• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezdomni na ulicy, bo nie ma komisariatu

Patsz
26 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok. Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok.

Pijący alkohol bezdomni na ulicach Witomina są zmorą mieszkańców. - To podobna sytuacja do opisanej przez was w Gdańsku. Po likwidacji komisariatu na dzielnicyMapka, przebywają bezkarnie w okolicy sklepu, a służby nie reagują - pisze pan Mariusz. Niebawem miejsce po policji ma zająć straż miejska.



Kilka dni temu opublikowaliśmy artykuł o placu Czerwonych Gitar w Gdańsku, który jest okupowany przez bezdomnych.

Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem Plac Czerwonych Gitar czy czerwonych nosów? Wraca stary problem przed Cristalem

Z podobnym problemem zgłosił się do nas pan Mariusz. Mimo że dotyczy miejsca mniej reprezentacyjnego niż we Wrzeszczu, to jego skala jest podobna.

Problem z bezdomnymi na Witominie



Czy w okolicy, gdzie mieszkasz, jest problem z bezdomnymi?

- Prośba o interwencję ws. bezdomnych wiecznie pijących przy Chwarznieńskiej 4 na Witominie. Odkąd zlikwidowany został komisariat policji i działki przy ul. Morskiego Pułku Strzelców, wszyscy przenieśli się tutaj. Pomimo zgłoszeń nic się nie zmienia. Wieczne libacje alkoholowe na ławkach przy drodze, a także w przesmyku między sklepami. To jest już nie do wytrzymania, ludzie chodzą z dziećmi, a oni oddają potrzeby fizjologiczne, gdzie popadnie - pisze w liście pan Mariusz.
Kłopoty zaczęły się po likwidacji dzielnicowego komisariatu ponad 2,5 roku temu. Policjanci przenieśli się do nowego budynku na Chwarznie, a lokal na Witominie opustoszał. Zdaniem czytelnika, to jeden z powodów, dla których bezdomni okupują okolice.

- Patrol policji nawet jak przejeżdża, to nie reaguje dopóki nie ma zgłoszenia - dodaje pan Mariusz.
  • Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok.
  • Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok.
  • Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok.
  • Osoby nadużywające alkoholu w okolicy budynku przy ul. Chwarznieńskiej to stały widok.

Straż miejska interweniowała jeden raz



O podejmowane tam interwencje zapytaliśmy funkcjonariuszy straży miejskiej, bowiem to oni są oddelegowani do pilnowania w tym zakresie porządku w mieście.

- W całej Gdyni podejmowaliśmy od początku roku 92 interwencje związane z alkoholem. 1162 razy pojawialiśmy się z powodu bezdomnych - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik Straży Miejskiej w Gdyni.
Tłumaczy, że od początku roku na Witominie było tylko jedno zgłoszenie. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, nikogo już nie było.

Pomysł na wykorzystanie lokalu



Wygląda na to, że w najbliższych tygodniach sytuacja się nie zmieni.

W przyszłości może być lepiej. Gdynia ma bowiem pomysł na wykorzystanie lokalu. Zostanie tam zaadaptowana przestrzeń na potrzeby Gdyńskiego Centrum Zdrowia - placówce powstałej na bazie likwidowanego wydziału zdrowia.

Urzędnicy obiecują, że budynek będzie mógł być wykorzystywany na różne cele publiczne, m.in. jako dyżurka dla straży miejskiej.
Patsz

Miejsca

Opinie (136) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (10)

    Najgorsze, że Ci tzw. bezdomni zostawiają taki syf, że trudno przejść. Pełno "małpek" i butelek po winie., plastików i różnych innych śmieci. Na Wodnej przy sklepie Stokrotka to ich stała miejscówka. Potrafią być też agresywni, szczególnie jak są pijani. Oczywiście policji, czy Straży miejskiej nie uświadczysz!

    • 134 1

    • Dlugi

      Ja z tego zdjęcia zawsze lub niebawem sprzątam wokół sklepu. Ogólnie dorabiam tam. A że mi się przysnęło to się zgadza. Mam cukrzycę. A po drugie nie jestem bezdomny

      • 0 0

    • A w Sopocie na cejnowy są menele (2)

      dod takim daszkiem, piją, grzecznie siedzą i sprzątają swój rewir. Posiadają nawet mietłe.
      Widzę ich codziennie i powiem że mi nie przeszkadzają
      Tylko siema siema

      • 13 1

      • menel to jest - to jest elita vel szlachta wśród PiSiarstwa (1)

        • 12 7

        • sylwestra nie bedzie/ -musi byc zagadka gdzie sa wszystkie pieniadze mieszkancow?

          • 0 0

    • W Nowym Porcie rozpełzają się po całej dzielnicy.Załatwiają się we wiatach autobusowych.

      • 0 0

    • idź i im to powiedz

      • 2 0

    • A zgłaszacie? (1)

      Bo wg artykułu zgłoszenie na SM było jedno.

      • 1 4

      • A ty w to wierzysz

        Że było jedno,naprawdę?

        • 4 1

    • W Gdańsku nie ma takiego problemu

      Jest to czyste miasto..

      • 3 5

    • Prawidłowo powinni być na gorąco karani za spożywanie lub zaśmiecanie i to wniochami do sądu.

      • 8 2

  • Witomino, Narcyzowa - moje poprzednie mieszkanie

    Zaszczane windy, rozbite szkło, syf na wysokich półpiętrach w w wieżowcu. Zawsze zajęte ławeczki przez meneli... Straszna dzielnica. Na którą nie było mnie stać. Z powodów finansowych przeprowadzka do Redy. Nowe osiedla za którymi nie przepadam ale przynajmniej nie ma meneli. Czyste bloki, każdy zostawia rower, wózek, hulajnogę bez zaczepienia np w hali garażowej albo na parterze. Nie ma tego cuchnącego zwłaszcza latem smrodu. Windy ja w prywatnym biurowcu. To nie jest wymarzone miejsce do życia tylko przystanek ale to godne miejsce a życie wśród meneli godne nie jest. Menelstwo powinno być przez miasto usuwane. Gmina powinna mieć podstawy prawne żeby oczyścić dzielnicę.

    • 0 0

  • W Polsce mamy spaczone wyobrażenie bezdomych

    Do tej pory bezdomny to był synonim lenia, menela i generalnie ktoś kto zwykle zasłużył i mozno zapracował na swój status bezdomnego. I trudno się nie zgodzić bo tak jest w Polsce.
    Za granicą, w wielu biednych i bardzo ludnych państwach czy metropoliach mamy rozległe osiedla (w Ameryce Południowej 'barrio') gdzie ludzie albo mieszkają w bardzo skromnych dosłownie czterech ścianach albo wręcz na ulicy i pod chmurką. Wystarczyło się pechowo urodzić. Niekoniecznie w patologicznej, tyle że biednej rodzinie.
    Polska tak jak np inne kraje bloku wschodniego były w europejskie formie za biedne na bezdomność. Za komuny bezdomni to śladowy margines. Bezdomność zamożnych społeczeństw można zobaczyć we Włoszech np. W nich też występuje zjawisko bezdomnego z wyboru. I bezdomny też może pracować w co u nas trudno uwierzyć

    • 0 0

  • Dla bezdomnych starego typu widzę 3 wyjścia:

    Pierwsze to oczywiście coś w rodzaju obozu pracy, gdzie ci ludzie będą dostawać na miejscu wyżywienie, skromny dach nad głową i jakieś formy relaksu w zamian za pracę. Oczywiście wiemy, że chętnych będzie bardzo niewielu bo chodzi o to żeby przecież nie pracować. Druga opcja to możliwość godnego odejścia z pomocą pigułki "na eutanazję". Tu chętnych może być trochę wiecej. Trzecie wyjście przemawia do mnie najbardziej bo będzie w przyszłosci najbardziej użyteczne: gminy w regionie mogą zrzucać się na coś w rodzaju o obozu dla uchodźców z Bliskiego Wschodu (takowe funkcjonują na zachodzie i o ile nie spełniają roli jeśli chodzi o uchodźców którzy pijakami często nie są, to tutaj to rozwiązanie sprawdzi się lepiej). W takim obozie niech sobie nawet piją. Spisać ich i i każdy bezdomny który da się tam wywieźć może przez jakiś czas dostawać alkohol i żywność od związku gmin. A potem alkohol się zabierze ale z przyzwyczajenia delikwent zostanie wśród swoich i nie będzie wracał do miasta. Niech taki obóz będzie taką globala menelską ławeczką, zdala od miast i miejscowości, bez transportu publicznego. Ważne jest odizolowanie od społeczeństwa pracującego i to jak najszybciej. Rozwiązania proponowane przez opiekę społeczną się nie sprawdziły. To tylko wyrzucanie pieniędzy. Jeśli rozmawiasz z pracownikiem mopsu to zawsze ci powie że w Gdyni/Gdansku/Szczecinie/wpisz dowolne miasto - jest za mało mieszkań socjalnych i komunalnych. Tymczasem realia są takie że osoba pracująca wiele lat po studiach nie ma nawet na wkład własny do kredytu. I jeszcze najważniejszy powód, dlaczego trzeba tych bezdomnych starego typu odseparować jak najszybciej od społeczeństwa: żeby się nie pomieszali z nowym typem bezdomności który nas czeka w najbliższej przyszłości. Czyli takie jaka jest w dużych metropoliach USA i niektórych innych krajach mocno rozwiniętych. To bezdomność ludzi którzy często przez długi czas mieli normalne zajęcia zarobkowe ale m.in ceny nieruchomości ich pozbawiły stałego dachu

