- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (156 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (720 opinii)
- 3 Pod prąd uciekał przed policją (250 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (103 opinie)
- 5 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (63 opinie)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (142 opinie)
Dostawczak uszkodził wjazd na parking w centrum handlowym
Samochód dostawczy zahaczył o konstrukcję wjazdu na parking podziemny pod hipermarketem Auchan przy ul. Kołobrzeskiej w Gdańsku. Wjazd od ul. Krynickiej może być zamknięty jeszcze kilka godzin, więc niewykluczone, że po południu okolica marketu będzie zakorkowana.
Jak przekazali nam pracownicy hipermarketu, po zdarzeniu, do którego doszło ok. godz. 11.30, natychmiast został wezwany serwis. Na miejscu nie było policji. Odszkodowanie za straty ma zostać pokryte z polisy ubezpieczeniowej.
Kierowca miał wjeżdżać tamtędy na parking pierwszy raz. Nie powstrzymał go umieszczony znak zakazu wjazdu na parking pojazdów o wys. przekraczającej 2 metry.
- Nie spodziewał się, że się nie zmieści. Serwis ma w środę przyjechać i dokonać napraw. Wjazd od ul. Krynickiej jest zablokowany. Proponujemy wjeżdżać od al. Rzeczypospolitej - opowiadają pracownicy ochrony hipermarketu.
Jeśli nie uda się naprawić uszkodzonego wjazdu, w okolicy mogą powstać spore korki, zwłaszcza że w okresie przedświątecznym wielu kierowców będzie chciało zrobić w sklepie zakupy.
Raport z Trójmiasta: korki i utrudnienia w Gdańsku, Sopocie i Gdyni
Dostawczak zahaczył o strop parkingu w Auchan przy Kołobrzeskiej w Gdańsku (43 opinie)
Po 16:00 szykuje się giga korek w obrębie Kołobrzeskiej, Rzeczypospolitej.
Po 16:00 szykuje się giga korek w obrębie Kołobrzeskiej, Rzeczypospolitej.
Miejsca
Opinie (116) 8 zablokowanych
-
2018-03-29 01:55
łańcuchy
Przed każdym wjazdem do takiego niskiego garażu powinna wisieć zasłona ze zwisających pionowo łańcuchów, tak by każdy pojazd o wysokości powyżej 2m zahaczał o nie, powodując duży hałas. Ludzie w takich miejscach są często roztargnieni, bo załatwiają masę spraw pod presją.
Czasem trudno jest ocenić wysokość pojazdu. Kiedy miałem kombiaka z bagażnikiem dachowym, choć wiedziałem, że nie przekracza dopuszczalnej wysokości, mijając częściowo opuszczone kraty zamykające garaż w centrum handlowym, za każdy razem wydawało mi się, że przytrę. Wjeżdżałem więc bardzo powoli, a dzicz z tyłu trąbiła.
Nie usprawiedliwiam kierowcy tego dostawczaka, bo widać, że auta ma ze 2,5 m, a może 3 m. Jednak gdyby zahaczył najpierw o łańcuchy, może nie byłoby takich szkód po obu stronach.- 7 0
-
2018-03-29 05:17
(1)
Tak to jest jak niektórzy nie mają nic w tych pustych głowach
- 2 2
-
2018-03-29 14:05
Grunt że Ty masz pełny łeb.
Gratuluję.
- 1 0
-
2018-03-29 15:28
Dziękujemy czujnym czytelnikom!! Nic nie umknie ich uwadze, bez ich staran nie wiedzielibyśmy niczego..i myślę, ze tak by bylo o wiele lepiej, bo kogo te bzdury obchodzą..samopomoc sąsiedzka????
- 2 0
-
2018-04-03 10:04
Sami fachowcy!!! Co jeden to lepszy!
...
- 1 1
-
2018-04-04 20:27
Młody to zawsze zdziwiony
,,,,to juz nie pierwszy raz ,,,,,rowery były na dachu ,,,,sprinter był ..i tak oooo..
- 2 0
-
2018-07-24 19:22
ot filozof myslal ze wjedzie a tu zonk. swoja droga jak mozna nie wiedziec jaka wysokosc ma auto ktorym jedzie. ja wiem ze moim pod 3.20 nie mam co sie pchac i jeszcze nic nie rozwalilem. ci kierowcy z dostawczakow w ogole jezdza jak swiete krowy.
- 2 0
-
2018-07-26 09:02
Lamus !!!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.