Mieszkańcy Gdańska nie ufają IPN-owi, Sejmowi i partiom politycznym, mało interesują się polityką lokalną, nie lubią też pracować społecznie. Za to ufają wojsku, sąsiadom i prezydentowi miasta - wynika z raportu z badań socjologów z Uniwersytetu Gdańskiego.
|
|
2009-01-15 17:21
Poprosze o konkretne opinie.
2009-01-15 17:33
bo Gdansk w ciagu ostatnich dwoch lat niesamowicie się zmienia:
a) nowe inwestycje w sektorach preferowanych przez miasto (czyli IT & finanse) np IBM, Arla Foods itp. Czyli branze ktore potrzebują wykwalifikowanych pracowników. Do tego znikome bezrobocie w miescie (ponizej 3%)
b) rozwój transportu - remont glownych ulic i lini tramwajowych, linia na chełm
c) Gdansk jako pierwszy zgłosił chec organizacji euro 2012 (kiedy nikt o tym nie marzył) i konsekwentnie rozwija ten projekt
d) pozyskanie srodkow na nowe inwestycje, ktore powinny sie zaczac w tym roku (dokonczenie drogi WZ, Słowackiego, Sucharskiego)
Prezydent jest moze malo medialny, ale naprawde duzo się dzieje. Polecam wycieczkę do Wrocławia - miasta niezwykle medialnego i przejazd tamtejszymi glownymi ulicami gdzie ciągle jest bruk zamiast asfaltu na głównej drodze przecinającej miasto
2009-01-15 17:59
Co do bruku na głównych ulicach Wrocławia - to rozwiązanie nawiązujące do tradycji tego miasta i pod tym względem raczej niewiele się zmieni. Podobnie jest zresztą w Poznaniu.
Jeśli chodzi o pana Adamowicza to tak jak za wiele można mu dziękować tak wiele mu można zarzucić.
Choćby to że trwa w swojej wizji i nie godzi się na to by lokale rozrywkowe (kluby, kawiarnie, czytelnie, teatry) mogły być otwarte do późnych godzin nocnych. Odstrasza tym turystów i ludzi młodych, którzy nie czują się tutaj dobrze pod tym względem. Nie dba o przyciąganie inicjatyw artystycznych. Pielęgnuje za to pamięć o przeszłości i próbuje nadać miastu symboliki, która podoba się chyba jedynie ludziom starszym. Nie można zaprzeczyć, że takie działanie nie jest korzystne dla miasta, ale nie powinno być traktowane jako główny i jedyny cel.
Miasto Gdańsk powinno pójść z duchem czasu i pozwolić na więcej swoim obywatelom. Zamiast tego próbuje się uczynić z Gdańska miasto-pomnik-miejsce pielgrzymek niczym Częstochowską Jasną Górę.
I powinno być taniej jeśli chodzi o wynajem, prowadzoną działalność. Takie podatki to po prostu skandal!
2009-01-15 18:26
"Nie można zaprzeczyć, że takie działanie nie jest korzystne dla miasta..." - to w końcu popierasz takie działanie, czy jesteś absolutnie przeciwny?!
rzeczywiście może trochę za mało otwartości na "nowość", ale polityki historycznej Gdańska wogóle bym nie krytykował... II wojna św wybuchła w gda, Solidarność powstała w gda, upadek komunizmu zaczal sie tutaj, jeden z kilku polskich noblistów jest z gda... i jak tu nie wykorzystywać tego
2009-01-15 20:59
Dostrzegam zalety nawiązywania do historycznej spuścizny Gdańska ale nie w wydaniu w jakim jest to obecnie realizowane - marginalizując inne równie ważne , jak nie ważniejsze inicjatywy.
Gdańsk nie tętni życiem. W/g ,nie to miasto które wegetuje. Wszystko przez wysokie koszty i wszechobecne ograniczenia.
Ja nie chcę mieszkać w mieście w którym poza pomnikami, Centrami ku czci tego czy tamtego i tak naprawdę martwą Starówką (a jedynie sprawiającą wrażenie tętniącej życiem) nie ma nic więcej. Mało się dzieje, bo nie ma gdzie, bo nie ma jak, bo ludziom nie chce się wieczorami wracać przepełnionymi niebezpiecznymi autobusami albo drogimi taksówkami. Życie w Gdańsku jest kosztowne. Podnoszone są czynsze, opłaty za wodę, w mniejszym stopniu za prąd.
Ceny biletów sieciowych są znacznie wyższe niż w Warszawie. Obniżka cen tychże spowodowałaby wzrost wpływów z tytułu wzrostu zainteresowania.
2009-01-15 22:56
Dobrze prawisz, tez uwazam ze Gdańsk ma mozliwosci ale marnuje je, i spi w nocy, nie chodze do Gdańska na imprezy bo mnie nie stac! A komunikacja nocna kuleje
2009-01-16 00:15
co drugi dzień jeżdżę komunikacją nocną i nie narzekam, szybciej i wygodniej dojeżdżam do domu niż dzienną.. kwestia przyzwyczajenia.. Niestety faktycznie po 23.00 starówka zamiera, nawet latem. a szkoda bo można by to idealnie wykorzystać, w końcu wszystkie (chyba) nocne autobusy jadą przy dworcu..
2009-01-16 08:58
jeżeli gdańszczan nie byłoby stać na łażenie po knajpach, to uwierz mi, że knajpiarze byliby zmuszeni do obniżki cen - ciekawe dlaczego tego nie robią? bo jest jednak popyt i to przy takich cenach
2009-01-16 10:11
a niejest jednak odwrotnie? drogo bo malo klientow i trzeba zamortyzowac wysokimi cenami?
2009-01-16 16:40
Brakuje mi tu tylko pogardliwego "biedaku" na końcu...
2009-01-15 22:53
II wojna swiatowa nie wybuchła tu :) dla twojej wiedzy ;-) ale spoko :-) rozumiem twoje intencje
2009-01-16 08:34
...i Schleswig-Holstein a może obrona 1-7września 1939 ??
Najpierw się upewnij zanim coś powiesz "intelektualisto za dychę". Krytykujesz czyjąś wiedzę nie mając pojęcia o niczym!
2009-01-16 09:01
słuchaj, w zasadzie to on ma rację....w innym miejscu granicznym (nie pamiętam niestety gdzie) jakieś 15 minut wcześniej (może więcej, nie pamiętam) Niemcy zaczęli napierać na Polskę, kiedy na Westerplatte jeszcze kimali.....
poszukaj na google'u
co nie zmienia faktu, że Westerplatte jest symbolem rozpoczęcia II WŚ
2009-01-16 09:07
O prowokacji w Gliwickiej radiostacji?
Przyganiał kocioł garnkowi. Ale spoko, rozumiem Twoje intencje.
2009-01-16 10:16
atak na czechoslowacje w marcu'39. jednak wiekszosc historykow uwaza za prawdziwy start wlasnie na westerplatte i tego sie trzymajmy
2009-01-16 11:20
był jeszcze Wieluń (nalot) i Szymankowo.
2009-01-16 11:14
Do pieca... jak ktoś chce historii to niech się pofatyguje i zajrzy łaskawie do książek - najlepsze źródło wiedzy lub internetu.
Pominik solidarności, muzea solidarnosc, itp - to nam niepotrzebne, bo to nie jest priorytet.
Chore rozpamiętywanie o przeszłości, niczym starego zgreda, frustrata albo dewoty, których dobro przedkłada się ponad dobrem ogółu.
Gadacie że Adamowicz wiele zrobił.... chyba w ubikacji.
2009-01-16 13:30
Więcej sklepów z dopalaczami?
2009-01-16 07:23
Gdańsk jest mistem wymarłym nocą w przeciwienstwie do większości dużych miast Europy. Pan Adamowicz nie chce aby młodzi ludzie zakłócali noca spoczynek - w końcu rano trzeba iść do kościoła.
2009-01-15 18:15
w niemieckich miastach tez jest bruk na glownych ulicach... moze dzuo lepiej zachowany i oznakowany, ponadto sa obwodnice i autostrady, ale jest...
2009-01-15 19:16
bruk na czteropasmowej drodze, nie poprawiany chyba od 40 lat, z wystającymi torami tramwajowymi?? Tak jest we Wrocławiu i to jest problem, nie chodziło mi o bruk na deptakach, ale na drogach tranzytowych, w dodatku w fatalnym stanie za to z wielkimi napisami przed miastem i za miastem "Wrocław dba o drogi"
2009-01-16 10:19
napis ten oznacza kontrole masy calkowitej tirow wjezdzajacych do miasta a nie stan drog. nie ma we wroclawiu drog czteropasmowych nawet asfaltowych, chyba ze chodzi ci o dwa pasy w jedna i dwa w druga strone
2009-01-16 08:48
"bo Gdańsk w ciągu ostatnich dwóch lat niesamowicie się zmienia"
Człowieku co Ty piszesz !!! Kadencja tego pana trwa 10 a nie 2 lata wiec co zrobil przez 8 lat ???.
Już zapomniałeś kto zamkną Browar Gdański
Jesteśmy najbardziej zadłużonym miastem w Polsce (pożyczki Adamowicza) za co będziemy mieli podniesiony czynsz.
2009-01-16 08:59
Gdańsk jest najmniej zadłużonym wielkim miastem w Polsce. Zadłuży się bardzo (do poziomu 58 proc. budżetu) dopiero pod koniec tego roku, czyli osiągnie poziom, jaki Kraków ma permanentnie od 10 lat.
Browar Heweliusz zamknął jego właściciel czyli Grupa Żywiec. Miasto walczyło z Żywcem w sądzie, żądając odszkodowania za tę decyzję, ale przegrało.
Miasto podnosi ci czynsz tylko wtedy, jeśli mieszkasz na jego garnuszku, czyli w mieszkaniu komunalnym, ale tylko do takiego poziomu, na jaki pozwala prawo.
2009-01-16 09:27
Pewnie jesteś zbyt młody, by to pamiętać....
2009-01-16 09:54
Rozumiem, że jako państwowy urzędnik, czyli etatysta uważasz, że miasto powinno posiadać własny browar? Decyzja o jego sprzedaży była słuszna. Trudno chyba było przewidywać, że Zywiec zamknie od razu tę firmę? Tego nie wiem, nie jestem znawcą praktyk na tym rynku. Z perspektywy lat widać, że browar powinien trafić do spółki pracowniczej, albo małego inwestora branżowego. To był błąd, ale podkreślam - trudno było to przewidzieć
2009-01-16 12:12
do naszego prezydenta, zeby moglby swoim poddanym zabawic sie noca. jak duzo osob podpisze, to sie pewnie poslucha. a jak nie, to masowe natarcie na urzad miasta. basta.
2009-01-15 18:21
ze ponad 60% NIE ufa prezydentowi! Reszta moze mu ufa, dlatego, ze chce wierzyc iz uda "mu" sie zbudowac Bursztynowy Stadion.
2009-01-15 22:58
60% nie powiedzialo ze NIE UFA prezydentowi tylko nie wypowiedzieli sie na te temat. Ktos jak nie powie ze lubi pomarancze nie oznacza ze ich nie lubi.
2009-01-15 18:32
bo nosi okulary
2009-01-15 22:13
jego lenistwu, wiem, ze zawsze bedzie sie op.....
2009-01-16 10:28
Powodem jest lekceważenie mieszkańców w sprawach transportu publicznego i dróg (korki, dziury),
sprawa brudnych dworców PKP i tunelu w Gdańsku,
problem taksówkarzy
a także:
Renoma,
ZKM,
SKM.
2009-01-16 17:25
bo to prezydent supermarketów w centrum i twórca korków na drodze w ich okolicy ...
2009-01-15 17:21
ciekawe kto ufa prezydentowi jak ten takie kloci robi!!
2009-01-15 23:01
Czy nie ufasz prezydentowi gdańska?
-TAK, NIE UFAM
-NIE, NIE UFAM
wyslij treść odpowiedzi ,sms'em na numer 1234
2009-01-16 08:21
fajny jest ten zarcik :)
2009-01-16 13:20
w Japonii w odpowiedzi na pytanie podaje się potwierdzenie prawdziwości informacji zawartej w samym pytaniu :) np. "Nie było Cię w domu o 12:00"?) Odp: "Tak" - znaczy, że go nie było :) Miałem okazję poobracać się w towarzystwie Japończyków i wynikały z tego całkiem zabawne sytuacje :)
2009-01-15 17:23
wyniki ankiety
2009-01-15 21:31
Ostatnio na przymorzu, na przystanku tramwajowym jagiellońska, w godzinach wieczornych byłem świadkiem, jak w wagonie motorniczy uwalał jakiegoś menela. Po ok 2minutach przyjechał pan z nadzoru ruchu, następnie kolejny, a za chwilę trzeci i ostatni. Następnie 2 zastępy straży pożarnej, karetka, dźwig (!) i na końcu po ok 7-9 minutach policja. Akcja jak szybko się zaczęła, tak szybko się zakończyła, bo menela ostatecznie przejęła policja.
Czy się poprawiło? Oj tak :)
Ciekawe jak szybko interweniują do żula np w Kartuzach, czy innych mieścinkach.
2009-01-15 17:24
Ha! Cieszę się, że są już wyniki ankiety, którą sam miałem przyjemność przeprowadzać z gdańszczanami ;)
2009-01-15 17:25
2009-01-15 17:26
od kant "D" potłuc te wyniki. Zagospodarowanie pasa nadmorskiego odnotowane jako sukces?! Ci ludzie są niedorozwinięci.
2009-01-15 17:28
Ciekawe skąd biorą ankietowanych. W życiu mnie nikt o nic nie pytał, za wyjątkiem sąsiada, który pisał jakąs pracę.
2009-01-15 20:32
masz rację sam się zastanawiam skąd ic wzieli pewnie nikt nie cciał im odpowiadac na pytania i sami powypełniali bemyslnie
2009-01-15 21:28
i wiem, że sondy uliczne to w większości "sufity". Ankieterom nie chce się rozmawiać z przechodniami więc albo podają dane kontaktowe (potrzebne do weryfikacji ankiety) z książek telefonicznych (tak robią ci głupsi ankieterzy) albo zadają tylko kilka pytań dla zaoszczędzenia czasu. Tak czy inaczej kto nie był ankieterem albo nie pracował w tej branży nawet nie wie jak wielka to ściema...
2009-01-15 22:44
A ja dokładnie się z kolegą zgadzam, sam mam podobny staż zaliczony. Tylko nie ma się czemu dziwic, jeśli w większości zamówione badania muszą być zrobione "na wczoraj", lub klient stawia nieżyciowe warunki (np. przez 8 godzin dziennie robić godzinne wywiady jeden po drugim, tylko kiedy respondentów znaleźć, lub gdy się jeden spóźni... ). Dlatego własnie wolę badania jakościowe, to już i podrobić trudniej, a i więcej z nich wynika. Niemniej jednak przy tym badaniu pracowali odpowiedni ludzie, którzy na rzeczy się znają. A co do sukcesów i porażek: pytania otwarte, ludzie sami wymyslali odpowiedzi.
2009-01-15 23:01
A ciekawe czy jakby ktoś przyszedł zapytał to byś się zgodził. To nie są dwa pytania. Poza tym nie są przecież tutaj badani wszyscy mieszkańcy tylko Ci którzy zostali losowo wybrani, na Ciebie nie trafiło.
Nie rozumiem po co do razu tutaj obwiniać niesolidnośc ankieterów czy twórców badania. Może raczej pomysleć o ankietowanych, którzy odpowiadali tak a nie inaczej wyniki pokazują, że tak sądzi wiekszosc a ze Ci ktorzy sie z tym nie zgadzają nie sa w tej wiekszosci to juz niczyja wina akurat.
2009-01-16 10:57
pewnie z urzedu miejskiego. Stad takie poparcie dla prezydenta.
2009-01-15 17:28
zachowuje sie tak jakby Gdansk byl jego folwarkiem. A Lisicki tylko srube dokreca.... Kolezkow zwalniaja z placenia czynszu a zwyklym ludziom probuja podwyzszyc czynsz o 800% :/
Popatrzcie na ZKM i ZTM jak to funkcjonuje... po co zrobili ten caly ZTM? Zeby licza stanowisk podwoila sie?
Oczywiscie Lisicki nie beknal za to co dzialo sie w sylwestra i po nowym roku w ZTM... prezio ZTM odszedl ale juz niedlugo znajdzie sie dla niego miejsce w innej firmie/wydziale UM..
2009-01-15 17:36
ok, prawda jest częściowa
ale tylko CZĘŚCIOWA
2009-01-15 18:27
bez konkretow... czyli pier...enie o szopenie
2009-01-15 20:38
Adamowicz nie dba o Gdansk dba tylko i wylacznie o wlasne interesy i kumpli ale zeby chociasz przy okazji zrobic cos dla Gdanska to nie bo po co za bardzo by siie zmeczyl :( no i wstydu niema zeby az takie przekrety robic zero przyzwoitosci :(
2009-01-16 03:24
pod jego nadzorem bezprawie na kazdym kroku
2009-01-16 03:29
no na ilu ???
Na wielu !!!
I co pan na to ???
2009-01-15 17:32
... ze pewnie zadnego Gdańszczaninia nie ma:D
Lipiec/Sierpien = nie zblizaj sie do starowki:)
2009-01-15 18:02
TO NIE JEST STARÓWKA! wbij sobie do łba "Gdańszczaninie".
2009-01-15 20:46
a co to jest?! :|
Dluga nie jest na starowce?
2009-01-15 20:55
Długa jest na Starym Mieście
2009-01-15 21:23
Długa nie jest i nigdy nie była na żadnym Starym Miescie. Stare Miasto to historyczna dzielnica Gdańska na północ od Podwala Staromiejskiego.
Długa jak cała Droga Królewska to serce Głównego Miasta
2009-01-15 21:36
wypowiedź prawdziwa
podpis w połowie żenujący :P
2009-01-16 00:48
starówka to potoczna nazwa najstarszej dzielnicy miasta z zabytkową zabudową, traktowana jako całość, czyli w tym przypaku stare miasto, główne miasto i wszystko, co kiedyś znajdowało się w obrebie murów- to sobie wbij do głowy Ty:) to, ze 50 lat temu nie było takiego słowa, nie znaczy, że teraz nie może istnieć tylko dlatego, ze jakichś kilku steryczałych dziadków chce się pokazać w mediach jako 'językoznawcy'...
2009-01-15 20:40
a co wolal bys zeby turystow nie bylo, zeby dluga swiecila pustkami?
2009-01-15 17:36
Wybitnie ufam Budyniowi, wierzę głęboko w sens każdej jego decyzji! On, on i tylko on. Ament.
Aha, kościołowi jeszcze ufam. Ufffff :/
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
