• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budżet obywatelski: znamy frekwencję w Trójmieście oraz wyniki głosowania w Gdyni

Patsz, km, piw
26 września 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Dzięki budżetowi obywatelskiemu zmiany czekają w najbliższym czasie ul. Abrahama. Dzięki budżetowi obywatelskiemu zmiany czekają w najbliższym czasie ul. Abrahama.

Zakończyło się trwające dwa tygodnie internetowe głosowanie na budżety obywatelskie w Gdyni, Gdańsku i Sopocie. Frekwencja wyniosła od niespełna 10 do 18,5 proc., w zależności od miasta.



Czy zagłosowałeś na BO w twoim mieście?

Głosować można było od 12 do 25 września za pośrednictwem internetu. Ostatnie głosy można było oddawać do północy z niedzieli na poniedziałek.

Najwięcej głosów oddano w Gdyni

Choć w weekend dochodziły nas głosy mieszkańców o problemach z funkcjonowaniem strony z głosowaniem w Gdyni, to właśnie w tym mieście oddano najwięcej głosów i zanotowano najwyższą frekwencję. W głosowaniu wzięło udział 44 167 mieszkańców, co oznacza frekwencję na poziomie 18,5 proc.

Do realizacji wybrano 30 projektów. Przytłaczająca większość to inwestycje w place zabaw, boiska i miejsca do aktywnego odpoczynku. Wśród zwycięzców znalazła się rewitalizacja słynnej "Górki" przy ul. Ejsmonda zobacz na mapie Gdyni oraz modernizacja ul. Abrahama na odcinku od 10 Lutego zobacz na mapie Gdyni do ul. Batorego zobacz na mapie Gdyni, która stanie się bardziej przyjazna dla pieszych m.in. dzięki większej ilości zieleni, lepszemu oświetleniu i małej architekturze. To projekt, który będzie kosztował najwięcej - blisko 454 tys. zł.

Przytłaczająca większość projektów przeznaczonych do realizacji w Gdyni dotyczy budowy i remontów boisk, placów zabaw i innych miejsc do aktywnego wypoczynku. Przytłaczająca większość projektów przeznaczonych do realizacji w Gdyni dotyczy budowy i remontów boisk, placów zabaw i innych miejsc do aktywnego wypoczynku.
Najwięcej osób zagłosowało na projekty z Pustek Cisowskich i Demptowa, gdzie projekty wybierało 47,74 proc. uprawnionych. Wygrał projekt modernizacji placów zabaw przy Szkole Podstawowej nr 16 zobacz na mapie Gdynioraz "Wesołej Dolinki" przy ul. ul. Rumskiej zobacz na mapie Gdyni o łącznej wartości 267 tys. zł. Jednocześnie na ten projekt oddano najwięcej głosów w skali całego miasta - 2606, co dało 12 481 punktów.

- Pracowaliśmy sumiennie, codziennie odwiedzając mieszkańców, agitując w różnych miejscach, przekonując do naszego pomysłu. Wiedzieliśmy, że tylko w ten sposób możemy odnieść sukces. Wyniki pokazują, że było warto - nie kryją radości autorzy projektu.
Dzięki aktywności w dzielnicy, która przełożyła się na najwyższą frekwencję zostanie zrealizowany projekt pod nazwą "Chabrowa dla Ludzi - aktywuj się", który w normalnym trybie nie uzyskałby finansowania. Zakłada powstanie oświetlenia i dodatkowego wyposażenia na boisku przy SP 16. Koszt inwestycji oszacowano na 231,5 tys. zł.

Chętnie głosowali również mieszkańcy Leszczynek (34,35 proc.) oraz Grabówka (33,63 proc.) Najmniejsze zainteresowanie budżet obywatelski wywołał w Cisowej (5,07 proc.) Pełna pula przeznaczona na dzielnicę została wykorzystana na Babich Dołach, Działkach Leśnych i Pogórzu. W pozostałych dzielnicach niewykorzystane środki zostaną przeznaczone na kolejną edycję. Razem to 650 198 zł.

Przy okazji po raz pierwszy odbyło się głosowanie na projekty w ramach "Przyjaznej dzielnicy", związane z tzw. działaniami miękkimi. Dla każdej dzielnicy zarezerwowano po 25 tys. zł. Razem pula wynosiła 550 tys. zł. Mimo niskiej frekwencji w tej kategorii - 6,95 proc. - przedstawiciele miasta zapowiadają, że będą chcieli kontynuować tę formę wsparcia.

- Jesteśmy zadowoleni z frekwencji i całego głosowania w budżecie obywatelskim. Jest nieznacznie niższa niż w zeszłym roku, ale nie ma powodów do niepokoju. Widać za to sporą mobilizację przy części projektów. Teraz czeka nas ewaluacja i być może zmiany. Na razie niczego nie chcemy przesądzać - opowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Zobacz pełne wyniki budżetu obywatelskiego w Gdyni

W Gdańsku zagłosowało blisko 37 tys. osób

W Gdańsku zagłosowało 36 971 osób: 15 793 mężczyzn i 21 178 kobiet, o 3 tysiące więcej niż w roku ubiegłym. To prawie 10 proc. uprawnionych do głosowania.

