2004-09-15 13:56
mój pies jak wróci z ze saksów to wykupi kulczyka i s-ke...
taki skubaniec tresowany
2004-09-15 14:01
panciu wie najlepiej czego jego kicia potrzebuje...
2004-09-15 14:12
chyba nie jestem niedyskretna ale
słyszałam o takim rudzielcu w pasy i z nadłamanym ogonem
i o kotce co sie wymyka do niego nocą w tajemnicy...
Bolo, niech Twoj Pies szczeniąt nie zostawi za granicą
to zbyt cenne geny!
2004-09-15 14:28
nie martw się
on nie głupi, już 4. fakultet z obgryzania kości robi
ma szanse zostać rektorem wyższej szkoły merdania ogonem
a na terrorystów jaki zacięty
putina to by dopiero wyszkolił z aportowania
2004-09-15 14:37
to na tych saksach gdzie on jest, na wschodzie czy zachodzie? ja myslałam że on kapitał zbiera, a on się szkoli...
2004-09-15 14:40
to nie wiesz?
i jedno i drugie
na wschodzie się szkoli
na zachodzie brudny szmal pierze!
2004-09-15 14:47
strach przed takim psem
ja z kotami lepiej sie dogadam w Sopocie
2004-09-15 15:25
moja koteczka najchetniej by mnie nie odstepowała
kiedy siedze przy kompie kezy na monitorze a, że ciepełko w koci kuper grzeje to muli lekko
śpi ze mną załatwia się często równocześnie
kiedy słyszy że stoje na klatce miauczy i drapie w drzwi
wrażliwa i delikatną z sylwetką jak kocia miss jest nalepszym przyjacielem
2004-09-15 16:22
W Ameryce (przynajmniej w Seattle) tak jest, że na lotnisku co 25 posiadacz bording passa zobowiązany jest do szczegółowej kontrolni wykrywaczem "suszarką". Jeden facet w samolocie jak wracałem się właśnie żalił, że jego tym "przesuszyli" a jego żony nie :)))) A co ma pies powiedzieć? :))))
2004-09-15 16:30
kopę lat, ale dobrze że wróciłeś cało i zdrowo.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
