- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (84 opinie)
- 2 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (264 opinie)
- 3 Zuchwała kradzież w sklepie budowlanym (81 opinii)
- 4 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (402 opinie)
- 5 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (108 opinii)
- 6 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (224 opinie)
Dachowanie na Podwalu Przedmiejskim. Kierowca uciekł
Zobacz moment dachowania oraz ucieczkę kierowcy
Ok. godz. 10:30 na Podwalu Przedmiejskim miało miejsce dachowanie samochodu marki Peugeot 307. Kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Aktualizacja godz. 11:30 - Policja potwierdza informacje o mężczyźnie, który zbiegł z miejsca zdarzenia.
- Kierujący samochodem marki Peugeot mężczyzna w wieku ok. 35-40 lat, jechał od ul. Elbląskiej w kierunku centrum Gdańska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, uderzył w krawężnik, a następnie dachował na torach. Z relacji świadków wynika, że kierowca po dachowaniu wysiadł z samochodu i uciekł w kierunku Śródmieścia. Trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości mężczyzny - mówi Magdalena Ciska, rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Aktualizacja godz. 11:20 - Strażakom udało się ściągnąć samochód z torów tramwajowych. Ruch powoli wraca do normy.
O zdarzeniu poinformowali nas czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta.
Dachowanie na torach na Podwalu Przedmiejskim (43 opinie)
Według czytelników samochodem kierował mężczyzna, który tuż po dachowaniu zbiegł z miejsca zdarzenia z torbą w ręku.
Informacje te częściowo potwierdza dyżurny z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa.
- Około godz. 10:30 dostaliśmy zgłoszenie odnośnie dachowania samochodu na torach w okolicach ul. Podwale Przedmiejskie. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy straży pożarnej. Mogę potwierdzić również, że kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia - mówi Grzegorz Maliszewski.
Artykuł będziemy aktualizować po otrzymaniu informacji od policji.
Opinie (473) 10 zablokowanych
-
2018-05-18 10:53
te gesty do kierowcow to chyba groźby karalne?
- 3 1
-
2018-05-18 10:56
Zaparkował ma swoje miejsce na i tak nie uczęszczanym torze jazdy więc o co kaman?
Powinien jedynie zwrócić miastu pieniądze za usunięcie auta- 1 1
-
2018-05-18 11:11
A ja myślę...
Że w torbie miał coś za posiadane czego mógł mieć spore problemy dlatego tak uciekał...nikt o normalnych zmysłach i nie mający nic do ukrycia by się tak nie zachował....
- 4 1
-
2018-05-18 11:19
Z naturą nie wygrasz
Pewnie go dwójka przycisneła i leciał w krzaki nie chciał obciążać systemu pomp pozdro dla BOrkowa
- 3 2
-
2018-05-18 11:22
albo na slilownie sie spieszyl
- 2 1
-
2018-05-18 11:30
narkotyki miał w torbie
100% diler narkotykowy a głupia policja jak zwykle nić nie wie pewnie pracuje pod ich przykrywką.
- 6 4
-
2018-05-18 11:36
Najlepsze jest to, ze nikt się nie zatrzymał od razu po wypadku i nie udzielił pomocy
- 1 7
-
2018-05-18 11:39
Cofnął się po papierosy .
- 1 1
-
2018-05-18 12:10
Śledczy z policji ;) (1)
Czy tylko mnie nurtują te starsze panie które znajdują się przy wraku i odchodzące z miejsca wypadku. Rozumiem że to śledcze z policji i odchodzą po wykonanych czynnościach, teraz do pracy biorą się strażacy? :)) Normalnie chyba tam tędy nikt nie chodzi.
- 0 1
-
2018-05-18 13:53
Tak' chyba tylko ciebie interesują starsze panie
- 1 0
-
2018-05-18 12:15
Hmm? (1)
Ciekawe po co wrócił???
- 0 0
-
2018-05-18 13:42
pewnie po telefon
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.