- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (23 opinie)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (514 opinii)
- 3 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (56 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (540 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (296 opinii)
Dlaczego doszło do interwencji na statku Greenpeace
Służby weszły na Rainbow Warrior przy Terminalu Węglowym
Dwie osoby zostały zatrzymane przez gdańskich pograniczników po interwencji na statku Rainbow Warrior z aktywistami Greenpeace. My sprawdziliśmy, jak przebiegały wczorajsze wydarzenia i dlaczego doszło do interwencji. Przedstawiamy również relację Greenpeace.
Jan Młotkowski, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. oznakowania nawigacyjnego relacjonuje, że jednostka Rainbow Warrior stała na kotwicowisku w Gdańsku. Około godziny 18 podniosła kotwicę i zaczęła się przemieszczać w stronę Portu Północnego.
- Załoga nie odpowiadała na żadne wezwania kapitanatu. Następnie jednostka przemieściła się do Portu Północnego i rzuciła kotwicę przy pirsie rudowym. Ze strony Rainbow Warrior padła wówczas deklaracja, że przeprowadzona ma zostać pokojowa manifestacja w obronie klimatu. Potem spuszczono na wodę łodzie pontonowe, które przemieściły się w stronę płynącego w kierunku portu statku z węglem. Ostatecznie na burtę Rainbow Warrior weszła straż graniczna. Następnie za pomocą pilota i holownika odholowano statek z portu, odblokowując nabrzeże - opowiada Jan Młotkowski.
"Nieprawne działania przy węglowcu"
Obecnie - jak wskazuje nasz rozmówca - Rainbow Warrior stoi na kotwicy poza portem.
- Wspomniana jednostka bez zgody opuściła kotwicowisko, weszła do portu i złamała zakaz rzucania kotwicy w porcie. Do tego dochodzą nieprawne działania przy węglowcu, w tym namalowanie na nim napisu - podsumowuje Jan Młotkowski.
Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku tłumaczy tymczasem, że w sprawie zatrzymane zostały dwie osoby: kapitan żaglowca Greenpeace narodowości hiszpańskiej oraz austriacka działaczka Greenpeace.
- Materiały z czynności zostaną przekazane prokuraturze. Po zapoznaniu się z nimi prokurator zadecyduje o losie zatrzymanych. Obecnie zatrzymani przebywają w pomieszczeniach MOSG - mówi Tadeusz Gruchalla.
Wczoraj przed północą zamaskowani funkcjonariusze straży granicznej z bronią maszynową wtargnęli na pokład żaglowca Rainbow Warrior biorącego udział w pokojowym proteście w Porcie Węglowym w Gdańsku. Grozili bronią, rozbili okno i dostali się na mostek.
Chcielibyśmy, aby polskie władze działały tak szybko i zdecydowanie w sprawie kryzysu klimatycznego, jak to robią, tłumiąc pokojowe protesty. Zostało nam 11 lat, żeby powstrzymać katastrofę klimatyczną, a importowanie i spalanie węgla to zabójstwo dla klimatu. Zamiast wspierać polską gospodarkę, budując wiatraki czy biogazownie, importujemy ogromne ilości węgla z Rosji, ale też z krajów tak odległych, jak Australia, Kolumbia czy Mozambik.
Ruch statków w Zatoce Gdańskiej
Zobacz na bieżąco aktualizowany ruch statków na wodach Zatoki Gdańskiej. Mapa opracowana i prowadzona przez Department of Product & System Design Engineering - University of The Aegean.
Miejsca
Opinie (452) ponad 20 zablokowanych
-
2019-09-11 10:14
Brawo Greenpeace!
- 2 2
-
2019-09-11 09:59
Patriot
hej eco aktywiści , gó...o leci kaskadą w Warszawie do Wisły a wy blokujecie statek z węglem ???? co za obłuda wylewająca się ściekiem z waszych umysłów...
- 1 0
-
2019-09-11 09:04
w niemczech czy w rosji by ich zatopili.
- 1 0
-
2019-09-11 07:46
Rainbow Warrior, czyli że tęczowy, że wojownik do tego.
Znaczy, że wojowniczy kałboje i kałbojkinie na pokładzie, przyzwyczajone do płynących pozdrowień z Warszawy. Bo tęcza przeca lubi brąz.
- 3 2
-
2019-09-11 07:46
Podziwiam, zuchy.
Woda z bakteriami kałowymi w zatoce gdańskiej a oni się nie boją.
- 4 1
-
2019-09-11 00:40
Ciekawe kto placil za akcje - Green Peace robi akcje tam gdzie chca sponsorzy..... (2)
- 8 0
-
2019-09-11 05:36
Płacą ci co nastają na Polskę. Wiadomo komu niepodległa Polska nie podoba się. (1)
- 2 1
-
2019-09-11 07:41
Ani Niemcom, ani Rosji...
Biorac pod uwage, ze zablokowano statek z weglem spoza Rosji...
Wysoce prawdopodobne jest, ze Rosja wykancza konkurencje dla wlasnego wegla, ktorego kupujemy coraz wiecej.- 1 2
-
2019-09-11 07:30
Ale dlaczego wysłano do tych zielonych
Niemców, takich grzecznych i łagodnych żołnierzy, zamiast zwartych oddziałów prewencji? Szybciutko nauczyliby ich pożądku.
- 3 0
-
2019-09-11 05:13
80 lat temu było podobnie - niemieckie prowokacje
- 7 1
-
2019-09-11 03:38
Jechać ostro z tą szpicą tajmermena i rosaalii von schleswig holstein.
- 7 0
-
2019-09-11 00:29
Brawo
Straż Graniczna!!!
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.