• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co turysta widzi na plaży

Edyta, turystka
2 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 12:24 (2 lipca 2008)
Sopocka plaża to jedyne rozczarowanie podczas naszego pobytu w Trójmieście - pisze pani Edyta. Sopocka plaża to jedyne rozczarowanie podczas naszego pobytu w Trójmieście - pisze pani Edyta.

- Moja rodzina miała przyjemność wypoczywać przez ostatnie dni w Trójmieście. To co nas najbardziej zniechęciło do polskiego morza, to nie kiepska pogoda, ale sopockie plaże - skarży się pani Edyta.



Brud, pety, szkło, walające się butelki, śmieci itp. Jeżeli Sopot przyciąga do siebie turystów tymi widokami, to mam pewność, że w przyszłym roku jeszcze mniej ludzi tu zawita.

Ze swoich obserwacji wnioskują, że plaże nie są w ogóle sprzątane. To, co zostawi jeden turysta, dorzuca następny i tak przez cały sezon, albo i rok.

Będąc za granicą na innych plażach widziałam zarówno sprzęt, który czyścił piasek na plaży, a także pracowników sprzątających plaże dzień w dzień. A u nas nic z tych rzeczy.

Kolejny problem to brak toalet. W pobliży plaży są lokale gastronomiczne, w których można skorzystać z toalety za 2 zł, więc 98 proc. turystów idzie... na wydmy. W ostatnią niedzielę sama poczyniłam takie obserwacje.

Przykre, że my Polacy mamy tak mało osobistej kultury.
Edyta, turystka

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (165) 4 zablokowane

  • (2)

    To fakt sopockie plaże są totalnie zasyfione.
    Jedna sprawa to nieczyszczenie tych plaż codziennie, a druga to kultura (czy też jej brak) którzy śmiecą wszędzie mimo że kosze na śmieci akurat są ustawione dosyć często...

    • 0 0

    • jaki kraj - takie plaże (1)

      • 0 0

      • to kim ty jestes?

        skarzysz sie na swoj kraj. To go zmien i nie smuc albo spadaj.

        • 0 0

  • Nie narzekajcie (3)

    W Albanii (poza strefami plaż płatnych) jest gorzej.

    • 0 0

    • (2)

      to ci porownanie polska i albania...

      • 0 0

      • Te kraje mają tyle samo Błękitnych Flag (1)

        • 0 0

        • Tylko po co sie porównywać do tych, co maja gorzej??

          Na pocieszenie?? Wątpliwa to pociecha. Może zacznijmy porównywać się do miejsc, gdzie ludzie potrafią zachować się na plaży, nie rozrzucają papierkow, petów, puszek po piwach wokół siebie, tylko pakują i wyrzucaja do śmietnika. To nie wymaga wiele wysiłku, naprawdę!! Ludzie zmobilizujmy sie trochę, przecież nikt z nas nie chce wypoczywać na wysypisku śmieci!

          • 0 0

  • Plaża (1)

    To racja jest syf na plażach trojmiejskich i niestety jest to wina ludzi a swoja droga są nie sprzątane plaze to też racja. Pamietam kiedys codziennie rano po plazy chodzili ludzie i jezdził sprzęt który czyścił brzeg , sprzatali cały syf po nocnych imprezkach plazowych. Najwiekszą winę za ten syf na plazy ponoszą niestety ludzie i dopoty nie nauczą się sprzątac po sobie to będzie co raz gorzej.

    • 0 0

    • To nie widziales Kilonii po tygodniu festynu...

      • 0 0

  • (3)

    lekka przesada. szkoda, ze nie byla pani na plazy w Barcelonie. to dopiero jest syf. podpaski, plastry... to wszystko plywa w wodzie. jeden wielki smietnik!! fakt, sa sprzety, ktore to sprzataja, ale z wody wszystkiego nie ad sie wylowic. ale Polak jak zwykle narzeka

    • 0 0

    • dokładnie, albo we Włoszech, Chorwacji, Tunezji..., wszędzie takie same śmieci się walają na publicznych plażach. Niestety...

      • 0 0

    • POTWIERDZAM

      w chorwacji smieci ze statku wycieczkowego wywalili po chwili byly na brzegu:)fakt ze nastepnego dnia smieci z plazy zniknęły bo są od tego odpowiednie służby.
      a w tunezji tez zbyt czysto nie bylo:)
      a najlepiej to zeby kazdy po sobie zabieral smieci

      • 0 0

    • skoro w barcelonie jest syf to powinnismy miec gorzej??? skoro nie mamy takiego klimatu jak nad morzem srodziemnym to powinnismy przyciagac turystow czyms innym np. czystoscia. ludzie robia syf i robic beda. sopot zarabia na turystach wiec powinien zadbac o swoj inetres i wydac troche kasy na sprzatanie. wlacznie z glonami, ktore wyrzucane sa na brzeg. na ten czas wyglada to jak bagno. zlotowka sie umacnia i niedlugo bedzie za pozno, zeby przyciagnac turystow, ktorzy wyjada do barcelony, bo tam syf taki sam...

      • 0 0

  • To prawda (5)

    Sopockie plaze podobnie jak i cały Sopot to jeden wielki chlew i śmietnik. Łatwo rozpoznać gdzie kończy się Sopot a zaczyna Gdańsk. Po sopockiej stronie śmieci, butelki, pety i glony. Po stronie gdańskiej czysto i przyjemnie.

    • 1 0

    • to że łatwo rozpoznać to prawda (4)

      w sopocie kwitnie życie rozrywkowe wieczorami, jest w miarę bezpiecznie, jak zaczyna się Jelitkowo to widac tylko ciemny deptak i pijane bandy dresów wychodzące z Parkowej

      • 0 0

      • tak młocie (3)

        życie rozrywkowe w Sopocie?
        Chyba Ci zycie niemiłe, jak nie banda pijanych małolatów to poparzysz nogi w tym sztynksie zwanym sopocka wodą
        W Gdansku plaze są duzo bardziej czysta, SĄ PRZEDE WSZYSTKIM SPRZĄTANE!!

        • 0 0

        • (2)

          są czystsze bo mniej uczęszczane, przy tym jak gdańsk przyciąga turystów nie ma sie co dziwić, pijanych malolatów wiecej zobaczysz w gdańsku na długiej mlocie, odkad zamkneli takie miejsca jak Non-stop i sławny Żarek, wiekszosc hołoty zniknęła przynajmnije z dolnego sopotu

          • 0 0

          • Jestem Sopocianinem, ale zgadzam się, że w Sopot jest najbrudniejszy w Trójmieście.

            Niezstety dotyczy to zarówno plaż jak i calego maista. Nie można całej winy zwalać na dużą liczbę turystów. Skoro miasto jest oblegane przez turystów to ma pieniądze na wynajęcie sprzętu i ludzi do sprzątania. Sopockie plaże cuchną.

            • 0 0

          • ojej

            rzeczywiście Żarek i Non stop to dwa super miejsca były heheh to zbierania się gowniarzy udających że maja po 18 lat no błagam Cie to były dwa wielkie śmietniska małolatów Dzięki Bogu że ktoś pomyślał i wkońcu to usunął z Sopotu Chwałą mu za to!!!

            • 0 0

  • to glownie smieca blado zieloni z rudolfowa, poprostu nie moga przezyc ze sopot i gdynia sa od rudolfowa lepsze :) (5)

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • we wszystkim :) Gdynia stala sie potega w 60 lat a wy mieliscie na to 1000 i jej do piet nie dorastacie potomkowie rudolfa :D (3)

        • 0 0

        • Opinia została zablokowana przez moderatora

        • gdynia smierdzi i nie ma tam nic ciekawego (1)

          tak wynika z obserwacji moich znajomych z Wloch, Portugali a nawet Bulgarii...

          • 0 0

          • WIDZE TE TWOJE KOLEZANKI TIROWKI Z BULGARI TO FAJNE CHOPAKI :)

            • 0 0

  • y

    Fakt co do WC!!! Zrobcie nam kible w koncu :D wydmy tez poobcinali , tam już też nie da rady załatwiac swoich potrzeb fizjologicznych. a co do brudu ? to zawsze będzie, bo to polski naród-nigdy czysto,nawet w polityce

    • 0 0

  • Sopot jest jeszcze ok (20)

    Ale co ma do zaoferowania Gdańsk? zdezelowane budy na Stogach, żałosną "Parkową" w Jelitkowie i bardzo bardzo bardzo głębokie niedoinwestowanie terenów nadmorskich. To co powinno przyciągać do Gdańska (czyt. morze i tereny nadmorskie) w ogóle nie jest chyba celem zainteresowań władz miasta. WSTYD PO STOKROĆ!

    • 0 0

    • (1)

      Pojedź na stogi... popatrz jak tam wygląda... a potem wróć i napisz co sądzisz :D

      • 0 0

      • nie róbmy sobie jaj...pewnie, że tam byłem po przebudowie...ale cóż z tego skoro 100m wcześniej witają mnie porozwalane budy, albo te istniejące przypominające mordownie dla mas...o parkingu, trawnikach itd nie wspomnę. WSTYD!

        • 0 0

    • marecki (16)

      A Ty uwaszasz, że inwestowania zmniejsza brud? Ja myślałem, że im mniej ludzi tym mniej brudu i śmieci. Tak jak na dzikich plażach. Sopot jest przeinwestowany i co z tego?

      • 0 0

      • (15)

        nie nawiązuję bezpośrednio do brudu etc, ale do samego zainwestowania i żeby nie było jestem mieszkańcem Gdańska, ale krew mnie zalewa jak widzę gdy Gdańsk marnuje swoją szansę...porównaj sobie zainwestowanie w gdansku a w sopocie czy nawet w gdyni...tam piękne obiekty w stylu istniejącej zabudowy, a u nas "Parkowa" budy na stogach, że już o hotelach czy planowanych od 10 lat aquaparkach nie wspomnę...

        • 0 0

        • marecki (2)

          a kiedy byłeś ostatnio na Stogach?
          No tak bez bicia przyznaj się, a najlepiej jedź zobacz i przeproś. Co do tej 'pieknej zabudowy w gdyni" to naprawdę współczuje twoim bliskim twego poczucia estetyki, to raczej istniejaca zabudowa w Brzeźnie koło molo moze być podana jako piekna i ponadczasowa.

          • 0 0

          • kiedy? już Ci mówię - dokładnie w sobotę ostatnią i jakoś nie wierzę, że przez tydzień nastąpiły takie daleko idące zmiany. śmiać mi się chce włodarze miasta parę lat temu przedstawiali projekty zagospodarowania całe plażowego regionu na Stogach, a właściwie poza niewielkimi inwestycjami niewiele się tam zmieniło, no chyba, że to co tam zrobiono w ostatnim czasie uważasz już za szczyt możliwości turystycznego Gdańska...

            • 0 0

          • odpowiedź

            nie krytykuję Twojej opinii, nie wypowiadam się. tylko co do Gdyni, bo moze tam dawno nie byleś, od 2 lat wiele się zmieniło, przebudowa dojścia na bulwar, knajpki, scieżki itd, teraz dodatkowo zrobili ładne toalety, z prysznicami, wszystko razem naprawde dobrze wyglada i mi sie aż buzia smieje kiedy tam wejdę i zobacze jak udanie zagosporadowali terenem. co do reszty nie wypowiadam sie, bo za mało wiem.

            • 0 0

        • marecki

          Zależy co kto lubi. Jeżeli władze Gdańska miałyby zabetonować plaże i postawić przy nich hotele, to ja dziękuję za taki postęp. Wolę dziką plażę, nawet te budy na Stogach, których zresztą podobno nie ma. Jeżeli zaś nowoczesność maiłaby polegać na zachowaniu jak najwięcej naturalnego charakteru, czystości i porządku, to się zgadzam jak najbardziej.

          • 0 0

        • marecki (10)

          Wytłumacz mi proszę na czym polega zły fenomen Parkowej w Jelitkowie.

          • 0 0

          • odp. (9)

            zły fenomen? na tym, że zagospodarowanie Jelitkowa jest fatalne...fakt nowa ścieżka rowerowa etc...a widziałeś połamane chodniki, betonową komunistyczną fontannę, obdrapane płoty etc?

            zaś co do zabudowy terenów nadmorskich to już chyba jakieś takie betonowe myślenie, że jeśli coś zagospodarować to od razu oznacza wylanie na wszystkiego betonu i wyrżnięcie wszelkiej zieleni...Fajnie zaczęło się to rozwijać wszystko w części Brzeźna bliżej Nowego Portu, dlaczego nie można pomyśleć o rozszerzeniu tego faktu w stronę mola? przecież można połączyć różne funkcje! zabudowa brzeźna koło mola? fakt plus że w tym roku nie ma już tych bud ohydnych, ale same dwie budki przy wejściu na molo to chyba jeszcze nie szczyt marzeń? bo na pewno nie moich...

            • 0 0

            • marecki (8)

              Uff.. To się źle zrozumieliśmy. Myślałem, że chciałbyś zabetonowane plaże.

              Co do Jelitkowa, to fakt, że należałoby uporządkować teren, ponaprawiać płoty, chodniki etc. ale to inna śpiewka. Sama bryła budynku Parkowej nie jest zła. Problem brudu, rozsypujących się bud, elewacji i płotów to jednak jest szerszy problem ogólnopolski.

              • 0 0

              • (7)

                jasne, że problem ogólnopolski, ale mam nadzieję, że takie wypowiedzi zmobilizują władze miasta do otworzenia się na morze, a turystyka nie będzie ograniczała się tylko do Starego Miasta...i nie mówię tutaj o bezsensownym krytykowaniu, ale o zachęcie i zwróceniu uwagi na głębokie niedoinwestowanie terenów nadmorskich co mnie jako mieszkańca Gdańska i urbanistę przyprawia o ból głowy...

                • 0 0

              • marecki (1)

                Ale co to znaczy niedoinwestowanie? Mnie zaś, człowieka zatroskanego o stan środowiska, nie tyle o ból głowy przyprawiają, co niepokoją wszelkie chęci inwestowania. Jeżeli inwestowanie ma się koncentrować na odnawianiu tego co jest oraz na zachowaniu rekreacyjnego charakteru tego miejsca to jak najbardziej. Jeżeli zaś Gdańsk ma stać się drugim Lloret de Mar to inna sprawa. Nawet architekt Fischer uważa, że urbanizacja terenó nadmorskich w przypadku Gdańska nie pasuje do tego miejsca. Stąd moje wcześniejsze słowa o betonie.

                • 0 0

              • ale przecież można umiejętnie połączyć dwie funkcje - turystyczną i zieleni, zresztą ta pierwsza bez drugiej nie istnieje, albo jest przynajmniej uboga...boli mnie, że jedyne co Gdańsk ma do zaoferowania turystom spragnionym morza to rozwalające się budy, brak hoteli, parkingów z prawdziwego zdarzenia (no może poza tym w Brzeźnie) etc. Oczywiście jest wiele plusów - molo w Brzeźnie, genialna ścieżka rowerowa deptak, czy ostatnie zmiany na Stogach, ale przed włodarzami miasta tak naprawdę ogrom pracy...

                • 0 0

              • marecki (4)

                Poza tym Sopot potrafi pogodzić architekturę ze środowiskiem. Co prawda Hotel Sheraton mi się nie podoba, ale sopocka architektura nie ingeruje jeszcze w naturę w takim stopniu jak to się dzieje w całej Polsce.

                • 0 0

              • (3)

                więc dlaczego Gdańsk nie może iść przykładem Sopotu? wiadomo, że Sopot to uzdrowisko, typowa miejscowość turystyczna, ale przecież ma taki sam kawałek morza, jak i Gdańsk, ale Gdańsk słabo korzysta z takiego położenia...Czy wybierając się do Sopotu gdzie jest multum knajpek, hoteli, atrakcji itd masz wrażenie, że otacza Cię beton? nie...ponieważ jak już mówiłem jedna funkcja w tym wypadku nie wyklucza drugiej...wręcz przeciwnie...powinny się uzupełniać...

                • 0 0

              • marecki (2)

                Wydaje mi się, że wynika to z faktu, że Sopot jest uzdrowiskiem od dawna. Taką funkcje spełnia już 200 lat, a może i więcej. Gdańsk miał dzikie plaże, Sopot nie. W Polsce jest miejsce i na to i na to. Wydaje mi się, że robienie z plaż w Jelitkowie, Brzeźnie i na Stogach Sopotu jest niewłaściwe, choć jest nieuniknione. Dojdzie do tego, że każda mieścina nad morzem będzie chciała mieć promenadę, bulwar, knajpki i hotele. Co wtedy z naszymi kochanymi piaszczystymi dzikimi polskimi plażami. Giną bezpowrotnie. I tu upatruję zagrożenie. Zresztą masowa turystyka jest jednym z takich zagrożeń.

                • 0 0

              • Antypolityk (1)

                Ale przecież nikt Ci nie zabuduje ani plaż ani wydm, a pozwolenia Urzędu Morskiego są tak rygorystyczne, że aż nie musisz się o to bać...chodzi mi po prostu o fakt aby na niezabudowanych terenach chociażby na końcu ulicy Hallera w Brzeźnie powstały wreszcie hotele, usługi turystyczne z prawdziwego zdarzenia, a nie budy dla mas-ludu...

                • 0 0

              • marecki

                Można zmienić ustawę w imię wolności gospodarczej i będzie można budować na wydmach. Od strony technicznej to żadna przeszkoda w dzisiejszych czasach.

                Swoją drogą jak już mówimy o turystyce, to ja bym optował za rozwojem turystyki bardziej wyrafinowanej, nastawionej na przeżywanie magii miejsca. Trudno, niech będzie dla bogaczy, choć w Polsce estetyka nie idzie w parze z zasobnością portfela, ale chociaż wymiernej i korzystnej.
                Bogaty człowiek, spragniony odpowczynku nie będzie przyjeżdżał ani do bud, ani do betonowych hoteli

                • 0 0

    • chyba nie wiesz, co piszesz

      Na Stogach jakieś budy??? Człowieku, Ty chyba nie byłeś tam przez pare ładnych lat!!! Pojedż tam i sam sie przekonaj, że od kilku lat jest bardzo ładnie, a plaża jest zadbana i czysta, polecam innym plażowiczom i turystom:)

      • 0 0

  • trojmiasto

    w calym trojmiescie sa takie plaze

    • 0 0

  • sądźmy po sobie (2)

    gdybyśmy sami nie zostawiali po sobie śmieci nie byłoby problemu.Każdy niech wyrzuci jeden papierek i mamy na plaży to co mamy.Najlepiej narzekać a nic z tym nie zrobić:((.Gdyby każdy zabrał po sobie swoje śmieci nie było by tematu a tak najlepiej narzekać że w Polsce jest najgorzej, najbrudniej, najdroższe i że wszystko jest fuj. Jeśli się komuś nie podoba droga wolna nikt was tu nie trzyma na siłę.

    • 0 0

    • ... a najlepiej plażę zamknąc, to będzie czysta :P

      • 0 0

    • Brawo,brawo,brawo święta racja

      Polak to tylko potrafi narzekać nic więcej czego nie zrobią to i tak jet źle plaża brudna jest dzięki komu dzięki syfiastym Polskim brudasom nawet n****ją na środku chodnika i mówią że jest brudno

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane