- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (51 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 3 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (503 opinie)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (494 opinie)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (295 opinii)
Co dalej ze Złotym Ulem? Na pewno nie zastąpi go dyskoteka
Pusty od kilku miesięcy Złoty Ul przy ul. Bohaterów Monte Cassino zostanie podzielony na trzy części i wynajęty kilku najemcom. Ma tu powstać knajpka, galeria sztuki i być może biura.
Niepłacącym dzierżawcą był Marius Olech, znany trójmiejski biznesmen, który na początku lat 90. pojawiał się nawet na listach najbogatszych Polaków. Później jego nazwisko pojawiało się w mediach w nieco bardziej kontrowersyjnych okolicznościach, także w kontekście afery Amber Gold.
Jego restauracja również pracowała na kontrowersyjną sławę. W 2008 roku to właśnie przed nią doszło do głośnej bójki, w której uczestniczył m.in. mistrz świata w boksie Dariusz Michalczewski. Wcześniej, zarówno bijący, jak i pobici (mieszkańcy Warszawy, którym obrońca Michalczewskiego wyciągał przed sądem m.in. związki z tamtejszą mafią), gościli właśnie w Złotym Ulu, przy stoliku właściciela restauracji.
Jak się dowiedzieliśmy, już po przejęciu lokalu, Olech spłacił niewielką część długu wobec miasta, ale urzędnicy i tak chcą skierować przeciw niemu pozew do sądu.
- Musimy jeszcze oszacować koszt naprawy zniszczonej przez najemcę elewacji. Zostaną włączone do pozwu z tytułu zaległości czynszowych - mówi Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Nie bacząc na losy procesu, Sopot chce znaleźć kolejnego najemcę lokalu przy Monciaku. Do lokalu po restauracji dołączono sąsiadujące z nią pomieszczenie dawnej cukierni i całość podzielono na trzy mniejsze lokale.
Pierwszy lokal ma powierzchnię 490,52 m kw. (przyziemie) i piwnicę o powierzchni 112,61 m kw. Może być przeznaczony na działalność gastronomiczną, z wyłączeniem jednak funkcji rozrywkowej, co wyklucza powstanie w tym miejscu np. dyskoteki.
Drugi z lokali jest mniejszy, bo ma zaledwie 71,15 m kw. (na piętrze budynku) i dodatkowo 6,23 m kw. przyziemia. Może tu działać zarówno gastronomia, jak i biuro.
Ostatni z lokali, który miasto chce wydzierżawić, ma powierzchnię 194,45 m kw. (przyziemie) wzbogaconą o piwnicę wielkości 99,35 m kw. Ten lokal może być przeznaczony na gastronomię i galerię.
W sierpniu ogłoszony zostanie przetarg dotyczący długoletniej dzierżawy wszystkich tych lokali. Cena wywoławcza metra kwadratowego będzie wynosić 49,08 zł.
Miejsca
Opinie (118) ponad 10 zablokowanych
-
2013-07-19 19:03
Mieszkańcom miast nikt nie mówi , że mogliby wynająć zawodowca do zarządzania miastem. Każdym. (1)
Politycy i ich koterie poszłyby na bruk... media nie dostawałyby zamówień na reklamy i obwieszczenia... nikt tym nie jest zainteresowany a mieszkańców miast i kraju doją wszelkiej maści kliki od wieków...
- 6 0
-
2013-07-19 19:05
Dariusz na burgmajstra!
- 3 0
-
2013-07-19 18:57
Dlaczego miasto nie skorzystało z E-Sądu w Lublinie i błyskawicznie nie uzyskało nakazu zapłaty ?
Komornik pomęczyłby delikwenta z ochotą...
Biedakom wystawiano tam setki tysięcy nakazów miesięcznie - bez badania sprawy.
Nawet np. przedawnione - jeśli klient nie postawił zarzutu przedawnienia a miał na to 7 dni i często nawet nie wiedział , że takie pismo mu wysłano na jakiś tam adres...- sąd przybijał , mimo , że dług mógł być ptrzedawniony 50 lat temu...
jaja w tym kraju niesamowite.- 13 1
-
2013-07-19 13:52
Łolech......polozyl kazdy biznes! (1)
Z sentymentem wspominam 80-te lata kiedy wpadalo sie tam na jedyny alkohol podawany przed 13 a mianowicie herbatke z wisnioweczka.A obok siedzial prawdziwy folklor sopocki....cinkciarze z wielkimi sikorami na rekach z zielona albo fioletowa tarcza marki Orient....kto to jeszcze pamieta.....
- 43 0
-
2013-07-19 18:54
Ja.
a Orienty były dwa zielony i niebieski + Królewski
oba miałem. Kosztowały 100 DM a to było ok. 2 wypłat miesięcznie.- 2 1
-
2013-07-19 17:29
moze trochę po amerykańsku ? (1)
Ja widzę to tak - stół bilardowy, pilkarzyki TV olbrzymi na meczyki małe piwka o,3 i jedzonko to po południu, a do 14
kawka herbatka ciasteczko oczywiscie jedzonko (sniadanko zestawik obiadowy) sympatycznie, ale na pewno gwarnie jak to w ulu- 2 6
-
2013-07-19 18:54
Ja bym widział tam porzadny public house w stylu brytyjskim
Ale niestety u nas jest miejsce tylko na rykowiska dla skłutych małp i wieprzy (nie obrażając naczelnych ani nieparzystokopytnych)
- 5 1
-
2013-07-19 18:38
Niby artykuł a teść jak z działu ogłoszeń w nieruchomościach.
Miasta Sopot nie stać na płatne ogłoszenia?
- 6 2
-
2013-07-19 18:09
Fajna knajpak, nawet sie czasem na wykłady tam chodziło z profesorem ekonnomii
w Bałtyckiej i teatralnej albo Kawiarecie nieco niżej też był spoko
- 5 2
-
2013-07-19 18:09
Sledzie tam zawracaja....
i plyna z powrotem w dol Monciaka. Zastawiac tam sieci na sledzie .....
- 1 1
-
2013-07-19 17:51
Niech duch sp.Dzordza Kanady
czuwa nad sp.Ulem po wsze wieki...
- 9 0
-
2013-07-19 17:36
Co dalej ze złotym ulem?
Tylko kebab i frytki !!!
- 7 3
-
2013-07-19 13:17
pamiętam (11)
jak na wagarach leniwie sączyłem tam herbatkę, upijając tylko 1/2 żeby Pani kelnerka nie zabrała szklanki i nie zapytała czy zamawiam coś jeszcze :)
- 121 4
-
2013-07-19 13:39
Również pamiętam ;-) (4)
Wspaniałe czasy i zajefajne wagary przy 6 filiżankach i 1 imbryczku, w zadymionym Ulu :-)Zbierała się Elyyyta z Sopotu (IILO) i Przymorza (XLO!)Pozdrawiam Was!
- 5 13
-
2013-07-19 15:02
inek (1)
Przede wszystkim zbierała się tam elita z pierwszego LO w Sopocie. Czasem grasowali my też w Grandzie. Zajefajnie w Grandzie sufit na wys 10 metrów za oknem morze a ja z laską. Kelner herbatkę za 3 zł przynosił... inny świat...
- 14 4
-
2013-07-19 17:30
To zapewne zależy w których latach :-)
Wspomnień czar ;-)To se nevrati...- 7 4
-
2013-07-19 13:46
byłam w Sopocie na dyskotece w klubie i się okazało,ze to agencja towarzyska, tyłki świeciły (1)
- 9 3
-
2013-07-19 13:50
Bo łajdaczysz się gdzie nie trzeba ;-)
- 19 5
-
2013-07-19 15:54
Sie pytam
Macieju to Ty? : )
- 2 1
-
2013-07-19 13:34
a kto teraz wiek sprawdza sprzedając fajki czy alkohol? nikt ... do dyskotek smarkaczy wpuszczają (3)
- 11 2
-
2013-07-19 13:40
to nie prawda (2)
poprosty ty zrobiłes sie stary i 19/20 latkowie to dla Ciebi szczyle :))))
- 12 9
-
2013-07-19 13:43
uważaj, bo nie wszyscy tu piszący są facetami, chyba ,że jesteś hono i tylko facetów widzisz (1)
- 7 2
-
2013-07-19 13:47
Kto wzywał imię wielkiego Hono, Pana Siusków?
- 18 0
-
2013-07-19 13:26
wagary
ja też.... :)
czasem zamawiało się jedną herbatę i dwa wrzątki :)))- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.