• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dostają wypłaty po czasie i z auta zaparkowanego na ulicy

Agnieszka Śladkowska
18 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Ulice Gdańska sprząta wiele firm. Trzeba mieć nadzieję, że nie wszystkie tak traktują swoich pracowników, jak opisywana przez nas JR Solution. Ulice Gdańska sprząta wiele firm. Trzeba mieć nadzieję, że nie wszystkie tak traktują swoich pracowników, jak opisywana przez nas JR Solution.

Pracownicy firmy sprzątającej Gdańsk na zlecenie miejskiej instytucji dostają wynagrodzenie nieterminowo i w wysokości, której nie są w stanie przewidzieć. Gotówkę odbierają w samochodzie, który parkuje w centrum miasta. Dopytujący się o wypłatę słyszą groźby, że zostaną zwolnieni.



Parking na wysepce we Wrzeszczu to miejsce, w którym szef firmy sprzątającej Gdańsk wypłaca pensje swoim pracownikom. Parking na wysepce we Wrzeszczu to miejsce, w którym szef firmy sprzątającej Gdańsk wypłaca pensje swoim pracownikom.
Wysepka we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska to miejsce zarazem centralnie położone, jak i nieco odludne. Ponieważ jest otoczone jezdniami al. Grunwaldzkiej, trudno jest tu trafić przypadkowo. Dlatego spotkać tu można przede wszystkim mieszkańców stojących tu domów oraz klientów kilku sklepów. A od czasu do czasu także pracowników firmy JR Solutions, którzy odbierają tu wynagrodzenie za swoją pracę. We wnętrzu samochodu, którym przyjeżdża ich szef.

Ale sposób wypłaty wynagrodzeń przypominający obwoźną sprzedaż ziemniaków to najmniejszy problem pracowników firmy JR Solution.

- Choć o przyjeździe samochodu z pieniędzmi dowiadujemy się zwykle godzinę wcześniej, nikt nie narzeka. Nie przeszkadza nam, że musimy biec na wezwanie, bo kto się spóźni, ten nic nie dostanie. Najgorsze jest to, że wypłaty są nieterminowe i często niższe, niż się spodziewamy - mówi nasza czytelniczka, która pracuje w firmie JR Solution.

Co zrobiłbyś na miejscu pracowników JR Solution?

Firma JR Solution zajmuje się sprzątaniem ulic Gdańska. Obszar, który ma pod kontrolą, podzieliła na rejony. Jej pracownicy dostają 500 zł miesięcznie za jeden posprzątany rejon, który jesienią - według pracowników - wymaga ok. 6 godzin pracy dziennie. Ponieważ wynagrodzenie jest bardzo niskie, większość pracowników ma pod swoją pieczą po dwa lub trzy takie rejony. Czy to oznacza, że w kopercie będzie czekać na nich 1000 lub 1500 zł? Niekoniecznie.

- Wypłaty często są obcinane np. o 300 zł. Dlaczego? Szef tłumaczy, że w mieście jest czysto, więc mieliśmy mało sprzątania. Zwykle do ostatniej chwili nie wiemy, ile dostaniemy pieniędzy - opowiada pracownica JR Solution.

Z opowiadań pracowników wynika też, że firma zawsze spóźnia się z wypłatą, choć nigdy nie wiadomo o ile. Według umów podpisywanych z pracownikami powinna wypłacić pensje do 10 dnia każdego miesiąca, ale wynagrodzenie za wrzesień pracownicy otrzymali dopiero 17 października.

Czy pracownicy nie prosili o bardziej klasyczną i terminową formę wypłaty pieniędzy? - Zawsze dzwonimy do firmy anonimowo, bo osoba odbierająca telefon grozi, że za takie pytania zostaniemy zwolnieni - tłumaczy nam pracownica firmy.

Firma JR sprząta miasto na zlecenie Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Ten jednak nie widzi problemu we współpracy z firmą, która tak traktuje swoich pracowników.

- Dla nas liczy się to, że firma jest tania i robi to co powinna - mówi Agnieszka Kukiełczak, rzecznik z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Nie ma dla nas znaczenia jak traktują swoich pracowników. Nawet gdybyśmy mieli takie sygnały, to nie mogą one mieć wpływu na rozstrzygnięcie przetargu, w którym zlecamy prace porządkowe w mieście - dodaje Kukiełczak.

Skoro główny zleceniodawca firmy nie może wpłynąć na sposób traktowania jej pracowników, to kto może im pomóc?

- Żeby rozpatrzeć taką sprawę musimy dostać podpisaną skargę pracownika. Oczywiście zapewniamy pełną anonimowość - zapowiada Jolanta Zedlewska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy. - Ale nawet jeśli pracownicy nie zgłoszą się do nas, to nie znaczy, że nic nie możemy zrobić. Przekażę ten sygnał do naszego oddziału w Gdyni, który obsługuje zgłoszenia z Sopotu.

Jakie konsekwencje może ponieść pracodawca? Za podobne wykroczenia wobec pracowników można nałożyć na firmę od 1 tys. zł do 30 tys. zł kary.

Chcieliśmy, żeby firma JR Solution ustosunkowała się do problemu zgłoszonego nam przez jej pracownika. Przez pracownicę, która odebrała telefon, przekazaliśmy prośbę o kontakt z prezesem spółki, Bogumiłem Witczakiem. Przez kilka godzin czekaliśmy na odzew, ale bezskutecznie.

Zadzwoniliśmy więc ponownie. Czy prezes Bogumił Witczak nie widział naszej wiadomości, czy po prostu nie chciał rozmawiać? - A muszę pani odpowiadać na to pytanie? - usłyszeliśmy w biurze JR Solution.

Po publikacji tego artykułu otrzymaliśmy oświadczenie cytowanej w artykule Agnieszki Kukiełczak, rzecznik GZNK.

W trakcie rozmowy z Panią Agnieszką Śladkowską-Sową powiedziałam, że firmy sprzątające są wyłaniane w wyniku rozstrzygnięcia przetargu publicznego. Głównym kryterium, jakim kieruje się zamawiający w wyborze wykonawcy jest cena usługi, a rozlicza się go za skutek. Nie użyłam sformułowania, że firma jest "tania".

Również nie użyłam sformułowania "Nie ma dla nas znaczenia jak traktują swoich pracowników". Powiedziałam, że sprawa dotycząca relacji finansowych (forma wypłacania wynagrodzenia oraz jego wysokość) pomiędzy pracodawcą a pracownikiem w firmie realizującej nasze zlecenie wykracza poza zakres warunków objętych specyfikacją zamówienia publicznego.

Miejsca

Opinie (242) ponad 10 zablokowanych

  • Tak to właśnie wszystko działa - "Nie ma dla nas znaczenia jak traktują swoich pracowników." (55)

    "- Dla nas liczy się to, że firma jest tania i robi to co powinna - mówi Agnieszka Kukiełczak, rzecznik z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Nie ma dla nas znaczenia jak traktują swoich pracowników. Nawet gdybyśmy mieli takie sygnały, to nie mogą one mieć wpływu na rozstrzygnięcie przetargu, w którym zlecamy prace porządkowe w mieście - dodaje Kukiełczak."

    COOOOOOOO??? I to mówi Urzędnik? "Nas nie obchodzi"???

    Proszę Szanownej Pani, jeżeli dochodzi do łamania prawa, a Pani o tym wie (chociaż treść artykułu tego nie mówi) to musi Pani o tym poinformować odpowiednie służby.

    I tak właśnie to wszystko działa - nas nie obchodzi jak, ważne, że ludzie latali za "1 zł", że jeżdżą brudnym pociągiem, że dziurawą drogą. Ważne, że "jakoś to jest".

    Moim zdaniem to już klapa.

    • 707 11

    • dokładnie tak jak pisze Michał!

      za gorsz moralności i poszanowania prawa Pani Agnieszko Kukiełczak!! Ciekawe jak by Pani śpiewała, gdyby to Pani nie zapłacono w terminie? Pewnie zaraz strajk by był! Typowy urzędas, którego pole widzenia kończy się na krańcu służbowego biurka! DO ZWOL-NIE-NIA!

      • 172 3

    • Agnieszka Kukiełczak (8)

      myślę że warto nagłośnić tę sprawę, niech p. Agnieszka weźmie odpowiedzialność za swoje słowa. I to ma być urzędnik państwowy żyjący za moje pieniądze ??? nie życzę sobie!

      • 212 2

      • samorządowy (3)

        chyba

        • 24 1

        • i co z tego?

          kasa na jej wynagrodzenie jest z podatków

          • 49 0

        • Pani Agnieszka jest rzecznikiem GZNK (1)

          Pani Agnieszka jest rzecznikiem GZNK i jej numer telefonu można znaleźć na stronie GZNK:

          • 21 1

          • Zapraszam do wysyłania opinii na maila

            kukielczak@gznk.pl

            • 11 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Wy....ć kreaturę i zatgrudnić w JR Solution

        Zobaczymy co wtedy powie

        • 34 1

      • aLE LAPOWA JEST OD "CWANIACZXKA , ZATRUDNIAJACEGO NAPEWNO LUDZI CZESCIOWO NA CZARNO, Panie Adamowicz, "panienke " do "odstrzalu".

        • 20 1

      • Bogumił Witczak - odnaleźć i wymierzyć sprawiedliwość

        ale tak ostatecznie
        i bezapelacyjnie ... :)

        • 11 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Urzędnikowi nie przystoi tak się wypowiadać! (1)

      Nawet takie apple reaguje, jak media się dowiedziały o wykorzystywaniu pracowników robiących ich podzespoły w chinach. jak juz cos sie wydało - trzeba wziąć na klatę i iśc zgodnie z prawem! Wstyd Pani AK!

      • 98 1

      • Wstyd to ona ma schowany

        W stringach

        • 18 2

    • Urzędnika nie obchodzi jak firma traktuje swoich pracowników i ma rację. Urzędnika w ogóle nie obchodzi nic za co nie można mu ponad wszelką wątpliwość przypiąć odpowiedzialności - ale to inny temat. Widać urzędnik nie kojarzy faktu, że podatnik widzi urzędy jak wrzód na tyłku i nic go nie obchodzi że urzędnicy nie dostają podwyżek (a nawet dobrze im tak).

      • 61 0

    • wniosek o nagrodędla tej pani!!! (9)

      W normalnym kraju taki urzędnik po takich słowach już by nie pracował na swoim stanowisku.W naszym pięknym kraju na pewno wypełnia pani swoje obowiązki z należytą starannością więc wnioskuję o przyznanie premii dla pani.

      • 81 1

      • (5)

        Po pierwsze nie żyjemy w normalnym kraju. Po drugie w sprawie staranności wykonywania obowiązków mamy fajny przykład. Jestem przekonany, że urzędnicy nawet by nie próbowali gasić pożaru w urzędzie albo reanimować umierającej osoby, bo oni nie z tego działu ale może pan wezwać sam służby ratownicze w środę od 11 do 13.30 ale nie w tą środę bo ta pani jest na urlopie. Cała ta sprawa więcej mówi o urzędnikach niż o firmie sprzątającej.

        • 71 5

        • nie uogólniajmy (4)

          ta sprawa to JEDNA urzędniczka
          jakiś czas temu był artykuł na tym portalu opisujący sytuację, w której urzędniczki uratowały życie kierowcy, który zasłabł w okolicach urzędu przy Okopowej
          urzędnicy to tylko ludzie (tak jak i - za przeproszeniem księża i lekarze) zatem i wśród nich panuje znieczulica czy inne pieroństwo

          • 13 9

          • mylisz się (1)

            abstrahując od uratowania komuś życia to ta wypowiedź pokazuje ogólne w skali kraju podjeście urzędników w stylu "moja chata z kraja"

            • 24 2

            • ogólne?

              ciekawym jakie jest Twoje osobiste podejście ;>
              rozumiem, że już zostało - oczywiście - uprzejmie doniesione przez Ciebie do PIP o sytuacji w pracy tych biednych ludzi z firmy sprzątającej ;P
              zostało? no, zostało czy nie?
              bo jeśli odpowiedź na to pytanie brzmi NIE to o czym piszesz? na zasadzie chyba tylko "przyganiał kocioł garnkowi"

              • 0 1

          • (1)

            cos takiego moze palnac prywatna osoba, a nie rzecznik ktory reprezentuje urzad miejski.
            sloma z butow wystaje i tyle, nie pierwszy raz ktos z um pokazal ze jego posada nie ma nic wspolnego z posiadanymi kompetencjami.

            • 22 0

            • z jakiego UM?

              fakt, że GZNK jest jednostką miasta nie oznacza, że Pani AK jest pracownikiem UM, to odrębna jednostka

              • 2 0

      • by żyło się lepiej

        • 11 4

      • Rozróżnijmy dwie rzeczy - że nikogo los pracowników nie obchodzi i liczy się najtańsza firma to sprawa jasna (1)

        i każdy o tym wie.
        Ale to jest temat tabu i rzecznikowi nie wypada o tym mówić w ten sposób :) Powinien zapewnić (czyli skłamać) że los pracowników jest najważniejszy i natychmiast firma zostanie sprawdzona :)

        Głosuję na usunięcie Pani Agnieszki z funkcji rzecznika, bo nie nadaje się do kłamania w obronie swojej instytucji, a taka jest funkcja rzecznika. Mówienie prawdy która jest tutaj tabu może tylko zaszkodzić.

        • 7 2

        • Dobrze, że firma nie zatrudnia dzieci z Bangladeszu do sprzątania, bo też firma pani rzecznik nie byłaby tym zainteresowana.

          • 3 0

    • (4)

      Faktycznie niezbyt fortunnego sformułowania użyła ta pani, jednak taka jest prawda - o wygraniu przetargu decyduje cena a nie opinia. Ściganiem nieprawidłowości zajmują się inne instytucje. To, czy pani zawiadomiła o łamaniu prawa nie wynika z artykułu. Zakładając, że dowiedziała się o tym przy okazji pytań dziennikarza - dajmy jej szansę.

      Jeśli dochodzi do łamania prawa i KTOKOLWIEK o tym wie, to powinien o tym poinformować odpowiednie służby. Także dziennikarz, poszkodowany, zwykły człowiek. Zwalanie odpowiedzialności na innych i oczekiwanie, że to oni coś zrobią do niczego nie prowadzi.

      • 20 9

      • szansę już ma

        ale do zwolnienia!
        jak niezbyt fortunnie sformułowania?? u rzecznika???
        Niekompetentna osoba na tym stanowisku, jak to urzędas pewnie po rodzinie.

        • 47 0

      • (2)

        Znane marki i koncerny potrafią wycofać się na przykład z fabryk, o których wiedzą, że łamią prawa człowieka (np. IKEA), czy prawa zwierząt (McDonald's, bo boją się strat wizerunkowych i nie chcą popierać takich praktyk.
        A nasze Miasto w głębokim poważaniu ma człowieka i jego prawa, co widać w tej wypowiedzi szanownej pani rzecznik (małe litery użyte świadomie).

        • 39 1

        • racja, jednakże

          przykłady przez Ciebie podane to firmy PRYWATNE i nie mogą pozwolić sobie na straty w wizerunku a GZNK to miastowa jednostka - i to chyba wszystko tłumaczy
          kobieta bardzo niefortunnie wyraziła (mam nadzieję: tylko swoją) opinię

          • 4 9

        • I miasto też się pewnie będzie chciało wycofać. Tylko co z tego - nie mogą zerwać umowy, bo ktoś gdzieś coś napisał. A jeśli firmie nic się nie udowodni to nie będzie do tego podstaw. A jeśli nawet jakoś udałoby się tą współpracę zakończyć, to po rozpisaniu przetargu istnieje szansa, że znowu wygrają.

          • 5 2

    • LUDZIE PISZCIE MEJLE NA umg@gdansk.gda.pl (1)

      umg@gdansk.gda.pl zeby UM cos z tym zrobi. WYPOWIEDZ TAKA TO HANBA

      • 42 1

      • Jeszcze można pisać do GZNK na maila kukielczak@gznk.pl

        Niech Pani Agnieszka zastanowi się poważnie czy nadaje się na rzecznika.

        • 8 1

    • Sposób wypowiedzi głupi, ale niestety prawdziwy (12)

      Witam,
      chciałam tylko napisać, że co prawda sposób w jaki ta pani odpowiedziała jest wredny, ale prawdziwy. Niestety w tym wypadku to nasze polskie prawo jest do d.... Po prostu zgodnie z naszym prawem zamówień publicznych jednostka/ urząd ogłaszający przetarg nie ma możliwości w warunkach dla firm zgłaszającyh się wpisać, że mają np. zatrudniać na umowę o pracę, czy że stracą przetarg jeśli będą nieprzepisowo traktować ludzi, nie płacąc za pracę, czy każąc pracować po 12 godzin dziennie. Do d.... ale to prawo należałoby zmienić. Wymiana tej pani nic nie da.

      • 14 3

      • (4)

        Ale nie muszą wybierać firmy z rażąco niską ceną.

        • 6 2

        • muszą (3)

          inaczej wszyscy, a już najbardziej trolle na trójmiasto będą im zarzucać UKŁAD!!!

          • 9 1

          • (2)

            Przeczytaj: a potem się wypowiadaj. Jak wystartujesz w stu przetargach to zrozumiesz, co oznacza pojęcie rażąco niskiej ceny.

            • 2 1

            • I tak i nie (1)

              Z rażącą ceną muszę się zgodzić, ale poza tym innego haka na nich nie ma przynajmniej od strony samego przetargu. No i w większości przypadków cena usługi nie przekłada się na pensje wypłacane pracownikom :( Więc nie mamy do czynienia z rażąco niskimi cenami. Firma wywiązuje się z umowy. I wszystko Pięknie.

              • 1 0

              • Chyba jednak mamy, bo rażąco niską cenę zarzuciła firmie konkurencja w przetargu w Łodzi

                • 2 0

      • (3)

        A ja bym chciał wiedzieć czy wypowiedz pani z GZNK była autoryzowana. Czy przypadkiem pani dziennikarka nie przekręciła jednego czy dwóch słów, albo nie obcięła dalszej części wypowiedzi? bo to niestety jest normą w tego typu mediach.
        Cyt.1:"- Dla nas liczy się to, że firma jest tania i robi to co powinna - mówi Agnieszka Kukiełczak, rzecznik z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Nie ma dla nas znaczenia jak traktują swoich pracowników. Nawet gdybyśmy mieli takie sygnały, to nie mogą one mieć wpływu na rozstrzygnięcie przetargu, w którym zlecamy prace porządkowe w mieście - dodaje Kukiełczak."
        Cyt.2:"- Dla zamawiającego w przetargu liczy się to, że firma złożyła najtańszą ofertę i robi to co powinna - mówi Agnieszka Kukiełczak, rzecznik z Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. - Nie mamy wpływu jak traktują swoich pracowników. Nawet gdybyśmy mieli takie sygnały, to nie mogą one mieć wpływu na rozstrzygnięcie przetargu, w którym zlecamy prace porządkowe w mieście. - dodaje Kukiełczak."
        Zmiana niewielka, a różnica w odbiorze u czytającego znaczna. Pani Kukiełczak zapewne nie skończyła swojej wypowiedzi na tych dwóch zdaniach, pewnie powiedziała coś więcej, co w druku już sie nie znalazło.
        Tak to niestety wygląda w naszych pseudomediach, gdzie manipulacje i przeinaczenia tego typu sa na porządku dziennym.

        • 14 9

        • Agnieszka? (1)

          Bronisz się? Daj spokój, już po ptakach! Pakuj walizę i fora ze dwora. Może w JR Solutions (bosz! firma krzak, a nazwa jak z doliny krzemowej) cię zatrudnią! Może dostaniesz 600 zł, po znajomości...

          • 8 4

          • Widać nie masz do czynienia z mediami na co dzień. O to mi chodziło w mojej wypowiedzi.

            • 4 1

        • Dla mnie to i tak wypowiedź, która nie powinna mieć miejsca i pierwsza i druga.

          • 2 0

      • Księgowo

        Czy domyślasz się z artykułu, w jaki sposób firma zatrudnia ludzi, skoro w ciemnym kącie przekazuje z kieszeni do kieszeni dowolną ilość pieniędzy, a pracownicy boją się iść do PIP?
        Bo mnie to wygląda na zatrudnienie na czarno, a zamawiający ma jednak prawo poprosić o wykaz osób i o podstawę dysponowania tymi osobami.

        • 10 0

      • niemota i głupota się scigają a zdrowy rozsądek śpi!

        Każda frima w Polsce ma obwowiązek działania zgodnie z polskim prawem a kodeks pracy jest jego niodłączną częścią - działania wbrew przepisom są podstawą do natychmiastowego rozwiązania każdej umowy! Cena w przetargu musi uwzględniac przestzreganie przepisów to jest warunek wyjściowy i oczywisty dlatego się go nie zpaisuje w warunkach oferty.

        • 5 0

      • A figę

        Warunki przetargu i umowy tak można skonstruować, że Zamawiający może z określonych nimi przyczyn rozwiązać umowe. Tak ostatnio stało się w Krakowie z firmą, która w Sukiennicach otworzyła (franczyza) Carrefour Express.
        Można? Można - trzeba tylko chcieć.

        • 7 0

    • Przykład idzie z góry: Budyń (wersja oficjalna) jak załatwiał

      3 bańki dla Wajdy na film o Bolesławie też miał
      w odbycie co to za jeden ten Plichta

      • 8 1

    • myślicie jak coś piszecie?! (1)

      Ludzie opanujcie się, mam wrażenie, że większość z was to półinteligenci (o ile z tym pół to i tak nie na wyrost). Artykuł jest o pracodawcy, co nie przestrzega prawa pracy, a wy ślinicie się jak hieny nad panią urzędnik. Trochę logiki. Może ta pani źle się wyraziła, albo redaktor podkoloryzował troszkę tekst, mniejsza z tym, chodzi o to, że co ona może. Przetarg to przetarg-tu ma znaczenie cena, a nie to, jak się ludzi traktuje. Zresztą kto ma o tym wiedzieć. Zamiast wydzierać sobie nawzajem łachy tej pani z pyska, byście pomyśleli o tych ludziach, co są tak traktowani przez "pracodawcę". Ale czego oczekiwać od takich ludzi jak wy...

      • 7 11

      • a ty przemyśłałeś swoją wypowiedź?

        On ich tak traktuje bo wie ze pani Agnieszka i jej koledzy tak własnie myślą i nic nie zrobią, nie dlatego że nie są w stanie tylko dlatego że im się nie chce chcieć.

        • 7 2

    • Wojt41

      Wyplacac tej pani w taki sam sposob jak"najemnikom od sprzatania" albo wywalic na zbity pysk, niech sobie poszuka pracy lub pojdxie do firmy o ktorej "nic nas nie obchodzi jak firma traktuje pracownikow." od kogo ta pani bierze wynagrodzenie, czy czasami nie z naszych podatkow???

      • 3 2

    • tak sa skontruowane zamowienia publiczne- wygrywa najtanszy i czasem sie zdazy ze robi to nieodpowiedzialnie(kosztem pracownikow)
      to nie tej pani wina tylko systemu (no i tej firmy)

      • 4 2

    • Panienka z zakratowanego okienka

      Panienka owa popełniła przestępstwo urzędnicze. Szary obywatel nie musi, ale pani ma psi obowiązek zgłosić zauważone naruszenia prawa do prokuratury et al, a jak tego nie zrobiła, to jest to przestępstwo niedopełnienia obowiązków. To raz.

      A dwa, że za bezczelność babsko powinno polecieć z wilczym biletem do pracy z ludźmi. W ramach kary trzy miesiące sprzątania Gdańska, to może doceni pracę tych ludzi.

      • 4 4

    • Mam nadzieję że zostaną wyciagnięte konsekwencje.

      O urzędniczce nie ma co wspominać przykładnie ukarać zwolnieniem.A co do firmy sprzątającej zgłosić odpowiednim organom i niech przy okazji prześwietlą ją.
      Niech urzednicy wkońcu zaczną odpowiadać za swoje czyny.

      • 2 2

    • Faktem jest, że rzecznik jakiejkolwiek instytucji czy firmy prywatnej nie powinien tak się wypowiedzieć, jeżeli to są dokładnie słowa pani rzecznik to chyba jest kiepskim pracownikiem.
      Ale rozumiem o co w tej wypowiedzi chodziło. Nie czarujmy się, mamy takie a nie inne prawo i instytucje publiczne muszą na wszystko robić przetargi i zawsze najważniejszym czynnikiem przy wyborze będzie cena. A jeśli pracownicy chcą być bardziej ambitni i ustalą inne kryteria to dopiero się robi afera, że niby przekręty, że kombinują.

      • 1 4

    • Mnie nie obchodzi zdanie pani Agnieszki Kukiełczak.

      Urzędnik dostający pensję z podatków płaconych przez tych ludzi mówi coś takiego?

      Ta pani jest DO ZWOLNIENIA!

      • 4 2

    • wypier......................ć

      wypie...................ić taką kur..e z roboty to może nauczy się szacunku dla pracownika fizycznego

      • 2 1

    • Agnieszka Kukiełczak

      chyba sie zestresowała bo konto na fb z wyszukiwarki zablokowała
      chyba wpadła po uszy a g...
      do zwolnienia!!!!!!!!!!!!!

      • 2 1

  • Ludzie cieszcie się,ze pracę macie! (9)

    Tylko byście chcieli więcej i więcej!

    • 27 356

    • (1)

      nie pogrążaj się człowieczku

      • 28 3

      • ty alfonsie tez tak placisz

        • 13 4

    • Mafia sprząta miasto bo Ziobro był dla was be.

      No to macie jego alter ego.. gupole.

      • 4 6

    • DDD

      Ty idioto

      • 2 1

    • Chcieliście kapitalizm to macie

      A płacić będą tyle za ile ktoś się zdecyduje robić.

      • 2 4

    • Przypuszczam że wypowiada sie osoba siedząca przy biureczku na ciepłym krzesełku. Pójdź sobie zapierdzielać 5 zł /h ciężkiej niewdzięcznej pracy w smrodzie i utrzymaj się z tego. Plus do tego niech poobcinają tobie pensje na którą czekasz 2 miesiące to pogadamy.

      Rozumiem gdybyś zwrócił uwage na kogos kto w ogole nie chce pracować a chce kase. Ale ludzie chcą pracować, i jeszcze dostają kopniaka. KPINA!

      Takich pracodawców do rowu bym tylko wrzucił

      • 13 0

    • żenada

      ale szef się wysilił- jaki szef taka firma

      • 5 0

    • Szmaciaż

      • 0 0

    • Dla Ciebie ode mnie. . . głośne. . . a weź spitalaj!

      • 0 0

  • Szef kapitalista (8)

    Ścigac takich dziadów powinni ,dorabiaja sie na czyjejś krzywdzie...

    • 218 13

    • Ludzie chcieli demokracji i wolnego rynku to teraz ją mają (3)

      • 5 12

      • (2)

        gdzie ty w tym raju kolesiów masz wolny rynek???

        • 17 5

        • W TVN i GazWybie tak nazywają to co jest

          a leming powtarza

          • 6 3

        • Haha no przecież przy rekrutacjach.

          One są urynkowione. Zawsze wybierany jest kandydat oferujący najlepsze umiejętności. No nie mówcie, że tak nie jest ;P

          • 3 2

    • Czy ta firma była sprawdzana przez urząd skarbowy? (1)

      Ciekawe co taka kontrola by wykazała.

      • 5 0

      • Urząd skarbowy + BSA

        Dokładnie takie instytucje powinny się przyjrzeć tej "firmie". Skoro nikt nic nie może - to proszę bardzo, w temacie jest sposób na skuteczne rozwiązanie problemu.

        • 4 0

    • Nikt nie zmusza do pracy w tej firmie

      A pan W nie pracował kiedyś w UB?

      • 1 5

    • Takim

      "szefom" to pracownicy powinni poprostować kości w rączkach i nożkach !!!!!

      • 6 1

  • Mi też szef nie płaci w terminie (6)

    Normalnie wypłata 10 każdego miesiąca...
    A jest w dwóch ratach po 50%. Pierwsza w okolicy 15, druga w okolicy 22.
    I co mogę zrobić? Nic. Mam małe dziecko w domu i nie mogę sobie pozwolić na utratę płynności finansowej poprzez zmianę pracy bo mogę władować się w jeszcze większe guano.
    Poza tym jestem szeregowym pracownikiem i nie mam argumentów by coś zwojować bo na moje miejsce bez problemu znajdą kogoś innego.

    • 85 14

    • Anonimowy telefon do PIP załatwi problem (3)

      • 4 3

      • Oj Jack twoja naiwość nie zna granic. A co zrobi PIP? Pouczy albo nałozy mandacik i nic się nie zmieni.

        • 11 0

      • nic nie da (1)

        PIP nie przyjmuje anonimowych zgłoszeń, kiedyś chciałem podkablować pracodawcę, że mamy zimno w pracy - grubo poniżej 16 stopni zimą i powiedzieli, ze trzeba oficjalne skargi pisać z wszystkimi danymi a potem wszyscy w firmie będą wiedzieli kto to zrobił i co szef cie potem nie wywali pod jakims pretekstem?

        • 9 0

        • 16 powyżej czy poniżej zera ?

          Bo jam w pracy temperaturę taką jak na zewnątrz

          • 0 0

    • życie nie znosi próżni ... szefowie i właściciele nie są nie zastąpieni ...

      na ich miejsce też znajdą się nowi i szefowie i nowe firmy.

      • 3 0

    • mi też.....

      przylepiłeś się na stałe do firmy,najpierw poszukaj sobie innej pracy a, potem odejdż,przeważnie tak żerują na nas,dla siebie mają na zawołanie

      • 1 0

  • Urzędniczkę do sprzątania! (3)

    I Pani urzędnik zajmuje jeszcze takie stanowisko za nasze podatki, a nas jako mieszkańc,ów-pracowników mówi tak otwarcie że ma w d... ??? Ona jeszcze tam pracuje? Halo jej przełożeni ubudźcie się! Ta Pani ewidentnie postawiła Was w świetle ludzi bezwzglęnych, dla których liczy się jedynie kasa a człowieka to włściwie może nie być. Czy tak chce być postrzegana nasza władza i czy się łudzi się, że ktoś ją wybierze w tej sytuacji po raz kolejny?

    • 170 6

    • sprawdzcie do jakiej partii nalezy ta pani (1)

      ktorej nie obchodzi jak sie traktuje ludzi... i wtedy bedziecie widzieli hipokryzje politykow i partii... gdzie wazniejszy jest stolek, kasa i wladza niz spelnianie haselek na ktore daje sie nabierac stado baranow - wyborcy...
      Dalej glosujcie na partie...

      • 1 2

      • Musi należeć do partii? A może sprawdzić do jakiego kościoła chodzi...

        • 4 1

    • Pani Agnieszka Kukiełczak

      za taką wypowiedź (nawet jeśli jest zgodna z prawdą) w cywilizowanym kraju trafiłaby co najmniej do głównego wydania wiadomości telewizyjnych.

      P.s. Nie, nie głosuję na PiS. Zbieżność z tym, co mówi Jarek jest widoczna, lecz niezamierzona.

      • 0 0

  • pani z OIP mówi: (2)

    "przekażę ten sygnał do naszego oddziału w Gdyni, który obsługuje złoszenia z Sopotu."

    A firma sprząta w Gdañsku.

    • 118 2

    • ale siedzibę ma w Sopocie, więc zatrudnia ludzi w Sopocie.

      • 9 3

    • Ale zarejestrowana jest w Sopocie

      więc skargi rozpatrywane są przez jednostkę odpowiednią terytorialnie.

      • 6 2

  • w jakim kraju my żyjemy (5)

    Jak tak można traktować ludzi...

    • 93 2

    • to się nigdy nie zmieni (2)

      Nie można zgłosić nieuczciwego pracodawcy do stosownych urzędów bo sami dostaniemy po d....! Zgłosisz, że pracujesz na pół etatu a tak na prawdę zapieprzasz na cały i dostajesz za to kasę pod stołem to zapłacisz mandat w skarbówce! Nikogo nie obchodzi, że szef nie płaci, masz dochód to sam zapłać podatek!

      To durny kraj jest i to się już nie zmieni za mojego życia pewnie a młody jestem...

      • 7 1

      • Ta sytuacja jest wynikiem wyprzedaży majątku narodowego przez (1)

        głupoli z solidarności po tym jak dorwali się do władzy.Sprzedali 100 jak nie 1000 zakładów pracy po to tylko żeby je zlikwidować.

        • 0 1

        • Jack, generalnie masz rację ale to nie "Solidarność", a powtykane tam ubeckie mendy to zrobiły, prawdziwa "S" dawno przed 89r została zamieciona w ciemny róg niestety, tylko sprzedajne i służbowe szuje wypływały na wierzch, aż do okrągłego stołu. Państwowe dobre zakłady sprzedali, kasą się dzielili, a naród został z gołym d*pskiem... Teraz mają czelność lżyć i biczować swoimi meNdiami każdego kto nie z nimi.

          • 0 0

    • Polska

      to Arabowo Europy , żenada i tragedia co się dzieje w tym Tusskowym królestwie !!!!

      • 1 0

    • z konstytucją mówiącą o przestrzeganiu wartości chrześcjańskich (preambuła)

      jak widać z artykułu to działa ???

      • 0 0

  • Homo

    homini lupus

    • 27 5

  • OTO mentalność WŁADZY !!! Dla URZĘDNIKA samorządowego NIE MA ZNACZENIA, czy firma jest uczciwa i popełnia przestępstwa !!! (4)

    Wniosek oczywisty!! Jest WSPÓŁWINNY, dokonywaniu przestępstw i na to jest sankcja prokuratorska. A prokuratorzy zamiast ścigać wydumanych przestępców w rodzaju Karnowskiego powinni zająć się właśnie takimi urzędami, które UMOŻLIWIAJĄ okradanie ludzi.

    • 137 7

    • we większości masz rację ale nie rozumiem czemu tak dzielnie bronisz osobę z całkiem sporą listą zarzutów prokuratorskich

      własnie dlatego tak jest w "Polsce" że są równi i równiejsi

      • 11 1

    • A Budyń jej szef się pytał skąd są pienądze w

      Ambernii? Też go to guzik obchodziło, ważne że Bolka dofinansował

      • 6 2

    • Durniu, urzędnicy organizujący przetarg nie mają możliwości zweryfikowania firmy pod kątem tego czy płaci swoim pracownikom na czas i w jakiej formie. Ustawa i orzecznictwo nie daje możliwości eliminowania na podstawie jakiś sygnałów, nawet prasowych. co innego gdyby nie płacili ZUS-owi, albo skarbówce.
      Także zanim jeden z drugim napiszecie, to dowiedxcie się wiecej jak wyglądają przetargi publiczne, i jakie kryteria można stosować.

      • 7 2

    • Ta pani przypadkiem potwierdziła uproszczone rozumowanie urzędnicze: "liczy się cena"

      Z drugiej strony - nie mam wątpliwości, że ci, co najgłośniej tu zawodzą o urzędniczej etyce, w przypadku wyboru innej firmy - porządnej, ale droższej, staliby w pierwszym szeregu wyjąc o "układzie" i korupcji we władzach.

      Co nie zmienia faktu, że - o ile wypowiedź nie została jakoś zmanipulowana - pani Kukiełczak nie ma kwalifikacji do bycia rzecznikiem... ciekawe, czy o jej zatrudnieniu na tym stanowisku zdecydowały znajomości, czy kryterium najniższej ceny?

      • 1 0

  • najwazniejsze ze dostaja (1)

    pewnie tak dobrze ze im placa z auta , gozej jak by rowerem im dowozili

    • 4 27

    • kiepski dowcip

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane