- 1 Pod prąd uciekał przed policją (155 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (473 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (54 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (505 opinii)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (291 opinii)
- 6 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (119 opinii)
Choppery zjechały do Trójmiasta
Barwna kawalkada chopperów przetoczyła się w sobotnie popołudnie spod mola w Brzeźnie na Skwer Kościuszki w Gdyni. Dźwięk kilkuset ryczących silników ściągnął tłumy chętnych, którzy chcieli zobaczyć legendarne Harleye.
Zamiast czerwonych szturmówek, pochodów i socjalistycznych przyśpiewek, amatorzy majówki mogli zobaczyć największe motocykle i posłuchać ryku ich silników. Niektórzy mogli też dosiąść legendarnych chopperów. Tak w Trójmieście wyglądało Święto Pracy.
Tłumy mieszkańców Trójmiasta robiły sobie zdjęcia z pięknymi maszynami. Po kilkunastominutowym postoju na Skwerze Kościuszki, choppery wyruszyły w drogę powrotną do Gdańska. Sobotnia akcja była związana z promocją najnowszej serii serialu "Amerykański chopper", który jest emitowany na Discovery Channel.
Opinie (266) 8 zablokowanych
-
2010-05-01 18:32
Organy (15)
Ale fajny przeglad organow do przeszczepu !!!
Czy mozna juz cos zarezerwowac ?- 60 61
-
2010-05-06 12:41
Mózg sobie zarezerwuj. Niezależnie od konsekwencji wypadku i tak będzie w lepszym stanie.
- 0 0
-
2010-05-04 10:04
SOP polaczku
lepszy posiekany organ niż zgniły i fioletowy od picia i rzygania
- 0 1
-
2010-05-02 12:13
(1)
pomyliło Ci się że ścigaczami
- 3 1
-
2010-05-02 23:22
ze ścigacza żaden organ nie nada się do przeszczepu inteligenciaku
- 1 0
-
2010-05-01 18:41
(2)
Mnie sie przyda watroba - nie teraz, wybiegam w przyszlosc...
- 19 5
-
2010-05-02 21:06
Nie Wiesz co to przeszczep więc przestań tworzyć
- 2 3
-
2010-05-01 18:52
ms zlapmy kogos ja nere zawine:)przyszlosciowo...
- 13 7
-
2010-05-02 15:42
organy motocyklisty nie nadają się do przeszczepu, chyba, że umiera na postoju:)
- 4 0
-
2010-05-02 09:20
najlepszy warzywniak...
pełno marchewek, rzodkiewek i buraków ;-)
Gorąco pozdrawiam dawców, nigdy nie wiadomo czy kiedyś nie będą potrzebni :-)- 4 3
-
2010-05-02 00:27
Hahaha wszyscy leżą ze śmiechu
po co ci te organy, tak dajesz w palnik, że potrzebujesz nowych części? Ty nie lubisz motocyklistów i ludzi z inicjatywą, ja nie lubię pijaków i skrytych pyskaczy!
- 14 10
-
2010-05-01 20:32
(1)
Szkoda mi Ciebie. Pewnie nawet nie wiesz kim jest większość motocyklistów a wszystkich wsadzasz do jednego worka "gówniarzy na ścigaczach". Większe zagrożenie stwarzają niedzielni kierowcy, co to potrafią nie zauważyć pieszego. Pewnie sam nim jesteś, bo kultura jazdy wiąże się z inteligencją...
- 13 15
-
2010-05-01 20:37
nie kategoryzuj ludzi poprzez swoja inteligencje.
- 3 4
-
2010-05-01 18:51
(1)
z reguły nic się z nich nie nadaje... sam szmelc z bebechów
- 17 5
-
2010-05-01 18:53
to na smalec
- 16 7
-
2010-05-01 18:33
nere i serce o ile beda w stanie
- 14 8
-
2010-05-02 07:59
Brawo Koledzy na motocyklach! Nie przejmujcie się opiniami cieniasów marnujących (14)
życie przed telewizorem. Brak w "masach" pragnienia wolności, pędu wiatru, kontaktu z naturą, życia układanego przez siebie. Szerokiej drogi!
- 13 24
-
2010-05-02 08:48
Brawo patafionie! Jak zwykle wyszedł z ciebie prosty kmiot, który potrafi wybrać tylko między motocyklem, a telewizorem. :) (13)
Wolność, wiatr i kontakt z naturą to jest rower, żeglowanie, wędrówki piesze, a nie jazda okrakiem na popierdułce, odzianym w gejowskie skóry, czy inne lateksy.
wyrazy współczucia. :)- 22 2
-
2010-05-03 09:40
Błąd w Twoim rozumowaniu bierze się z tego, że oceniasz świat swoją miarą i (8)
według swoich możliwości. Znaczy to ograniczenie do obszaru Kaszub. Faktycznie do kontemplowania powiatu kartuskiego wystarczą buty, rower i kajak. Spróbuj potupać na piechotę do Katynia, albo pociśnij rowerkiem z z NYC do SF.
- 1 10
-
2010-05-03 09:57
Do tego to służy samolot a nie śmierdząca i hałasująca dwukółka. (7)
- 8 1
-
2010-05-03 10:21
Nigdy nie poznasz uroku tancbudy w zabitej dechami wiosce w Nevadzie. (6)
Żal mi Ciebie!
- 1 9
-
2010-05-03 10:55
Słusznie prawisz (5)
Trzeba było od początku pisać o tancbudzie, a nie o kontakcie z naturą. :)
Ale masz rację, nie poznam tancbudy, bo się nie wybieram - i jakoś mi nie żal.- 9 1
-
2010-05-03 20:01
Swego czasu dobry człowiek imieniem Platon opisał był takich ludzi jak Ty (4)
w traktacie o jaskini. Zainteresuj się w chwili wolnej od seriali tv.
- 1 3
-
2010-05-04 02:57
Uuuu.... oczytany... :) (3)
Raczej nie o mnie.
Mój świat nie ogranicza się do motocykla i tancbudy. :)- 2 0
-
2010-05-05 23:11
chyba za długo kiblujesz w pierdlu min ze tak za natura tęsknisz
- 0 0
-
2010-05-04 05:38
Według filozofii chińskiej wspomniani motocykliści należą do (1)
"ludzi powietrza" - z nich powstała szlachta, a Ty zaliczasz się do "ludzi ziemi" - chłopstwa. Oczywiście w społeczeństwie potrzebni są i jedni i drudzy. Przysłowie powiada - kto urodził się kurą nie umrze orłem. Zatem nigdy nie pojmiesz sensu moich uwag. Miłego zaliczania seriali w tv.
- 1 3
-
2010-05-04 09:36
O! Patrz pan jaki orzeł. :)
A odkąd to orły na szóstą do roboty ganiają?
Czy Ty naprawdę nie możesz wyjść ze schematu motocykl - tancbuda vs serial tv? Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie nic innego?
Niestety to co widzisz, to są cienie na murze - cienie i głosy świata spoza jaskini, który jest dla Ciebie mentalnie zbyt odległy, żebyś mógł uznać jego istnienie. Jesteś niestety
kajdaniarzem Platona, kurą której się zdaje, że jest orłem. :)
Ja tam osobiście orłem się nie mienię, ale aktualnie spożywam w domu kawkę, a o dziesiątej wpadnę do pracy na kilka godzin - co zrobić,popracować czasem trzeba, nawet w wolnym zawodzie.
A ty o której wychodzisz z fabryki?- 2 1
-
2010-05-02 09:54
(2)
ekolog znaczy się ten mim......................szanuje pasję ale jak cie takie rozwiązania śmieszą to na ch....j się wypowiadasz ????
- 1 15
-
2010-05-02 10:00
(1)
nie tyle śmieszą, co brzydzą i dlatego właśnie się wypowiadam.
Śmieszy mnie kontakt z naturą z siodełka motocykla.- 14 2
-
2010-05-02 19:09
Kontakt z naturą następuje wtedy gdy taki kretyn zawija się na około drzewa
- 13 2
-
2010-05-02 12:47
kontak z naturą przy hałasie o natężeniu 130dB - ŚWIETNIE !
czopek to sprzęt do lanserki- 17 1
-
2010-05-01 18:19
90% z nich nie powinna być dopuszczona do ruchu (27)
Kiedy w końcu policja zacznie karać za przekroczone normy hałasu?
- 191 153
-
2010-05-01 18:56
(16)
też mi fun... tłum facetów z problemami wieku średniego... żałosne...
- 63 59
-
2010-05-01 20:08
(12)
Aga - jesteś żałosna - nie dopuszczasz myśli ,że ktoś może czerpać radość z jazdy motocyklem ?
Czy według Ciebie każdy musi zachwycać się jazdą Golfem, albo radiem Maryja ?
Typowo polskie , zawiść, zazdrość ..... same cechy dobrego katolika- 57 37
-
2010-05-01 21:54
(9)
A ja droga Ewo,wyobraż sobie jestem motocyklistką, więc nikomu nie zazdroszczę tej pasji i rozumiem radość z jazdy motocyklem.
Ale nie rozumiem jak mozna jeżdzić na czymś co się tylko i wyłącznie błyszczy, ma frędzle i flagi, nie wchodzi w zakręty i jest toporne i bardzo nieprzyjemne w prowadzeniu.
A jeszcze bardziej nie rozumiem po co na czymś takim paradować i w imię czego?
Chyba tego, żeby zaimponować dziecku w wieku lat pięciu....- 35 24
-
2010-05-05 22:44
A kto powiedział że duże motocykle nie wchodzą w zakręty? Trzeba tylko kilka lat pojeździć żeby o tym wiedzieć. bb nauka jazdy się kłania i to najlepiej jeszcze przed śmiercią. Jeżdzęnie nie polega tylko na odkręcaniu.
- 0 0
-
2010-05-01 23:42
(5)
czyli motor tak - ale jedyny słuszny to plastikowy ścigacz - tak ?
różnego rodzaju parady to normalna rzecz - nawet geje mają swoje, a katolicy swoje nazywają pielgrzymkami - dlaczego więc nie motocykliści ? nie widzę w tym nic złego ,że ludzie sobie paradują - i nie musi mieć to zaraz jakiegoś głębszego przesłania a tym bardziej komukolwiek imponować. Idąc tym tropem myślenia dojdziemy do absurdów --> bo może się okazać ,że wszystko co mamy lub co robimy to tylko po to żeby komuś imponować - piszesz ,że jesteś motocyklistką ale chyba nie rozumiesz po co masz ten motor albo dorabiasz sobie lub innym złą ideologię- 17 20
-
2010-05-02 11:13
:))))) (4)
oj ty nieco ograniczona kobietko.
Po pierwsze istnieją nie tylko takie motocykle które słyszysz, bo głośno paradują albo urządzają sobie nocne wyścigi po nocach. Już wyjaśniam szybko, że istnieją też np. ( i to jest tylko PRZYKŁAD) "turystyki", ale o nich nie wiesz, bo ich nie słyszysz, więc cie nie interesują....
Druga sprawa - parady, rozumiem, bywam na motocyklu. Rozumiem akcję pt: "Mikołaje na motocyklach", czy milion innych tego typu akcji, o których ty nie masz pojęcia, bo są nie tak głośne.
Ale jak już powiedziałam - paradowanie, żeby się pokazać na motocyklu, któremu kufry potrzebne są tylko dla ozdoby i obfotografować, to dla mnie, tak jak podsumowała Aga, kwestia problemu wieku średniego. I kończę tę durną babską pogawędkę (idę sobie pojeździć, bo po to przecież "ten motor") ;)))- 10 8
-
2010-05-03 12:09
Sam jesteś ograniczony(a)
- 0 4
-
2010-05-02 13:37
(1)
bb, wiem ze 50% tych choperystow to nawet tacy co do miasta przywoza motor na lawecie, na rogatkach sie przesiadaja zeby poleczyc swoje drogie kompleksy a potem spowrotem do "karawanu", ale sa i tacy ktorzy (nie musza byc glosni) kochaja taki ksztalt i tego typu prowadzenie(wiekszym facetom latwiej sie prowadzi te "krowska" niz kobitkom) kazdy czerpie przyjemnosc z czego innego, i nie badzmy tacy nietolerancyjni , jak to tylko parada w dzien to pikus, a jaka frajda dla dzieciakow(to tez fajne zobaczyc szczery usmiech dziecka,nawet obcego)
moj wujas ktory zwiedzil swiat na motocyklu, owszem przesiadl sie na turystyka bo stwierdzil ze zdrowie juz nie to i trzeba dbac o lokcie i kolana(zaslonic owiewkami) gdyby nie o to nie przesiadlby sie ze swojego choperka.
pomijajac powyzsze jak w kazdym gronie(tu w gronie motocyklomaniakow) sa normalni, i debile,z kompleksami i bez(wystarczy zobaczyc wiejskie tuningi samochodow) ale tez nie popieram i za glosno jezdzaych aut i motocyklow, bo wcale nie trzeba wsadzac sobie wiadra zamiast tlumika zeby byc slyszalnym na drodze.- 9 1
-
2010-05-03 11:11
Nell, zgadzam się, ze są ludzie i ludziska.
Wiem, ze dzieci się cieszą na widok tych maszyn i dobrze. Ale w tym wątku mówimy o problemach wieku średniego tych panow. Zbyt dużo jeżdzę, zbyt dużo widzę, aby uwierzyć, ze oni robią to dla dzieci. Zdecydowana większość z nich to zwykłe prostaki i w większości przypadków wywyższające się chamy (wiem, ze są nieliczne wyjątki). No taka jest prawda i to nie tylko moje zdanie. Chciałabym kiedyś je zmienić.- 2 2
-
2010-05-02 21:37
nic o mnie nie wiesz i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem - wysnuwasz złe wnioski - szkoda czasu na pisanie z tobą
- 2 6
-
2010-05-02 14:32
pewnie nie znasz powiedzenia motocykistów buraku heheh lepiej mieć sistrę dziwkę niż brata na ścigaczu :)))))) buahahaha
- 4 4
-
2010-05-02 12:52
CZOPEK TO SPRZĘT DO LANSERKI
- 14 5
-
2010-05-03 04:35
Aga... zakladam ze jezdzilas na motorze, ze wiesz jaki to NIE jest fun?
Nie mowie o piskliwej jezdzie przez miasto na scigaczach, tylko wycieczka w nieokreslonym celu, poza miastem, z wiatrem we wlosach, rykiem motocyklu, bez pospiechu... FUUUUN!!!!- 1 7
-
2010-05-02 12:51
radio ma ryja to wolność
to jak jazda czopkiem
wiatr we włosach- 2 4
-
2010-05-02 15:28
Aga kazdego bierze na swoja miare to ze ty masz zalosne i niespelnione zycie to juz twoj problem a wiec do kuchni i robic obiad
dla starego hahahahaha
- 3 4
-
2010-05-02 09:07
Aga....sama masz problemy wieku.....i to nie średniego
- 5 6
-
2010-05-01 20:34
Zazdrościmy facetom ich problemów wieku średniego. ;D
- 16 5
-
2010-05-01 21:25
(7)
tak dla twojej wiadomosci jesli motor jest głosny to tym lepiej, przynajmniej go słyszy kierowca auta, i ty! Wiem trudno to sobie wyobrazic jak całe zycie jezdzi sie gównem blaszanym i ma sie klapki na oczach.
- 9 41
-
2010-05-01 23:22
Ja blaszanym gównem zabieram 7 osób (2)
i 700L bagażu a ty?
PS. jedziemy w ciszy.- 22 2
-
2010-05-03 14:53
a jezdzisz czasem na rowerze? po co?
- 0 0
-
2010-05-03 12:32
A ile ton burakow?
- 1 2
-
2010-05-02 00:31
o słyszeniu (2)
o słyszeniu.
Ścigacza (zazwyczaj debila jadącego >100kph w centrum miasta) słyszę z 5km, a jak mnie mija to bolą mnie uszy.
Przestańcie proszę modyfikować choć tłumiki, bo na to że zaczniecie postrzegać iż są inni uczestnicy ruchu drogowego czy piesi w kontekście prędkości to nie liczę nawet.
rowerzysta.- 34 1
-
2010-05-02 15:30
a pseudo tunning z urwanym tlumikiem w golfie III to nie przeszkadza teraz wiecej tego gowna jest od glosnych motocykli... (1)
- 4 6
-
2010-05-02 21:56
Golf, czy motocykl - z urwanym tłumikiem to takie samo gówno.
- 15 0
-
2010-05-01 21:47
jak również kiedy ma się klapki na oczach kiedy jeździ się motocyklem. pomyśl.
- 24 3
-
2010-05-02 14:31
anty
a ja go popieram, dość tych hałasujących wieśniaków, nie dających spokojnie żyć
- 9 2
-
2010-05-02 10:08
rada
do domu starców
- 1 13
-
2010-05-01 21:20
Chopery dla pajacy (5)
stary obleśny facio w skórze ,myślacy ,że jest lepszy bo ma kretyński motorek.To jest dawca narządow
- 26 20
-
2010-05-05 22:29
niech żyje debil na plastiku z niego to tylko robale będą miały używkę bo nic nie pozostanie;))
- 0 0
-
2010-05-02 00:29
(3)
bardzo mi przykro pajacu ,że czujesz się niedowartościowany i myślisz ,że ktoś kupuje sobie motor w tym celu - jako prosty człowiek nie przyjmujesz do wiadomości ,że są ludzie , którzy nie muszą z tego powodu czuć się lepsi bo coś mają - takie opinie zazwyczaj wygłaszają życiowe niedorajdy zawistne i zazdrosne , którym nic w życiu nie wychodzi i radość innych bardzo ich drażni
- 3 14
-
2010-05-02 23:53
a myjecie sie czasem?
brudasy
- 5 2
-
2010-05-02 11:28
a wymyśl sobie inny nick, bo taki juz jest i pojawił się wczesniej niz twój post. Patrz - strona pierwsza
- 4 0
-
2010-05-02 01:36
Przecież nikt ci nie zazdrości smętny ciołku. To tobie tylko tak się zdaje.
Po prostu wkurzacie ludzi hałasem i bezczelnym zachowaniem.
A twoja radość popieprzania po mieście ze zdjętym tłumikiem jest dyskomfortem innych.
Ale co tu niezsocjalizowanemu głąbowi tłumaczyć.- 13 4
-
2010-05-01 18:47
jak mozna nosic kurtke z napisem harlley i poco?ja sobi napisze na kurtce lewis albo na spodniach (4)
zeby wszyscy wiedzieli ze to drogie ubrania sa :) c innego jkas fantastyczna kurtka klanu.
- 32 12
-
2010-05-01 19:59
Tak !!!! (3)
Na przykład klanu MPO , gdy kiedyś założysz kurtke Harley Davidson i spotkasz ludzi noszących podobne to zrozumiesz o co chodzi. No cóż ale do tego trzeba mieć pasje, marzenie i wyobraźnię....
- 1 17
-
2010-05-01 21:59
(2)
A ja mam pasję, marzenie i wyobraźnię, a nie rozumiem po co te napisy na kurtkach. To może zaczniemy nosić płaszcze z napisem Opel, Fiat albo Citroen. W zalezności co kto lubi? :)
- 16 1
-
2010-05-05 22:26
faktycznie jesteś niedowartościowaną motocyklistka dająca wszystkim a co?>>> to se sama dopowiedz:)))a na kurtce masz napis "...przeleć mnie ..."
- 0 0
-
2010-05-03 10:58
Skrot MPO kojarzy mi sie ze sluzbami miejskimi
- 1 0
-
2010-05-01 18:48
misiek- jakie czopery?widziałem tylko szpan i starych lapsów (6)
ha hha
- 29 10
-
2010-05-01 19:25
(5)
Ale te "stare lapsy" maja swoja pasje, nie jak ty wypacykowany chloptasiu w aucie taty
- 9 10
-
2010-05-01 22:02
(3)
Jeśli pasją jest zaimponowanie ludziom tym, ze jest posiadaczem dużego, głośnego i błyszczącego sprzetu, to jestem w stanie to jakoś tam zrozumieć. Ale na pewno nie popieram.
- 7 1
-
2010-05-01 23:59
(2)
dlaczego jeśli ktoś lubi duże, głośne, błyszczące sprzęty to od razu prości ludzie uważają, że są one tylko do szpanu ? czy nikt nie przyjmuje do wiadomości ,że może komuś sprawiać frajdę jazda takim sprzętem ? co się z wami dzieje ludzie ? k...a - czyli co mam zamknąć się w garażu ,żeby nikt nie widział bo inaczej to zaraz znajdzie się jakaś zazdrosna niedojda życiowa , która będzie uważać ,że chcę komuś zaimponować ? co za beznadziejne myślenie ludzi pełnych zawiści i zazdrości - typowo polskie zresztą
- 3 5
-
2010-05-02 11:20
(1)
Gdybyś był motocyklistą, (ale nie 'czoperowcem') to byś nie wypisywał takich głupot.
Jechałeś kiedyś na tym błyszczącym czymś (bo motocyklem tego nie nazwę)?
Z pewnością nie jechałeś. Komfort jazdy utrzymuje się może z Sopotu do Gdyni. Dalej to juz katorga. Więc czy nie lepiej kupić sobie coś cichszego i mniejszego?
Nie, bo rodzinka z dziećmi nie zrobi zdjęcia. I o to tylko chodzi.- 2 2
-
2010-05-05 22:22
a kochana motocyklistka czym jeździ? chyba skuterkiem? no pochwal sie wszystkim moze tez będę ci zazdrościć:)))
- 0 0
-
2010-05-01 19:50
brawo - tak trzymać "Normalna Kobieto"
nie ma się co przejmować zawistnymi lalusiami- 6 6
-
2010-05-01 18:44
"posłuchać ryku ich silników" (12)
To można codziennie i conocnie na ulicach miasta nie trzeba wcale udawać się na zjazd kretynów z wybebeszonymi tłumikami.
- 84 40
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2010-05-01 20:09
(10)
No cóż , będąc sedesem z bakielitu trudno o pozytywny stosunek do życia. Sam stawiam klocka do takiego każdego dnia ..hm może i na ciebie
- 12 21
-
2010-05-02 09:24
brawoooooooooooooo za bystra odpowiedź dla sedesa !!!!!! :)))))
- 0 7
-
2010-05-01 20:30
Coś z tobą nie tak skoro robisz to na sedes. Większość robi to do muszli, siedząc na tym przyrządzie z bakelitu (5)
- 8 1
-
2010-05-01 20:41
(3)
Kolejny z problemami ze zrozumieniem teksu . Wyjaśniam słowo "do" to nie to samo co "na" . Słowo "do" oznacza do czegoś w sensie literalnym . Nie zrobienie "do" sedesu oznacza zrobieniea "na" lub "obok" sedesu. No cóż możesz sobie stawiac klocka obok sedesu twój dom twój klocek
- 3 11
-
2010-05-01 20:58
Oj ty filozofie ludowy. (2)
Sedes to nie naczynie więc nie możesz robić do. Jest to rzecz płaska, co oznacza, że możesz jedynie robić na. Wynika z tego jednoznacznie, że twoje do może oznaczać jedynie na i ktoś piszący tam wyżej miał rację, coś z tobą nie tak.
- 10 1
-
2010-05-01 21:27
(1)
Ja robie "do" ty rób "na", jak wolisz. Klub to też nie naczynie. Ja chodzę do klubu...a ty ?
- 2 11
-
2010-05-01 21:46
Mam cię łobuzie.
Teraz wiem kto mi o***** kibel w klubie, gdzie sobie dorabiam.
- 17 0
-
2010-05-01 20:36
Co chcesz? Przecież to motocyklista.
- 10 2
-
2010-05-01 20:14
ale jesteś tym co w środku (2)
- 16 5
-
2010-05-01 20:24
Ha. Ha. Ha.
"tym co w środku" to było super
- 17 1
-
2010-05-01 20:18
Użyję teraz trudnego słowa . Nie rozumiesz znaczenia literalnego tekstu powyżej ..stawiając klocka nie mogę nim być...taka to właśnie jest przewaga , nawet intelektualna tego który jeździ motocyklem nad tym który z wyboru jest sedesem
- 5 20
-
2010-05-01 18:20
TROJMAISTO MOWI NIE BANDYTA NA MOTORACH NIE DAJACYM LUDZIA SPAC PO NOCACH (7)
- 122 135
-
2010-05-04 10:02
KATOLOM TEŻ MÓWI NIE
- 1 1
-
2010-05-02 13:28
sam nie masz radosci z życia to chciałbyś ja odebrać innym?
bo hałasują.. ojejku! i śmierdzą i są niebezpieczne! a dzisiaj piesek sąsiadki znowu narobił na klatce!
ja bym na Twoim miejscu od razu skoczył z balkonu :)- 2 10
-
2010-05-01 18:25
(3)
jakis frustat z ciebie? jak nie mozesz spac to na wies mozna...
- 27 31
-
2010-05-01 18:26
Oszczędzał lata, starczyło na rower. Zanim kupi se motor (1)
wykonany będzie plan budowy autostrad.
- 10 16
-
2010-05-01 21:16
motory precz z miasta
- 18 11
-
2010-05-01 18:30
ee tam to zwykły buc klatowy...le_chis_ta znaczy.. ;-)
- 5 25
-
2010-05-01 21:09
mocherowy beret...
wez se korki na uszy zainstaluj mocherze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 5 18
-
2010-05-02 01:20
Cóż - taka smętna pasja jaki poziom inteligencji. (10)
Wybebeszone tłumiki i błyszczące chromy chopperów, a także cyrkowe popisy na wiertarkach i jazda z szybkością 200 po mieście, to nic innego jak próba zwrócenia na siebie uwagi, wynikająca z przerośniętego ego i jednoczesnego poczucia niedowartościowania - wynikającego z kolei ze słabości umysłowej.
Hałasem, wyglądem, zachowaniem starają się zwrócić na siebie uwagę ludzie prymitywni, którym obce są cywilizowane normy postępowania i relacji międzyludzkich
Jednocześnie przynależność do grupy daje im poczucie siły, pewności siebie i wzajemnej akceptacji - to, czego im nie daje funkcjonowanie w społeczeństwie
Z prawdziwą pasją starają się zapełnić bolesną pustkę swej jałowej egzystencji rykiem silnika i skłonnością do ryzyka, co szczęśliwie prowadzi do eliminacji części tych osobników .- 26 14
-
2010-05-02 10:04
(6)
skad ty przepisales ta jalowa definicje... Czy ty koles nie jestes jakims tepym mgr po resocjalizacji, ktory musial przeczytac kilka ksiazek i "zerznac prace..." Ty zapewne bolesna pustke zapelniasz pop....jac z zona w kazda niedziele po tromiejskich makrokeszach i jestes nieszczesliwy, ze wczoraj byly zamkniete.
- 1 9
-
2010-05-02 10:27
Sam napisałem - niepojęte co? :) (5)
Fakt, mam wyższe wykształcenie, prestiżowe nawet. Kilka książek też się przeczytało. :)
Te składowe znacznie poszerzają horyzonty i nie zostawiają miejsca na pustkę pozwalając wybierać z szerokiego spektrum zainteresowań.
Rozwijają też samodzielne myślenie, a myśli ułatwiają ubierać w zdania.
Polecam:)- 11 1
-
2010-05-02 13:59
Prestiżowe wykształcenie he he !!!! (4)
Konkluzja zawarta w nagłówku twojego posta świadczy o marnej jakości tego wykształcenia. Faktem jest, iż to bardzo nowatorska dedukacja łącząca pasję z brakiem inteligencji. Niestety Nobla byś za to nie dostał. Cały twój wywód nosi typowe znamiona zakompleksienia, które w pseudo nakowy sposób próbujesz zamienić w usparwiedliwienie swojej nieporadności. Już dawno wiele badań naukowych udowodniło, iż często właśnie ludzie z problemami wewnętrznymi studiują, psychologię, psychiatrię i nauki pokrewne. Ich osądy wynikają nie z realnych przesłanek, a głównie z obrony siebie samych lub próby zrozumienia wewnętrznego "ja" z którym sie źle czują. Mam 40 lat jeżdżę na Harleyu i jestem dobrze wykształcony.Nie mam problemów z ego, nie potrzebuję niczyjego dowartościowania. Czytam książki, mam mnóstwo zainteresowań i całkowicie nie interesuje mnie czy ktoś odbiera moje chromy i moją skórzaną kurtkę w jakiś pseudo naukowy sposób. Mądrzy ludzie mówią, zanim cokolwiek ocenisz poznaj to i poczuj , bo tylko wtedy twój osąd jest cokolwiek warty. Tutaj nie ma żadnej oceny kogoś kto tego spróbował, zestawił z innymi swoimi doświadczeniami i wtedy wypowiedział rzetelną opinię. Każdy kto siedział na dwóch kółkach to zrozumie. Wszyscy którzy oceniają, zapewne nigdy nie siedzieli na dwóch kółkach, a ich oceny są charakterystyczne dla typowego Polaka szaraka, który wszytko czego nie zna, albo na co go nie stać..neguje.
- 3 12
-
2010-05-02 21:49
Drogi Darku, gratuluję wysiłku intelektualnego :) (2)
Samo to, że odpowiadasz na mój post świadczy o tym, że moje oceny są trafne. Twoje niestety nie są.
Dobrze mi się wiedzie, nawet bardzo dobrze :), nie studiuję i nie studiowałem psychologii, psychiatrii i nauk pokrewnych. Za nisko wcelowałeś. :)
Próbowałem i zaznałem w życiu różnych rzeczy łącznie z dwoma kółkami, znam wielu ludzi i na podstawie swojego bagażu życiowego wydaję dość trafne osądy.
Jeżeli cię zabolało, to dobrze - ma boleć i pobudzać do myślenia. :)
Żegnam, bo wróciłem z pleneru i jestem pod wpływem. :)
PS o 13:59 siedziałeś w domu? Nie szkoda życia?- 10 2
-
2010-05-03 18:47
No cóż... (1)
Gratuluję Ci , tego przeświadczenia o boskiej nieomylności. Gratuluję również genialnej dedukcji, iż moje zabrnie głosu w sprawie jest potwierdzeniem Twoich tez. Cóż za błyskotliwe uzasadnienie, że to ja nie mam racji zawarte w tej złotej sentencji. Osobiście znam tylko jedną grupę zawodową zawsze i wszędzie przekonaną o swojje nieomylności i przez to całkowicie niereformowalną. Są to nauczyciele:).
- 3 1
-
2010-05-04 03:07
Błąd.
Kombinuj dalej. :)
- 0 2
-
2010-05-02 19:05
Amen
- 1 1
-
2010-05-02 10:04
bądź oryginalny, miej swój własny, niepowtarzalny styl, kup se motór....
taka moto wioseczka, inny wymiar disco polo, jednym słowem żenia;)
to a pro po takich zlotów
BO MOTÓR JEST DLA LUDZI :)
sam na sam- 1 0
-
2010-05-02 09:49
(1)
filozof.........wszystkich do jednego worka.......jak wujek Stalin lub inni tyrani, jesteś chyba niebezpieczny......trzeba leczyć.
- 2 9
-
2010-05-02 10:04
słabo ci wyszło. :)
- 7 2
-
2010-05-03 22:00
(1)
tak czytam i wychodzi na to że:
1. Czopery to złe - bo to bandyci albo ludzie o niskim poziomie
2. Ścigacze żle , bo dawcy narządów
3. skutery żle, bo bez prawa jazdy i nie znają przepisów - stwarzają zagrożenie
itd wszystko co inne niż większość czyli samochody.
Wychodzi na to, że tylko kierowcy samochodów to wzór do naśladowania jak należy jeździć.
Niestety trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i popatrzeć na ostatnie oficjalne statystyki:
Według najnowszych danych Wydziału Profilaktyki i Analiz Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, motocykliści spowodowali w ciągu 2009 roku 1150 wypadków, co stanowi zaledwie 3,3% wszystkich wypadków w Polsce.
Według motocyklistów wielu kierowców samochodów lekceważy ich na drodze.
Wśród kierowców samochodów pokutuje opinia, że w wypadkach aut i motocykli to motocykliści są ich sprawcami. Tymczasem policyjne statystyki pokazują, że w 77,6% przypadków winę za wypadek ponoszą kierowcy czterech kółek.
Najczęstszą przyczyną wypadków spowodowanych przez motocyklistów jest zbyt szybka jazda oraz nieprawidłowe wyprzedzanie. Statystyki potwierdzają, że najwięcej wypadków na drodze powodują osoby w grupie wiekowej 25-39 lat (44,4% ogółu zdarzeń drogowych spowodowanych przez motocyklistów) oraz grupie 18-24 lata (35%). Liczba wypadków rośnie w miesiącach maj-wrzesień, wynika to z warunków klimatycznych, które sprzyjają szybkiej jeździe. Jeżeli jednak przyjrzeć się bliżej badaniom, to nie motocykliści, a kierujący samochodami osobowymi okazują się być większym zagrożeniem na drodze.
To jest sucha statystyka , oczywiście większość tu wypowaidających się kierowców samochodów te statystyki "nie dotyczą" - te 77% to pikuś. Pan Pikuś.- 4 2
-
2010-05-03 23:34
Kolego, bredzisz. Nie masz pojęcia o statystyce. Ile procent użytkowników dróg to motocykliści? Pomysl nim coś napiszesz.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.