- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (154 opinie)
- 2 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (31 opinii)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (68 opinii)
- 4 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (172 opinie)
- 5 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (100 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (209 opinii)
Chciał wyrzucić gruz, wpadł na gorącym uczynku
Zamiast zaoszczędzić, najadł się wstydu i musi zapłacić mandaty na kwotę 1 tys. zł. Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku kierowcę, który zamierzał zrzucić gruz w lesie przy ul. Spacerowej w Gdańsku. Próbę udało się udaremnić dzięki zgłoszeniu naszego czytelnika do Raportu z Trójmiasta.
O sprawie niezwłocznie poinformowano policję, a niedługo potem otrzymaliśmy telefon, że kierowca został zatrzymany na gorącym uczynku. Na szczęście nie zdążył wyrzucić gruzu między drzewami, ale i tak będzie musiał ponieść konsekwencje swojego czynu.
Co ciekawe, próbował przekonać interweniujących policjantów, że wjechał ciężarówką do lasu, gdyż chciał wykonać manewr zawracania.
- Oficer dyżurny natychmiast skierował we wskazane miejsce patrol. Na wysokości bramy nr 58 natrafili na ciężarówkę z ładunkiem gruzu. Za kierownicą siedział 35-letni mężczyzna, a ciężarówka należała do jednej z trójmiejskich firm. Dostał maksymalny mandat za wjazd do lasu na kwotę 500 zł i drugi mandat za niszczenie drogi, również w maksymalnej stawce, na kolejne 500 zł. Policjanci powiadomili także Straż Leśną, która może wyciągnąć wobec kierowcy dodatkowe konsekwencje - informuje st. asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Warto również wspomnieć, że przewożony ciężarówką gruz był tak ciężki, że kierowca nie był w stanie samodzielnie wyjechać z lasu. Jak wynika z relacji stróżów prawa, był zmuszony wezwać kolejną ciężarówkę, aby odciążyła jego pojazd.
- Apelujemy do czytelników, aby tego typu sytuacje zawsze zgłaszać najpierw na numer alarmowy 112, byśmy mogli podjąć na czas odpowiednie działania - uzupełnia st. asp. Kamińska.
Miejsca
Opinie (221) ponad 10 zablokowanych
-
2020-06-12 15:09
Ach Ci Janusze biznesu,już lepiej niech zamknie biznes i idzie na zasiłek.
- 23 1
-
2020-06-12 15:10
20 tyś kary i by się dwa razy zastanowił jeden z drugim .
- 47 1
-
2020-06-12 15:13
(2)
Naprawde nie rozumiem gościa.. gruz mozna bez zadnych oplat oddac na szadolkach..
- 29 1
-
2020-06-12 16:41
W Gdyni
Też niby można. Kto próbował wie dlaczego niby można.
- 1 2
-
2020-06-13 15:55
Haha
Skąd to wziąłeś ?raz w roku można oddać,ale nie firma która bierze za to siano.
- 0 0
-
2020-06-12 15:15
No d**il.
- 16 0
-
2020-06-12 15:15
Brawo dla czytelnika,który zgłosił.Terazwlasciciel gruzu powinien to pozbierać i sobie na posesję zrzucić.Ciekawe,czy by mu się to podobało?A kwota mandatu śmieszna.
- 42 0
-
2020-06-12 15:15
5.000zl to minimum
- 35 1
-
2020-06-12 15:15
500 zl???
pokazuja tylko ze to sie oplaca!
- 31 0
-
2020-06-12 15:16
(5)
Czy gruz jest szkodliwy dla lasu?
- 1 45
-
2020-06-12 15:24
(3)
Czy śmietnik można nazwać lasem ?.
- 11 0
-
2020-06-12 15:36
(2)
Może chciał tym gruzem drogę utwardzić.
- 0 4
-
2020-06-12 15:37
Oj podpuszczasz, podpuszczasz!
- 3 0
-
2020-06-12 15:43
A może nie chciał go tam wysypywać. Skoro piszą, że nie zdążył. Sypanie takiego kontenera to chwila.
- 1 0
-
2020-06-12 21:34
Czy gruz jest szkodluwy dla twojego ogródka? Bo mogą przywieźć.
- 6 0
-
2020-06-12 15:18
(4)
ja jestem autorem tego zdjęcia, najlepsze w tej sytuacji było to, że pan z ciężarówki wyrzucał gruz na oczach wielu kierowców, którzy stali w korku, robił to dosłownie 5m od ulicy. zdjęcie zrobione gdy stałem w korku. nawet sie przed niczym nie chował, tylko jakby nigdy nic, na początku myslałem że to może jakieś służby wyrzucają betonową blokade, żeby samochodami nie wjezdzac do lasu.
- 77 1
-
2020-06-12 15:53
Zadziwiajace
To to ze sluzbom chcialo sie zadzialac. W kazdym razie dzieki bo moze o te trzy yony smieci w lesie mniej
- 14 0
-
2020-06-12 15:56
Czy można wiedzieć jaka to fima?
- 9 0
-
2020-06-12 16:38
Dzięki za reakcję
- 15 0
-
2020-06-12 16:45
Żaden pan
Zwykły pomiot, który dostał w łapę na wódę i beztrosko niszczy środowisko. Powinien dostać grzywnę minimum 10 tyś, z komornikiem na karku- więcej nie przyjmie takich zleceń. Z pewnością wykonał takich wiele, tym razem miał pecha. Właściciel firmy niestety prawie zawsze się wymiga.
- 13 0
-
2020-06-12 15:21
Nie ma sie co cieszyć, skoro tak zrobił to znaczy że wczesniej robił tak wiele razy
- 47 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.