    • 0 0

  • z pierwszego zdjecia..

    nie jestem bezdomnym, pracuje i mam mieszkanie, a ze przyjde na piweczko to od razu jestem bezdomnym. ludzie sie zastanowcie co piszecie. nie znacie mnie i nie wiecie co w zyciu przeszedlem. za udostepnianie zdjec zglosilem do wlasciwych sluzb

    • 0 0

  • Mieszkaniec

    Najgorsze jest to,że policja nie ma narzędzi do zrobienia z tym porządku. Wydają kasę na wezwania, a Ci menele spryciarze siedzą w takim miejscu,że jak widzą samochód to butelki sru do kosza na śmieci. Co na to Komendant i władze miasta? Wezwań ze strony zaniepokojonych sytuacja mieszkańców było kilkadziesiąt a może już w setkach liczonych. I nic. I nadal siedzą. Nawet tej lodowki nikt nie usunął od pół roku

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Zaczęło się od miescowych (12)

    którzy mają gdzie mieszkać, a teraz być może bezdomni do nich dołączyli.
    I obecnego stanu rzeczy bym nie łączył z brakiem komisariatu. Paradoksalnie w tamtej okolicy zrobiło się mniej patologicznie dzięki pandemii, bo część patusow się wyniosła. A teraz ceny najmu robią swoje. Proszę sprawdzić, ile kosztuje mieszkanie w tamtych hotelowcach.
    Moim zdaniem faktycznym problemem jest nowo otwarty monopol owy 24h tuż obok. Miasto daje koncesję na sprzedaż alkoholu 24h i jednocześnie po drugiej stronie Widnej buduje centrum sąsiedzkie. A sąsiedzi widać już się pod stokrotką integrują...
    Tamtą lodówkę można wynieść, to nie problem. Ale alternatywa będzie to, że ci ludzie zaczną znowu okupowac miejscowe klatki schodowe.
    Uważam, że należy odebrać koncesję. Przecież tam wszędzie trzeba uważać na leżące szkło!

    • 69 9

    • Nie, problemem nie jest monopol (3)

      To głupie i prymitywne myslenie. Problemem jest to, ze bezdomni mają pieniądze aby kupić alkohol. Sklep 24 z alkoholem jest dla normalnych ludzi.

      • 2 5

      • Pewnie.

        Nie ten sklep to inny. Odbieranie koncesji czy zamknięcie sklepu niczego nie zmieni. Sklepów na Witominie jest wiele i nie jest problemem kupno alkoholu. Z jednego miejsca przeniosą imprezy gdzie indziej. Co to zmieni? Nic!

        • 0 0

      • właśnie w tym

        rzecz, że normalni ludzie mają lodówki w domach, a oni pod chmurką nie. To monopolowy jest tutaj ich magnezem. Normalni ludzie potrafią zaplanować swoją przyszłość, również swoje zakupy.

        • 4 0

      • Kto normalny kupuje alkohol w nocy?

        • 4 2

    • to normalni ludzie mają stracić sklep blisko domu? (2)

      A właściciel sklepu ma stracić możliwość uczciwej pracy bo policja z menelami sobie nie radzi? Patologia znajdzie sobie sklep choćby i tylko jeden był w mieście a jak zrobisz prohibicję to jeszcze mafia zarobi a menele i tak będą chlać.

      • 8 5

      • Sklep to nie,tylko koncesję na alkohol.

        • 0 0

      • No pewnie

        masz przecież stacje benzynowa przy Malokackiej. Ale tam po zejściu trzeba się jeszcze z powrotem wdrapac do Witomina. I z tym menele mogłyby mieć problem. I o to właśnie chodzi.
        Ja sobie nie życzę menelni i śmietnika pod swoim blokiem.

        • 10 1

    • (1)

      A Policja ma to w d.....e.

      • 12 0

      • tak jak UM - gdzie sa pieniadze ktore im placimy i dlaczego mamy tak malo w zamian?

        • 2 0

    • Mieszkania w hotelowcach są komunalne jak już (1)

      • 1 0

      • Akurat sporo jest wykupione i sporo z nich jest wynajmowane.

        • 1 0

    • Dodam jeszcze ze

      cześć z nich po prostu nie jest wpuszczana do domów przez swoje rodziny. Z przyczyn jak się domyslacie oczywistych. Ci ludzie są wielkim ciężarem dla swoich bliskich, a my z boku możemy jedynie obserwować ich powolny upadek jako ludzi.
      Oni zamiast próbować się podnieść, wybrali alkoholizm.

      • 27 0

  • Opinia wyróżniona

    (15)

    Za granica bezdomni mogą udać się do miejsc, gdzie za darmo dostaną codziennie nowe ubrania. Są też noclegownie, w których są przyjmowane pijane osoby. Polska jest tylko takim mentalnym zaściankiem, który zatrzymał się w epoce komunizmu.

    • 27 118

    • Hej

      A to jest Polska kolego A policja i straż ma na to wyrąbane

      • 1 0

    • Polska

      Polska w okresie jak to nazywasz "komunizmu" była krajem w , którym nie było bezdomnych.

      • 1 0

    • Gdańsk Nowy Port (5)

      Noclegownia w dzielnicy,to gehenna dla lokalnych,normalnych mieszkańców.

      • 23 0

      • (4)

        W Nowym Porcie nie ma noclegowni, tylko schronisko.

        • 1 7

        • (3)

          Jak zwał,tak zwał ,ale jest z tymi bezdomnymi pijakami duży problem na dzielnicy.

          • 12 0

          • (2)

            Chyba wyolbrzymiasz problem. Mieszkam w NP i już od dawna nie widzę tego problemu, nawet niedawno doszłam do wniosku, że covid chyba zrobił swoje.

            • 3 5

            • Zaćma?

              • 0 0

            • Plac zabaw przy falowcu-----pijaństwo od rana.

              • 0 0

    • obozy pracy przymusowej dla takich a nie jakies noclegownie i darmowe ubrania

      • 6 1

    • Za granica nikt nie rusza bezdomnych

      Żyją w centrum miast bo tam najłatwiej o posiłek i bezpieczeństwo. Są wolnymi ludźmi i nie można ich aresztować na smród czy spanie na ulicy

      • 3 1

    • To jedz zagranice (1)

      • 24 2

      • nie będę jadł żadnych zagranic

        • 11 4

    • a z jakiej racji oni mają miec utrzymanie z podatków ludzi, którzy codziennie ciężko pracują

      a tamci chleją i nic nie robią

      • 20 0

    • za darmo dostaną codziennie nowe ubrania.

      I Jacka Danielsa żeby się kulturalnie upili?

      • 16 1

    • za jaką zagranicą? Podaj więcej faktów. Dowiemy się jakie państwa są zasciankowe

      • 35 0

  • Wszyscy bezdomni to lenie.

    • 1 0

  • W Holandii alkoholik dostaje darmowy dla niego kupon na alkohol (3)

    o ile pamiętam to 0,7 litra wódki.
    Do tego gmina ma obowiązek zapewnić mieszkanie, opłacić wszystkie media i dać minimum socjalne na jedzenie
    To choroba jak wszystkie inne.
    Moja znajoma holenderka ma matkę alkoholiczkę stąd dobrze wiem jak traktuje się tam chorych na tą chorobę ludzi.
    Ah.. zapomniałem w Gdyni jest Polska czyli kraj katolicki a nie jakiś t bezreligijny jak Niderlandy.
    Tutaj można z bliźniego się naigrywać, opluwać, usilnie myśleć jak mu dopiec w nie pomóc - w końcu i tak pójdzie się do spowiedzi aby wyczyścić sumienie z brudu myśli , słów i czynów.
    Wspaniała ta religia, gratuluję.
    Zamiast postawić tym ludziom jakąś choćby drewniana budkę na zapleczu dzielnicy by "dobrzy katolicy" nie musieli ich oglądać w centrum dzielnicy, miejsca gdzie można by dostarczać choćby jeden posiłek dziennie, to powstaje artykuł, że ludzie są oburzeni że chorzy kłują ich w oczy swoją marna egzystencją.
    A ja powiem tak : alkohol to zalegalizowany narkotyk jest na liście WHO substancji narkotycznych.
    Państwo pławi się w pieniądzach z akcyzy, VATu, koncesji sprzedażowych tego narkotyku.
    To niech państwo zajmie się problemem jaki samo stworzyło i czerpie z niego dochód.
    No chyba że działa jak każdy inny diler narkotyków czyli kasa w kieszeń a problem jaki stworzył nie jego.
    Albo zdelegalizujcie alkohol albo zalegalizujcie inne substancje bo i tak one są ale zyski ma przestępczość a koszty społeczeństwo.
    Bo to nie tylko problem alkoholu bo
    Aha, jestem od zawsze pełnym abstynentem bo nie mam zamiaru karmić ani przestępców ani żyjące z przestępstwa moralnego jakim jest sprzedaż alkoholu państwo.

    • 5 20

    • Nie stawiaj tego kraju za wzór do naśladowania.

      • 1 0

    • Alkoholizm to wybór nie choroba.

      • 3 1

    • i zgadzam się z Tobą

      • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane