Uderzył bez powodu 11-letnie dziecko, a potem matkę, która stanęła w jego obronie. Policyjny patrol, który akurat był w pobliżu, zatrzymał sprawcę - 31-letniego gdańszczanina. Pobitej przez agresora rodzinie nic się nie stało.
w Oliwie. 11-letni chłopiec jechał na hulajnodze, tuż obok szła jego matka. W pewnym momencie podszedł do nich z naprzeciwka młody mężczyzna. 
2018-06-14 12:39
Obecnie nie robię kompletnie NIC!! A dzięki komu? Dzięki naszemu sądownictwu, rodem z zapyziałej komuny. Do trzech razy sztuka a dwa razy zareagowałem prawidło. Stanąłem w obronie, spuściłem łomot, zadzwoniłem po policję i karetkę. Tak było w Sopocie gdzie mieszkam. W każdej ze spraw, trwało to zbyt długo. W jednym przypadku 14 miesięcy a w drugim 22 miesiące. Oczywiście między czasie byłem wzywany na policję, prokuraturę gdzie kilka razy składałem zeznania. Za każdym razem musiałem brać wolne z pracy. Wiele razy planowałem wolne i musiałem u siebie w pracy składać odpowiednie wnioski o wolne, bo miała się odbyć rozprawa. Rozprawy się nie odbywały z wielu powodów a ja w pracy świeciłem oczami. W jednej z takich spraw, obrońca oskarżonego próbował podczas rozprawy oskarżyć mnie o pobicie dwóch bandytów którzy siedzieli na ławie oskarżonych. To były szopki i cała masa dziwnych zachowań wymiaru sprawiedliwości. W końcu powiedziałem sędzinie w Sopocie, że takie akcje sprawiły, że będę odwracał głowę od różnego rodzaju przestępstw, ponieważ na policji czy w prokuraturze byłem przesłuchiwany w taki sposób, jakbym to ja był przestępcą. Potrafię się bić a i mały nie jestem i dzięki temu ujęli sprawców ataku ale na takie traktowanie sobie nie pozwolę. Może jak już będzie na prawdę groźnie dla kogoś, to jakiemuś agresorowi powybijam zęby i dla świetego spokoju złamię rękę ale już nigdzie nie dzwonię, poza pogotowiem, nie jestem świadkiem, nic nie zeznaję, zero policji i idę sobie spokojnie do domu. Mam swoje sprawy, mam pracę którą bardzo lubię, rodzinę którą uwielbiam i kocham z całego serca. Sądowi i policji już dziękuję.
2018-06-14 15:50
2018-06-14 16:30
1) Liczba zabójstw spadła. 2) Liczba przestępstw gospodarczych spadła. 3) Kradzieże samochodów spadły. 3) Włamania spadły. 4) Wymuszenia spadły. 5) Ilość grup przestępczości zorganizowanej spadła. 6) Ilość wypadków samochodowych spadła ale nie aż tak wiele, podobnie z pijanymi za kierownicą, jest ich mniej ale wciąż za dużo. Ciekawe ze spadła ilość seryjnych samobójców i tu jest duży postęp. Ciekawe dlaczego? Nie rób tu polityki i poczytaj statystyki, bo ja wymieniłem tylko te które mnie interesują a jest i cała masa.
2018-06-14 14:44
Po tym co przeczytałem, też będę się trzymał z daleka od takich akcji. Jak ktoś się szwenda po zakazanych ulicach, często pijany i szuka dymu, to znajdzie. Można co najwyżej po karetkę zadzwonić.
2018-06-14 14:15
tez już nie reaguje. Jestem znieczulony przez sądy.
2018-06-14 13:22
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci ma kłopoty jako świadek.
2018-06-14 13:11
Masz być na każde ich pstryknięcie a jak nie to siłą ciebie zmuszą.
2018-06-14 13:06
Ja akurat brałem udział w zwykłej szarpaninie w sklepie a w zasadzie byłem rozjemcą. Przyjechała policja, spisała dane i tyle. Jakież było moje zdziwienie, kiedy cztery miesiące później dostałem wezwanie napolicję, tym bardziej że o tym incydencie nawet zapomniałem. Kazali mi ze szczegółami zeznać co się działo, w dokładnie którym miejscu w sklepie, jakiego dnia, o której godzinie, o co poszło i czy przekroczyłem użycie siły czy coś takiego. I tak byłem wzywany jeszcze dwa razy a całe zdarzenie zakończyło się jakąś grzywna czy innym mandatem. Ja nawet siły nie użułem, nikogo nie udeżyłem i trzy razy na policji? W tym momencie też podziękowałem i odwracam głowę. Myśle że wielu tu na forum, ma podobne historie i też wielu jest zniesmaczonych naszym wymiarem sprawiedliwości.
2018-06-14 16:26
Tylko brak jaj
2018-06-14 15:59
Ot ciekawostka. Czekamy na niego aby złożyć mu gratulacje za waleczność.
2018-06-14 15:18
2018-06-14 15:46
2018-06-14 15:44
Wszystkim miłośnikom swobodnego dostępu do broni ten - i podobne incydenty - dedykuję w celu wyobrażenia sobie, co by było, gdyby takim ćwierćmózg mógł sobie kupić broń...
2018-06-14 15:13
Od kiedy to listwa na twarz to pobicie?
2018-06-14 15:12
2018-06-14 15:02
No jak tak można.
2018-06-14 14:51
2018-06-14 14:30
najechał na gościa i zaczął pyszczyć. Mama Dżesika podbiegła wspierać latorośl. I skończyło się tak jak się skończyło... A teraz hejt 3....2.....1.... start :)
2018-06-14 14:50
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