Wyniki głosowania i zwycięskie projekty w Gdańsku zostaną podane we wtorek o godz. 15, podczas konferencji prasowej. Urzędnicy tłumaczą, że cały czas sprawdzają, jak liczba głosów przekłada się na wyłonienie konkretnych projektów.

- Mamy 34 dzielnice i policzenie wszystkiego jest trochę skomplikowane. Bo nie zawsze wchodzi pierwszy projekt, ale czasami siódmy czy dziewiąty. Wiąże się to z pulą środków na daną dzielnicę. Jeżeli np. wchodzi pierwszy projekt za 200 tys. zł, a pula na dzielnicę wynosi 300 tys. zł, a kolejny jest też za 200 tys zł, to musimy go odrzucić i szukać kolejnego, który zmieści się w puli środków - tłumaczy Maciej Kulka, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej w Gdańsku.
Do realizacji w Gdańsku mogą zostać przeznaczone projekty, które uzyskały największą liczbę punktów, aż do wyczerpania ogólnej kwoty przeznaczonej na realizację projektów w dzielnicy lub ogólnomiejskich.

Sprawdź pulę środków z podziałem na dzielnice w Gdańsku

Jest jednak zastrzeżenie: jeśli propozycje, które otrzymały największą liczbę punktów nie wyczerpują całości dostępnego budżetu, należy uzupełnić listę projektów do realizacji o te, które otrzymały kolejno najwięcej punktów i mieszczą się w zaplanowanym budżecie. Dotyczy to zarówno projektów wybieranych w dzielnicach, jak i projektów ogólnomiejskich.

Kwoty niewykorzystane w dzielnicach, jeśli będą takie przypadki, przechodzą do puli środków projektów ogólnomiejskich.

Do BO w Gdańsku zatwierdzonych zostało 254 projektów, w tym 17 ogólnomiejskich. Na ich realizację we wszystkich 34 dzielnicach Gdańska przeznaczono 10 mln zł, na ogólnomiejskie zaś 2,5 mln zł.

Sopot: wyższa frekwencja niż przed rokiem

W Sopocie - podobnie jak w Gdańsku - wciąż liczone są głosy. Chodzi głównie o te, które oddano w tradycyjny sposób, czyli wrzucając karty do urn w urzędzie i miejskich bibliotekach. Urzędnicy mają podać ostateczne wyniki głosowania w poniedziałek wieczorem bądź też we wtorek rano. Przedstawimy je razem z wynikami głosowania w Gdańsku.

Zobacz podział na okręgi obowiązujący podczas głosowania w Sopocie

Zliczono już jednak frekwencję - w tym roku na BO głosowało w Sopocie 3312 osób, czyli 11 proc. wszystkich uprawnionych. Oznacza to, że udało się pobić zeszłoroczny wynik, kiedy głosy oddało 9,5 proc. osób, które mogły wziąć udział w głosowaniu.
Patsz, km, piw

Opinie (208) 3 zablokowane

  • okradanie obywateli

    BO jedna wielka ściema ,mam na to pogląd od strony zgłaszającego interesowały mnie te co weszły .Miasto z Obywatelskich pieniędzy robi " hucpe ' robią to co należy do władz miasta i w ten sposób robią z ludzi głupków.

    • 5 3

  • Szczurek - do dymisji!

    • 7 1

  • (2)

    I znowu pieniądze na Arkę... Szczurek, weź ty się z nią ożeń... Teraz na Górkę, potem na Dolinę... a Gdynia dziurawa jak z 1926 roku....

    • 10 7

    • (1)

      czyżby odezwała się sfrustrowana miernota z 4 ligowego bałtyczku którego nikt nie obchodzi ?

      • 3 3

      • Nie - odezwał się zwykły stary mieszkaniec, któremu blisko już 70 lat, który chodzi i jeździ po dziurawych ulicach. Ty g*wniarzu nie nazywaj starszego człowieka miernotą.

        • 0 0

  • kiedy wyniki w Sopocie?

    • 1 0

  • Te budżety obywatelskie to wielka ściema dla gawiedzi . Prawdziwe konfitury i tak są gdzie indziej...

    • 5 0

  • Mamy 34 dzielnice i policzenie wszystkiego jest trochę skomplikowane. Bo nie zawsze wchodzi pierwszy projekt, ale czasami siódmy czy dziewiąty. Wiąże się to z pulą środków na daną dzielnicę. Jeżeli np. wchodzi pierwszy projekt za 200 tys. zł, a pula na dzielnicę wynosi 300 tys. zł, a kolejny jest też za 200 tys zł, to musimy go odrzucić i szukać kolejnego, który zmieści się w puli środków - tłumaczy Maciej Kulka, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej w Gdańsku.

    niesprawiedliwe

    • 0 0

  • Uwaga! Realizacja projektów zagrożona!!

    Inicjatywa budżetu obywatelskiego jest bardzo cenna, ale czy na pewno zwycięskie projekty są realizowane prawidłowo, a nawet w ogóle??
    przykład - zwycięski projekt z 2015 z dzielnicy siedlce remont schodów zakopiańska / tarasy. Do dzisiaj nie wiadomo, czy projekt zostanie wykonany! Okazało się bowiem, że dyrekcja rozbudowy miasta gdańska (która zdaje się zarządza realizacją takich projektów) ogłosiła przetarg na wykonanie robót w zakresie: remont schodów przy ul. Starodworskiej w ramach programu modernizacja chodników na terenie Gdańska oraz remont dwóch par schodów przy ul. Zakopiańskiej (i tarasy) w ramach budżetu obywatelskiego.
    w czym leży problem, i co z powyższego wynika? Otóż:
    1/ dlaczego łączy się w jednym przetargu projekty finansowane z tak różnych programów (modernizacja chodników vs budżet obywatelski)??
    2/ dlaczego łączy się w jednym przetargu projekty o tak różnych skalach trudności (schody przy zakopiańskiej i tarasach przy schodach ul starodworskiej to jak maluch przy wieloosiowej ciężarówce)??
    3/ pytanie 2 jest o tyle istotne, że jak wiadomo, projekty obywatelskie mają swoje terminy realizacji do końca następnego (po edycji budżetu) roku kalendarzowego. Nie trzeba wielkiej wyobraźni aby założyć, że nawet jeśli znajdzie się chętny do wykonania tego projektu jako całości, to zacznie on od ul. Starodworskiej, i na schody przy zakopiańskiej / tarasach zwyczajnie zabraknie czasu!!
    4/ i pytanie dodatkowe dlaczego projekty budżetu obywatelskiego są realizowane na ostatnią chwilę?? Bo nie pierwszy to taki projekt osobiście znam jeszcze jeden, co budzi obawy, że to permanentna praktyka? I nie chodzi tylko o nerwówkę związaną z upływającym czasem (koniec roku się zbliża bardzo szybko!). Chodzi także o gorsze warunki atmosferyczne (jesienne słoty), w których projekt trzeba wykonać (co może skutkować jego gorszą jakością). I wreszcie, chodzi również o zniecierpliwienie, czy wręcz rozczarowanie wszystkich głosujących na dany projekt, który wygrał, i którzy tak długo muszą czekać na jego realizację. Czy wpływa to pozytywnie na ideę współuczestniczenia, zaangażowania, rozbudzania postaw proobywatelskich? Bardzo wątpię.

    • 2 0

  • 80s and 90s

    Czy my aby jako rodzice nie piescimy sie za bardzo nad naszymi pociechami? Lekka zenadka mnie ogaryna gdy czytam o "bezpiecznym placu zabaw" zaraz wyobrazam sobie wymogi UE Co do wysokosci kraweznikow. Pamietam plac zabaw gdzie sie wychowywalem i doslownie mielismy piaskownice, huśtawke i dwie drabinki do wspinaczki:) zabawa była wspaniała, działała wyobraźnia. Zamiast tych placow zabaw osobiscie wolałbym wydać te mamone na rewitalizacje zachodnich dzielnic Gdynii. Ale to tylko moja opinia. Demokracja wygrała, nie jestem demokratą od kiedy wybrali Barabasza.

    • 7 1

  • (2)

    Jakbym mogla glosowac z peselem swoich dzieci jak w Gdyni frakfencja tez bylaby wyzsza...

    • 3 0

    • Re: głosowanie (1)

      A ja chciałam w niedzielę zagłosować peselem mojego dziecka i okazało się, że już wcześniej z tego peselu został oddany głos. Zgłosiłam to ludziom zajmującym się BO, ale było już za późno, aby głos unieważnić. Dostałam natomiast informację na jaki projekt został oddany głos. Był to projekt dotyczący szkoły, do której chodzi moje dziecko. I własnie ten projekt wygrał.
      A szkoła przecież ma dostęp do danych umożliwiających głosowanie.
      Pytanie: ile głosów było oddanych z peseli dzieci bez wiedzy ich rodziców?
      Proponuję tym, którzy nie głosowali dowiedzieć się, czy z ich peselu został oddany głos. Dotyczy to głównie peseli dzieci, które uczęszczają do szkół biorących udział w głosowaniu.

      • 2 1

      • może dziecko głosowało na informatyce

        też miało prawo głosu przecież

        • 2 0

  • Ankieta

    Z ankiety wynika że 80% głoswało, z frekwencji że głosowało 20%.
    Tyle warte te ankiety :)

    • 3 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane