• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chodniki po opadach śniegu czekają na odwilż

Maciej Naskręt
10 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Drogowcy walczyli ze śniegiem w maju
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.
  • Nieodśnieżony chodnik w rejonie ul. 3 Maja w Gdańsku.


Na odśnieżanie trójmiejskie samorządy przeznaczyły łącznie ok. 36 mln zł. Lwia część tej kwoty zostanie w sezonie zimowym spożytkowana na uruchomienie solarek. Po ostatnich opadach sytuacja na drogach jest już opanowana, tymczasem z odśnieżaniem chodników urzędnicy czekają... na odwilż.



Z czym największy problem mają służby po ataku zimy?

Za nami atak zimy. Śnieg najbardziej intensywnie padał w czwartek. Następne dni przyniosły słabnące opady.

- W Gdyni pokrywa śnieżna ma około 3 cm, ale jest to warstwa wywiana przez wiatr. Natomiast w Rębiechowie warstwa śniegu ma ok. 17 cm - informuje dyżurny synoptyk IMGW Marcin Czeczatka.
Miasto do tegorocznej zimy przygotowały spore rezerwy finansowe. W Gdańsku w tegorocznym budżecie na odśnieżanie dróg w mieście przeznaczone zostały 24 mln zł. W budżecie Gdyni zaplanowano na zimowe utrzymanie dróg środki w wysokości 10,5 mln zł i jest to kwota podobna, jak w roku ubiegłym.

Sopot, który w tym roku zabezpieczył nieco ponad 1 mln zł na oczyszczanie miasta ze śniegu, podliczył wstępnie ostatni atak zimy.

- Koszt materiałów od czwartku do niedzieli - 105 ton soli, 135 ton mieszanki piasku i soli, 50 ton piasku - to ok. 50 tys. zł. Ponadto zużyte paliwo tylko przez ZDiZ to ponad 700 l, co daje koszt ok. 3,5 tys. zł. Wynagrodzenia za ten okres - praca ciągła na trzy zmiany - około 18 tys. zł - wylicza Wojciech Ogint, zastępca dyrektora Dróg i Zieleni w Sopocie.
  • Spacer po Gdyni to nic przyjemnego po ostatnim ataku zimy.
  • Spacer po Gdyni to nic przyjemnego po ostatnim ataku zimy.
  • Spacer po Gdyni to nic przyjemnego po ostatnim ataku zimy.


W Gdyni koszty idą w miliony.

- Orientacyjny koszt utrzymania zimowego Gdyni - jezdnie, chodniki, drogi rowerowe, płatne miejsca postojowe - w okresie od 5 do 9 stycznia wyniósł 2,87 mln zł. - mówi Sebastian Drausal z gdyńskiego magistratu.
Dużo większy Gdańsk na razie nie podlicza kosztów łagodzenia skutków nadejścia zimy.



Sytuacja na drogach jest opanowana, tymczasem spacer po niektórych trójmiejskich chodnikach (należących do miasta) wymaga zamocowania rakiet do butów. Najgorzej jest w rejonie przejść dla pieszych, gdzie przechodzący muszą poruszać się w błocie pośniegowym.

Rzecznicy poszczególnych miast nie chcą komentować tych działań. Zasłaniają się stwierdzeniem: "Akcja zima trwa". W obecnej sytuacji, kilka dni po ustaniu opadów, brzmi to jednak trochę jak słynne: "Taki mamy klimat".

Pamiętajmy, że obowiązek odśnieżania spoczywa na właścicielach posesji, które stoją przy pokrytych śniegiem chodnikach. Wyjątkiem są miejsca, przy których znajdują się płatne miejsca parkingowe. Za czystość tych chodników odpowiada miasto.

Czytaj również: Opady śniegu to obowiązki. Ile kosztuje odśnieżanie?

Władze trójmiejskich samorządów odsyłają mieszkańców do odpowiednich służb. W Gdańsku nieodśnieżone chodniki należy zgłaszać u dyżurnego inżyniera miasta (tel. 58 52 44 500), w Gdyni natomiast do Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni - od poniedziałku do piątku w godz. od 7:30 do 15:30 (tel. 58 76 12 080) lub Straży Miejskiej (tel. całodobowy bezpłatny 986).

W Sopocie, podobnie jak w Gdyni, sprawy zaśnieżonych chodników należy zgłosić do Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie (tel. 58 551-03-51).

Miejsca

Opinie (353) 5 zablokowanych

  • Łamać nogi i ciągnąć grubą kasę od miasta za odszkodowania to się nauczą !!!

    • 16 3

  • Gdynia

    to taki polski Murmańsk a nie san francisko jakby niektórzy chcieli
    ale żeby na 10 lutego nie dało się normalnie chodzić to już porażka zwłaszcza odcinek od ch kwiatkowskiego do PLO
    a przy dworcu? masakra
    ludzie długi weekend ja rozumiem ale to już jest przesada!

    • 16 4

  • Żenada... (1)

    Ludzie, atak zimy w styczniu?? Przecież to całkiem naturalne. Ten tzw." atak " zimy był by atakiem w lipcu, kiedy nikt by sie nie spodziewał... No ale polaki, wieczni malkontenci kochają narzekać, a że pada, a że nie pada, a że za ciepło, a że za zimno... Acha... No i chodniki w zimie po opadach śniegu mają być czarne i suche... To nie realne. A Wy zrobiliście się ochydnie roszczeniowi. Niech Was zasypie metr śniegu zimą :)) pozdrawiam zimnooooo...

    • 16 13

    • Nie chodzi o to, zeby byly czarne i suche, a zeby ten snieg byl chociaz uklepany, zeby wierzchnia warstwa byla zagnieta. A nie leza haldy sniegu, ze ledwo mozna isc...

      • 5 2

  • 35milionów i nic się nie dzieje, Sztokholm wyda około 100milionów zł ale tam mieszka 1 milion osób, pada o wiele więcej śniegu i dobrze odśnieżają a poza tym lepiej pracownikom płacą

    • 14 0

  • wariactwo (4)

    Trochę śniegu na chodniku i już afera.Ale paniusie w szpilkach i chłopcy w rurkach nie dają rady.

    • 9 30

    • smatrfonem nie można operować swobodnie, bo się trzeba skupić na chodniku

      • 2 6

    • jeździsz samochodem prawda?

      • 10 0

    • Nie afera

      tylko ludzie muszą być traktowani jak ludzie a nie bydło. Płacimy spore podatki i mamy prawo wymagać. Mieszkamy w mieście a nie na dzikich polach. A to miasto myśli tylko o tym jak nas wykolegować i na nas zarabiać.

      • 9 0

    • problem w tym, że tego śniegu nie jest mało....jest dużo i wszędzie, momentami mam wrażenie, że prawie nigdzie nie jest odśnieżane, chodzi się fatalnie i dodam ,że nie jestem osobą w starszym wieku

      • 0 0

  • Ja nie wiedzę problemu, jest zima to jest śnieg. nie przesadzajcie już ludzie

    • 5 17

  • Odśnieżanie

    Chodniki przystanki komunikacji miejskiej nie są odśnieżane, w związku z tym niech miasto ogłosi klęskę żywiołową. Wczoraj zgłaszałem do Inżyniera dyżurnego miasta o nieodśnieżonych przystankach i chodnikach i żadnego efektu jak był bajzel tak jest do tej pory.

    • 22 0

  • Miciaq (1)

    Mam małe dziecko, które nie nadaje się jeszcze do jazdy na sankach i przez tak pięknie wyglądające chodniki od kilku dni nie wychodzę z nim na spacery. To trochę słabe, że chodniki są w takim stanie, że człowiek jest uwięziony we własnym mieszkaniu.

    • 30 6

    • Proponuję

      założyć do wózka zamiast kółek płozy sankowe i w drogę ;)

      • 0 3

  • Może kiedyś było nienormalne, że odśnieżali?

    To było niezgodne z naturą.

    A tak na poważnie - dziś 10 cm śniegu to kataklizm, służby nie potrafią sobie z tym poradzić, ludzie marudzą, że buty mokną. Ruskie by się po nas przeszły spacerkiem.

    • 6 12

  • (9)

    Wielkie halo. Krolewicze po sniegu zima nie moga przejsc.

    • 9 31

    • (2)

      Weź wózek z dzieckiem i przejdź chodnikiem pełnym błota pośniegowego. Życzę powodzenia.

      • 20 2

      • (1)

        Nie rob scen. Latem tez na slonce narzekasz? I na brak parasol wzdluz chodnikow?

        • 3 19

        • d*pEK!

          • 6 2

    • Wspomnij swoje slowa jak bedziesz miec 80 lat bedziesz poruszal sie o kuli i bedzie trzeba isc do sklepu.

      • 19 1

    • > (2)

      Nie o śniegu mowa baranie.

      • 3 1

      • (1)

        a o czym ?

        • 1 0

        • /

          O solnej melasie.

          • 1 0

    • (1)

      Idąc Twoim tokiem rozumowania to po co odśnieżać ulice. Królewicze nie mogą po śniegu jeździć?

      • 7 3

      • Królewicze może i mogą, ale czy armata przejedzie ;) ?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane