sorry

                • 4 4

            • od kiedy muzułmanie to ateiści?

              • 6 5

        • a zgodziłbyś się na wielką menorę w swoim mieście? (1)

          czasy się zmieniają i niektóre archaizmy (np. religie) idą do lamusa.

          • 15 17

          • A dlaczego w Gdańsku?

            państwo żydowskie to Izrael. Tam może stać menora na każdym rogu ulicy, na każdym parapecie itd. Co ma Gdańsk do menory ?

            • 3 1

        • taaa ... ostatnio podsluchalem jak babcie w aptece rozmawialy (1)

          i dowiedziealem sie, ze w szpitalach lekarze specjalnie usmiercaja emerytow, zeby Tusk nie musial emerytur wyplacac.
          Mysle, ze zakaz wystawiania choinek i wywalanie z pracy za bycie katolikiem moge z rowna powaga potraktowac.

          • 35 20

          • taaak, to poczytaj o jednej wioseczce, gdzie muzułmańscy radni przegłosowali - spłycając...

            że świąt nie ma i nie będzie. Nie napisalem gdzie ale jak zpaytasz wuja Gógla, to Ci odpowie...

            • 3 0

        • (1)

          1.Pierwsza lepsza gazeta to GW ? Bo np w NDZ takie nazwy nie padają.
          2. żydzi to nie ateiści, homoseksualiści też nie muszą być ateistami, jeśli jest inaczej to rozumiem że żyd=ateista ?
          3. Z tym wywalaniem katolików to weź już nie przesadzaj...
          4. Zakaz wystawek choinek bożonarodzeniowych?? W PL ?? Ja chyba w innej zyję.

          5. Piszesz o ciemnocie... wyjaśniam skąd to się bierze : otóż choinka nie ma nic do bożego narodzenia - sprawdź to!

          • 6 9

          • Przeczytaj wątek który komentujesz

            na spokojnie, bez unoszenia się.

            Jeden kolega spytał przez kogo Katolicy są napietnowani a on odpowiedział. A ty niepotrzebnie brniesz w jakieś dywagacje. Osobiście naprawdę jako Katolik czuję się w tym kraju piętnowany. Zresztą wystarczy poczytać kilka komentarzy, również na tym forum.

            Pozdrawiam

            • 11 2

        • TOTALITARYZM W POLSCE będzie normą już niedługo

          Popieram. Dlaczego lewacy z PO, SLD i RP zwalczają niezależne od michnikowszczyzny media? Bo swoją władzę budują na fundamencie kłamstwa, a tam, gdzie w porządku filozoficznym, rozumowym, religijnym istnieje prawda, istnieje także bariera przed przemocą. Przemoc jest brakiem prawdy. Jest chęcią władzy. Jeśli siła nie zostanie podporządkowana wartościom, prawdzie w rozumieniu religijnym lub moralnym, staje się ślepa - przekształca się w chęć władzy realizowaną przez pojedyncze osoby bądź określone grupy czy partie. W społeczeństwie pozbawionym prawdy rządzi przemoc. Może to być siła większości, siła mass mediów, potęga militarna - jest wiele rodzajów przemocy. Siła pozbawiona prawdy staje się przemocą, ale siła poddana prawdzie może być zdrowa, użycie siły może być sprawiedliwe - na przykład wobec świata przestępczego. Jest to jednak siła oparta na prawie. Jeśli eliminuje się prawdę, razem z nią upada także prawo - nie może istnieć prawo, które nie jest oparte na prawdzie. W ten sposób otwiera się drogę do królestwa przemocy.

          • 19 12

      • Nie bedziemy dyskutować

        bo i tak nie chcecie tego zrozumieć. Piszecie tu tylko dla pieniędzy. PRECZ!!!

        • 1 0

      • Przez kogo? Wystarczy poczytać to forum, później otworzyć gazetę wyborczą, posłuchać co mówi Palikot, wsłuchać się w wypowiedzi pani Szczuki, pani prof. Środy. Mało? To niektóre audycje (wiele bardzo lubię) w radiu Tok FM, aż przecieka agresją, wyszydzaniem i obrażaniem ludzi wierzących. Nie wspominając o takich gazetach jak "NIE" pana Urbana. Sporo ludzi młodych jest na to podatnych i przez wyżej wymienione osoby i media zapominają o podstawowej sprawie, czyli kulturze do drugiej osoby.

        • 3 3

      • przez katechetów

        w publicznych szkołach

        • 9 14

    • Ślepy jesteś

      Jak 10% społeczeństwa może napiętnować 90%? Zwariowałeś?

      • 1 3

    • spalmy ich na stosach, jak oni kiedys innych (2)

      • 4 12

      • (1)

        Ukazywanie przez ignorantów sfałszowanej przez Jasnogród historii jako argumentu, że jakoby Kościół miał Krew na rękach, to stała praktyka naiwnych i łatwowiernych.

        Faktem jest, że to ogólnoświatowe zakłamanie w masońskich mediach jest wielowątkowe. Święta Inkwizycja jest tego tylko przykładem. Rafał A. Ziemkiewicz ukazał "Stosy kłamstw o Inkwizycji": Obraz Świętej Inkwizycji, pokutujący w potocznej świadomości i bezustannie ugruntowywany przez media, ma tyle samo wspólnego z historyczną prawdą, ile Księstwo Mołdawii z serialu "Dynastia" z prawdziwą Mołdawią.

        • 7 6

        • i tu dotykamy kwestii prawdy w ludzkim zyciu wogole

          ludzie jak sie wydaje ni chca prawdy obiektywnej, tylko "prawdy" z ktora bedzie przyjemnie i wygodnie. "wszyscy jada na Kosciol? to ja z nimi. "

          • 8 0

    • ? (1)

      dlaczego? bo Kościół dostał o kilka miliardów za mało?

      • 17 10

      • Możesz napisać o jakie miliardy chodzi? Pytam bo chcę wiedzieć, czy wiesz o czym piszesz.

        • 6 4

  • "zadanie dla nas, aby z większą intensywnością wykonywać to, do czego jesteśmy powołani, czyli głosić Chrystusa, także naszym

    "zadanie dla nas, aby z większą intensywnością wykonywać to, do czego jesteśmy powołani, czyli głosić Chrystusa, także naszym braciom, którzy daru wiary nie otrzymali."

    Zapomniał ksiądz dodać "wg. mnie" bo dla ateisty to żaden dar - brzmi to jakby ateista był kimś niepełnym. Czyli patrzenie z góry - żadna nowość wśród naszych duchownych.

    Dwa: ateiści nie życzą sobie aby im głosić naukę Chrystusa - proszę ją zachować dla swoich wiernych i przestać być tak aroganckim.

    • 2 1

  • (2)

    "Nauka Kościoła w tym względem mówi wyraźnie: jeżeli człowiek poszukuje Boga, nie może go znaleźć, ale żyje według tego jak podpowiada mu sumienie, także będzie zbawiony - podkreśla ks. Ludwik Kowalski, proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. "

    ciekawe gdzie ksiadz znalazl to w bibli. otumaniacie ludzi gadajac glupoty ktore sami wymyslacie

    • 3 6

    • zbawienie (1)

      A skąd ten Ludwig to wie?? nie mówił?

      • 0 1

      • Biblia jasno mówi, że zbawienie jest z łaski. Każdy kto uwierzy będzie zbawiony. Teraz tylko kwestia dobrego zrozumienia czym jest wiara (nie mylić jedynie ze świadomością istnienia Boga).

        • 1 0

  • Dobrze ktoś zauważył (3)

    Niby jest tylu ateistów,a moje dzieci jako jedyne w klasie nie chodzą na religię. Święta obchodzą dokumentnie wszyscy. Religii nie powinno być absolutnie w szkołach,pracy etc. Bo dzieci w kółko ćwiczą jasełka,rozmawiają o świętach,robią ozdoby świąteczne,a moje dzieci czują się dziwnie. Szkoła,praca to powinny byc miejsca absolutnie neutralne.

    • 3 3

    • -.- (1)

      Malwino, co masz do lekcji religii. Jeśli nie wierzysz to Twoje dzieci nie mają obowiązku uczęszczania na takie zajęcia. Fakt, że w większości szkół nie ma zajęć dodatkowych, czy etyki dla takich osób więc zostaje czytelnia. Piszesz, że czują się dziwnie robiąc ozdoby świąteczne. Mogą to traktować jako zwykłe prace manualne jak na lekcjach plastyki, nic im się nie stanie.

      • 1 0

      • nie ma lekcji etyki, kiedy jest na nie za mało chętnych

        • 0 0

    • Powinno być jak przed wojną

      Cmentarze dla katolików i innych wyznań oraz dla agnostyków, szpitale dla katolików i inych wyznań oraz dla agnostyków to samo praca - jak właściciel zarządzi jaka mabyć religia taka będzie. A ateiści sobie sami ufundują zakłady pracy, szpitale,ZUS,cmentarze - i będzie spokój

      • 0 3

  • To nie religie są złe ani ateizm (17)

    tylko czyny poszczególnych ludzi - wierzących i ateistów.

    • 105 9

    • ale złe czyny są udziałem głównie wierzących - patrz więzienia. (16)

      poza tym masz wojny na tle religijnym.

      • 11 9

      • Patrzę i nie wiedzę. (5)

        W krajach ateistycznych tez są przestępcy, też toczą one wojny, tylko częściej totalitarne bywają itd.

        • 3 6

        • podaj przyklady ateistycznych krajow z ustrojem totalitarnym (4)

          • 6 1

          • (3)

            cccp i trzecia rzesza
            krld chrl kuba itp itd

            • 3 6

            • ale co to za ateizm ? (1)

              Z wiecznie zywym Kim Ir Sen'em ? Czy moze na pol poganska na pol chrzescijanska III rzesza z zolnierzami idacymi do boju pod haslem "Gott mit uns". Tyle te totalitaryzmy maja wspolnego z ateizmem co krucjaty i jezdzenie Maybachem z naukami Chrystusa.

              • 5 1

              • Zwykły.

                Co do Rzeszy, to faktycznie Wermacht ateistyczny nie był, ale SS już tak, i to obowiązkowo, nie licząc dywizji złożonych z zagranicznych ochotników nie przyjmowano tam nikogo poza ateistami.

                A co do Korei czy ZSRR, przecież to jest dokładnie ideał państwa komunistycznego, z zakazaną religią itd. czyli to do czego wszyscy anty-teiści dążą.

                • 0 1

            • przykłądy podałeś bardzo trafnie, ale pogarda w podpisie zbędna

              • 1 1

      • (7)

        Religia jest zła, ponieważ wyłącza myślenie.

        • 15 4

        • hasłami gardłuje sie łatwiej :) (6)

          i wrzuć to jeszcze F i kliknij kocham to! i zyj szczęśliwie w przekonaniu, ze to Ty wymysliłeś i nikt Ci tego hasełka nie podsunął ;))) BO przeciez głęboko to zdanie przemyślałeś, prawda?

          • 3 1

          • (5)

            A na czym oparta jest religia? Na wiedzy i twardych dowodach, czy ślepej wierze? Nie ma żadnych dowodów na istnienie bogów i cudów, tak samo jak krasnoludków i jednorożców. Myślący człowiek nie wierzy w duchy i zombie, chodzenie po wodzie i inne bajki.

            • 7 1

            • Jeżeli na coś są twarde dowody, to staje się to nauką.

              • 1 1

            • Podstawą religii chrześcijańskiej jest miłość Boga i bliźniego. (3)

              • 2 3

              • masz ci twardy dowod - milosc boga :) (1)

                Z takimi argumentami to faktycznie ciezko polemizowac.

                • 5 2

              • widzisz! ująłeś to idealnie

                miłość jest wartością najwyższą i nie można z nią w żaden sposób polemizować. Małe diabełki mogą co prawda próbować przedrzeźniania "bla bla bla", ale to tylko takie dziecinne igraszki.

                • 1 3

              • bla bla bla. bla.

                • 2 2

      • a w świecie ateistów wojen by nie było (1)

        ?

        więzienia by nie istniały lu były puste ?

        • 3 3

        • Istnieja zli wierzacy i dobrzy, Tak samo z ateistami

          Roznica jest tylko taka, ze dobry wierzacy czlowiek moze dopuscic sie zla w imie religii. Ateista nie ma jakiegos 'wyzszego dobra' i nie przedklada wierzen nad dobro bliznich oparte na naturalnej empatii. To osoba wierzaca moze byc przekonana, ze dla boga i wiary czyni dobro WBREW naturalnym odruchom, krzywdzac innych (a czesto i siebie).

          • 5 2

  • Nie wiem czy Bóg istnieje czy nie, ale wiem, że (2)

    jak nas zaleje islam, a my się przestaniemy rozmnażać to będziemy tylko mogli zatęsknić za Europą wolną od szariatu. Biedni ci ateiści u nas fakt - nikt im głowy nie obcina. Proponowałbym naszą tu europejską religię pielęgnować nawet jako dziedzictwo kulturowe bo może być dużo gorzej.

    • 3 4

    • "Proponowałbym naszą tu europejską religię pielęgnować nawet jako dziedzictwo kulturowe bo może być dużo gorzej."

      Jak śmiesz tą hebrajską księgę nazywać polskim dziedzictwem kulturowym.

      A korzenie islamu leżą dokładnie tam gdzie korzenie chrześcijaństwa - w ŻYDOSTWIE!

      • 1 1

    • jasne

      traktat o przewadze ospy nad cholerą.

      • 1 1

  • wszyscy ateisci to satanisci (1)

    .

    • 1 7

    • a wszyscy katolicy to patologia spoleczna

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane