Powstaje coraz więcej boisk piłkarskich, z których jednak nie wszystkie nadają się do... kopania piłki. Mieszkańcy gdyńskiego Grabówka od kilku lat czekają na położenie sztucznej murawy na swoim boisku, bo według nich na piasku grać się w kiepską pogodę nie da. Władze twierdzą, że murawy nie będzie bo... nikt na boisku nie chce grać.
na brak warunków do uprawiania sportu narzekać nie może. Są tam dwie hale sportowe, jedna duża, druga mniejsza, jest także wyasfaltowane boisko do koszykówki. Oprócz tego od kilku lat obok szkoły stoi spore boisko do gry w piłkę nożną, z którego mogą do woli korzystać nie tylko uczniowie, ale i mieszkańcy. Ci drudzy grać nie chcą, bo boisko nie ma murawy., wybrałbym tę drugą lokalizację, ponieważ tam życie sportowe naprawdę kwitnie. A to potrzeba środowiska powinna określać, na którym boisku najpierw należy położyć sztuczną murawę - wyjaśnia Jerzy Jałoszewski, dyrektor Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 
2010-02-25 08:57
przecież orlik z ogrodzeniem i oświetleniem kosztuje góra 1,3 milion
2010-02-25 08:53
2010-02-25 08:35
Wybory 2010 już jesienia a wiec kiełbas przed wyborczych bedzie pełno
2010-02-25 08:31
2010-02-25 08:30
wybuduj Szczurku tunel między Chylońską a Hutniczą
2010-02-25 08:19
I słusznie zresztą! Kilka takich pisakownic powstało przed poprzednimi wyborami i na żadnym nic się nie dzieje! Wywalone pieniądze w błoto, trzeba było zrobić mniej boisk ale z pełną infrastrukturą a nie PIASKOWNICE DLA PSÓW!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
