• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Droga miejska, ale niepubliczna, więc parkują jak chcą

Patryk Szczerba
14 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Problemy kierowcy samochodu ciężarowego wyjeżdżającego na ul. Chwaszczyńską, który z powodu pozostawionych samochodów nie ma możliwości swobodnego przejazdu.


Mieszkańcy ulic Pomianowskiego i Bielińskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni od kilku lat mają problem z dojazdem do swoich domów, bo dojazd zobacz na mapie Gdyni do ich posesji codziennie jest zablokowany przez zaparkowane samochody. - Wskazany odcinek nie ma statusu drogi publicznej, więc nie będzie tam zakazów - tłumaczą gdyńscy urzędnicy.



Co robisz, gdy w miejscu, gdzie chcesz zaparkować możliwości ku temu są ograniczone?

W okolicy stoi kilkanaście domów. Bezpośrednie drogi przy swoich posesjach mają status prywatnych, więc z remontami i oznaczeniami nie ma w tym przypadku problemu. Inaczej sytuacja wygląda na drodze prowadzącej do Pomianowskiego i Bielińskiego z ul. Chwaszczyńskiej zobacz na mapie Gdyni. Wąska ulica codziennie zastawiona jest samochodami, których obecność związana jest m.in. z firmami (w tym salonem samochodowym) zlokalizowanymi przy ulicy. Najgorzej jest w godzinach pracy przedsiębiorstw.

Kłopoty dla pieszych i samochodów

O swobodnym przejściu mogą zapomnieć piesi, ale na prawdziwe utrudnienia narzekają kierowcy. Wymijanie jest niemożliwe, często trzeba się wycofywać aż do skrzyżowania. Do domów musi dojechać śmieciarka, ale wykonywanie manewrów w tym miejscu to - jak relacjonują mieszkańcy - "wyższa szkoła jazdy". O tym, jak dojedzie w to miejsce straż pożarna lub karetka, woli nikt nie myśleć.

- Interweniowaliśmy w tej sprawie na policji i straży miejskiej, ale służby te nie mogą nic zrobić z uwagi na status drogi i brak jakiegokolwiek znaku regulującego tę kwestię. Napisaliśmy pismo do Zarządu Dróg i Zieleni w tej sprawie, ale jak na razie nie ma żadnego odzewu. Poprzednio wniosek składaliśmy tam w 2012 roku, ale wtedy otrzymaliśmy odpowiedź, że znak nie jest potrzebny, bo nikt tam nie będzie parkował - wyjaśnia pan Arkadiusz, jeden z mieszkańców.
Inni dodają, że były podejmowane próby przekonania urzędników chociażby do montażu lustra drogowego, które pomogłoby bezpiecznie przejechać przez skrzyżowanie usytuowane pod kątem prostym, jednak również pozostały bez odpowiedzi.

Za kilka lat rewolucja w dojeździe

Jak tłumaczą urzędnicy, droga nie zmieni statusu na publiczną, bowiem docelowo stanie się wyłącznie dojazdem do działających w pobliżu firm, bez możliwości wjazdu od ul. Chwaszczyńskiej.

- Ta zostanie rozbudowana do parametrów drogi ekspresowej. Dojazd do ul. Pomianowskiego i Bielińskiego będzie odbywał się od strony ul. Rdestowej drogą publiczną klasy zbiorczej, która zostanie wybudowana w związku z rozbudową ul. Chwaszczyńskiej. Na wskazanym odcinku drogi ZDiZ nie planuje montażu znaków "zakaz zatrzymywania się". - wyjaśnia Maciej Karmoliński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Spotykający się kierowcy na tym odcinku drogi to sytuacja bardzo częsta i, jak dodają, uciążliwa. Spotykający się kierowcy na tym odcinku drogi to sytuacja bardzo częsta i, jak dodają, uciążliwa.
Czytaj też: Parkują przy kościele, ograniczają widoczność innym

Ulgę mieszkańcom i także zostawiającym samochody ma przynieść parking. Jak tłumaczą urzędnicy, w Zarządzie Dróg i Zieleni uzgadniana była dokumentacja projektowa parkingu na około 65 pojazdów, którego inwestorem jest firma Hamilton mieszcząca się przy drodze. Może powstać już w przyszłym roku.

- Parking ma powstać przy ul. Pomianowskiego poza terenem zamkniętym, co spowoduje, że pojazdy parkujące obecnie na jezdni łącznika drogowego pomiędzy ul. Chwaszczyńską a ul. Pomianowskiego przeniosą się właśnie tam - opowiada Karmoliński.

Miejsca

Opinie (85)

  • Źle stoi odkręcić zaworek jak zmieni koło i nie zrozumie następnym razem 2 zaworki dwóch zapasów nie ma.

    Pozdrawiam , gościa z meblowozu, który kiedyś zastawił parę aut pod falowcem na parkingu i nawet nie zostawił numeru telefonu za szybą. Strasznie wtedy się śpieszyłem, straciłem pół godziny (jakbym czekał dalej to pewnie i więcej.) nikt nie przyszedł pomimo trąbienia. Musiałem zaryzykować przejazd po trawniku i na lakier pomiędzy słupkami.
    Ciekawe jak mu się koło zmieniało? Nawet nie miałem jak mu podziękowań zostawić a miał szczęście, że nie przyszedł jak już wyjechałem.
    Jak nie myślisz o innych przy parkowaniu to nie dziw się, że masz później problemy.

    • 5 0

  • ludzie ludziom los zgotowali (1)

    • 50 1

    • samochody januszów ludziom los zgotowały

      • 2 2

  • chyba czas najwyższy zacząć upuszczać jakiś drobiazg przy kole samochodowym.

    kamerka nie zobaczy co się robi z kołem

    • 1 2

  • Widzę że w tym kraju w ruinie największy problem to gdzie zaparkować auto. (1)

    Ludzie zdecydujcie się - jak taka bieda to stać was na jazdę samochodem ? Czy może takiej biedy nie ma jak wam wciskają politycy przy każdej okazji.

    • 6 0

    • to jedyna namiastka "luksusu", na jaką "stać" Polaka

      zamiast pomyśleć o mieszkaniu w mieście (nawet na wynajem) - domek za 200 tysięcy 80km od miasta ( w kredycie na 40 lat), auto za 10 koła (10 lat kredytu) a potem darcie ryja "mi się należy".

      • 3 0

  • kierowca

    W Polsce takie prawo nie ma gdzie stanąć to staje gdzie mu się podoba na ulicy przystanku pod prąd na chodniku i odpala awaryjne nie wiedząc do czego one służą i sobie stoi bo wie ,że żadna policja ani nikt mu nic nie zrobi nawet jak stoi na zakazie

    • 3 1

  • Problem leży po stronie policji i straży miejskiej. (2)

    I ich braku reakcji na wykroczenia. Niedawno był artykuł o odholowywaniu aut i okazało się że odholowuje się ich coraz mniej. Nie rozumiem czemu, bo wydaje mi się że zaparkowanych aut z naruszeniem wszelkich zasad i przyzwoitości jest coraz więcej a zarobek na tym tez jest niezły.

    • 8 0

    • Problem nie wynika z braku reakcji policji i straży miejskiej (1)

      tylko z braku uregulowania statusu drogi przez Urząd Miasta. Droga nie jest drogą publiczną, co powoduje, że nie można ukarać kierowcy za złe parkowanie. Dlatego mieszkańcy domagają się ustawienia znaku.

      • 0 0

      • w tym konkretnym przypadku masz rację - ale takich miejsc o uregulowanym statusie a zastawionych bez poszanowania żadnych reguł jest w Trójmieście pełno. Nie sądzę, żeby postawienie tam znaku coś zmieniło. Znaki stoją koło akademii czy sądu a przejść tam nie ma jak !!!

        • 4 0

  • w sondzie brakuje opcji: (2)

    mam samochód, ale jak mam jechać do centrum, wybieram inne opcje, bo wiem, że będę miał(a) kłopoty z parkowaniem.

    Kiedy wreszcie miasto zabierze się za opracowanie systemu zarządzania popytem na parkowanie?

    Najwyższy czas wprowadzić systemy informacji o wolnych miejscach i opłaty za parkowanie lub wjazd do określonego obszaru centrum miasta.

    • 7 2

    • ale dopiero po popraweniu komunikacji miejskiej (1)

      teraz wejście do tramwaju na Chełmie rano to sztuka przepychania połączona z chamstwem. Więcej osób do komunikacji miejskiej nie da się już upchać !!!

      • 1 1

      • to niestety trzeba przetrzepać etaty w ZKM, ZTM i ZDiZ

        zwłaszcza ten ostatni - za skrócenie niektórych przystanków tramwajowych. Pięcioczłonowe pojazdy powinny być już standardem na liniach - ale ostatnie dwa człony wystawałyby często na trawnik.

        • 1 1

  • aaa zapominałem. gdynia wioska rybacka

    • 1 0

  • wjazd na os. Navigator

    Jest to samo... droga działa w dziurach, i zaparkowane auta. Nieważne że od razu przy skrzyżowaniu....Troche się co prawda nie dziwie bo przy przedszkolu brak innych miejsc parkingowych, a na Navigatorze zapomniano o miejscach dla gości... yhhhh

    • 0 0

  • No i co śię sr*..cie. Nie ma odpowiednich miejsc parkingowych to parkuja gdzie popadnie, a wogóle nie zauważyłem aby był tam znak zakazu parkowania. Za to sprawdziłbym czy mogą się tam poruszać pojazdy powyżej 3,5 t

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane