• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Casting" na najemcę mieszkania. Pytali o plany ciążowe, zarobki i związki

Szymon Zięba
20 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Właściciel mieszkania, które chciała wynająć pani Anna, pytał ją o to, czy ma zamiar zajść w ciążę. Właściciel mieszkania, które chciała wynająć pani Anna, pytał ją o to, czy ma zamiar zajść w ciążę.

Ile ma pani lat? Gdzie pani pracuje? Czy zamierza mieć pani dzieci? Czy jest pani w związku? W jakim przedziale są pani miesięczne zarobki? - to tylko niektóre z pytań, jakie usłyszała nasza czytelniczka podczas rozmowy w sprawie wynajęcia mieszkania w Gdańsku. - To nie była odosobniona sytuacja, bo takie "castingi" stały się ostatnio normą - opowiada pani Anna.



Pytania jakie usłyszała pani Anna:

Nasza czytelniczka od początku października szuka w Trójmieście mieszkania na wynajem. Jak opowiada, była o krok od kupna własnego "kawałka podłogi", ale szybująca inflacjarosnące stopy procentowe, skutecznie zmniejszyły jej zdolność kredytową.

- Postanowiłam więc przeczekać kryzys i przełożyć kupno własnego lokum na później. Gdzieś jednak mieszkać trzeba. Interesowała mnie kawalerka, ewentualnie niewielkie mieszkanie dwupokojowe. Jestem już w takim wieku, że mieszkanie w wynajętym pokoju, z obcymi ludźmi w kuchni i łazience, mnie nie interesuje - opowiada pani Anna.
Pierwszym "szokiem" dla niej były obecne ceny najmu.

- Na kilka lat wypadłam z rynku najmu mieszkań, więc nie znałam aktualnych cen. Teraz, gdy ponownie szukałam lokum, zmroziło mnie to, że za pokój trzeba zapłacić tyle, co kiedyś za kawalerkę. Ale to do przełknięcia, rozumiem kryzys, prawa rynku i to, że koszty rosną wszystkim - podkreśla nasza rozmówczyni.


Annie udało się umówić na cztery "oglądania" - dwa mieszkania w Gdańsku (we Wrzeszczu i na Przymorzu), jedno w centrum Sopotu i jedno w Gdyni, na Wzgórzu św. Maksymiliana.

- I tu nastąpiło drugie zderzenie z nową rzeczywistością. Kiedyś rozmowa na temat mieszkania zaczynała się i kończyła na kwestii kaucji, wysokości czynszu, ewentualnego sporządzenia protokołu odbioru i ważnych informacji z punktu widzenia używania przedmiotów w lokalu. Teraz czułam się jak na rozmowie o pracę - opowiada Anna.
Podczas rozmów z właścicielami mieszkań w Gdyni i w Sopocie pytano ją o zarobki, rodzaj umowy w pracy (o pracę czy zlecenie), badano też stopień intensywności "życia towarzyskiego".

"Czy zamierza pani zajść w ciążę?"



- Już wówczas czułam się nieswojo, ale najgorsze dopiero nastąpiło później. Podczas castingu na najemcę dwupokojowego mieszkania we Wrzeszczu posadzono mnie za stołem, za którym siedzieli właściciele. Zaczęli mnie bombardować pytaniami, w tym bardzo intymnymi. Pytano mnie o zarobki, o to, czy mam partnera i jak często będzie ewentualnie u mnie przebywał. Pani zapytała nawet, czy planuję zajść w ciążę, bo to może "wpłynąć na decyzję o wynajmie". Z minuty na minutę czułam się gorzej. W końcu przerwałam to przesłuchanie i wyszłam - opowiada Anna.
Powstanie całe osiedle mieszkań komunalnych Powstanie całe osiedle mieszkań komunalnych

Ostatecznie kobieta wynajęła kawalerkę na Przymorzu. I tu też brała udział w "castingu" (uprzedzono ją, że kolejka do wynajmu jest długa, więc kluczowe jest korzystne zaprezentowanie się "kandydata").

- Ale w sumie nie miałam wyjścia. Gdzieś mieszkać muszę. Jestem jednak w szoku, co się stało na rynku najmu. Kosmiczne ceny i poszukiwania "mieszkańca idealnego". Mam wrażenie, że świat stanął na głowie - podkreśla nasza rozmówczyni.

Na najmie musimy zarobić, to nie działalność charytatywna



Jest jednak i druga strona medalu. Inny punkt widzenia na rynek najmu przedstawiają właściciele dwupokojowego mieszkania w Oliwie, którzy wynajmują je od kilku lat.

- Ceny najmu poszły w górę, bo w górę poszły koszty utrzymania mieszkania. I nie mam tu nam myśli rat za mieszkanie, które spłacamy, ale wszelkich napraw, konserwacji, drobnych remontów. To wszystko jest na głowie właścicieli. Musimy się jakoś zabezpieczyć, a przy tym zarobić na najmie. Nie działamy przecież charytatywnie - mówi Piotr.
Jak sprzedać mieszkanie z kredytem? Jak sprzedać mieszkanie z kredytem?

Jednocześnie przyznaje, że liczba osób, które szukają mieszkania na wynajem, wyraźnie wzrosła.

- Mniej osób kupuje mieszkanie, więc więcej wynajmuje. Proszę nas zrozumieć: te "castingi" i pytanie o zarobki czy życie towarzyskie, to zabezpieczenie naszego interesu. Nikt nie chce trafić na lokatora, który nagle oświadczy, że nie ma z czego zapłacić za czynsz, ale się nie wyprowadzi, albo zrobi z mieszkania miejsce schadzek czy zdemoluje je podczas imprez - tłumaczy.

"Castingi" metodą na zabezpieczenie dla wynajmującego?



Przyznaje, że jego zdaniem pytanie o plany ciążowe to posunięcie się "trochę za daleko", ale jest w stanie je zrozumieć.

- Polskie prawo stoi po stronie najmującego. W przypadku rodziny z dzieckiem, gdy takie osoby nie płacą, praktycznie nie ma możliwości usunięcia ich z lokalu. Wówczas najemca ponosi koszty utrzymania. Taki stan rzeczy może trwać miesiącami - mówi Piotr.
Dlatego - jak zaznacza - zabezpiecza się umową notarialną.

- Odprowadzam podatki od najmu, działam legalnie, więc mam pewne standardy. Stąd sam organizuję "castingi" na lokatora, a z wybraną osobą spisuję umowę w kancelarii notarialnej. Wówczas ja czuję, że moje mieszkanie jest bezpieczne, a najemca - że nikt nie nabije go w butelkę - podsumowuje nasz rozmówca.

Opinie (589) ponad 20 zablokowanych

  • Moim zdaniem no risk, no fun

    Chcesz zarobic - ponosisz ryzyko. I casting Tu w niczym nie pomoze. Tak samo, jak znajdujac kontrahenta w biznesie nie masz gwarancji, ze bedzie uczciwy, czy pracownikow biorac, czy Cie nie wystawi na okresie probnym. Proste.

    • 0 1

  • Wynajmowałem tylko studentkom od października do czerwca i nigdy żadnych problemów. (1)

    Każdy inny wynajem to mogą być i raczej są problemy.Nie jest to łatwy chleb.Co z tego że ludzie chcą ogromne sumy za wynajem jak ludzi nie stać na wynajem za taką kasę.Stoją te mieszkania miesiącami w ogłoszeniach.Jak wynajmą Ukraińcy to w kilka rodzin,bo inaczej ich nie stać ale mieszkanie do remontu.

    • 26 1

    • Ale studentki moga zajsc

      I co wtedy? Czy wiesz, jak ogromne ryzyko podejmujesz?

      • 0 0

  • I co? (35)

    Nie rozumiem oburzenia. Jeśli prawo nie zabezpiecza własności, tylko lokatora to każdy sposób na zabezpieczenie się jest dobry. Na zachodzie najemca może wymagać zeznania podatkowego, czasami nawet wspólnota na prawo głosu czy chce mieć takiego sąsiada. Ehh

    • 75 16

    • Opinia wyróżniona

      A ja się oburzam, ale nie do końca na właścicieli (28)

      Oburza mnie to, że doprowadzono rynek najmu mieszkań do takiej nierównowagi, że właściciele mają możliwość zachowywania się jak dzikusy, z czego chętnie korzystają. Bo człowiek zawsze się ześwini, jeśli będzie miał taką mozliwość = przyniesie mu to zysk. Gdyby nie było tak wielkiej przewagi popytu nad podażą mieszkań do wynajęcia i sytuacja szukających mieszkań nie byłaby tak zła to właściciele też zachowywaliby się bardziej po ludzku. I piszę to jako właściciel mieszkania, którego najemca kiedyś zadzwonił, że musi zerwać umowę, bo podczas kontroli drogowej okazało się, że ma do odsiedzenia wyrok ;)

      • 250 141

      • a ja się oburzam... (2)

        właściciele są zmuszeni do zadawania takich pytań bo powierzają komuś swój majątek który nie zawsze jest szanowany. Więcej: bywa że najemcy doprowadzają wynajęte mieszkanie do stanu tragicznego a rodziny z dziećmi są nieusuwalne. Nie ma się co dziwić właścicielom w tej sytuacji że chcą wiedzieć o planach wynajmujących i o ich zarobkach. Na zachodzie to normalka.

        • 23 1

        • Dokladnie. Trzesiesz tylkiem

          Nad wynajmem to nie wynajmuj. Proste.

          • 0 1

        • Nikt im wszak nie kase powierzac.

          Niestety zawsze istnieje ryzyko w biznesie. I tego nie zminimalizujesz.

          • 0 0

      • (2)

        Chyba nie wiesz co piszesz. Musiałbyś zobaczyć mieszkanie po wynajmującym, wstyd, zero szacunku dla właściciela. Po kilku miesiącach wynajmu aż się nie chce wierzyć, że aż tak można nabrudzic w mieszkaniu. Nie chciałbym być partnerem takie brudasa, na dodatek niszczyciela mebli.

        • 45 5

        • Mieszkanie tez sie eksploatuje.

          No niestety. Nawet jak stoi puste to niszczeje. Chcesz zarobic, musisz zainwestowac. Plus kwestie ekonomiczne - z biznesem zawsze zwiazane jest ryzyko. Nie ma opcji, ze nie.

          • 0 0

        • ciesz się że nie sr@ł po kątach!

          • 8 4

      • (8)

        Ty chyba jaja sobie robisz. Ludzie zachowują się w taki sposób dlatego że prawo ich do tego zmusza. Ustawa o ochronie praw lokatorów się kłania. Lokatorowi nie możesz nawet legalnie wypowiedzieć umowy jakbyś chciał, tylko w przypadkach określonych w ustawie. Do tego przepisy o eksmisji która może się ciągnąć latami, a ty właścicielu płać czynsze do spółdzielni za dzikich mieszkańców których nie możesz normalnie wyrzucić bo założą ci sprawę karną. Każdy oszust zna te przepisy. Właściciele boją się wynajmować swoje mienie bo boją się że staną się ofiarami systemu i wyzyskiwaczy. Oczywiście cierpią na tym porządni najemcy. Ale to nie prywatni właściciele są od zapewniania zasobów mieszkaniowych. Od tego jest gmina, państwo. Dosyć wyzyskiwania tych którzy mają cokolwiek!! Ja ciężką pracą doszłam do tego co mam

        • 72 5

        • Nikt też nie zmusza do kupowania mieszkań i ich wynajmowania.

          Przez to też rosną ceny mieszkań na rynku, bo deweloperzy wiedzą, że i tak przyjdzie ktoś z grubą kasą i kupi żeby wynająć. A ktoś kto chce normalnie mieszkać na swoim ma problem.

          • 3 2

        • Dlaczego gmina, państwo ma zapewnić (2)

          zasoby mieszkaniowe? Jest wolny rynek i interwencjonizm państwa nie powinien w ogóle istnieć

          • 15 8

          • Bo tak jest zapisane w Konstytucji (1)

            tak lekko i z uporem łamanej przez PZPRPiS.

            • 10 4

            • w Art, 75 konstytucji zapisane jest: władze publiczne a władze publiczne to nie tylko rząd ale i samorządy

              • 2 0

        • Proste rozwiazanie (2)

          Wynajem na pokoje. Jeden pokój zostawiasz nie wynajęty, więc w każdej chwili możesz sobie do tego mieszkania wejść i robić co chcesz. Łącznie ze zmianą zamkow. Jak jak cin ktoś nie płaci lub niszczy chate to wprowadzasz do tego pokoju znajomego z lokalnej siłowni, i nast dnia jest po problemie.

          • 36 2

          • Jak byś znal prawo, to nie pisałbyś bzdur

            Właściciel do swojego mieszkania m9ze wejść zawsze, może tam też zamieszkać, albo dokwaterować innych lokatorów (o ile nie napisał w umowie "do wyłącznego korzystania" oczywiscie). "TYLKO" wyrzucić niepłacących nie może...

            • 2 12

          • Potwierdzam!

            Po swoich przebojach z lokatorami patusami poradziłem koledze to samo. Działa,kolega zadowolony;)

            • 11 1

        • Dokładnie tak jest... Paradoksalnie jak by można było lokatora wystawić za drzwi gdy nie płaci czynszu to by takich cyrków nie było a rynek najmu szybko by się uleczył a ceny spadły bo ryzyko mniejsze...

          • 63 2

      • raz jest rynek najemcy a raz wynajmującego (2)

        i zawsze jedna ze stron wykorzystuje sytuację!

        • 17 3

        • Rynek najemcy ? (1)

          Kiedy niby tak było ? Wynajmujacy zawsze pod ochrona. Tarcze antycovidowe, tarcze inflacyjne, zerowe stopy, luki w prawie.

          • 7 10

          • A kto może niepłacić za wynajem i pasożytować na wynajmującym parę lat, by po wyroku łaskawie się wynieść, pozostawiając mieszkanie w ruinie? Wskutek takiej nierównowagi prawnej, właściciele zabezpieczają się jak mogą, odsiewając ludzi, z którymi mogliby mieć problemy. Mamy wolny kraj (tak jakby), więc nikt nikogo nie zmusza do brania udziału w castingach - zawsze można pójść i zamieszkać w jednym z milionów mieszkań, które obiecał Kaczyński z Morawieckim... ;)

            • 30 0

      • Zmieńcie prawo

        Jezeli będę mógł pozbyć się kłopotliwego lokatora. Nie będę go pytał o nic.

        • 27 0

      • Miła Pani/Panie wynajmuję mieszkania od przeszło 30 lat, i nie nie jest to moja główna działalność zarobkowa (1)

        Przeżyłem czasy lepsze i gorsze, nigdy nie ośmieliłbym się zapytać o to czy ktoś jest w ciąży czy nie. Zawsze dotrzymuję zapisów umowy, nauczyłem się, ze jeśli ktoś sumiennie wywiązuje się z umowy, to odpuszczam podnoszenie czynszu o 100-200 pln, wolę docenić najemcę. Przez te 30 lat większość moich lokatorów, traktowała mnie z wzajemnością. Niestety cześć z nich zostawila mnie ze zdemolowanym mieszkaniem, na remont którego nie wystarczała tzw. kaucja. Ostatni lokatorzy wyniesli się wrzucają po prostu klucz do skrzynki i tyle. Zniszczenia ktorę pozostawili naprawiałem przez kolejny miesiąc. Nie, ja się nie skarżę. Odnoszę się tylko do zarzutów, które Pani/Pan postawiła. To nieprawda, że sytuacja sprawia, że człowiek zawsze się ześwini. Otóż nie, nie wszyscy w ten sam sposób odnoszą się do nierównowagi podarzy i popytu.

        • 49 0

        • Dokładnie potwierdzam

          Jak ktos długo w tym siedzi to mu się zdarzy raz na kilka lat zbuk, ale nie powoduje to zmiany nastawienia do kolejnych osób.

          • 6 0

      • właściciel mieszkania

        Również robię casting ale z szacunkiem

        • 8 0

      • (3)

        Bajdurzysz ! Jak miało odsiedzenia wyrok , to tym bardziej mu na rękę wynajmować ! Kasa idzie na konto , a po wyjściu z więzienia ma na życie !

        • 0 31

        • MOj Boze naucz sie czytac ze zrozumieniem! (1)

          Ten czlwiek wynajmowal drugiemu ktory poinformowal go ze idzie siedziec i nie bedzie juz od niego wynajmowal... Czasami mam wrazenie ze 80% piszacych komentarze to ludzie z psychiatryka.

          • 70 2

          • Nie 80% a 95%

            • 21 1

        • ale przeczytałeś ze zrozumieniem ?

          • 7 2

      • To żart?

        • 2 1

      • Lukasz to ty?

        Slyszalem kiedys o takiej sytuacji ;D

        • 6 1

    • Ale w czym masz problem? (1)

      Weź kredyt i kup sobie swoje. I nikt ci wtedy nie będzie mówił co masz robic

      • 22 1

      • Bedziesz dalej wynajmowal

        Tyle że od banku

        • 2 4

    • Chyba wynajmujący? (2)

      Najemca, to ktoś zamieszkujący lokal w oparciu o umowę najmu. Wynajmujący, to udostępniający lokal za opłatą.

      • 38 3

      • Najemca

        Jeśli ja jestem właścicielem mieszkania to je Wynajmuje komuś.A Najemca dzierżawi od kogoś

        • 10 0

      • No wlasnie tak napisal...

        Czy tylko ja umiem zrozumiec to co jest napisane w tym komentarzu.... :)

        • 0 15

    • Tylko na lewo

      • 1 2

  • Opinia wyróżniona

    (38)

    Pytania o ciążę to jakaś paranoja...najlepiej jakby był singiel,singielka z wolnym zawodem i shih tzu...

    • 148 263

    • No fakt (1)

      Kobiety w ogóle powinny być z automatu odrzucane jako najemca. Zajdzie w ciążę, przestanie płacić i pozamiatane.

      • 5 0

      • Faceci tez, bo moga narobic dzieci

        Kobietom, potem nie stac na wynajem takiego, bo musi placic alimenty. Idac tym tropem nikt sie nie nadaje.

        • 0 0

    • Żadne sh*tsu (3)

      Pies eliminuje najemcę na przedbiegach.

      • 13 3

      • Dziecko eliminuje, pies eliminuje

        Sorry, ale wlascicielem lokali sie juz w tylkach przerwaca. Mam nadzieje, ze niebawem sie Wam dobiora do tych majateczkow pozal sue Boze I sie skonczy. Nie chcesz wynajmiwac - nie wynajmuj. Trzym sobie swoje cztery sciany na zdrowie!

        • 1 0

      • shih tzu, w przedbiegach

        • 3 0

      • U mnie nie.

        • 1 1

    • Nie tylko wynajmujący ale każdy pracodawca patrzy na to czy kobieta planuje dzieci bo z tym są związane problemy :))) (9)

      To taki Kraj że Pracodawca musi płacić za macierzyńskie a Wynajmujący nie może wywalić na bruk ciężarnej :)))

      • 98 23

      • (8)

        za macierzyńskie płaci ZUS a nie pracodawca, widać jaką masz wiedze

        • 36 51

        • Jeżeli prowadzi Firmę to płaci ZUS a jeżeli jest pracownikiem to przez rok macierzyńskie wypłaca Pracodawca a nie ZUS :))) (7)

          Dlatego Pracodawcy nie chcą zatrudniać na umowę stałą młodych kobiet :))) A Wynajmujący niechętnie wynajmują :)))

          • 50 14

          • (4)

            Jestem pracodawcą. Macierzynski zawsze wypłaca ZUS.

            • 16 0

            • macierzyński wypłaca zus, ale... (3)

              w trakcie trwania urlopu macierzyńskiego matk jak każdy inny pracownik w firmie ma do wykorzystania zwykły płatny urlop wypoczynkowy za który płaci już pracodawca (mimo, że matka ani jednego dnia nie spędziła w pracy będąc wszak na macierzyńskim). Poza tym znaczna część pań na jakimś etapie ciąży bierze zwolnienie lekarskie i zwykle pozostaje na nim aż do porodu. Za pierwszy miesiąc takiego zwolnienia także płaci pracodawca. Dużych firm i korporacji takie praktyki nie powalą na kolana, ale dla małej firemki zatrudniającej 10 os. to może być trudne do udźwignięcia. Zwłaszcze jeśli znajdą się w jednym momencie 2-3 takie dziewczyny

              • 16 1

              • Sprostowanie (1)

                Nie pierwszy miesiąc a pierwsze 33 dni pracujące w roku, co przekłada się na 1,5 miesiąca. Aczkolwiek ciąża trwa 9miesięcy i przeważnie pani zachodzi w ciąże w jednym roku a rodzi w drugim co wiąże się że znowu płaci pracodawca za styczeń i prawie cały luty ponieważ nowy rok to nowe rozliczenie dni na l4 i nowe 33dni płacone przez pracodawcę co skutkuje że pracodawca płaci za 66dni l4 a to prawie 3miesiące

                • 1 1

              • Tak wyglada zycie w spoleczenstwie

                W cywilizowanym kraju UE, w ktorym bez dzieci niestety ale spoleczenstwo przepoczwarzy sie w starzejace sie I wymierajace spoleczenstwo. Zawsze mozna przeniesc biznes np do Afryki. Tam nikt na nikogo nie placi, a ludzie umieraja pod szpitalami, jak nie maja uzbieranych pieniedzy. Polecam np. Tunezje.

                • 0 0

              • To prawda

                Za macierzyński płaci zawsze ZUS ale to prawda, że ten urlop wypoczynkowy, który nalicza się na macierzyńskim to patologia :/

                • 7 1

          • O czym Ty gadasz?

            W życiu firmy nie prowadziłeś, nie płaciłeś za nikogo zus. Nie masz pojęcia o prawie pracy i składkach.

            • 17 2

          • Ja kombinuję i żyję

            • 2 9

    • Wynajem (1)

      Spróbuj wynająć mieszkanie pani w ciąży która po urodzeniu bąbelka stwierdzi że teraz jej nie stać żeby płacić za wynajm i zanim uzyskasz prawomocny nakaz eksmisji pani dwa lata będzie mieszkać na twój koszt i nie możesz odłączyć prądu ani ogrzewania. Jedyna co ci zgodnie z przepisami zostanie to założyć sprawe cywilną.

      • 3 0

      • W takim wypadku jest bardzo szeroki wachlarz opcji.

        Od informowania MOPS o znęcaniu się nad dzieckiem, po publikowanie wizerunku gdzie popadnie. - najlepiej w formie ulotej ze zdjeciem i danymi.

        Zawsze można tez lecieć na chama, zajać mieszkanie.

        • 0 0

    • Moja wnuczka zaszła (1)

      • 0 8

      • Kanarinios

        Wspolczuje dziadka

        • 1 0

    • Chodzi tylko i wyłącznie o prawo lokatorskie które kobiety w ciąży i z małym dzieckiem nie pozwala eksmitować nawet jak nie płaci czynszu najmu.

      • 4 0

    • (5)

      Jak zaciąży lub urodzi to nie można jej usunąć .Będzie siedzieć latami .nie płacąc.Takie mamy przepisy.

      • 45 1

      • O ile jesteś Januszem biznesu (3)

        Odpowiednia umowa notarialna i nie masz problemu. A tak spisana na kolanie to się bujaj albo dzwoń po Saszę

        • 5 31

        • (1)

          Nie ma takiej umowy, moja kuzynka ma mieszkanie we Wrocławiu wynajęte przez firmę z doświadczenie i sztabem prawników i się bujała pół roku z lokatorką, aż w końcu się dogadały na jakieś tam zadość uczynienia i sobie zmieniła mieszkanie. Laska wynajmująca miała np wizje że ktoś ją podgląda z dachu bloku na przeciwko i że chce rolety antywłamaniowe , ale żeby nie zasłaniały światła, albo że sąsiedzi za głośno chodzą po klatce etc. A że najemca jest świętą krową przy tych przepisach to pytania się niestety będą pojawiać.

          • 26 2

          • No nie mow ze siostra spelniala jej kaprysy?

            • 2 1

        • Najem okazjonalny masz na mysli mądralo ? To fikcja, osoba deklarujaca gotowosc przyjecia eksmitowanych lokatorow moze wycofac to nastepnego dnia.

          • 14 1

      • A jak będzie płacić? To co wtedy?

        99% płaci nie każdy jest oszustem. To wszystko co tu piszecie jest związane z obawa ale ta obawa jest przesadzona a dotyczy marginesu przypadków. Jak się zdarza a Ty jesteś pip.... a to piszesz na forum ;) jak masz jaja to i takie sprawy nie są dla Ciebie problemem.

        • 8 14

    • Prawo jest po stronie patologii więc się nie dziw (2)

      Najemca może się wprowadzić, nie płacić i mieszkać na koszt właściciela. Na szczęście jest dużo prywatnych firm które się zajmują takimi gagatkami

      • 34 3

      • (1)

        Taa, na przyklad wprowadzaja sie tam kafary z pitbulem. Owszem dziala, tylko to klsztuje kilkadziesiat tysiecy.

        • 4 2

        • Dziesięć max

          Ale wolałbym wydać na kafarów niż na dzikiego lokatora

          • 6 2

    • Nie masz obowiązku mówienia prawdy, można kłamać

      • 6 0

    • Patologia to niemożność usunięcia niepłacącego lokatora (1)

      Skończy się chore prawo pozwalające latami okradać właściciela, to skończą się i takie pytania.

      • 120 6

      • Dokladnie.

        • 13 0

    • Nie bój żaby, ciebie mama nie eksmituje z piwnicy.

      • 3 1

    • Pytania

      O twój nik

      • 0 0

    • Mam 4 i co (1)

      • 0 8

      • Mam 4 i co

        CO to ma większość w budynkach. A grzeją chociaż?

        • 18 1

    • nie...

      Bez shih tzu...

      • 26 3

  • Pieniądze

    Dla właściciela jedynym co powinno być istotne, to to czy będę mu regularnie płacił ile mam płacić i czy będę miał skąd wziąć tą pieniądze.
    Cała reszta to ingerencja w moje osobiste życie, poglądy do których najzwyczajniej nie ma prawa. Ba, robienie kastingów śmiało można tu podpasować pod dyskryminację z uwagi na "cośtam"

    • 1 2

  • (1)

    Jestem osoba pracująca, nie imprezująca, chodząc po castingach wkurzylam się w pewnym momencie i zaczęłam zmyślać (bo kto to sprawdzi) ze pracuje na nie wiadomo jakim stanowisku, ze często w delegacji, bez chłopaka (miałam), a jeszcze dodałam ze udzielam się w fundacji. Zawsz e wygrywałem te castingi. Wiec właściciele powiem Wam, że jak zadajecie głupie pytania to dostajecie na takim samym poziomie odpowiedź.

    • 2 4

    • Miałem takiego kandydata - cwaniaka, kłamczucha. Był przekonany, że niczego nie sprawdzę. Przekazałem mu warunki najmu i sam zrezygnował.z ubiegania się o mieszkanie :)

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    (41)

    Dla mnie jako sąsiada też lepiej, żeby do wynajmowanego mieszkania wprowadził się kulturalny lokator, więc jestem jak najbardziej za robieniem odsiewu. W zasadzie to tylko pytanie z ciążą jest niestosowne, bo to jest bardzo osobista sprawa. Rozumiem, kiedy próbujesz się dowiedzieć o plany, które mogą mieć np. wpływ na czas wynajmu - tylko tutaj jednak do sprawy trzeba podejść z poszanowaniem granic osobistych drugiej osoby.

    • 547 59

    • Partner

      A pytanie o partnera i o to jak często będzie przychodzić? Dla mnie to jest też nadużycie. Wynajmując mieszkanie, wynajmuje się komuś lokal, I nic po za tym. Mam prawo zapraszać kogo chce, ile chce, I kiedy chce. Moim obowiązkiem względem wynajmującego jest jedynie płacenie za lokal jak i dbanie o udostępnione mienie. I tyle

      • 0 0

    • ja również mam wymagania (13)

      potrzebuję nie tyle 'kulturalnego lokatora' co przyjemnie wyglądającej panienki , z którą oczywiście za jej zgodą będzie można czasem odskoczyć . Dlatego question o częstość życia towarzyskiego oraz pytania o stan zdrowia uważam za jak najbardziej rozsądne . Mam mieszkanie i mam wymagania . A jak nie pasujesz to wypad , takie czasy - równość jest i demokracja

      • 23 60

      • Pytają o ciążę (5)

        Ponieważ jest problem z usunięciem takiej lokatorki. W mojej klatce wynajmująca urodziła , nie płaciła za nic i nie chciała się wyprowadzić przez dwa lata. Nie było na nią bata i nie szkodzi , że mieszkała w cudzym mieszkaniu. Nie wolno było wejść , wymienić zamków ponieważ nawet policja uprzedziła , że to nielegalne i może mieć właścicielka problemu karne. Sąsiadka nigdy nie wynajmowała tego mieszkania , był to spadek po matce i trzymała dla córki, wynajęła mieszkanie z polecenia znajomej gdyż wynajmująca biedna w ciąży , facet ją zostawił. W rezultacie została z zadłużonym i zniszczonym mieszkaniem. Chore prawo.

        • 111 1

        • Wtedy robi się rozwiązanie siłowe.

          I rżnie głupa, że sama zgodziła się wyprowadzić, ale o co chodzi, tu jest dokument z podpisem pani, ze sie wyprowadzila dnia tego a tego, a teraz kłamie bo chce odzyskać kaucje i się mści.

          Słowo przeciwko słowu i mamy pat.

          • 1 0

        • Tak, ja tez za niewielkie pieniadze wynajalem mieszkanie "biednemu" malzenstwu co to z powodu ciazy zony nikt nie chcial

          wynajac mieszkania.. Och, jaka to byla dama..jeszcze nie wyszedlem z mieszkania ( ladne, nowe, umeblowane) a juz krzyczala ze jakas kropeczka jest w zlewozmywaku, zeby to nie bylo na nia .. Potem przyszedl bąbelek na swiat i zaczelo sie., Nieregularne placenie, potem nieplacenie , a jak w koncu wszedlem do mieszkania to nie wierzylem.,Pieluchy z kupami na podlodze, meble nasaczone sikami , smietnisko w ..piekarniku marki Siemens. Udalo mi sie ich wykurzyc ale zostawili rachunki niezaplacone na 6k zl.. Po takich doswiadczeniach w zadne wynajmy sie nie bawie, a jak ma sie miekkie serce to trzeba miec d twarda.

          • 2 0

        • Wypierdzielił bym ją

          W 1 dzień !
          Zawsze robię umowę na żonę
          Jak jest problem z najemcą wchodzę jak do siebie i mieszkam z nim
          W rezultacie po wizycie kolegów na 2 gi dzień się wyprowadza !

          • 9 1

        • ale jednak sie wyprowadzila po 2 latach więc jednak można...hmmm.... coś tu nie gra w tym "dreszczowcu"...

          gdyby miała pieska a nie była w ciąży to miałaby szacunek na dzielni a tak wiadomo - patologia :))))) a to może była bita przez polskiego patriotę który jeździ do Warszawy 11.11 - dlaczego nikt jej nie broni tylko skreśla? :))))))))))))))

          • 5 64

        • to brawo

          • 0 1

      • Wystarczy przyjść z siatka z Biedronki (1)

        • 2 5

        • Chyba z workiem jutowym

          Na kartofle

          • 2 0

      • To nic w porównaniu z siatka z Biedronki (2)

        • 13 6

        • Pokaż mnie proszę jak zmieścić 600tys euro w siatce z biedry, to uwierzę w tę bajkę.

          Kurski miał rację mówiąc - ciemny lud wszystko kupi.

          • 11 4

        • Zaraz cie namierzę i znajdziesz się w prokuraturze za sianie nieprawdziwych informacji, obrażających nawet

          • 7 2

      • Taki z ciebie piwniczniak, że cię żadna normalnie nie chce? (1)

        • 43 5

        • nikt tak nie może upokorzyć syna jak jego własny ojciec...

          prawda Michał vel Stefan Bąk? :)))))))))))))))

          • 9 6

    • Pelagia

      Zależy jaki okres wynajmu. Pytanie o ciążę stosowne i nie. Kuzyn wynajmował samotnej studentce kawalerkę. Po dwóch latach ślub i dziecko. I ok. Ale nie może ich się pozbyć. Dobrze, że płacą. Niewiele ale płacą. I nikt im nie chce wynająć gdy dowiadują się o dziecku. Koło się zamyka.

      • 1 0

    • Dlatego lepiej w ogóle nie brać kobiet w "wieku rozrodczym". Pytanie jest o tyle głupie, że każdy odpowie to, co pytający chce usłyszeć.

      • 1 0

    • Prawo (10)

      Gdyby prawo było tak skonstruowane że w przypadku nie zapłacenia za czynsz trzeba opuścić mieszkanie. To połowa pytań byłaby zbędna.

      • 127 2

      • Proszę opuścić moje mieszkanie (2)

        Nie, do widzenia ;) a właściwie żegnaj. Są i na takich sposoby.

        • 4 3

        • Za szmaty

          I za drzwi!

          • 3 1

        • Jak złoży jajo to jej nie wrzucisz

          • 9 1

      • Tak było i PiS to zmienił dla swojego patologicznego elektoratu. (6)

        • 42 12

        • zmieniono pod wpływem afery czyścicieli kamienic w Warszawie (5)

          głosowali wszyscy za, populistyczni socjaliści z peło też

          • 14 9

          • (2)

            populistyczni socjaliści z POxD Weź się nie kompromituj. Socjalistyczni populiści to PiS.

            • 12 6

            • (1)

              no tak bo peło to populistyczni pseudoliberałowie :D

              • 6 2

              • A co to ma do wynajmu mieszkań hejterski nieudaczniku!

                • 0 4

          • No weź bo przyjdę z siatka z Biedronki

            • 1 3

          • Zamiast popadać w skrajności może by tak raz zrobić mądre prawo szanujące interesy obu stron?

            • 32 0

    • właśnie ciąża może mieć wpływ na wynajem (4)

      z dzieckiem nie usuniesz legalnie lokatora nawet gdy nie będzie płacić

      • 86 3

      • A po co legalnie usuwać

        Za kudły i za drzwi
        A jej szmaty przez balkon

        • 7 0

      • Ok, ale ciąża i tak się może przydarzyć (2)

        Najemca albo przyszły pracownik Cii powie, że nie planuje dzieci i to ma być gwarancja? Przecież mnóstwo jest nieplanowanych ciąż

        • 52 6

        • W pracy nie wolno pytać o plany ciążowe (1)

          ale przy najmnie jak najbardziej

          • 24 5

          • Teoretycznie nie wolno

            A jak jest, niestety wiadomo

            • 9 2

    • Na szczescie sa firmy, ktore biora na siebie oszustow (2)

      nieplacacych i mieszkajacych na dziko. W 2 tygodnie sie wyprowadzaja i spokoj.

      • 19 3

      • Tylko nie każdy bez skrupułów pozbędzie się kobiety w ciąży/ z niemowlęciem, nawet jeśli ona bezwstydnie będzie na nim żerować...

        • 2 0

      • ......

        Daj namiary.

        • 2 0

    • A skąd możesz wiedzieć czt ktos na pierwszy rzut oka jest kulturalny czy nie, ubiór nie świadczy o kulturze a przychodząc do kogos nikt nie przesadza z brakiem kultury

      • 3 1

    • Pytanie o ciesze moze nie jest stosowne ale z perspektywy wlasciciela wrecz kluczowe.

      • 5 3

    • Niestety to wszystko wina i**otycznego prawa

      Jakie nam rządzący zgotowali. Prawo własności ma być święte. Zawsze! Właściciel ma mieć prawo zawsze pozbyć się lokatora bez względu na przyczynę, a Polskie "prawo" jest ulomne jeśli o to chodzi.... po prostu patologiczny populizm.

      • 32 2

    • Bardzo dobrze, że ktoś zadaje takie pytania

      Za dużo oszustów, dlatego do tego doszło. A jak ktoś jest w ciąży to ciężko się pozbyć takich lokatorów. Inni nie płacą itd itd

      • 25 1

    • Takie pytanie w drugą stronę też są ok.

      • 0 6

  • arnb

    Taniej jest wynajac na ARNB i bez kaucji i bez opłat

    • 0 0

  • oj oj 95 % z was będzie prosić żeby jakikolwiek najemca się zgodził mieszkać i w częsci współpłacić ratę kredytu.

    Pozostałe 5 % to zakup za gotówkę . mieszkanie po babci etc

    • 1 3

  • (3)

    Żenada. Albo ma się dobrze skonstruowaną umowę najmu albo nie. Ludziom się w głowach poprzewracało. A co jeśli kobieta która chce wynająć mieszkanie powie że nie planuje dzieci a za rok np. będzie w ciąży, to co wtedy właściciel mieszkania na to? Po co takie cyrki? Nie rozumiem. Nie chcesz, nie znasz się na tym, nie wynajmuj własnego mieszkania innym. Z drugiej strony polecam takim "specjalistom chcącym wszystko wiedzieć" zadawanie pytań w drugą stronę tj. bardzo szczegółowych dotyczących samej nieruchomości (począwszy od tego czy rozliczają dochody z wynajmu ze Skarbówką jak należy, czy posiadają ubezpieczenie itd.). Ciekaw jestem jakie wtedy będą mieli miny.

    • 19 18

    • (1)

      ty bąku nie rozumiesz jednej sprawy...mieszkan jest mneij niz chętnych wiec dopóki nic sie w tym zakresie nie zmieni to powyższe banialuki mozesz sobie miedzy bajki włożyc, rozumiesz? twoje rady sa do d**y! casting na własciciela mieszkania, nie no we łbie ci sie popierdzieliło :D :D :D

      • 3 2

      • A ty umiesz czytać ze zrozumieniem chociaż?

        • 0 0

    • A co ci da "dobrze skonstruowana umowa najmu"?

      Myślisz, że świadomie niepłacący najemcy przejmują się umowami? Dobre sobie... Oni doskonale wiedzą, że możesz im skoczyć... o, przepraszam, możesz iść do sądu i po całych 5 latach doczekasz się wyroku eksmisji. Wtedy się łaskawie wyniosą, bo znajdą drugiego frajera na kolejne 5 lat. Wynajem okazjonalny? Spróbuj. Co z tego że ktoś potwierdzi, iż w razie problemów może przyjąć twojego najemcę? Gdy trzeba będzie to zrobić, to stwierdzi że "zmieniła się jego sytuacja życiowa nie może tego zrobić" - i znowu jesteś w czarnej d... a umową możesz sobie wytapetować ścianę.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane