- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (184 opinie)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (20 opinii)
- 3 Coraz więcej domów pływających na wodzie (45 opinii)
- 4 Tylko w 7 dzielnicach Gdyni wybrano radnych (59 opinii)
- 5 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (39 opinii)
- 6 Po karach na 1 mln zł twórcy Fali zabrali głos (237 opinii)
"Biznesmen" zjadł, wypił... i zrobił demolkę
Sopocka policja zatrzymała w nocy z czwartku na piątek 35-latka z Gdańska, który zjadł w jednej z restauracji posiłek za 250 zł, po czym zamiast zapłacić za rachunek... zniszczył wart 700 zł kontuar.
- Powiedział kelnerce, że jest poważnym biznesmenem, właścicielem wielkiej firmy i żąda wystawienia faktury za to, co zjadł i wypił. Na pytanie o dane firmy, na jaką mieliby wystawić fakturę, odpowiedział, że ma je sobie sama znaleźć w Internecie - mówi st. sierż. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Widząc, co się święci, obsługa lokalu wezwała policję. Mężczyzna spróbował wówczas uciec z restauracji. Ochrona lokalu zagrodziła mu drogę, wtedy 35-latek - aby ominąć ochroniarzy - przewrócił i zniszczył wart 700 zł kontuar.
Ostatecznie nie udało mu się uciec. Został zatrzymany przez policję i obecnie trzeźwieje w izbie zatrzymań. Przez kilka godzin odmawiał policjantom podania swoich danych osobowych.
"Zmiękł" dopiero w piątek rano. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, rzeczywiście jest członkiem zarządu firmy zajmującej się doradztwem biznesowym. Za zniszczenie mienia grozi mu do pięciu lat za kratkami. Odpowie też za wyłudzenie posiłku.
Opinie (171) ponad 10 zablokowanych
-
2011-07-08 20:44
Jeszcze ..
prosze o nazwe tego " dorydztwa byznesowego..
- 8 0
-
2011-07-08 20:27
głupitki -puściutki
takich nie sieją sami się rodzą /zapłaci plus paka
- 4 0
-
2011-07-08 20:22
elegancko ubrany burak.....
- 6 0
-
2011-07-08 19:16
Podziwiam (1)
Podziwiam ludzi, którzy mając do czynienia z takim buractwem potrafią zachować zimną krew. Ja bym takiemu chyba widelec wsadził w d... . Inaczej mówiąc bym chama nauczył kultury. Ciekawe jaka to firma?
- 10 1
-
2011-07-08 20:06
Ciekawe masz metody uczenia kultury... I ty jej będziesz uczył?...
- 2 3
-
2011-07-08 19:44
SPAŁOWAĆ!
prądem popieścić i odrazu by gadał cwaniaczek.
- 5 1
-
2011-07-08 19:33
jaki to tam członek to zwykły ch... jest
- 11 1
-
2011-07-08 19:20
pojedli?, popili? to wy....ć !
- 4 2
-
2011-07-08 18:38
Co za burak, biznes po Polsku...
Powinni rozpowszechnić jego wizerunek, z dopiskiem "tych klintów nie obsługujemy"
- 12 0
-
2011-07-08 13:27
(1)
Niestety "CI pod krawatem" to sa naprawde chamy!!! Pracuje na codzien z ludzmi i widze jak potrafia sie zachowywac. Mysla ze jezeli maja kase to wszytko im wolno. Po prostu szkoda slow na "wazniakow"
- 29 1
-
2011-07-08 18:37
przemyślenia
moja droga beato... a ci w dzinsach i dresach na pewno są przemili i kulturalni jak krolowa angielska... :)))
Myślę, że w Polsce brakuje prawdziwej klasy wyższej... i to nas boli.
Jak dresiarz lub wsiur założy garnitur to myśli, że jest byznesmenem... i to pokutuje!
Sam garnitur i krawat jest tu ofiarą... to na pewno czarny PR ludzi z ADIDASA! :)))))- 2 5
-
2011-07-08 18:31
a jak!
zamiast na izbe powinien trafic do aresztu chociaz na te 48 godzin jak kazdy za podobne wykroczenia..przynajmniej chlopaki by mu wyczyscili okreznice swoimi maczugami z resztek pokarmu ktore za darmo zezarl:)
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.