• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas wolny na szybko i przez Internet

Jakub Knera
23 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Większość mieszkańców Trójmiasta twierdzi, że ma mało wolnego czasu. Większość mieszkańców Trójmiasta twierdzi, że ma mało wolnego czasu.

Czas wolny planujemy w ostatniej chwili i przede wszystkim przy pomocy Internetu. Większość mieszkańców Trójmiasta uważa jednak, że wolnego czasu nie ma prawie wcale - to wyniki badań "Kultura spędzania wolnego czasu przez mieszkańców Trójmiasta".



Jak najczęściej spędzasz wolny czas?

Najwięcej informacji o bieżących wydarzeniach w Trójmieście czerpiemy z Internetu - deklaruje to 73,4 proc. badanych z całej aglomeracji. Wysoko cenione są także informacje, przekazywane przez znajomych (59,2 proc.) i rodzinę (23 proc). O wiele mniej, bo tylko 18,2 proc. osób, wykorzystuje w tym celu lokalną prasę i telewizję. Z dużym wyprzedzeniem czas wolny planuje jedynie co czwarty respondent, a ponad połowa badanych robi to spontanicznie, na ostatnią chwilę.

Badania w ramach programu "Ex-Ante Kultura" przeprowadziło Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku. Jego głównym celem było określenie, w jaki sposób mieszkańcy Trójmiasta spędzają czas, czy umieją go planować, gdzie spędzają wolne chwile oraz jak oceniają możliwości spędzania wolnego czasu w Trójmieście.

Okazuje się, że co dziesiąty respondent nie wie jak szukać informacji na temat możliwych form spędzania czasu i uważa, że źródeł z takimi informacjami w Trójmieście brakuje. 22 proc. osób deklaruje, że nie ma czasu do własnej dyspozycji, co wydaje się zaskakujące z racji faktu, że z raportu wynika, iż badani respondenci mają w ciągu tygodnia około 22 godzin czasu wolnego, co przekłada się na 3 godziny dziennie.

- Mieszkańcy Trójmiasta czas wolny najchętniej spędzają w domu, bo tłumaczą się, że, poza pracą, nie mają na nic czasu - opowiada Krzysztof Stachura, socjolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - Istnieje pojęcie "czasu dla siebie", czyli wszystkie formy łatwej i prostej rozrywki, jak np. oglądanie telewizji, chodzenie do kina czy galerii handlowych. W aktywnościach kulturalnych nie do końca chcą brać udział, bo nie jest to dla nich tak ważne.

Najbardziej zapracowani wydają się gdynianie, z których co czwarty deklaruje, że nie ma czasu do własnej dyspozycji. W przypadku Gdańska i Sopotu taką odpowiedź wskazuje zaledwie co dziesiąty respondent. Najwięcej czasu w weekendy mają gdańszczanie.

70,8 proc. mieszkańców Trójmiasta uważa, że oferta sposobów spędzania wolnego czasu jest zgodna z ich potrzebami. Najniższy poziom zadowolenia z możliwości wykazują gdańszczanie (33 proc. ankietowanych), w przypadku pozostałych miast jest to zaledwie co czwarta osoba. Mieszkańcy wszystkich miast przyznają jednak, że najchętniej bawią się w okolicy swojego miejsca zamieszkania (70,2 proc.) lub na terenie swojego miasta (57,5 proc.).

- Gdyby spytać statystycznego mieszkańca Trójmiasta, co sądzi o programie opery, oceniłby go pozytywnie, ale tak naprawdę w ogóle go nie zna - tłumaczy Krzysztof Stachura. - Podobnie jest z oceną oferty - ludzie mają o niej pozytywne mniemanie, ale wiedzą o niej mało.

Opinie (121) 6 zablokowanych

  • W ankiecie obok brakuje kilku opcji

    np. odsypiam zmęczenie pracą, załatwiam zaległe sprawy, nic nie robię, itp.

    • 5 0

  • Czy wybieracie na sylwestra na Targ Węglowy? (4)

    nigdy tam nie byłem,mieszkam od tego roku w Gdańsku i chciałbym wiedziec,jakie tam są atrakcje co roku i czy warto wybrać, czy jest bezpiecznie,prosze o powazne komentarze

    • 0 0

    • "wrzuć" 103,7 na radio.odbiorniku i na pewno nie będziesz się nudził !
      A przy okazji może coś(=kalendarz, CD) wygrasz :)
      A z powyższymi opiniami trudno się nie zgodzić.
      Bezpieczniej w wypróbowanym towarzystwie.
      ps.
      Pozytywnego obioru w nowym otoczeniu, mieście.

      • 0 0

    • Nie radze

      Tłum pijanych i szalonych małolatów pukających się połbach zapalną petardą i szampanem w drugiej dłoni na dodtaek kompletnie zamroczonych. ludzie którzy chcą tam się bawić giną w tłumie.

      • 1 0

    • Spędziłem raz Sylwestra na Starym Mieście i nad Motławą.

      Było to już kilka lat temu. Krótko mówiąc - na podstawie moich doświadczeń nie polecam. Tłumy prawie wszędzie, szkło pod nogami, a co jakiś czas znajdzie się "dowcipniś", który odpali petardę całkiem blisko Ciebie. Naprawdę wolałbym już odłożyć kasę, czy nawet pożyczyć - i iść w jakieś ciekawe miejsce, gdzie wiem, jakiego rodzaju wrażenia mnie czekają. Drugie wyjście to zaprosić grono znajomych do siebie albo zostać zaproszonym przez kogoś znajomego.

      • 2 0

    • a ja mieszkam w gdansku od urodzenia (27 lat) i tez nigdy nie bylem swietowac sylwestra na targu weglowym, choc co roku o tym mysle. biorac pod uwage kibicowsko/dresiarska holote z dolnego miasta jaka czesto mozna tam spotkac w weekendy, to raczej zbyt bezpiecznie tam nie jest. poza tym ponoc ma byc niezly mroz, wiec sylwester w plenerze to sredni pomysl. mimo to zycze udanej zabawy.

      • 0 1

  • z Młodymi Demokratami chcę POdzielić się Swoim Szczęściem (3)

    właśnie mam neta za friko:-)
    viwat sieci bezprzewodowe!!

    • 1 0

    • za friko to możesz jedynie po ryju dostać (1)

      czasy rozdawnictwa komuszego dawno się zakończyły
      a ty w nich tkwisz
      ale jak się ma komuszą rentę czy emeryturke za nic
      to można wszystko w czambuł krytykować i służyć uznanej przez samego siebie waaadzy
      taki zmumifikowany konformizm!
      cecha byłych drobnych aparatczyków, konfidentów, etc.

      • 1 1

      • pewnie ciagnie od sasiada. niedlugo napisze ze fajki ma za friko bo liscie pali

        • 1 0

    • włamał sie komuś, do kryminału z nim

      • 0 0

  • Do pewnego stopnia leciutko pedofilne jest to zdjęcie (5)

    Na krawędzi.

    • 1 9

    • Powinieneś trafić od razu na listę obserwowanych przez policję, jeżeli (1)

      to zdjęcie kojarzy ci się z pedofilią...... Czy na plaży, jeżeli chodzisz, też oberwujesz małe dziewczynki i chłopców biegających na golasa ? Tak durnego komentarza jak twój dawno nigdzie nie widziałem. Po prostu dno absolutne debilizmu.

      • 4 0

      • Jeżeli takie masz zdanie o mnie, to masz też o

        120 ze 150 milionów Amerykanów. Zdałeś test na bycie normalnym. Gratuluję.

        • 0 1

    • (1)

      kur..., co za czasy, gdziekolwiek dzieciaka sie pokaze, juz sie wszystkim nowoczesnym z pedofilia kojarzy...

      • 3 0

      • Mówię poważnie! W niektórych krajach anglosaskich

        rodzice śmiertelnie boją się oddać do fotografa aparat, którym są zdjęcia ich dzieci. Niech no jakaś dziewczynka ma tam spódniczkę 3 cm powyżej kolanek. Uniewinnią!!! Ale stres nie warty. A jeśli to 4 cm... Pozostaje tylko sepuku.

        • 3 0

    • to śeś teraz pojechał po bandzie ale głodnemu chleb na myśli hehheheh

      • 2 1

  • 20 lat systematycznego ogłupiania ludności tubylczej pod szyldem "naszej Młodej Demokracji" zrobiło swoje (3)

    • 25 18

    • i to jest właśnie ta cała tajemnica - BRAK HARMONII !!! (2)

      pozdrawiam

      • 4 0

      • komuchy zrobiły swoje. A wy myslicie, że po 1989 roku to taka wielka zmiana nastapiła a wcale tak nie było. Kwachu z Michnikiem (1)

        robili swoje - to samo co za komuny. Jak ktoś może mieć autorytet jako prezydent wolnej Polski jak w czasdach PRL'u był mi

        • 3 8

        • Nikt nie równa się z Michnikiem, a przede wszystkim z historią jego rodziny.

          Otóż jego rodzice byli mocno zaangażowani w ruch komunistyczny przed wojną. Otrzymywali wyroki odsiadki w międzywojennej Polsce za działalność wywrotową i antypolską. Co ciekawe, w tamtym okresie, większość karanych za tego rodzaju przestępstwa była pochodzenia Żydowskiego. Nic w tym dziwnego, gdyż mniejszość żydowska widziała w rewolucji, szansę na utworzenie państwa Żydowskiego. Nie ma co ukrywać, ojciec Adama, Ozjasz Szechter był Żydem, jego matka chyba zresztą też. Michnikowie za te "nietolerancyjne" zachowanie aparatu polskiego państwa wobec nich, postanowili tępić polskość i ich sprawę. Zresztą, już po wojnie dali temu wyraz, matka Adama, Helena Michnik napisała najbardziej plugawą historie Polski, w książce pt.: "Biały Kruk" !?.
          Zresztą wpisz sobie w wikipedi hasło "adam michnik".

          • 2 1

  • Drogo, drogo, drogo (7)

    na mieście!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pomimo tego, ze Polska jest jednymz najtańszych krajów w Europie to ludzie masaowo siedzą na chatach bo po prostu nie mają kasy. No ale w święta będzie suto, aż kredytodawcy zacierają ręce!!!

    Smutna Polska rzeczywistosc.

    • 32 6

    • Zakładając że chce iśc do kina w sobotę z dziewczyną (2 bilety plus popkorn) a potem na jakąś kawę plus dojazd to wydaje się (2)

      około 80 zł No i tak powiedzmy 4 razy w miesiącu co weekend to daje to 300zł. Dybym chodził na przemian do teatru teatru powyższą sumę należy podwyższyć minimum o 100 zł.

      Jak na kulturę mam wydawać ok 400zł /mc to dziękuję, akurat za tą sumę zapłacę czynsz w moim m-3

      • 6 1

      • oj biedaczek (1)

        zmień pracę

        • 1 5

        • Zdajesz sobie sprawę, że jeśli będą sami menadżerowie, prezesi, lekarze i prawnicy to nikt ci nie skasuje na kasie słoika dżemu ani nie wywiezie śmieci?

          • 7 1

    • kolejny młody, wykształcony i z dużego miasta, który wolny czas spędza "na mieście" (1)

      kto was ludzie uczył języka ojczystego? kumar z kataru??
      weź powtórz sobie pare razy: wolny czas spędzam na mieście
      słyszysz? zgrzyta:-)))

      • 4 5

      • czytać się naucz, jest napisane: "drogo...na mieście" gdzie w tym poście widziśz "czas na mieście"

        Przygarniał kocioł garnkowi a sam smoli

        • 3 0

    • do galerii oszołomy do galerii, jest promocja 5 % Obywatele musimy tam być. (1)

      • 7 3

      • Dokładnie tak jak mówisz,

        • 5 1

  • Hmmm to zależy kiedy były robione badania (1)

    Czy zimą, czy latem. Bo jest duża różnica. Zimą to i ja wolę spędzać czas w domu. A jak jest ciepło... Wręcz przeciwnie.

    • 34 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • no i to byłaby szansa dla Trójmiasta, by wzorem miast zachodnich, zbudować dobry serwis informacyjny

    osobiście polecam jako przykład Toronto - nie tylko na portalu miasta (urzedu) jest podział, na informacje (mały portal) dla turystów, mieszkańców, itd... portal jest bardzo rozbudowany i posiada wszelkie praktyczne informacje na różne tematy (od załatwienia papierka w urzędzie, po obiekty sportowe, parki czy wydarzenia kulturalne)

    istnieje osobny portal przeznaczony tylko dla turystów - wyczerpujace informacje o mieście, zabytkach, muzeach, festynach, teatrach, hotelach itd..

    istnieje także bradzo szczegółowy i rozbudowany portal 'kulturalny' - dosłownie kazda impreza, którą łatwo można wyszukać przez kategorie, czas, rejony miasta, itd

    oczywiście kazda z tych usług, jest także osiagalna przez telefon (po części automatyczne informacje, ale mozliwość rozmowy z obsługą), niektóre maja nawet numer 0800 - czyli bezpłatny

    są także różne portale gazet, które zajmują się szeroko pojętą kulturą i rekreacją

    oczywiście pozyskiwane informacje (ich ilość) sa wykładnią sensowności zaglądania na taki portal (czyli popularności) - zapewne większość z tych dobrych nie musi sie wysilać, bo każdy organizator chce tam być odnotowany i zgłasza imprezę do redakcji, ale na początek zapewne trzeba się trochę natrudzić i poszukać samemu

    • 0 0

  • Generalnie nie jest łatwo, ale to tak jak ze wszystkim :) (1)

    Albo wiem czego chcę i dam z siebie sporo, żeby to mieć, albo nie bardzo wiem, o co mi chodzi - więc mam byle jak. Coraz więcej z nas będzie miało dochody pozwalające z ledwością się utrzymać, więc o wydatkach na kulturę będziemy zapominać ze smutnej konieczności. Jeśli w dodatku nie mamy sprecyzowanych pragnień, oczekiwań i nie będziemy walczyć, żeby zaspokoić swoje potrzeby, to na tzw. Władzę nie mamy co liczyć.
    Kiedyś uważało się, że ludzie wrażliwi, wiedzący czego chcą i dlaczego to bogactwo Narodu, a więc i Państwa. Dziś Władzuchna chce, żebyśmy pracowali, utrzymywali Czarnych i siedzieli cicho. Dofinansowuje się kulturę, owszem, ale czasem mam wrażenie, że robi się to głównie z nawyku.

    • 1 0

    • Kultury nie trzebabyłoby dofinansowywać ,sama by zrobiła na siebie !

      Wystarczy ,że pozamykacie hipermarkety w niedzielę i ludzie ruszą ty.ki do teatru, muzea,kina i zaczną uprawiać sport . Na początek z nudów , potem przyzwyczajenia .A o to chodzi !! Owszem część z nich będzie jeść przed tv, lub w 'restauracjach', ale oni to robią i teraz.

      • 0 0

  • Swięta-horror dla marketowców

    całą niedzielę przeszwendają się całą rodziną po hipermarkecie, a w swięta -ZONK.
    Zamknięte! Książki w domu nie znajdzie, zostanie TV lub internet . Oba ogłupiające !
    Niedziele wolne od handlu !!!!!!! A wtedy nasze zdziecinniałe społeczeństwo zacznie zauważać Kulturę ...............

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane