- 1 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (78 opinii)
- 2 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (171 opinii)
- 3 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (364 opinie)
- 4 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (131 opinii)
- 5 Jak zaprojektować centrum Południa? (252 opinie)
- 6 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (488 opinii)
Boczne wodowanie w Stoczni Północnej
Ponad 65-metrowa jednostka zsunęła się płynnie do wody z pochylni Stoczni Północnej. Prom o szerokości 13,80 metrów, wysokości 5,60 m i zanurzeniu 3,55 m zaprojektowali Andrzej Ohler i Waldemar Wojciechowski. Statek napędzany jest dwoma śrubami znajdującymi się w specjalnych komorach na dziobie i rufie. Każda z nich ma własny silnik. Jednostką można sterować z czterech punktów - stanowiska dziobowego, rufowego i dwóch burtowych. Zintegrowany system nawigacyjny pozwala na żeglugę w każdych warunkach pogodowych. W skład wyposażenia wchodzi Voyage Data Recorder - czarna skrzynka rejestrująca wszystkie manewry i komendy.
"Dagalien" nie jest pierwszym tego rodzaju promem budowanym przez Stocznię Północną.
- Do największych naszych osiągnięć ubiegłego roku należy zaliczyć dostarczony w maju kompletnie wyposażony prom pasażersko-samochodowy "Filla" dla klienta z Wielkiej Brytanii - informuje Andrzej Wielądek, członek zarządu i dyrektor marketingu Stoczni Północnej. - Był to już drugi prom przekazany temu klientowi. Współpraca ta jest nadal kontynuowana. Obecnie realizowane są kontrakty na dwa kolejne promy, które przekażemy armatorowi w pierwszym półroczu tego roku.
Nietypowym zadaniem realizowanym w 2003 roku był kontrakt ze stocznią francuską na dostawę elementów dennych i burtowych okrętów wojennych. Dla polskiej armii obecnie prowadzony jest remont pogwarancyjny statku logistycznego ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki".
- Ten rok zapowiada się dla naszej stoczni bardzo dobrze - dodaje Andrzej Wielądek. - Latem oddamy armatorowi z Estonii dwa holowniki portowe, na zamówienie Gdańskiej Stoczni "Remontowa" zbudowany zostanie kadłub promu pasażersko-samochodowego o długości 116 metrów i dwa kadłuby jednostek typu AHTS do obsługi platform wiertniczych przeznaczonych dla armatora amerykańskiego. Daleko zaawansowane są rozmowy dotyczące dostaw kompletnych jednostek rybackich dla klientów norweskich.
Opinie (19)
-
2004-02-20 21:59
okazale sie ten prom prezentuje,
moze nastepny wybuduja dla Gdanska w miejsce tego,
ktory odplynal w sina dal!!!- 0 0
-
2004-02-21 00:14
okazale? toz to malenka skorupka...
a Shetland Islands Council to jednak brzmi jak samorzad wysp szetlandzkich...chyba jednak sie czepiam....- 0 0
-
2004-02-21 18:15
Była gdańszczanko
to nie ten kaliber...- 0 0
-
2004-02-21 21:48
zawsze lubiłem stocznie północną bo nie była takim kołchozem jak włodka lenina (16 000 zatrudnionych) choćby czy adiego warskiego
specyfika stoczni polega na rodzaju budowanych jednostek pływających - głównie małe jednostki mocno wyspecjalizowane
stocznia ma też doświadczenie w budowie jednostek wojennych
tu opracowano metode spawania aluminiowych nadbudówek do barek desantowych będących hiciorem w układzie warszawskim
stocznia buduje jednostki metodą segmentową, tzn oddzielnie buduje sie rufę dziób i reszte kadłuba a później poszczególne segmenty kadłuba składa sie do kupy na pochylni
normalnie taśmówka:))- 0 0
-
2004-02-21 23:51
mama:)))
a jaki mial kaliber prom, ten ktory odplynal z Gdanska w sina dal?
- 0 0
-
2004-02-22 07:52
na 416 samochodów i 1120 pasażerów
sama przyznasz że to różnica, bo w tym przypadku mamy 31/95...- 0 0
-
2004-02-22 10:50
Wodowanie było całkiem fajne trwało kilkanaście sekund, ale przemówienia prezesa i przedstawiciela armatora coś koło 40 minut...
- 0 0
-
2004-02-22 10:53
bliźniak
Czy Stocznia Płónocna nie buduje dwóch takich samych promów ? Dla Norwegii ? Czy to inny temat ?
- 0 0
-
2004-02-22 16:38
mama:)))
no to rzeczywiscie nie ma porownania wogole pomiedzy tymi promami.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.